• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbiornik retencyjny zamiast działek w Gdyni

Patryk Szczerba
20 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
W miejscu ogrodów działkowych pojawi się zbiornik retencyjny. Na razie nie wiadomo, jaką część z 2,5 ha terenu zajmie nowy obiekt. W miejscu ogrodów działkowych pojawi się zbiornik retencyjny. Na razie nie wiadomo, jaką część z 2,5 ha terenu zajmie nowy obiekt.

Zbiornik retencyjny będący elementem ostatniego etapu przebudowy ul. Chwarznieńskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni powstanie na terenach ogródków działkowych na Witominie. Działkowcy będą musieli się wyprowadzić.



Czy ogrody działkowe hamują rozwój miast?

O tym, że likwidacja ogródków działkowych przy ul. 2 Morskiego Pułku Strzelców zobacz na mapie Gdyni to kwestia czasu pisaliśmy 1,5 roku temu. Wtedy tuż obok powstawał dyskont. Pojawiły się obawy, że to początek zmian, które w krótkim czasie doprowadzą do powstania w tym miejscu zabudowy mieszkaniowej. Do tego w najbliższym czasie nie dojdzie, ale działkowcy i tak muszą przygotować się na opuszczenie terenu w ciągu pięciu lat.

- Podczas przebudowy Chwarznieńskiej w trzecim etapie konieczna jest budowa zbiornika retencyjnego, który według projektu będzie zlokalizowany na terenach ogródków działkowych przy ul. 2 Morskiego Pułku Strzelców. Jego dokładne parametry określi dokumentacja projektowa - tłumaczy Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Czytaj też: Gdynia szuka projektanta ostatniego etapu przebudowy Chwarznieńskiej

Miejsce docelowo ma mieć w całości charakter rekreacyjny i być w pełni udostępnione mieszkańcom. Zmiany mogą rozpocząć się już wcześniej - podczas najbliższej edycji budżetu obywatelskiego. Wśród mieszkańców dzielnicy pojawiły się bowiem pomysły, by wykorzystać część terenu na budowę nowego boiska do piłki nożnej. Gdyby taki wniosek trafił do puli zaproponowanych projektów na Witominie Leśniczówce, mógłby zostać zaakceptowany.

Teren należy bowiem do miasta, nie jest objęty planem zagospodarowania (jego uchwalenie ma się zacząć w 2017 roku), a całość nie ma struktury sformalizowanych ogródków działkowych. Co więcej, nie wszyscy działkowcy płacą dzierżawę, a rozmowy na temat uporządkowania tego stanu rzeczy dopiero trwają.

- Działkowcy, którzy zawiązali stowarzyszenie zdają sobie sprawę, że w tym miejscu musi powstać zbiornik retencyjny. Każdy zdaje sobie sprawę, że to teren miejski. Na razie jednak nie wiadomo nic o jego parametrach, więc sprawa jest w zawieszeniu. Dyskusje na temat przeznaczenia terenu wrócą za dwa lata. Ważne, żeby utrzymać charakter rekreacyjny tego miejsca, a wcześniej uregulować jego status - przyznaje Paweł Stolarczyk, radny PiS, który występował w imieniu działkowców.

Na terenie ogródków znajduje się m.in. oczko wodne. Wiele z altan jest jednak zaniedbanych. Na terenie ogródków znajduje się m.in. oczko wodne. Wiele z altan jest jednak zaniedbanych.
Kontrowersje wokół ogródków działkowych wracają w Gdyni od kilku lat. Ostatnio - rok temu - kiedy światło dzienne ujrzało zaktualizowane studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gdyni. W dokumencie zaanonsowano perspektywiczną likwidację ogródków działkowych w mieście. Właściciele ogródków zaczęli domagać się wyjaśnień. Miasto zapewniło ich, że przeniesienie działek będzie możliwe jedynie po ich akceptacji.

- Szacujemy, że w Gdyni jest ok. 8-10 tys. działkowców. To potężna grupa, z którą miasto powinno się liczyć. Nie będziemy jednak stawać okoniem, gdy dojdzie do sytuacji, w której miasto wyjdzie z konkretną propozycją, bo nie chodzi o to, by wojować, tylko rozmawiać - zapewniał Leonard Niewiński, prezes Kolegium Prezesów Gdyńskich Ogrodów Działkowych.

W nienaruszonym stanie pozostał także teren przy al. Zwycięstwa 36-62 zobacz na mapie Gdyni. Domy zaczęły się pojawiać w tym miejscu tuż po II wojnie światowej. W tym okresie ówczesna władza wspomagała tych, którzy wyruszali do Gdyni, odbudowując zniszczony przez hitlerowskiego najeźdźcę port. Z czasem powstało osiedle, na którym wychowało się pierwsze powojenne pokolenie gdynian.

