Próbujesz wyjechać z parkingu. Spieszysz się, ale odkrywasz, że ktoś cię zastawił. Podchodzisz do auta-zawalidrogi, a tam za szybą jedno zdanie i numer telefonu: "Zadzwoń, to cię odblokuje!" Byliście w takiej sytuacji?
2012-02-24 12:53
nie mozna zastawiać komus samochodu,ludzie mają różne sprawy.
2012-02-24 13:09
Zarysuj lakier na moim aucie to Cię tak porysuje, że rodzona mamusia Ciebie nie pozna :) Kwintesencja polakowości i zawiści. Tacy ludzie od razu do gazu!
2012-02-24 17:12
to się zdziwisz...
2012-02-24 12:57
Naklejamy na szybę 2 "karne kitasy" i dzwonimy z pozdrowieniami :)
2012-02-24 12:59
Często zdarza się, że kierowcy posiadają telefony na kartę, i czasem na tej karcie jest 0 zł 0 groszy. Dalej...
Nie każdy ma zawsze przy sobie telefon komórkowy.
Miejsca parkingowe są po to by móc zaparkować i mieć gwarancję, że bez żadnych problemów można je opuścić. A to, że ktoś blokuje komuś wyjazd, usprawiedliwiając się przy tym karteczką z informacją i nr telefonu to już świadczy o kulturze a ściślej mówiąc o jej braku.
2012-02-24 13:00
2012-02-24 13:00
...a jak ostatnio gość mnie zastawił, to trochę go przeciągnąłem podczepiajac wyciągarkę pod jego hak;) Dobrze że go miał, w innym wypadku musiałbym nieco przyszlifować mu lakier, jak w Paryżu. Przepychanie aut, to norma;)
2012-02-24 13:01
którzy zawsze muszą parkować w drzwiach sklepu, banku , i innej instytucji.Słyszałem o akcji , kiedy kobieta tak zastawiwszy inny samochód poszła sobie do banku , stanęła w kolejce do kasy, a znaleziona w końcu przez zastawionego usiłowała wymódz na nim aby poczekał aż załatwi swoje sprawy.Czy to szczyt debilizmu, czy bezczelności,nie ważne. Kwalifikowała się do gwożdzia.Nic innego chyba by jej nie nauczyło.A najpewniej miała by pretensje do całego świata, że jakiś s....syn zniszczyłjej samochód.
2012-02-24 13:07
Ci ludzie od naklejania takich naklejek to przewaznie zazdrosnicy i zawistnicy. Sa rozne sytuacje. czasami ktos moze zostawic tak auto na 3 minuty inny zostawi tak auto bo jest tylko 5 miejsc parkingowych tak jak na z tylu monciaka na dziedzincach a w poblizu nie ma tez miejsca. Raz zostawiłem tak kartke i to pare lat temu. Pan ktoremu zastawilem nie mial zadnych pretensji, byl wyrozumiały bo wiedzial jak sytuacja wyglądała. Trzeba zachowac spokoj i byc wyrozumialym a przedewszytskim sie szanowac. czego zycze tym zawistnikom.
2012-02-24 13:10
Kiedyś tu pisał taki jeden clown, że siedział w autobusie i patrzył z radością, jak nowy Lexus wpadł w poślizg i uderzył w latarnię. Oj jaaki był szczęśliwy!!!
2012-02-24 13:59
i wątpię, żeby ktokolwiek po 2 sekundach oczekiwania od razu wyciągał KK i go naklejał. Na KK trzeba zasłużyć ;)
2012-02-24 13:09
Dzięki wyrozumiałym ludziom nie muszę pracować. Dzięki telefonowi, na jaki ludzie dzwonią, zarabiam prawie 10 tys. miesięcznie. To są małe kwoty 50zł za połączenie, więc nikt dużo nie traci.
2012-02-24 13:10
niestety, ale na naszych gierkowskich osiedlach, gdzie brak miejsc parkingowych takie zastawianie jest nagminne...kartek nie trzeba zostawiać, bo wiadomo, którego sąsiada to samochód, ale gorzej gdy przyjedzie ktoś obcy...
2012-02-24 14:50
hmmm rozumiem, że na współczesnych, nowoczesnych osiedlach deweloper wspaniałomyślnie podarowuje mieszkańcom hektary terenu na parkingi kosztem kilku nastepnych budynków hahahahaha.
Często przy inwestycjach nie ma żadnych parkingów oprócz hal garazowych, gdzie miejsce trzeba wykupić w pakiecie razem z mieszkaniem
2012-02-24 13:10
Proponuję zostawiać kluczyki w stacyjce żeby każdy mógł przestawić takie auto. Korzystają obydwie strony. Zastawiający bo ma miejsce i nie musi przychodzić żeby przestawić auto no i zastawiony bo nie musi czekać aż przybędzie zastawiający.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
