- 1 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (118 opinii)
- 2 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (60 opinii)
- 3 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (171 opinii)
- 4 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (42 opinie)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (747 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (17 opinii)
Znalazł stuletnie gazety, które uszczelniały okna w kamienicy
Cztery doskonale zachowane gazety, z których dwie najstarsze mają ponad sto lat, znalazł Stanisław Fiedur z Sopotu podczas remontu kamienicy przy ul. Abrahama . Jedna, najlepiej zachowana z nich, trafić ma do Muzeum Sopotu.
Na gazety natrafili robotnicy wymieniający w kamienicy okna i podłogi. Trzy z przedwojennych periodyków użyte zostały do uszczelnienia okien i znajdowały się między stolarką a murem, a kolejną znaleziono w podłodze budynku. Gazety - mimo upływu czasu - są w doskonałym stanie, a jedna z nich - w stanie idealnym.
- Dwie z nich pochodzą z Gdańska, kolejna także jest wydawnictwem z Pomorza, jedna zaś wydana została w Berlinie. Wszystkie są niemieckojęzyczne. Najlepiej zachowany egzemplarz będę chciał przekazać muzeum - deklaruje Stanisław Fiedur, znalazca gazet.
Dwie najstarsze gazety pochodzą z lat 1912 i 1913. Prawdopodobnie wtedy właśnie zostały użyte du uszczelnienia okien, gdyż w dokumentach dotyczących kamienicy przy ul. Abrahama mowa jest o przebudowie budynku, na którą zgodę wydano w 1912 roku. To zresztą pierwsza oficjalna wzmianka o budynku, który wcześniej prawdopodobnie istniał, ale nie wiadomo w jakiej formie.
- To zresztą niesamowite, że akurat w tym budynku znaleźliśmy te gazety, bo to kamienica dość wyjątkowa. Od 1918 roku do końca wojny działała w niej klinika chirurgiczno-położnicza, a później, aż do roku 1956, już tylko klinika położnicza. Jest więc to miejsce, gdzie przychodzili na świat prawdziwi sopocianie - mówi Fiedur.
Zobacz pozostałe strony gazety:
Gazetę sprzed 80 lat (a także list z tego okresu) znaleziono jakiś czas temu również w Gdańsku - podczas wymiany okien w Dworze Artusa.
Opinie (86) 7 zablokowanych
-
2014-05-13 13:49
Niesamowita kapsuła czasu. (10)
Fajnie byłoby zamieścić skany tych gazet w internecie z tłumaczeniem na język polski. Cudownie byłoby poczytać o tym o czym się mówiło w tamtych czasach.
- 210 2
-
2014-05-13 14:15
(2)
Tusk nie musi tłumaczyć....
- 6 6
-
2014-05-14 11:22
MOże jest zdjęcie dziadka, zanim go siłą wcielili?
- 1 0
-
2014-05-13 14:17
Wolak nawet po przetłumaczeniu nie zrozumie.
- 12 6
-
2014-05-14 07:01
Może napisali by coś o wspaniałej zielonej wyspie,miodem płynącej
- 1 0
-
2014-05-13 13:56
(3)
Proszę bardzo, przetłumaczyłem nagłówki:
- 1000 ludzi na bruk - sprawdź czy nie Ty
- szok! chomik- wampir zaatakował ciężarną, ofiara w szpitalu
- nie uwierzysz, muszą Ci oddać nawet milion złotych, ale...
- jako jedyni mamy zdjęcia gwiazdy z porodu
- zobacz jakie samochody zamawia za nasze pieniądze ZUS- 26 28
-
2014-05-13 16:05
Springer wiecznie żywy?
- 6 0
-
2014-05-13 14:29
(1)
a nie było nic o kobiecie z brodą ?
- 32 2
-
2014-05-13 15:42
o facecie w sukience!
- 10 2
-
2014-05-13 14:19
Re: Niesamowita kapsuła czasu.
No.. tylko że tłumaczenia kosztują, tak wiec gdyby nagle się okazało ze miasto coś na ten cel wydało to by było larum że marnotrawstwo kasy i że można było je lepiej wydać..
- 6 3
-
2014-05-13 14:14
Nic nadzwyczajnego, jakies 10 lat temu wymienialem okna przy niepodleglosci w sopocie
takich gazet z lat 30 ubieglego wieku bylo pelno jako uszczelniacz, w lepszym i gorszym stanie
- 3 8
-
2014-05-14 10:41
Potwierdza się powiedzenie,
że najciekawsze są STARE gazety ....
- 2 0
-
2014-05-14 09:08
Co innego jest sensacją!
Gazety jak gazety, ale mnie zafascynowały te okna, które wymienia się po 100 (?) latach. To była jakość!
- 9 0
-
2014-05-13 13:59
Ciekawe (4)
czy gazety były używane też w innych celach ??? I nie chodzi mi tutaj o zabijanie much :)))))))
- 10 29
-
2014-05-14 08:49
były ... były ..
najlepsze gazety codzienne , ( Dziennik Bałtycki , Głos Wybrzeża ) 1 kartka starczała na załatwienie sprawy :) a niektórym nawet pól kartki bo używali dwustronnie :) poza tym partia dbała aby słusznych gazet wew tym celu nie używano ,( Kraj Rad , ) i dlatego były na kredowym papierze dodatkowo lakierowanym , i bardzo duuuuuże ryzyko było użyć takowej bo poślizg był taki że , łapa zatrzymywała się na karku pozostawiając drache po całości :)
- 3 0
-
2014-05-13 14:02
(1)
Co sugerujesz?