W Redłowie miasto chce wymusić na właścicielach posesji  podpisanie umów dzierżawy, zapewniając, że nikt ich usuwać z tego terenu nie zamierza. W Redłowie miasto chce wymusić na właścicielach posesji  podpisanie umów dzierżawy, zapewniając, że nikt ich usuwać z tego terenu nie zamierza.
Teren w latach 90. przeszedł na własność miasta. Do dziś traktowany jako ogrody działkowe, ale z uprawą i okazyjnym wypoczynkiem nie ma wiele wspólnego, a większość to domy mieszkalne. Jak informuje Wydział Architektoniczno-Budowlany gdyńskiego magistratu, według archiwów, budynki przy al. Zwycięstwa 62 nie uzyskały pozwolenia na budowę.

W 2005 roku miasto przymierzało się do stworzenia planu zagospodarowania terenu. Odstąpiono od tego. W ostatnich latach podpisano 15 trzyletnich umów dzierżawy. Reszta, jak przyznają urzędnicy, korzysta z bezumownego użytkowania nieruchomości.

- Będziemy chcieli wystąpić na drogę sądową, by wymusić uregulowanie statusu tych nieruchomości. Nie może być w dłuższej perspektywie sytuacji, która obecnie występuje - zaznacza Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji.

Większość terenu przy al. Zwycięstwa została zabudowana i uporządkowana. Zdarzają się jednak tereny, które wyglądają nie najlepiej. Większość terenu przy al. Zwycięstwa została zabudowana i uporządkowana. Zdarzają się jednak tereny, które wyglądają nie najlepiej.
Konfliktów związanych z działkami nie brakowało także w Gdańsku. Budowa Trasy Sucharskiego i Trasy Słowackiego oraz rozbudowa Trasy W-Z, a wcześniej decyzja o powstaniu stadionu w Letnicy zmusiły działkowców z części z 82 ogródków do przenosin. Wielu było niezadowolonych, część zrezygnowała z terenów, jednak ostatecznie przeprowadzka stała się faktem. Wypłacone zostały odszkodowania za nasadzenia i pozostawione mienie.

- Wiadomo, że działki są traktowane jako rezerwa terenowa, a więc to naturalne, że w przypadku inwestycji pożytku publicznego trzeba iść na kompromis i współpracować. To się udało i większość jest zadowolona - podkreślali przedstawiciele Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców.

Miejsca

Opinie (191) 9 zablokowanych

  • ta zbiornik ;)

    a potem to zabetonują i walną nowe osiedle...kasa misiu kasa

    • 17 7

  • Gdynia

    Szczurek + dom na Wiczlinie = ?

    • 7 9

  • W końcu usuną z centrum te syfiaste działki!

    Oddać im nawet działki o połowę większe, byle za miastem gdzie nie będą nikomu przeszkadzać.

    • 20 10

  • Emeryci-dla nich eutanzja (5)

    Niestety z komentarzy wynika że trzeba wprowadzić ta procedurę aby żyło sielepiej jak wholandi i zlaegalizować pary lesb-gej oraz palenie ziół .Preczz PIsem i katolikami niech żyje likwidacja ogródków

    • 7 24

    • (2)

      gupiś i tyle, działka jak wszędzie na świecie powinna być za miastem, a nie w centrum

      • 14 1

      • tak samo powinno byc z galeriami handlowymi -won z miasta

        • 6 2

      • Polak polakowi wilkiem

        jeszcze raz przypominam wszystkim ogrodki dzialkowe przy u.Zwyciestwa to nie tylko dzialki juz od 50 lat to legalnie postawione domy w roznym stanie w zaleznosci od majetnosci wlascicieli.Prezydium wyrazalo zgody na budowy wiec teraz niech sie blokowe towarzystwo nie pieni bo to sa domy tych wlasnie wlascicieli i nikomu nic do tego!!!Nikomu nie wadza ani nie przeszkadzaja. A ze nie ma tu infrastruktury to tylko wina miasta ze nie chce tu choc troche zainwestowac w odpowiednie drogi,czy kanalizacje,zeby unikac szamb. No coz miasto woli nie slyszec ze ludzie tu mieszkajacy tez maja problemy!!!

        • 4 2

    • Ja Wohl!!!

      Niech żyje tęczowy faszyzm!!!!!

