• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zostań turystą we własnym mieście

Aleksandra Nietopiel
8 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Nie tylko turyści, ale też sami mieszkańcy, mogą wybrać się na jednodniowe wycieczki po Trójmieście. Nie tylko turyści, ale też sami mieszkańcy, mogą wybrać się na jednodniowe wycieczki po Trójmieście.

Jednodniowe wycieczki po Gdańsku, zorganizowane od A do Z, nie tylko dla turystów, ale i mieszkańców. Oprócz tego wyprawy tematyczne po Gdyni i spacery po zakamarkach dzielnic. Ofert na ciekawe spędzenie czasu w Trójmieście jest pod dostatkiem.

.

Zdarza ci się zwiedzać swoje miasto?

Jednodniowe zwiedzanie miasta może być nie tylko ciekawym spędzeniem czasu, ale też - dla lokalsów - uzupełnieniem wiedzy na temat miasta i okolic. Goście w przystępny sposób poznają wybrane miejsca.

- Pakiety oraz wycieczki jednodniowe powstały z myślą o turystach, którzy chcą eksplorować nasz region pod okiem profesjonalnych przewodników. Na razie zapraszamy do odkrywania tajemnic Gdańska i poznawania zakamarków Głównego Miasta. W przyszłości planujemy wycieczki do innych miejsc. Na spacery i wycieczki zapraszamy nie tylko turystów z Polski i zagranicy, ale też mieszkańców Trójmiasta i północnej Polski - mówi Magdalena Sokołowska z PROT.

Zwiedzanie także w języku angielskim



Jednodniowe wycieczki są skrojone pod oczekiwania turystów, którzy właśnie takich ofert szukają.

- Naszym celem jest organizacja wycieczek od A do Z. W przypadku wycieczek objazdowych
chcemy zapewnić nie tylko opiekę profesjonalnych przewodników, ale także transport na miejsce, bilety wstępu. Na naszej stronie Pomorskie Tours gość będzie miał możliwość zakupienia kompleksowej usługi, by o nic nie musiał się martwić - dodaje Magdalena Sokołowska.

Zwiedzanie z przewodnikiem w ramach Pomorskie Tours jest możliwe także w języku angielskim i odbywa się w soboty o godzinie 15. Zwiedzanie w języku polskim w piątki o godz. 16. Bilet można kupić on-line na stronie internetowej PROT i w Pomorskim Centrum Informacji TurystycznejBramie Wyżynnej w Gdańsku.

Spacery z lokalnymi przewodnikami



Spacery z lokalnymi przewodnikami odbywają się po kilku gdańskich dzielnicach. Każdy jest inny i wyjątkowy - a tras zwiedzania próżno szukać w turystycznych przewodnikach.

Spacery z lokalnymi przewodnikami odbywają się m. in. na Biskupiej Górce. Spacery z lokalnymi przewodnikami odbywają się m. in. na Biskupiej Górce.
Po dzielnicach oprowadzają entuzjaści tych miejsc, a latem bezpłatnie prowadzą autorskimi ścieżkami, opowiadając o architekturze, przyrodzie, historii i życiu codziennym. Takie spacery odbywają się w dzielnicach: Zaspa, Oliwa, Nowy Port, Orunia, Dolne Miasto, Biskupia Górka i Wyspa Sobieszewska. W tym roku do tego grona dołączyły Aniołki. Spacery po dzielnicach to inicjatywa Instytutu Kultury Miejskiej.

Poznaj swoje miasto z lokalnym przewodnikiem



Wrzeszcz architektonicznie z Fundacją Palma



Dla miłośników historii i architektury ciekawą ofertę ma Fundacja Palma, która działa we Wrzeszczu i właśnie ta dzielnica odkrywa podczas spotkań ze spacerowiczami swoje tajemnice i ciekawostki. Spotkania odbywają się w wybrane soboty miesiąca i są biletowane. Spacery po Wrzeszczu prowadzi Michał Ślubowski - historyk, przewodnik, twórca strony Gedanarium.

Gdynia proponuje wyprawy tematyczne



Na bezpłatne spacery zaprasza do siebie Gdynia: Gdynia Rodzinna, Muzeum Miasta Gdyni oraz Agencja Rozwoju Gdyni, która prowadzi projekty: Gdyński Szlak Modernizmu, Szlak Legendy Morskiej Gdyni, Szlak Kulinarny Centrum Gdyni oraz odpowiada za promocję Miejskich Hal Targowych.

Każdy spacer prowadzony jest przez przewodników. Większość z nich to nietuzinkowe i znane w Gdyni postaci, znawcy miasta i ciekawych historii.

Będą też wycieczki z Muzeum Miasta Gdyni i Leśnym Ogrodem Botanicznym Marszewo po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, zakończone ogniskiem. Można też wziąć udział w spacerach w ramach projektu "Gdynia forteczna".

Gdynia z przewodnikiem za darmo.



Kulinarna Świętojańska kusi amatorów dobrego jedzenia. Kulinarna Świętojańska kusi amatorów dobrego jedzenia.
Amatorzy dobrego smaku mogą wybrać się - najlepiej z pustym żołądkiem - Szlakiem Kulinarnym Centrum Gdyni. W lipcu po raz kolejny zorganizowana zostanie Kulinarna ŚwiętojańskaMapka. Ulica będzie zamknięta dla ruchu 9 lipca i zmieni się w deptak wypełniony stoiskami gastronomicznymi.

Wydarzenia

Lipcowe Spacery Historyczne

10 zł
wykład / prezentacja, spacer

Kulinarna Świętojańska V edycja

street food, degustacja

Zrobię sobie lato | Mobilny Dom Kultury | Spacery przyrodnicze

spacer

Letnie spacery Szlaku Legendy Morskiej Gdyni z cyklu "Wakacje Morskie Gdyni"

spacer

Miejsca

Opinie (51) 1 zablokowana

  • Chodzę zwiedzam oglądam

    Ten nie pocztówkowy Gdańsk robię kilka km prawie każdego dnia zawsze coś ciekawego się zobaczy,pozna i takie wędrówki są milion razy lepsze niz siedzenie w fotelu i oglądanie reklam

    • 11 0

  • Żadna nowość

    Rok lub dwa lata temu Gdańska Karta Mieszkańca miała projekt "Zostań turystą we własnym mieście", moglibyście się chociaż posilić o nową nazwę

    • 9 2

  • Super

    • 4 0

  • Mieszkam w Gdańsku, ale co chwila dziwię się jak turysta

    Jadę na Stogi, las wycięty. Jadę na Zaspę, co chwila nowe światła na JP2. Tramwaje w ciągu kilku lat chyba wszystkie pozmieniały trasy, nie mówiąc o wariantach. No i jeszcze mamy linie autobusowe turystyczno objazdowe. Więc jestem turystą we własnym mieście. Koszty życia też jak na wczasach.

    • 16 1

  • Dzięki PTTK zwiedziłem całe Trójmiasto i to dokładnie z przewodnikami.

    Było to za PRL u ja byłem aktywnym członkiem tej organizacji,wszystko było prawie gratis.Dziś niestety tą prospołeczną działalność ta organizacja zawiesiła,została czysta komercja,a dzieci i młodzież wola internetem niszczyć sobie zdrowie niż aktywnie coś robić!

    • 25 4

  • Zabawę w zwiedzanie (1)

    własnego miasta i trójmiasta w całości zaczęłam jeszcze jako nastolatka. Najpierw pakowałam torbę i prowiant, by spędzać dni na plaży...potem wpadłam na pomysł, by pojechać z siostrą do Gdańska i w najładniejszych miejscach zrobić sobie jak turyści zdjęcia...to samo w Gdyni. Sopot jest też moją ulubioną bazą "wakacyjną" w niedzielę, lub święta. Po tzw. Pandemii przestałam jednak marnować czas na siedzenie w restauracjach. Staram się teraz robić pakiety kulturalno-gastronomiczne -tzn łączę wyjście do kina z kawą i ciachem w GCF...coraz częściej wybieram się na spacery w ciche uliczki w centrum Gdyni, które prowadzą schodami na Kamienna Górę. Wybieram się tam wtedy, gdy jestem pewna, że w tym samym czasie ludzie siedzą w domach przy obiedzie. Czyli park jest wolny od wrzeszczącej dzieciarni. Bulwar też jest najprzyjemniejszym miejscem do południa...Sopot ma śliczne uliczki z dala od Monciaka i molo, trzeba tylko chcieć się w nie zagłębić. Prawie zawsze dojdzie się i tak do plaży. Tam można pod wieczór posiedzieć w ciszy i podziwiać wschód księżyca...to samo dotyczy plantów w Orłowie...moim najnowszym odkryciem stało się kino dzielnicowe, chodzę na seanse ze wzgĺędu na niecodzienną salę kinową. Czasami zdarzy się też fajny film...a teraz wybieram się na,wystawę polskich malarzy w ratuszu gdańskim. Oczywiściw bez przewodnika. Chcę spokojnie sobie te dzieła poogĺądać i pozwolić im do mnue mówić, bez trajkotania mi nad uchem jakiego "eksperta". Sztuka ma przemawiać sama....

    • 16 1

    • o tak ...

      mieszkałem w Gdańsku 5 lat, chodzenie po Zaspie między blokami jest ciekawe i mało znane gdańszczaną a co dopiero turystą, np. kapliczka na wzniesieniu w okolicach ul. Pilotów/Startowa, nad morze najlepiej w pierwsze ciepłe dni marzec kwiecień brak tłumów. Do Sopotu na piechotę, boczne uliczki mają swój urok.

      • 1 0

  • Na Stogach żadnej trasy...!?

    Oj pozwiedzaliby zakamarki z opowieściami niesamowitymi...

    Jest co opowiadać o historii dzielnicy i okolic...

    • 3 1

  • Banda zblazowanych pajacow urzadza sobie wycieczki po patologiczej biskupiej gorce i sie nią zachwyca-ciekawe czy jak by

    Tam musieli mieszkac to czy by tak ochoczo tam łazili

    • 3 2

  • Kiedyś koledzy latem udawali turystów.

    Zakładali klapki japonki, bermudy, haeajskie koszule, brali pod pachę dmuchane koło i jeździli tramwajem na plażę, robiąc przy tym sporo zamieszania. Świetnie się bawili, nie wiem, jak reszta.

    • 2 1

  • "Zostań turystą we własnym mieście"...
    Gdzie?
    W Gdańsku?
    (...) I oddaj całą wypłatę za nic, za jednym razem...
    Głupich szukacie?
    Nie ma mowy!
    Tu jest zbyt drogo!

    Jednak jest sposób by to poprawić.
    - samorządy powinny przestać zawyżać lokalne podatki i czynsze, wtedy będzie taniej.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane