Gokarty elektryczne, laserowy paintball, squash, kręgle, bilard, restauracja, siłownia i sklep sportowy znajdą się w centrum rekreacyjnym, które powstaje na stadionie w Letnicy. Właśnie podpisano umowę na niskoprocentową pożyczkę, która sfinansuje jego budowę.
Co prawda prace trwają już dwa miesiące (prowadzi je firma Ekoinbud), ale dopiero w piątek, 19 lipca, podpisano umowę na pożyczkę, która sfinansuje budowę centrum rekreacyjno-sportowego na stadionie w Letnicy. Całość kosztuje 9,5 mln zł, ale 6,8 mln zł pochodzi z niskooprocentowanej pożyczki z europejskiej inicjatywy Jessica.
Centrum rekreacyjno-sportowe, o którego budowie
informowaliśmy już kilka miesięcy temu, ma sprawić, że gdański stadion będzie tętnił życiem przez cały rok. Będą tu m.in. gokarty elektryczne, laserowy paintball, squash, bowling, bilard, gry zręcznościowo-umysłowe. Znajdzie się też restauracja, siłownia i sklep sportowy.
- Myślę, że centrum zostanie otwarte na początku przyszłego roku - zapowiada
Borys Hymczak, prezes firmy Arena Gdańsk Operator, która zarządza stadionem w Letnicy.
tak, zapowiada się, że będzie to ciekawe miejsce
53%
na pewno pójdę raz, żeby zobaczyć jak jest
31%
nie, nie lubię tego typu rozrywek
16%
Do tej pory udało się wynająć już powierzchnie dla toru gokartowego, kręgielni i paintballu - wszystkie dzierżawi jedna firma.
- Budowa centrum rekreacyjnego ma duże znaczenie dla przyszłości stadionu w Letnicy i całej dzielnicy - podkreśla
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
- Udowadnia, że nie traktujemy stadionu wyłącznie jako areny dla imprez masowych, ale także jako obiekt użyteczności publicznej w pełnym tego słowa znaczeniu - przekonuje prezydent.
Uroczystość podpisania umowy o pożyczkę z inicjatywy Jessica przyciągnęła nie tylko prezydenta Gdańska, ale także wiceministra rozwoju regionalnego, marszałka Pomorza i jego zastępcę, wiceprezydenta Sopotu, przewodniczącego gdańskiej Rady Miasta, prezesów kilku trójmiejskich spółek, dyrektorów gdańskich i sopockich instytucji oraz wielu innych urzędników. Wśród zaproszonych gości byli też minister sportu Joanna Mucha i minister transportu
Sławomir Nowak. Ci jednak nie dotarli na miejsce.
Budowa centrum jest oficjalnie nazywana drugim etapem budowy stadionu w Letnicy. Dlatego też inwestorem i nadzorcą prac jest firma BIEG, która prowadziła też budowę
PGE Areny.
W planach jest już etap trzeci, który miałby polegać na zagospodarowaniu tzw. bursztynków, czyli pól między stadionem a parkingiem P5 (od ul. Marynarki Polskiej).
- Mogą tam znaleźć się powierzchnie komercyjne, handlowo-usługowe, czyli hotele, restauracje, sklepy, galerie handlowe, basen. Możliwości jest dużo. Spółka BIEG rozpoczęła już rozmowy z deweloperami, którzy mogliby inwestować na tym terenie - wyjaśnia prezes Arena Gdańsk Operator.
Ten teren ma powierzchnię 4,5 ha i w całości należy do miasta.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