      ....... tego chcesz Postepowy urzędniku? Jedź lepiej do samatorium odpocząć, zanim przy piwie wymyślisz jakiś totalitaryzm - jak naziole w Niemczech w latach 20 XX w. w knajpach piwnych.

      • 2 2

    • Eutanazja dla urzednikow

      Jak zwykle urzednik to oszolom!!

      • 0 0

  • Park byłby dobrym rozwiązaniem (4)

    Z ławeczkami, siłownią na świeżym powietrzu + ten zbiornik

    Korzystali by z niego wszyscy, nie tylko emeryci, miłośnicy działek.

    • 20 5

    • siłownię masz na Witominie obok działek przy wejściu do lasu.

      • 3 3

    • po co park 2 metry od lasu? (2)

      jw.

      • 6 2

      • odpowiadam

        Siłownię przenieść właśnie do parku, teraz stoi zupełnie na uboczu, przy wejściu do lasu.

        Park - nie każdy, zwłaszcza starsi i matki z dziećmi, ma ochotę (nie mówiąc już o ewentualnych obawach...) iść do lasu. Ja tam wolę las, jest mi zdecydowanie bliższy, ale jak jeździłem z wóżkiem z moimi dziećmi to niekoniecznie mnie ciągnęło do naszych witomińskich pagórków.

        • 3 2

      • ?

        a czemu nie? niech sobie będzie.

        • 0 1

  • to oczko wodne fajne jest do kąpieli

    • 4 3

  • łakome kąski

    Taki atrakcyjny kawałek terenu - okazja dla developera.
    Tak samo działka na której aktualnie znajduje się Tesco (za Witawą).

    • 16 0

  • Te "dzikie" działki to slamsy nielegalnie utworzone (1)

    Lata temu mieszkańcy weszli na teren po wykarczowanym lesie, który miał być terenem rekreacyjnym dla mieszkańców, zaczęli sobie grodzić działki,bez prądu, wody, sr*czyka. Potem większość posprzedawała, choć to nie była ich własność, tylko nielegalnie zajęty teren miejski.Teraz jest kilku gołębiarzy, kilku działkowców, stale w okolicy grasują szczury, budy ponakrywane jakimś śmieciem, w sezonie muzyka od rana do wieczora, a w nocy grilowanie. Wreszcie moze doczekamy się terenu rekreacyjnego a slamsy z nielegalnie stworzonych działek odejdą do lamusa.

    • 22 6

    • stary witominianin

      jeżeli chodzi o ścisłość to nie po wykarczowanym lesie. Tam były łąki i pola

      • 2 0

  • (8)

    "W Redłowie miasto chce wymusić na właścicielach posesji podpisanie umów dzierżawy, zapewniając, że nikt ich usuwać z tego terenu nie zamierza."

    że co? jakim prawem? jeśli to rzekomo tereny działek pracowniczych to takie landary stoją tam bezprawnie
    na tym ternie można by wybudować całe osiedle kilkupiętrowych domów z funkcją usługową na parterze! a jest jakaś dzika samowolka!

    • 20 7

    • (7)

      takim prawem, że ludzie tam mieszkający są tam legalnie zameldowani
      A jak tak lubisz siedzieć w ogrodzonych klatkach z funkcją usługową na parterze i z kredytem na 30 lat to twoja sprawa. Innym rodzinnego domu nie zabieraj

      • 4 12

      • (3)

        ...czytaj rudery bez drogi dojazdowej

        • 5 2

        • (2)

          urząd meldował nie wiedział co robi?Chyba tylko w tym popierd..nym kraju za niedopatrzenia i zaniechania urzędasa ma odpowiadać obywatel

          • 1 5

          • (1)

            sam z siebie meldował? czy "przypadkiem" działkowicze nie wpadli na taki pomysł?

            • 2 1

            • a urzędasy co biedne owieczki nie wiedzieli gdzie ci ludzie chcą zamieszkać ja pierd..lę za co ja podatki płacę w tym bananowym komicznym kraiku?

              • 1 2

      • (1)

        czyli samowola budowlana wiąże się jeszcze z pogardą dla ludzi którzy uczciwie nabywali lokale bądź dostali je w przydziale
        a meldunek mądralo nie ma nic wspólnego z prawem własności do ziemi

        • 5 0

        • od 1945 czy 1990 roku było jakby sporo czasu dla biurw żeby to rozwiązać

          • 0 3

      • wstyd nazywać takie coś domem rodzinnym

        twoja wypowiedz świadczy o wysokim stopniu patologii

        • 3 2

  • To nie są działki ale śmietniki....czepiają się kiosków a z tymi śmietnikami nic nie zrobią!!!

    to straszy w środku miasta!!!

    • 17 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane