- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (120 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (74 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (174 opinie)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (165 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (215 opinii)
Zmiana na stanowisku dyrektora gdyńskiej komunikacji miejskiej
Po 26 latach od powołania do życia ZKM w Gdyni zajdą zmiany na stanowisku jej dyrektora. Dotychczasowy dyrektor, Olgierd Wyszomirski, pragnie zwolnić miejsce nowej osobie, deklarując przy tym chęć dalszej pracy na rzecz gdyńskiej komunikacji. Nowego dyrektora powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach.
Działalność naukowa i zarządzanie
Prof. Olgierd Wyszomirski to bez wątpienia człowiek-legenda gdyńskiej komunikacji miejskiej. W latach 90., gdy większość polskich miast borykała się z problemami w organizacji transportu zbiorowego, Olgierd Wyszomirski stworzył w Gdyni model zarządzania komunikacją, który do dzisiaj jest wzorem do naśladowania dla wielu samorządów.
Wyszomirski jest ponadto autorem książek i szeregu specjalistycznych publikacji z zakresu transportu miejskiego. Od 1991 r. piastuje stanowisko kierownika Katedry Rynku Transportowego na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego. Za swoje zasługi dla nauki i samorządu otrzymał m.in. Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski oraz Złoty Krzyż Zasługi, a także gdyńskie odznaczenia przyznawane przez prezydenta miasta.
Dyrektor ma dość stresu
Funkcję dyrektora Zarządu Komunikacji Miejskiej pełni od momentu jej powołania w 1992 r. Dlaczego zatem po tylu latach pracy planuje się rozstać z tym stanowiskiem?
- Mamy tylu znakomitych młodych fachowców, którzy powinni się rozwijać i którym nie można blokować miejsca. Nie można myśleć tylko o sobie. Ponadto praca na tym stanowisku jest stresująca, a więc także z myślą o własnym zdrowiu czasami warto zejść z "pierwszej linii frontu". Nadal jednak chciałbym wykorzystywać moje doświadczenie i nie odmówię współpracy nowemu dyrektorowi - odpowiada Olgierd Wyszomirski.
Zarówno Wyszomirski, jak i przedstawiciele miasta zapewniają, że decyzja ta w żaden sposób nie była wymuszona przez władze Gdyni.
- Liczymy, że pan profesor pozostanie z nami w ZKM i będzie nas wspomagać swoją wiedzą na stanowisku, które nie będzie już wymagać takiego zaangażowania sił i czasu - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik Urzędu Miasta Gdyni i jednocześnie podkreśla: - O żadnym zwolnieniu nie ma tu mowy. Doświadczenie i wiedza pana profesora, a także zasługi dla rozwoju gdyńskiej komunikacji zbiorowej są nie do przecenienia.
Nowego dyrektora poznamy po 11 maja
Od nowego dyrektora, zgodnie z treścią ogłoszenia, wymaga się m.in. co najmniej wykształcenia magisterskiego ekonomicznego lub prawniczego albo technicznego w zakresie inżynierii transportu, pięcioletniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym, minimum jednego roku stażu pracy w samorządzie i jednego roku w transporcie pasażerskim.
Kandydat na stanowisko dyrektora musi się wykazać znajomością statutu ZKM, prawa z zakresu transportu i finansów publicznych, samorządu, organizacji ZKM w Gdyni oraz planu zrównoważonego transportu zbiorowego gdyńskiej komunikacji.
Dodatkowo, od kandydata oczekuje się przygotowania pisemnego opracowania koncepcji programowej, organizacyjnej i ekonomicznej funkcjonowania ZKM w Gdyni.
Termin składania ofert na stanowisko nowego dyrektora ZKM upływa 11 maja br.
Miejsca
Opinie (255) ponad 10 zablokowanych
-
2018-05-01 20:14
konkurs na nastepcę (1)
Wymagania może tylko spełnić długoletni pracownik ZKM w Gdyni.
- 6 0
-
2018-05-01 22:15
Właśnie tak ustawiony jest konkurs
- 2 0
-
2018-05-01 22:59
leszek lewinski pkp następny do wymiany. odpowiedzialny za remont przejazdu na puckiej,
- 3 0
-
2018-05-02 08:09
Brawo
Następca będzie to człowiek z zkm! Igor Piotr Krzysztof Jarek to pewne jego ludzie
- 2 0
-
2018-05-02 13:11
Gdańsk linia 167/168 ciągnie się od Banina, aż do centrum...na samym Jasieniu + osiedla dobudowane to ok 40 tys ludzi. Autobusy wyparowały(pominę notoryczne opuźnienia na tej linii nawet przy pustych ulicach... bo to, że autobus spoźnia się z pętli na dworzec gł. już nikogo nie dziwi), nie opłaca się ich utrzymywać. Czy któryś z baranów przejechał się nimi o 7 lub 8? Dlaczego dzieci liczące pasażerów pokazują się o 18 na linii 164 i zaczynają liczyć pasażerów. Jak ci opuszczą pojazd na pętli?! Po cholerę jest 161 mające 6 kursów na dobę?! Tak, źle było z autobusem do centrum i do Wrzeszcza: gdzie jest 264, 267?
Ludzie mdleją w autobusach: przypadek sprzed kilku dni na linii 127 - dziewczyna zjechała po pasażerach na podłogę, siłą otwierano drzwi, ale bo po co reagować na aferę w pojeździe. Obrażony kierowca potem nie otwierał drzwi, dopóki ludzie nie zaczynali się drzeć.
Na Orunię z pętli we Wrzeszczu w 20 minut odjeżdża 5 autobusów 2x 162 i 2x 262... 1 w połowie pełny, 4 kolejne wożą powietrze, który radny tam mieszka? Może czas zrobić roszady na stołkach. Bo tworzenie linii autobusowych, rzutkami do Darta nie jest najlepszym pomysłem.- 0 1
-
2018-05-02 23:14
Ciekawe ktorego PISiora wcisna.. Mam nawet juz kandydature
Kamdydature..
- 0 0
-
2018-05-04 19:20
Jak w Misiu
Idę w środę na autobus a autobusy jeżdżą jak w sobotę. Środa to środa! Normalny dzień pracy, ale komunikacja publiczna ma długi weekend, jeszcze pasażerowie pomyślą że oni są tu dla nich...
- 1 0
-
2018-05-11 09:31
Super człowiek.Doskonały fachowiec.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.