- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (34 opinie)
- 2 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (127 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (28 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (341 opinii)
- 5 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (82 opinie)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (23 opinie)
Zbiera przedmioty po Milicji Obywatelskiej
- Moje hobby to nie krzewienie ideologii czy wybielanie historii, ale po prostu ratowanie od zapomnienia przedmiotów związanych z Milicją Obywatelską. W rodzinie milicjantów nie miałem, bliscy stali akurat po drugiej stronie barykady - przekonuje Jakub Kwiatkowski. W kolejnym odcinku cyklu Pasjonaci prezentujemy ogrodnika z Gdyni, który kolekcjonuje pamiątki po MO i wciela się w postać funkcjonariusza podczas żywych lekcji historii.
O tym, czego nie wolno, informuje Wykaz wykroczeń z 1979 roku. Niewielka książeczka "do użytku służbowego" leży w kartonie obok pamiątkowych proporców i złożonej milicyjnej chusteczki.
- Niezasmarkana, prawie że nowa - prezentuje Jakub Kwiatkowski i sięga po kolejny karton. W środku komplet milicyjnych lizaków i różne modele gwizdków. Pasjonat nie mógł się oprzeć: sprawdza, czy działają. - Wiecie, najbardziej to interesuję się drogówką - przyznaje.
A jeszcze kilkanaście lat wcześniej o Milicji Obywatelskiej mało co słyszał. Jako dzieciak zbierał znaczki, pachnące karteczki i telefoniczne karty. Kiedy podrósł, dostał Komara, więc musiał znaleźć coś do ochrony głowy. Na Jarmarku św. Dominika kupił kask. Cztery białe litery tworzyły skrót ORMO.
- Kiedyś moim marzeniem było przejechanie się motocyklem prawie nago w deszczu. W slipach i kasku ORMO poszedłem karnąć się po dzielnicy. W końcu silnik tak zaczął niedomagać od wilgoci, że podjechałem do kolegi, żeby się schronić. Wrota garażu otworzyły się, a tam połowa chłopaków z dzielnicy, no i tak dostałem ksywę ORMO - wspomina mieszkaniec Gdyni.
Z komara przesiadł się na milicyjną mz-etę, którą ojciec kupił na wyprzedaży mienia. Po czym postanowił skompletować mundur milicjanta z drogówki. - I tak się zaczęła pasja nie tylko zbierania przedmiotów, ale i pogłębiania wiedzy na ich temat - opowiada kolekcjoner.
Domowe regały wypełniają książki i publikacje o MO. Jakub chce wiedzieć ile się da o każdym przedmiocie. Co jakiś czas sięga po niektóre, kiedy rusza na żywe lekcje historii. Do wyboru ma kilkadziesiąt milicyjnych hełmów i mundurów. W kącie leży zestaw gumowych pałek, a przy regale czekają pistolet maszynowy i dobrze znana protestującym RWGŁ-3.
- Czyli ręczna wyrzutnia granatów łzawiących. Od 1978 roku produkowano je na bazie karabinka szturmowego AKMS. Miotały granaty na odległość do stu metrów. Oczywiście, zarówno mój pistolet, jak i RWGŁ-3 pozbawione są cech bojowych - zaznacza.
I tak przygotowany rusza w teren milicyjną nyską, warszawą lub wypadowo-transportowym starem. Co roku 13 grudnia melduje się pod salą BHP w Gdańsku. Jest ich kilkudziesięciu. Spotkali się lata temu na planie filmowym "Czarnego Czwartku" i postanowili razem działać. - Każdy z nas miał jakieś fanty, zebraliśmy się i powstało Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Sojusz - opowiada Jakub.
Organizują żywe lekcje historii, tak jak tę pod stocznią. Występują również na dużym ekranie. Jakub chętnie wylicza: po "Czarnym Czwartku" były jeszcze "Sztos 2", "Obywatel" Jerzego Stuhra i "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy, gdzie wykorzystano nasz potencjał.
Ubrani w mundury, z pałkami w rękach, stojący obok milicyjnych wozów, różnie są odbierani przez przechodniów, którzy pamiętają czasy PRL-u. Krytyki nie brakuje.
- Ludzie mają tendencję do kategoryzowania: milicjanci to byli ci źli, a my to ci dobrzy. Oczywiście, o wypaczeniach należy mówić. Jest Instytut Pamięci Narodowej, są historycy, którzy to robią. Może jednak warto byłoby pamiętać, że Milicja Obywatelska to nie było tylko ZOMO, ale również drogówka czy kryminalni. A poza tym zajmujemy się kolekcjonerstwem i rekonstrukcją. Nie krzewimy ideologii, tylko ratujemy przed zapomnieniem pewien wycinek historii - tłumaczy pasjonat.
Królik-samuraj, człowiek-nietoperz i Kajko z Kokoszem. Zobacz bohaterów komiksów, które zbiera Jakub Babczyński z Gdańska.
Jedne mają niebezpieczne ciernie, inne nazywane są małpimi ogonami. Zobacz kolekcję kaktusów Tomasza Blaczkowskiego.
Opinie (125) ponad 20 zablokowanych
-
2015-03-15 20:23
Naród, który nie zna swojej historii skazany jest na jej powtórne przeżywanie
Trzeba pamietac o tym co sie dzialo w tamtych latach i pokazywac mlodemu pokoleniu, ktore nie wie co to ZOMO czy ORMO. Historii nikt nie zmieni i wiekszosc z waszych komentarzy jest bezsensowna i jalowa. Tacy kolekcjonerzy pomagaja w filmach typu ,, Czrny czwartek, Jack Strong,, itp.