Kupę?
Taki żarcik subtelny?
Odpowiadam:
Było kilka stron z kupą, przekazano je do muzeum, a następnie do laboratorium.
To bardzo ważne gdyż dzięki temu poznamy dietę mieszkańców z początku XX wieku.
Zadowolony?- 16 1
-
2014-05-13 15:35
Nie jestem do końca kontent
Chciałbym jeszcze wiedzieć czy niemieckojęzyczny tekst czytany od tyłu będzie nosił znamiona - satanistycznego ???? Wie ktoś moze ???
- 5 2
-
2014-05-13 14:09
Do czytania. Ale czy to takie fascynujące?
- 5 0
-
2014-05-14 08:45
gazety
spalic te niemieckie szmaty........
- 3 3
-
2014-05-14 08:10
Gazety
Podczas remontu mieszkania korzystałem z gazet sąsiada. Był tam m.in Motor z lipca 1980r. A wnim jako "konceptcar" fabryki Lublin plandekowiec, chłodnia, czy bus-a ze znakiem Żuk. Deawoo produkowało te samochody dopiero 20 lat później pod swoim logo, jako ich myśl technniczna, "ŻENUA" .
- 2 0
-
2014-05-14 05:51
wkońcu gazeta bez reklam
:)
- 5 1
-
2014-05-14 02:45
Mój kolega znalazł Condona którego wyrzucił jego ojciec gdy pękła guma która była przyczynkiem jego urodzin.
Historia jest autentyczna i opowiadana przy każdym spotkaniu rodzinnym.
Nikt się w tym domu niczego nie krępuje a Kolega nie jest smutny że urodził się z wpadki bo zawsze mogli go się pozbyć...- 6 2
-
2014-05-13 13:56
Jakby porozbierać futryny w drzwiach starych budynków to można by sporo poczytać (3)
jakiś czas temu robiłem remont drzwi i znalazłem gazety z 1982 roku. Mogłem poczytać co się działo wtedy w moim mieście, a także sprawdzić... wyniki piłkarskiej ekstraklasy :) I wszystko tak oryginalnie pożółkłe, ale za to jaki zapach miała ta gazeta!!! Jak stare księgi w bibliotekach.
- 72 0
-
2014-05-13 14:10
ja z piwnicy (2)
uratowałem świat wiedzy, wiedza i życie z 1986
i ...
i....
gazety zawierały treść!
łamigłówki naprwdę łamały głowę,
poziom przebijał sufit,
obok mam focusa sprzed roku ... :( jedyne co wzrosło to cena, i ilość kolorów, reszta to dno :))
prawie cały numer wiedzy i zyciez z '86 o elektrowniach atomowych! Czyste informacje, bez propagandy na + / - ...
równania reakcji chemicznych, a teraz nawet w focusie jest napisane cośtam się dzieje, jakieś czary i jest prUnd w gniazdku....
co tydzień jakiś kursik szybkiego czytania w paru numerach, a teraz jest krzyzówka: - jak gruba abyla kasia zielinska czy jak otworze lodowke to wyskoczy kasia zielinska .. czy jak .. to czy nie bedzie t oprzypadkiem siwiec?
kto był na eurowizji 2014 (podpowiedz cleo - wpisz literki w takiej kolejnosci, a jak juz wpiszesz to wyslij SMS wygrasz mercedesa)- 15 0
-
2014-05-13 14:23
pamiętam! (1)
pamiętam ten numer z '86 o elektrowniach atomowych, bo akurat w szkole o tym u nas była pogadanka z kimś bodaj z Żarnowca, a wkrótce potem trafiłam na szerszy opis w WiŻ :) Tyle że już dawno z piwnicy wywędrowały te historyczne numery...
- 8 0
-
2014-05-14 02:42
Możesz te numery zeskanować i zrobić upload na jakiś serwiś, a tu linki wsadzić
albo podaj @ do siebie? :)
Proszę!:)- 3 0
-
2014-05-13 14:39
Taka ciekawostka- do pewnego domu w dzielnicy Strzyża, w którym mieszkała moja dobra znajoma (2)
pewnego lata, w latach 90-tych XX w.przyjechali potomkowie z Niemiec rodziny mieszkającej w tym domu przed wojną II-gą. Zapytali, czy moga na strychu poszperać, gdyz ich ojciec schował tam pewne listy ( od swojej wówczas narzeczonej, później, żony).
Listy się znalazły, pod belkami dachowymi (remontu dachu nie było, jest cały czas w dobrym stanie poza kilkoma dachówkami).
Spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze- 21 1
-
2014-05-13 16:37
fajnie (1)
Pewnie oprócz listów tatuś schował na strychu coś jeszcze bardziej cennego, tylko obecni właściciele dali się nabrać na te listy... Normalny człowiek z zewnatrz zapytałby czy na strychu znaleziono listy lub inne pamiątki, a nie czy może poszperać na strychu. Ludzie zastanówcie się, obcym dajecie buszować po strychu?
- 7 2
-
2014-05-13 23:44
w sumie dziadek tej znajomej zajął dom przybywszy tu z kresów...
był na tyle przyzwoity, że nie rościł sobie praw nawet do skarbu, gdy był tam ukryty.
Ci ludzie wylegitymowali się, najpierw rozmowa odbyła się w ogrodzie,
świadkiem było małżeństwo mieszkające po sąsiedzku.
Na strych weszli wszyscy razem.- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.