- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (127 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 6 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
Zginęło dwóch rowerzystów. Uciekali przed pociągiem?
Dwóch około 60-letnich mężczyzn zginęło wczoraj spadając z mostu w okolicach ul. Niegowo w Lipcach. Pierwsze doniesienia w tej sprawie mówiły, iż zostali oni potrąceni przez pociąg towarowy. Po przebadaniu ciał biegły wykluczył jednak taką możliwość.
Aktualizacja godz. 14:09 Przeprowadzono już sekcję zwłok obu mężczyzn. W przypadku jednego z nich za najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci lekarze uznali utonięcie, w przypadku drugiego - upadek z wysokości.
- To bardzo wstępna opinia i na tym etapie nie można jasno stwierdzić, czy mężczyźni zostali potrąceni przez pociąg. Rozległość i charakter odniesionych przez nich obrażeń wskazuje jednak, iż najprawdopodobniej odnieśli je po upadku z wysokości - mówi Renata Klonowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.
O sprawie poinformowaliśmy we wtorek wieczorem. Według informacji uzyskanych wówczas od pracujących na miejscu strażaków, mężczyźni mieli zostać potrąceni przez rozpędzony pociąg. Okazuje się jednak, że scenariusz całego zdarzenia mógł być inny.
- Biegły, który oglądał ciała, wstępnie wykluczył, że mężczyźni zostali potrąceni. Oczywiście jest to wstępna opinia, którą zweryfikuje dopiero sekcja zwłok, ona także wykaże, jaka była przyczyna śmierci - mówi podkom. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Póki co, jak zaznacza policja, można tylko spekulować, w jaki sposób doszło do wypadku. Wiadomo, że ciało jednego z mężczyzn znaleziono w wodzie, drugiego zaś na brzegu przy moście. Najprawdopodobniej szli wzdłuż torów prowadząc rowery, gdy zauważyli nadjeżdżający pociąg i zaczęli przed nim uciekać.
W jaki sposób spadli z mostu? Czy przyczyną śmierci był sam upadek czy też - w wypadku jednej z ofiar - utonięcie? To będzie wyjaśniać śledztwo. W tej chwili policja nie zna nawet personaliów ofiar - mężczyźni nie mieli przy sobie żadnych dokumentów.
Opinie (88) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-20 12:26
Tak to jest
jak dziadkowie wsiadają za kółko, czy inny pojazd...a wciąż wydaje im się ,że mają dobry refleks, sokoli wzrok , wspaniały słuch i sprawne hamulce.
Smutne- 3 8
-
2014-08-20 12:00
Pisowcy by pewnie rzekli : to wina donka - brak perspektyw itd.
- 2 8
-
2014-08-20 11:42
Jak czytam takie informacje
To mam wrażenie, że w tym kraju żyje dużo idiotów.
- 7 0
-
2014-08-20 11:40
błąd
Podstawowa zasada dla strażaków wypowiadających się do mediow to zakaz wypowiadania się w kwestiach, które wykraczają poza kompetencje formacji. Mówić o przyczynach zdarzenia może policja lub prokurator. Jeśli nie stosuje się strażak do tej zasady to potem takie sprzeczne informacje wychodzą. Jednym słowem kicha.
- 7 1
-
2014-08-20 11:38
Póki co?
Taki tekst w normalnym artykule? To już "paka czto" weszło do języka polskiego? Kiedy "poszłem", "trzymie", "kafelka" i "pomarańcz"?
- 4 2
-
2014-08-20 11:20
oj szkoda
- 1 0
-
2014-08-20 11:19
Szkoda Ich
- 1 0
-
2014-08-20 11:04
Smutna sprawa :( wyrazy współczucia dla rodzin.
- 25 3
-
2014-08-20 11:03
Dwóch panów
Tak to jest jak się zachce skracać drogę... Nie zawsze teki wybór jest dobry.Teraz niech im ziemia lekką będzie.
- 29 0
-
2014-08-20 10:26
:-\
Ludzka głupota nie zna granic!
- 49 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.