- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (119 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (170 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (68 opinii)
- 4 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Zielone światło dla oceanarium przy stadionie w Gdańsku
Oceanarium połączone z centrum nauki oraz kompleks basenów i saun uzupełniony o centrum handlowe, hotel i usługi medyczne - tak ma wyglądać oferta parku rozrywki, który powstanie obok gdańskiego stadionu w Letnicy. Komisja konkursowa właśnie wybrała zwycięską koncepcję. Budowa powinna rozpocząć się w 2019 roku.
Przy stadionie spółka chce wybudować wielofunkcyjny obiekt Nautilius Gdańsk składający się z:
- oceanarium o powierzchni od 20 do 30 tys. m kw., z jaskiniami 5D+, w którym znalazłoby się centrum nauki na kształt gdyńskiego Experymentu i gdańskiego Hewelianum,
- kompleksu basenów i saun Egzotyczna Laguna o powierzchni do 6 tys. m kw.,
- pasażu handlowego i gastronomicznego,
- hotelu,
- centrum medycznego.
Zdaniem inwestora rocznie odwiedzi go ok. 2 - 3 mln osób.
- Teraz do końca września będą trwały negocjacje dotyczące harmonogramu, doprecyzowania funkcji i rozwiązań architektonicznych oraz biznesplanu - wylicza Andrzej Bojanowski, prezes Arena Gdańsk. - Oferta drugiej spółki też została zaakceptowana, ale z nią na razie nie będziemy prowadzili rozmów. To dla nas furtka na wypadek, gdyby dialog z PFI Future nie przebiegał po naszej myśli.
Zwycięska wizja zyskała ponad 80 punktów na 100 możliwych, więc jej elementy można, a nawet trzeba jeszcze poprawić.
- To dopiero wstępna koncepcja, w której bardziej ocenialiśmy funkcjonalność obiektu, niż jego wygląd. Musimy pamiętać, że jest to przedsięwzięcie komercyjne, więc musi spinać się finansowo - mówi Bojanowski. - Prace nad konkretnym wyglądem obiektów dopiero się zaczną. Chcemy wprowadzić kilka zmian w elewacji. Wszystko będzie się odbywało przy udziale pracowni architektonicznej RKW, która zaprojektowała stadion i pierwszą koncepcję parku rozrywki, tzw. kamyki.
Podpisanie umowy planowane jest pod koniec 2017 roku. Budowa powinna rozpocząć się na początku 2019 roku i potrwa ok. 2-3 lat. Oddanie do użytku ostatniego obiektu musi nastąpić w ciągu pięciu lat od podpisania umowy (koniec 2022 roku), co wynika z zapisów konkursu. Całość powstanie w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego na terenie o powierzchni 46,6 tys. m kw.
Jaki będzie koszt przedsięwzięcia?
- Całość, wraz z gruntem wartym ok. 57 mln zł, zbliża się do kwoty pół miliarda złotych - zdradza prezes Areny Gdańsk.
Warto wspomnieć, że druga oferta należąca do spółki ADV POR Property Investment z Warszawy zakładała budowę trzech obiektów usługowo-rozrywkowych, z czego jeden byłby klasycznym centrum handlowym, a w pozostałych znalazłyby się atrakcje związane z bliżej niesprecyzowaną rozrywką, sportem i rekreacją.
Opinie (330) ponad 10 zablokowanych
-
2017-06-03 17:36
przecież jeszcze z czasu sprzed stadionu od dawna było wiadomo co tam będzie?
kto teraz? kolejny hiszpański multimiloner?
- 0 0
-
2017-06-03 15:26
Bez sensu. To nie jest planowanie metropolitarne. Po grzyba robić drugie małe oceanarium. Tu powinna być inna atrakcja. Np rollercoaster; sztuczny stok itp. Totalnie słaba koncepcja
- 3 3
-
2017-06-03 09:59
Koszta (1)
Biorac pod uwage polityke naszych wspanialych rzadow pisiorskich to tylko.kwestia czasu zeby UEobciela.dotacje dla polski, i wszelkie wielkie projekty pozostana na papierze
- 2 2
-
2017-06-03 15:22
leming pamietaj ty niemysl bo sie spocisz :) Jak widac PO nic wiecej niewymysliło i tylko straszy katastrofa
Gdybys poszukał choc jednej komórki w swoim mózgu i zmusił ją do działania to bys wiedział ze nic czym straszyło PO przez ostatnie lata sie nie spełniło!Polska nic nie straciła tylko zyskała.Zyskały nawet taki pustaki jak ty.
