• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaniedbany park na Zaspie

Sławek L.
23 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lepsze zagospodarowanie parku na Zaspie
W Gdańsku modne stało w ostatnim czasie nazywanie ulic, placów, parków i innych obiektów użyteczności publicznej imieniem znanych i wybitnych postaci zmarłych w ostatnich latach, bądź nadal cieszących się zdrowiem, jak w przypadku patrona gdańskiego lotniska. Mamy zatem oprócz wspomnianego lotniska im. Lecha Wałęsy, skwer Czesława Niemena tuż obok Nowego Ratusza, rondo Jacka Kaczmarskiego na Matarnii, park Ronalda Reagana w pasie nadmorskim pomiędzy Jelitkowem, a Brzeźnem. W planach jest uhonorowanie płk. Kuklińskiego, Czesława Miłosza, a lista wciąż się wydłuża.

Nie mam nic przeciwko, aby honorować zasłużonych dla Polski i Gdańska w taki właśnie sposób i wydawałoby się, że jedynym problem w takiej sytuacji jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji, pasującej do wielkości osoby, którą chcemy uczcić. Trzeba jednak pamiętać o takim miejscu także po uroczystym nadaniu.

Zapomniany od kilku lat wydaje się być np.: park im. Jana Pawła II na Gdańskiej Zaspie. Sylwetki Papieża nie trzeba nikomu przedstawiać, tym większy wstyd dla władz miasta, że zapomniały o tym miejscu. Park mówiąc łagodnie nie jest w najlepszej kondycji. Oprócz głównego traktu, przebiegającego przez środek, który prezentuje się nienajgorzej, to reszta jest w opłakanym stanie. Zarośnięte ścieżki, brak ławek, wysoka trawa. Wydaje się, że jedyne co przywraca temu parkowi blask to przyjeżdżający tam co roku cyrk.

Przykład parku Jana Pawła II pokazuje nam, że nie wystarczy uchwalić uchwałę wyróżniającą wielką postać, przeciąć wstęgę, wygłosić krótką przemowę i do domu. Trzeba o takim miejscu pamiętać później. W przypadku opisywanego parku nie trzeba wiele, wystarczy uporządkować ścieżki, ustawić kilka ławek, ewentualnie ustawić przy głównych wejściach tablice z nazwą parku i okolicznościami jego powstania.

Uchwała Nr XXIX/849/2000 Rady Miasta Gdańska z dnia 30 listopada 2000 roku przewiduje plan zagospodarowania przestrzennego pasa startowego przylegającego bezpośrednio do parku, może wówczas cała okolica zmieni się na plus. Szkopuł jednak w tym, że wspomniany plan zagospodarowania przestrzennego nie precyzuje daty realizacji jakiejkolwiek inwestycji w tym miejscu.

Problem parku Jana Pawła II znany jest naszym radnym. Przy okazji zeszłorocznej październikowej sesji Rady Miasta, na której rozpatrywano uchwałę nadania parkowi nadmorskiemu imienia Ronalda Reagana wyrażono obawę czy również i ten park z czasem nie podzieli losu parku na Zaspie, który od lat nie był odnawiany i jest w opłakanym stanie. Skoro rajcy znają problem to nadchodzi odpowiednia pora roku na porządki -wiosna! Niech park im. Jana Pawła II prezentuje poziom odpowiadający randze patrona.
Sławek L.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (54)

  • Darmini 13....

    Prędzej autor Darmini 13 dostanie od jakiegoś "dresiarza" który nic nie pije i nic nie robi, a może to właśnie syn autora?!?!
    I proszę się odczepić od tych którzy z kulturą w parku winko piją!!!

    • 0 0

  • Uważam że najpierw trzeba zlikwidować panów którzy piją tanie wina typu byki i inne napoje bo strach iść na spacer z rodzinką.Mieszkam na Zaspie i widze co tam sie dzieje.
    Pozdrawiam.

    • 0 0

  • Spacerowicz

    W artukule nie chodzi o psie kupki tylko o niezagospodarowany park im. Jana Pawła II proponuje trochę cofnąć się w stecz!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • POPIERAM

    Zgadzanm się że "park" to za mcne słowo ale to się da jeszcze naprawić, a nawiasem mówiąc to JP II ma szczęście bo jego park jest tylko z****ny przez psy a co ma powiedzieć taki Czesiu Niemen. W jego parku od lat tylko chłopcy i chłopcy...Się radni nie popisali

    • 0 0

  • Każdy wie, że...

    Każdy wie, że spacerki z ulubieńcami, to właśnie nic innego, jak szc..nie i sr..ie gdzie popadnie, bo pieskowi właśnie zachciało się co nieco... A daleko od klatki sie nie odchodzi, więc często i pod klatką cuchnie !
    Więcej ostrych kar dla takich, a będzie lepiej.

    • 0 0

  • Rzezniś

    autor artykułu nie wspominał o psich kupach, natomiast porusza kwestię zaniedbania - ogólnie.
    Zaspa to wielkie blokowisko,gdzie ludzie maja wyprowadzac swoje psy-na klatke czy na trawnik przed wielkim blokiem? Rozumiem co masz namysli pisząc o sprzataniu ale zaniedbanie parku to nie tylko sprzatniecie po piesku tego co pozostawił.

    • 0 0

  • Rzeżnis

    Drogi Panie

    Chyba nie spotkalismy się na spacerku po parku dlatego stwierdzenie,że powinnam zacząć sprzatać po swoim pupilku jest nie na miejscu bo ja akurat tak robię ( w sklepie zoologicznym można dostać specjalnie przygotowane torebki). Mój piesek idzie tam na spacer a nie na załatwienie swoich potrzeb fizjologicznych.!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Brak mi słów!!!

    Na niektóre opinie brak mi słów więc nie będę komentował!
    Ale zastanówcie się ludzie co piszecie!!!

    • 0 0

  • przeciez na tym zdjeciu to nie park

    a kawalek pola między parkiem a ulicą.

    • 0 0

  • Na zdjęciu to tylko część parku (mniej więcej 1/3). Dalej jest więcej drzew. Park tak się nazywa, bo w 1987 roku odbyla się tam papieska msza, na ktorej było ponad 1 mln ludzi

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane