• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zderzenie tramwajów w Gdańsku

km
8 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Na przystanku w Gdańsku zderzyły się dwa tramwaje. Tramwaj linii nr 2 najechał na 11. Osiem osób zostało rannych.



O godz. 15:10 na przystanku tramwajowym wysokości skrzyżowania ul. Smoluchowskiego i al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska, doszło do zderzenia dwóch tramwajów.

- Jeden stał na przystanku, drugi podjeżdżając prawdopodobnie nie wyhamował i uderzył w ten z przodu. W wyniku zderzenia ludzie w tramwajach upadli. Ucierpiało osiem osób w tym jedno dziecko - mówi Magdalena Michalewska, z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Osoby, które ucierpiały w wypadku zostały przewiezione do szpitali na obserwację. Ich życiu nic nie zagraża.

Utrudnienia w kursowaniu tramwajów w kierunku Oliwy trwały kilkadziesiąt minut. Policja będzie ustalać co było przyczyną wypadku.
km

Opinie (182) ponad 10 zablokowanych

  • 1349 w 1109

    Jakoś mnie nie dziwi, że znowu Konstal. Oczywiście ten po niedawnym remoncie w Łodzi, czyli jeden z tych co nie miały być kasowane...

    • 6 1

  • znowu Lechia?!

    biedny przecinak

    • 6 1

  • za kilka lat te nowe tramwaje tez będą niebezpieczne

    • 2 0

  • Bombardier by napisał PIRAT PIRAT PIRAT, że siedział mu na zderzaku i stąd ta tragedia :)

    • 3 0

  • to znowu zielony tramwaj lechii (5)

    • 8 3

    • (3)

      znowuuuuuuuu ? :(

      • 2 0

      • tak, już raz miał dzwon (2)

        • 2 1

        • bullshit:P (1)

          zielony tramwaj lechii wciąż nie jeździ (po powrocie z naprawy), a tym razem trafiło na wóz 1109. (lechai to 1115)

          • 3 0

          • spokojnie nerwusie

            • 1 1

    • Sprawę zbadałem i jest prosta.

      Chodzi o pierwszy wypadek tramu Lechi.
      Tramwaj jest zielony, trawnik po bokach torowiska zielony ,drzewa z boków jezdni zielone i nieszczęście gotowe. Zlał się z tłem i pewnie teraz było tak samo.

      • 0 1

  • Jak zwykle ... Gdańsk i tramwaje , nic nowego

    • 5 1

  • a ja tam byłem :)

    a ja tam byłem i ten wypadek przeżyłem ;D wina leży po stronie tramwaju nr 11 bo stał na przystanku i ruszył po czym się znów zatrzymał, a ten z tyłu no nie wyhamował bo nie miał pewnie czym już :D

    • 13 2

  • Wiadomo (1)

    to nie wina motorniczych. To wina Tramwajów. Próbuje ZTM za kryć problem ale jedynie Dortmundy i Bombardiery są sprawne. Reszta albo ma ledwo działające lub wogle nie działające hamulce. Ta informacje mam z pierwszej ręki a mówię raczej piszę o tym ponieważ nie pracuje tam i nie pracowałem. Wie się troszkę.

    • 10 1

    • Nie trzeba pracować w ZKM, żeby wiedzieć jaki jest stan hamulców w tramwajach

      Wystarczy się przejechać dowolną 105-tką. Albo postać na przystanku i popatrzeć jak ładnie heblują szyny.

      • 0 0

  • jak mozna najechac.... (1)

    zawsze winę ponosi ten który najechał,ma trzymac bezpieczną odległość i po temacie.Ten tramwaj jezdzi od 20-u albo i wiecej lat i zawsze hamulce były sprawne(zatrzymań na przystankach i przed sygnalizacją tryliony razy albo i więcej....) a tu nagle wypadek ?Nie ma usprawiedliwienia ani wytłumaczenia dla prowadzącego .....................

    • 3 7

    • Brak Pradu?

      Hmm a może znów zabrakło energii ? Takie wypadki się zdarzają jeżeli tramwaje są za blisko siebie i jeden z nich rusza może doprowadzić do chwilowego obniżenia napięcia w sieci a hamulce awaryjne 105 działają własnie na zasadzie energii elektrycznej dokładnie elektromagnesu nad szynami. niskie napięcie niska siła hamulców i nieszczęście gotowe.

      • 0 0

  • na tnn24.pl jest zdjęcie (2)

    a tu ni ma?

    jeśli zdjecie jest prawdziwe to znów w tyłek lechio-tramwaju wjechał staroć :)
    ten to jakiś pechowy jest.

    • 5 1

    • mot.

      Pytanie czy ten staroć nie jest młodszy od wspaniałego LECHIO-TRAMWAJU po liftingu.Jakbyś nieumalował starej pudernicy to i tak będzie to stara pudernica

      • 1 0

    • to zdjęcie nie jest prawdziwe z tego wypadku bo to był 1109 a na zdjęciu jest 1115

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane