• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zarzut dla oficera rosyjskiego statku za alkohol na pokładzie

Ewelina Oleksy, Szymon Zięba
9 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przesłuchany oficer drobnicowca przyznał się do zarzutu. Przesłuchany oficer drobnicowca przyznał się do zarzutu.

Zarzut "prowadzenia statku handlowego w stanie nietrzeźwości w ruchu wodnym" usłyszał 31-letni oficer rosyjskiego drobnicowca Ruslana, który na początku grudnia niemal wpłynął na mieliznę u brzegów Wyspy Sobieszewskiej. Mężczyzna przyznał się.



Zostajesz zatrzymany przez policję na prowadzeniu pod wpływem alkoholu. Co robisz?

W środę, 8 grudnia 2021 r., wieczorem, policjanci z komisariatu w Śródmieściu przesłuchali trzech mężczyzn z załogi rosyjskiego statku handlowego.

- Na podstawie tych przesłuchań i zabezpieczonej dokumentacji policjanci ustalili, że tylko jeden z mężczyzn 4 grudnia 2021 r. pełnił wachtę i był w stanie nietrzeźwości. Pozostali dwaj mężczyźni zostali przesłuchani w charakterze świadków. 31-letni obywatel Rosji usłyszał zarzut prowadzenia statku handlowego w stanie nietrzeźwości w ruchu wodnym - przekazała Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Oficer rosyjskiego drobnicowca przyznał się do zarzucanego mu czynu. Policja informuje, że gdy przebadano go na trzeźwość, na jaw wyszło, że miał w wydychanym powietrzu 1,5 promila.

Mundurowi nie podają jednak, czy mężczyzna wyjaśnił powody swojego zachowania.

- Za prowadzenie statku w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, utrata patentu oraz wysoka grzywna - informuje Magdalena Ciska.
Aleksej Surowciew, dyrektor generalny przedsiębiorstwa żeglugowego Transflot, które jest właścicielem statku, podkreślił, że sytuacja, do jakiej doszło w Gdańsku, jest "nie do przyjęcia".

Drobnicowiec płynął wprost na mieliznę, zawrócił w ostatniej chwili. Drobnicowiec płynął wprost na mieliznę, zawrócił w ostatniej chwili.

Drobnicowiec niemal utknął na mieliźnie



Przypomnijmy: rosyjski statek został zatrzymany w Gdańsku po tym, jak nieomal nie utknął na mieliźnie przy plaży na Wyspie Sobieszewskiej.

Płynął z Kłajpedy do Portu Północnego w Gdańsku, ale zszedł z wyznaczonego toru wodnego i nie odpowiadał na wezwania Służby VTS Zatoka, która prowadzi monitoring ruchu statków.

Do zdarzenia doszło w sobotę, ok. godz. 4 nad ranem. Załoga statku pływającego pod rosyjską banderą w ostatniej chwili wykonała manewr zawracania, który uratował statek przed wejściem na mieliznę.

Ostatecznie drobnicowiec Ruslana został skierowany na kotwicowisko Portu Północnego, gdzie przebywa do dziś.

Rosyjska jednostka czeka na reinspekcję w porcie



Pierwsza inspekcja zakończyła się zatrzymaniem statku. Oprócz stanu załogi były również uwagi techniczne do samej jednostki. Zwolnienie statku będzie możliwe dopiero po ponownej inspekcji, o ile zakończy się ona pozytywnym wynikiem, tzn. że potwierdzona zostanie zdolność statku do bezpiecznej żeglugi.

Ruslana została zatrzymana i przebywa na kotwicowisku w Gdańsku. Ruslana została zatrzymana i przebywa na kotwicowisku w Gdańsku.
Szczegółów wykrytych uwag technicznych Urząd Morski nie podaje. Statek czeka na drugą inspekcję.

- Statek nadal stoi na kotwicowisku, reinspekcja jeszcze się nie odbyła - poinformowała nas w środę po południu Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni.
Urząd Morski może nałożyć na armatora statku 100 tys. zł kary, o czym informowaliśmy jako pierwsi.

Ostateczna wysokość kary finansowej jest uzależniona od wyników postępowania administracyjnego oraz od tego, jak długo statek będzie stał na kotwicowisku w Gdańsku.

Opinie (118) ponad 10 zablokowanych

  • Patent

    Z tego co ja wiem patenty są na jachty a w żegludze między narodowej są dyplomy

    • 4 0

  • Wziął wine na siebie (1)

    a kapitan alkoholik dalej będzie pływał, aż rozbije jakąś łajbę.

    • 2 2

    • Tchórz zwykły

      • 0 0

  • Wiem co się stało

    Na mieliznę zwabiły go polskie syreny.
    Na szczęście uniknął zderzenia i teraz przynajmniej nie musi płacić alimentów.

    • 0 0

  • Oficerowie statków handlowych posiadają dyplomy, a nie patenty!

    • 2 0

  • Kacapy to dzicz niespotykana, przyjaciele Ryżego (3)

    • 3 2

    • weż leki frustracie (1)

      • 2 0

      • Prawdę pisze

        Ryzy to też kacap, tylko pomieszany z Niemcem. Najgorsza mieszanka targowicka

        • 0 3

    • Ciekawe, że to wlasnie ta

      "Dzicz" przyczyniła się do rozwoju światowej kultury. Wybitna Literatura klasyczna, muzyka poważna, balet, czy nawet szachisci (wśród największych szachistów wszech czasów są głównie rosyjskie nazwiska). Porównaj sobie jaką popularność mają największe dzieła rosyjskiej kultury, a jakie polskie. Polska ma tylko Chopina, podczas kiedy muzyka wielu rosyjskich kompozytorów wciąż jest szanowana i grana na wielkich scenach, operach, teatrach itd. Sam jesteś dziki i nic nie wiesz o świecie, dokszałć się, a potem się wypowiadaj.

      • 1 1

  • swojak ,naród polski to flaszki na statkach i ruskie też . (1)

    • 1 1

    • Ale ogólnie masz świadomość tego że to co piszesz

      Jest niewychowawcze

      • 0 1

  • jak to mówią, kto choć raz nie przymulił na wachcie po popularnych imieninach

    niech rzuci kamieniem. miał Ruski pecha

    • 1 1

  • Kapitan tchórz, że wszystko zwalił na młodego oficera

    • 2 0

  • hmmmmmmmmmm

    i co Iwanowi zrobicie ?????
    bójcie się !!!!

    • 0 0

  • Uniemożliwienie dalszej podróży w stanie nietrzeźwości

    jest dla Rosjanina z pewnością szokiem kulturowym.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane