- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (156 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (39 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (237 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (83 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (280 opinii)
Zatrzymano podejrzewanego o gwałt na 14-latce
14-latka miała zostać brutalnie zgwałcona w piwnicy, gdzie odbywała się młodzieżowa impreza. Kilka godzin wcześniej jej matka próbowała zgłosić zaginięcie dziewczyny na komisariacie, ale dyżurny uspokoił ją, że córka na pewno się znajdzie. Komendant Miejski Policji w Gdańsku zlecił sprawdzenie, czy funkcjonariusze nie zaniedbali swoich obowiązków.
- Dyżurny rozmawiał z kobietą, chcąc ustalić okoliczności zdarzenia. Poinformował ją również o dalszym toku postępowania. Matka nie chciała wówczas złożyć oficjalnego zawiadomienia o zaginięciu córki - informuje mł. asp. Lucyna Rekowska z gdańskiej Komendy Miejskiej.
Impreza w piwnicy bloku
Dziewczynka do domu jednak nie wróciła. Kilka godzin później, w piwnicy jednego z bloków w Nowym Porcie, została zgwałcona. Nie wiadomo, czy wcześniej znała agresora. Poszła w to miejsce najprawdopodobniej ze swoimi znajomymi, ponieważ w piwnicy odbywała się impreza.
Jeden zatrzymany, trwają przesłuchania
Domniemany sprawca gwałtu został zatrzymany. Nie wiadomo jeszcze, jakie zarzuty usłyszy.
- Prowadzimy postępowanie w sprawie przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. Musimy uzyskać też opinie psychologiczne oraz wyniki badań pokrzywdzonej i przesłuchać zatrzymanego. Potem podejmiemy decyzję, czy i jakie zarzuty usłyszy - mówi prokurator Maciej Chełstowski, który nadzoruje sprawę.
Czy tragedii można było uniknąć?
- Tragedii można było zapobiec, bo są różne sposoby na ustalenie miejsca przebywania nastolatki, a pierwsze godziny poszukiwań są kluczowe. Mieli sprawę Anaid i niczego ich to nie nauczyło! Dla mnie policjant, który nie przyjął tego zgłoszenia, powinien być już spakowany - nie kryje wzburzenia jeden z policjantów z Nowego Portu.
Policja przekonuje jednak, że mimo braku formalnego zgłoszenia o zaginięciu dziewczyny, funkcjonariusze od razu zaczęli działać.
- Policjanci z komisariatu przy ul. Platynowej rozpoczęli poszukiwania nieletniej. Komunikat o zaginionej przekazano patrolom. Sprawdzano każdy sygnał i informację, w tym m.in. miejsce, gdzie mogła znajdować się dziewczyna - podkreśla Lucyna Rekowska.
Dlaczego nieskutecznie? To zbada Komendant Miejski Policji w Gdańsku, który już zlecił czynności sprawdzające.
Opinie (238) ponad 10 zablokowanych
-
2016-05-10 13:56
Zwykłe cichodajki.
- 1 4
-
2016-05-10 14:21
Nowy Port ;tłumaczenie "Nowoczesna POrn"
Czyli największy bastion wyborców PO , ci co po takich gwałtach skorbać chcą żeby alimentów nie płacić jak ich guru KODowany .
- 1 6
-
2016-05-10 18:29
A ile czasu czekasz na odebranie telefonu
- 0 0
-
2016-05-10 21:41
.....
Ja powiem tak to co opisuja tu w artykule to stolec prawda . Malolata nasciemniala i zrobila z igly widly . To po kij gdzie kolwiek wychodzila i czemu jej matka nie zglosila calkiem zaginiecia jezeli ma 14 lat to powinno byc odrazu po 22 zgloszone i juz . A nie ze matka nie chce zglosic zaginiecia co to za matka . ? Ja na jej miejscu vym odrazu zglaszala a nie czekala .
- 0 0
-
2016-05-14 06:55
Wladslawa IV
Tylko tam moze dojsc do tego dom przy zajezdni.
przeprazam za znakizmiekczjace- 0 0
-
2016-05-14 19:18
Ci gwałciciele to pewnie prawicowi patrioci, stali bywalcy kościoła.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.