- 6 2
-
2015-03-14 11:14
chętnie przekażę do kolekcji siniaki z pleców z 1985 po koncercie ddt (2)
- 34 28
-
2015-03-15 16:09
Kolejna ofiara komuny się objawiła!
I co, wmówisz nam teraz, że w 1985 spuścili ci wpity, bo byłeś antykomunistą? Gdybyś się zachowywał, jak normalny człowiek, nikt by cię nie tknął.
- 1 6
-
2015-03-14 18:53
Widocznie się należało.
- 10 7
-
2015-03-14 23:51
Ciekawe czy dostał kiedyś tą gumą przez nery? (1)
Jak się tak fascynuje to niech zacznie od paru razów, a potem ścieżka zdrowia. Nie macie już czego opisywać? Może jeszcze pasjonatów neonazistów podpromujecie???
- 3 12
-
2015-03-15 15:06
Guma przez plecy ?
Niewinni nie dostawali !
- 1 1
-
2015-03-14 11:59
Mo (3)
Za milicji nie było tyle prestepczości . Mo wiedziała do czego jest pała a teraz to zabawa z gnojami.
- 19 12
-
2015-03-14 16:48
(2)
Milicjant i złodziej to były takie pokrewne zawody.
- 6 1
-
2015-03-15 15:03
Pokrewne awody ?
A teraz nie ma pokrewnych ? Sa , jak najbardzej lacznie z prokuratorami i calym tym wymiarem niesprawiedliwosci !!!
- 0 0
-
2015-03-14 21:47
a teraz też obywatelska, ale platforma
- 2 0
-
2015-03-15 14:22
przykro
przykro czytać takie komentarze,ale wówczas prawie nikt niebył na garnku społeczenstwa z nierobów,pijaków, lumpów,więzniów-a teraz i oni mają renty ,nieprzepracowli nic a socjalną mają bo alkocholizm to choroba...i co wy na to .Dzisiejsi emeryci Zomo i MO płaca też na tą swołocz,ty do lekarza nie ,ale lump ,pijak z ulicy tak-co wy na to...
- 1 4
-
2015-03-15 13:28
Łysy jestes najlepszy!!!
Dla mnie Łysy jesteś prze kozakiem za to co robisz i ile wkładasz w to serca.
To się nazywa mieć pasje.
Ciekawi mnie tylko jakie hobby maja Ci którzy piszą tu te durne komentarze na Twój temat, pewnie niczym dlatego Ci tak zazdroszczą.
Pozdro- 9 1
-
2015-03-14 12:33
Sugeruję zajrzeć do archiwum ogólniaka na winklu Wałowej i Łagiewników. (5)
Tamże hołota milicyjna robiła matury w jeden rok i wszyscy pomyślnie zdawali. Następnie partyjni trafiali do szkoły oficerskiej w Szczytnie i dzisiaj są emerytowanymi oficerami poobsadzanymi w zarządach różnych spółek skarbu państwa. Warto poznać i opublikować ich tępe fizjonomie.
- 20 4
-
2015-03-15 08:58
(1)
Na winklu Lagiewnikow i Walowej nie ma zadnej szkoly. Jest kosciol sw. Jakuba i Biblioteka PAN.
- 0 0
-
2015-03-15 11:17
Mój Dobry Zomowcu! A co sąsiaduje przez ścianę z Biblioteką PAN?
Budynek I LO, dawniej kuźnia aktualnej kadry oficerskiej policji.
- 0 1
-
2015-03-14 12:36
(2)
Dla partyjnych byl Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu-Leninizmu w Gdyni na ulicy Czerwonych Kosynierow.
- 5 1
-
2015-03-14 12:42
(1)
Errata: dla partyjnych cywili byl WUML :)
- 5 1
-
2015-03-14 13:28
No chyba że ktoś miał prawidłowe starozakonne korzenie i teścia też żyda
na stanowisku oficera "politycznego" WP, to taki rodzynek trafiał do Moskwy na dwuletnie kursy GRU, dla niepoznaki nazywane "instytutem stosunków międzynarodowych" i po pewnym czasie robił za prezydenta "niepodległej" Polski...
- 8 1
-
2015-03-15 08:46
Niezłą kolekcję fantów po m.O.
Znaleźć można na złomie w chwaszczynie u irka
- 4 0
-
2015-03-14 12:28
musiano by mnie pobić do nieprzytomności żeby ubrać mnie w mundur MO, (1)
bo z własnej woli bym tego nie uczynił.
- 7 12
-
2015-03-15 01:22
de gustibus non est disputandum
- 1 0
-
2015-03-14 20:33
piękna pasja (2)
A ja już zacząłem zbierać pamiątki po PO. Wyobraźcie sobie grupę rekonstrukcyjna z "zegarmistrzem","budyniem","ryzym" ,"bulem", klientami S&P itd,itp. Za 25 lat, po złotych latach PRL-BIS to będzie absolutny hicior. Prognozuje dobrą inwestycję.
- 12 6
-
2015-03-14 22:33
Zbierz także trochę skarbów z kuwety Jarka kota.....
- 1 3
-
2015-03-14 21:08
Tee..inwestytor...zainwestuj w stoczniowe cegielki na ratowanie stoczni...
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.