O trwających i zakończonych inwestycjach, planach na najbliższy czas i o tym, dlaczego kameralne osiedla o wysokim standardzie są lepszym wyborem dla szukających miejsca do zamieszkania niż duże kompleksy osiedlowe - mówi Mariusz Polender, właściciel firmy MPol Investment.
Osiedle Nowy Kack to pierwsza inwestycja firmy MPol Investment. Kończy się budowa pierwszego etapu osiedla. Niebawem pierwsi mieszkańcy będą się tam mogli wprowadzać.Mariusz Polender: Tak. Prace budowlane związane z moją pierwszą inwestycją rozpoczęliśmy w kwietniu 2017 roku. Nazwaliśmy ją Nowym Kackiem.
Przy ulicy Góralskiej w Małym Kacku powstał kameralny
apartamentowiec dla osób ceniących ciszę i spokój, elegancję i komfort. Zbliżamy się ku końcowi. Mieszkańcy w najbliższych dniach będą odbierali klucze do mieszkań i będą mogli rozpocząć ich urządzanie i wykańczanie.
Budynek śmiało można uznać za wyjątkowy, z wieloma rzadko spotykanymi rozwiązaniami architektonicznymi.Obiekt ma trzy kondygnacje, gdzie znajduje się dziewięć mieszkań. Postawiliśmy na dużo przeszkleń. Architektura nawiązuje do nowoczesnej Gdyni. Wyróżnikiem jest wykorzystanie dachu jako miejsca użytkowego w postaci tarasu. Mało jest w ten sposób budowanych obiektów mieszkalnych w Polsce. Rozwiązanie to jest za to popularne na południu Europy. Zaaranżowanie tarasów zależy później od właścicieli. Chcę, by była to cecha wspólna wszystkich moich inwestycji mieszkaniowych.
Kolejne inwestycje mieszkaniowe są już w realizacji. Proszę opowiedzieć o drugim etapie osiedla Nowy Kack.Powstaje ono 800 metrów dalej -
przy ul. Druskiennickiej. Będą to trzy osobne, doskonale doświetlone segmenty na jednej wspólnej hali garażowej. W sumie do dyspozycji będzie 18 mieszkań. Kilka miesięcy temu rozpoczęliśmy sprzedaż. 1/3 została już sprzedana.
Będzie to prestiżowe osiedle - podobnie jak pierwszy etap - dla osób ceniących komfort, spokój i ciszę, a jednocześnie chcących mieszkać blisko mola w Orłowie, centrum Gdyni, czy pl. Górnośląskiego, który jest swoistym centrum ze sklepami, piekarniami, punktami usługowymi oraz popularnym targiem oferującym świeże warzywa, owoce i inne produkty.
W drugim kwartale 2019 roku kończymy budowę. Oddanie mieszkań planujemy na trzeci kwartał.
Zaprojektowano tam sporo rozwiązań niespotykanych nigdzie indziej w Gdyni.Owszem. Najbardziej prestiżowy i jednocześnie kameralny budynek zawiera jedynie 3, niemal 100-metrowe apartamenty, po jednym na każdym piętrze. Do każdego z nich możliwy będzie bezpośredni wjazd windą z hali garażowej - co jest rzadko spotykane. Dodatkowy komfort podczas codziennego użytkowania zapewnią, oprócz łazienki ogólnej, niezależne łazienki przynależące do wszystkich sypialni.
Trwają prace nad kolejnymi inwestycjami?Tak. 300 metrów dalej, przy ul. Lidzkiej, powstanie czterokondygnacyjny budynek z 20 mieszkaniami, który będzie trzecim etapem Nowego Kacka. Ruszamy z budową wiosną w 2019 roku.
Następne osiedle jest w fazie projektowania: będzie to pierwszy etap inwestycji pod nazwą Twoje Orłowo, który powstanie przy ul. Sędziowskiej.
Firma MPol Investment zdecydowanie stawia na kameralną zabudowę z wysokim standardem. Mało jest takich mieszkań w ofercie deweloperów.To prawda. Myślę, że Gdynia potrzebuje kolejnych takich osiedli. Wyszukuję odpowiednie miejsca i stawiam budynki o wysokim standardzie wykonania, co przekłada się na zadowolenia klientów.
Co istotne, w mieszkaniach doskonale będą czuły się rodziny z dziećmi, poszukujące spokoju i wyciszenia, które znajdą w powstających budynkach.
Sam jestem ojcem i wiem, jak ważne jest szczęście, zadowolenie i bezpieczeństwo naszych pociech, oferowane im od najmłodszych lat. W przypadku moich inwestycji sprzyja temu odpowiednio zaprojektowana przestrzeń tworząca zacisze domowe, ale też otoczenie i klimat wokół budynków.
Firma budowlana, z którą współpracuję, działa na rynku pomorskim od 20 lat. Nie korzystam z podwykonawców. Z kolei biuro projektowe wywodzi się z Gdyni. Projektanci "czują" przestrzeń miasta, dzięki czemu architektura budynków jest na najwyższym poziomie.
No właśnie. Wykończenie i dbałość o detale to kolejny wyróżnik budowanych przez Pana mieszkań.Jest dużo przeszkleń. Każdy budynek ma windę. Klatki schodowe są wykończone w odpowiednio wysokim standardzie. Na elewacjach mamy okleiny drewniane i pojawia się drogi materiał FunderMax - laminat charakteryzujący się wysoką odpornością na ścieranie, udar, zarysowania, temperaturę, wilgoć i parę wodną. W halach garażowych dla każdego są przewidziane miejsca. Odpowiednie zagospodarowanie zamkniętych przestrzeni oznacza czystość wokół budynków.
Jak wyglądają ceny budowanych przez Pana mieszkań? Za komfort i kameralność trzeba chyba sporo zapłacić?Oczywiście, moje inwestycje nie należą do najtańszych, ale nie odbiegają znacząco cenami od położonych w niedalekiej odległości osiedli ze skupiskiem wielu ludzi. Wyższy standard oznacza wyższą cenę, ale nie są to kwoty zaporowe. Wahają się między 8 a 9,5 tys. zł za metr
kwadratowy.
Mam też zasadę, że oferuję takie mieszkania, w których sam chciałbym żyć łącząc podejście biznesowe z pasją do tworzenia przestrzeni komfortowych, gdzie dobrze się żyje i przebywa.
Więcej informacji o inwestycjach firmy MPol Investment na stronie internetowej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
