Jak wyglądałby Zieleniak, gdyby został wybudowany w stylu gotyckim? Odpowiedź na to pytanie znaleźć można w artystycznej wizji Mateusza Chołuja, studenta architektury, który postanowił "przebudować" biurowiec.
tak, bo to charakterystyczny element miasta
14%
tak, bo lubię różnorodność w zabudowie
2%
średnio, ale przyzwyczaiłe(a)m się do niego
30%
nie, uważam, że szpeci miasto
54%
Chyba nie ma w Trójmieście osoby, który nie kojarzyłaby charakterystycznego wieżowca, położonego w sercu Gdańska.
Zieleniak, który zawdzięcza swoją nazwę kolorowi elewacji, budowany był w latach 1965-1971 dla Centralnego Ośrodka Konstrukcyjno-Badawczego Przemysłu Okrętowego i uchodził wówczas za symbol nowoczesnych rozwiązań inżynierskich.
Dziś budowla - choć stale modernizowana - zestarzała się i w opinii wielu, zamiast zdobić - straszy. O
gruntownej przebudowie Zieleniaka mówiło się już przed kilkunastoma laty.
Naturalna zieleń zamiast zielonych elewacji
Według ówczesnych planów, kolorowe elewacje miałyby zostać zastąpione naturalną zielenią roślin w wewnętrznych ogrodach, usytuowanych w trzech patiach rozmieszonych wzdłuż pionowej osi budynku. Na obu głównych fasadach, na najwyższej kondygnacji, powstałby przeszklony balkon.
W efekcie odrestaurowany Zieleniak zyskałby nowoczesny wygląd i byłby zdecydowanie mniej inwazyjny dla panoramy Głównego i Starego Miasta - jego biało-niebieska fasada rozmywałaby się na tle nieba.
Ostatecznie jednak planów nie udało się wcielić w życie, a zielony budynek jeszcze mocniej wrósł w krajobraz Gdańska.
"Gotycki" Zieleniak w centrum miasta
W zupełnie innym kierunku, niż plany architektów sprzed dekady, postanowił pójść
Mateusz Chołuj, student II roku architektury. Postanowił on bowiem sprawdzić, jak mógłby wyglądać Zieleniak, gdyby został zbudowany w stylu nawiązującym do pozostałej zabudowy historycznego centrum miasta.
Zobacz także:
Budynki, które nigdy nie powstały- Spodobały mi się projekty architekta Tomasza Gerasa, który przeprojektował kilka modernistycznych budynków w Warszawie. Chciałem zrobić coś podobnego dla Gdańska - tłumaczy Mateusz Chołuj.
Co ciekawe, to nie pierwszy taki projekt studenta gdańskiej uczelni. Wśród jego prac znalazł się także biurowiec przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. Po "modernizacji" nawiązuje stylem do starych kamienic.
Czytaj też: Nietypowe budowle w TrójmieścieJak podkreśla nasz rozmówca, projekty stworzył w ramach wolnego czasu i to dopiero początek takiej "przebudowy" miasta. W najbliższym czasie przyszły architekt zamierza pokazać kolejne budynki w innych wersjach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