- 0 0
-
2017-06-03 14:56
Byłoby super natomiast koszty szybko by się zwróciły
- 2 1
-
2017-06-02 19:26
MOŻE DELFINARIUM? (1)
FAJNE BYŁOBY DELFINARIUM z tresurą delfinów i fok i codzienne pokazy. Dzieciaki oblegałyby obiekt, przedszkola i szkoły zapewne tez. Widziałam takie w Kijowie - super!
- 3 7
-
2017-06-03 14:01
Może tak, pani Mario, sama się pani wytresuje. Tłok byłby niewątpliwie większy. Dajmy spokój delfinom i fokom. Dzieci uczmy szacunku dla przyrody, współczucia dla męczonych zwierząt.
- 0 0
-
2017-06-03 13:26
Tak - dla oceanarium z delfinarium !
Oceanarium już mamy , tak naprawdę brakuje delfinarium, gdzie ludzie mogli by korzystać w ramach terapeutycznych (delfinoterapia), a nie tylko oglącać co pływa w akwarium
- 2 5
-
2017-06-03 07:11
Na czym polega Partnerstwo Publiczno-Prywatne (PPP) w tej inwestycji ? (1)
Miasto daje Inwestorowi teren 4,5 ha. Co konkretnie daje Inwestor Miastu ? Płaci Miastu za ten teren ? Oddaje Miastu część zysków z biletów Oceanarium ? Co z terenem gdy biznesowo Oceanarium się rypnie ? Proszę Szanowną Redakcję o konkrety ! Odpowiedź "bla, bla, bla i ... będzie wspaniale" mnie nie interesuje !
- 6 0
-
2017-06-03 09:26
To znaczy ze miasto nic nie dostaje ,teren to prezent by przekonac inwestora do inwestycji.
teren przeważnie jest dzierżawiony na określony czas.
- 1 0
-
2017-06-03 09:10
... na czym polega Partnerstwo Publiczno-Prywatne (PPP) w tej inwestycji ?
Dobrze pytasz. Nie ma o tym słowa w tym artykule. Same zachwyty ... "Inwestor wybuduje ZA SWOJE".
Pokopałem w internecie. Ten sam inwestor może i buduje , ALE ...:
- we Wrocławiu KREDYT (200 - 300 milionów złotych w zależności od źródła prasowego) za budowę Afrykarium SPŁACA MIASTO, a ODSETKI od kredytu SPŁACA ZOO !
- w Łodzi na budowę Orientarium (wielka ekspozycja zwierząt Azji wraz z Oceanarium) Miasto zaciągnęło w banku GWARANCJĘ KREDYTOWĄ na okoliczność, gdy "Inwestorowi podwinie się nóżka, aby nie stracił na tym".
Tak więc Twoje pytanie, jak rozliczone zostaną koszty miejskiej działki - jest zbyt wąskie. Patrząc na działalność Inwestora we Wrocławiu i w Łodzi należy spytać - "na ile setek milionów złotych umoczone zostanie Miasto Gdańsk na okoliczność podwinięcia się nóżki Inwestorowi?"
Potwierdza to w dzisiejszej wyborczej-trójmiasto Prezes Andrzej Bojanowski -
"Może okazać się, że tak dużego obiektu o funkcji rozrywkowo-rekreacyjnej nie da się udźwignąć tylko prywatnym kapitałem. Pojawiają się więc pytania: jak finansowanie wyobraża sobie inwestor i czy nasza spółka będzie gotowa na poniesienie kosztów".
Przy czym "nasza spółka" nie oznacza prywatnej spółki Pana XY, tylko spółkę miejską, więc i Twoją i moją, i innych gdańszczan.
Czyli, ile set milionów złotych z kredytu (jak WROCŁAW) lub w formie gwarancji bankowej (jak ŁÓDŹ) dorzuci Miasto Gdańsk Inwestorowi, jakby nie było - z pieniędzy publicznych.
A To do dziennikarzy kształtujących opinię publiczną - PRZESTAŃCIE MAMIĆ LUDZI KOLOROWYMI OBRAZKAMI. POKAZUJCIE TEŻ REALIA !- 9 1
-
2017-06-03 08:45
W Kanadzie zbudowali park wzorowany na filmie Avatar,W Kielcach powstaje park wodnypodobny do tego w Niemczech
Tropikalna Wyspa.A w Gdańsku serwują nam to badziewie i to za pieniądze 10 razy większe!!!
By znowu można było kasę wyprowadzić!!- 5 2
-
2017-06-03 08:24
Akwarium i centrum nauki mamy w Gdyni
Nam potrzeba skateparków, basenów, kortów tenisowych, lodowisk i innych CZYSTO sportowo-rekreacyjnych obiektów.
Po kiego diabła tam centrum handlowe?
Włodarze myślcie trochę, to nie boli!!!- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.