• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwężenie jezdni i ograniczenie prędkości lekiem na nocne wyścigi w Oliwie?

MKo
31 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Ograniczenie prędkości i zwężenie jezdni to pierwszy sposób gdańskich policjantów na nocne wyścigi w Oliwie. Ograniczenie prędkości i zwężenie jezdni to pierwszy sposób gdańskich policjantów na nocne wyścigi w Oliwie.

Gdańscy policjanci znaleźli doraźny sposób na zapobieganie nocnym wyścigom sportowych aut na Grunwaldzkiej w Oliwie zobacz na mapie Gdańska. W czwartek późnym wieczorem zwęzili tam jezdnię do dwóch pasów i ograniczyli prędkość do 30 km/h. Znów posypały się mandaty. Ukarano prawie 30 kierowców na łączną kwotę niemal 10 tys. zł.



Czy ograniczenie prędkości i zwężenie jezdni okaże się skutecznym sposobem na nocne wyścigi w Oliwie?

Wieczorne działania funkcjonariuszy to efekt naszego poniedziałkowego artykułu o powracającym problemie nielegalnych wyścigów na głównej arterii Gdańska.

Scenariusz czwartkowych wieczorów w Oliwie od lat wygląda tak samo. Tłum gapiów przygląda się szybkiej jeździe sportowych i drogich aut, a ich kierowcy niewiele robią sobie nie tylko z narzekających na hałas mieszkańców, ale i obecności policji.

Po tym, jak wróciliśmy do sprawy czwartkowy wieczór w Oliwie wyglądał nieco inaczej. Co prawda znów w okolicy skrzyżowania Grunwaldzkiej i Bażyńskiego pojawił się tłum młodych osób i kilkudziesięciu kierowców w sportowych autach, ale byli też lepiej przygotowani funkcjonariusze drogówki.

- Podczas czwartkowej akcji, celem zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom ruchu drogowego, policjanci podjęli decyzję o zawężeniu jezdni ul. Grunwaldzkiej do dwóch pasów w stronę centrum, a co za tym idzie, o ograniczeniu prędkości do 30 km/h na tym odcinku. Takie prewencyjne rozwiązanie zwiększyło bezpieczeństwo na drodze, jak i zapobiegło nielegalnym wyścigom - mówi nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku.

Na zmiany uwagę zwrócili także nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.



Podczas wczorajszych działań policjanci skontrolowali w sumie 33 kierowców. Aż 27 z nich ukarano mandatami na łączną kwotę 9,9 tys. zł. Mandaty nałożono za niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych, kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie, niestosowanie się do ograniczenia prędkości czy brak dokumentów.

- Wobec dwóch kierowców policjanci skierowali wnioski o ukaranie do sądu. Policjanci zatrzymali też 16 dowodów rejestracyjnych w związku z niezgodnościami stanu technicznego pojazdów z obowiązującymi przepisami prawa. Za przekroczenie dozwolonej prędkości jeden kierowca stracił prawo jazdy - dodaje Ciska.

(9 opinii)

Odnośnie ograniczenia prędkości w czwartek na ulicy Grunwaldzkiej... radzę się zapoznać z opisaną w przepisach odległością między znakami ograniczającymi prędkość. W dodatku znaki nie muszą być homologowane? Te użyte w czwartek wyglądają jak z kursu na kartę rowerową...
Odnośnie ograniczenia prędkości w czwartek na ulicy Grunwaldzkiej... radzę się zapoznać z opisaną w przepisach odległością między znakami ograniczającymi prędkość. W dodatku znaki nie muszą być homologowane? Te użyte w czwartek wyglądają jak z kursu na kartę rowerową...
MKo

Opinie (478) ponad 50 zablokowanych

  • Znaleźli sposób...

    Najlepiej karać za swoją nieudolność wszystkich kierowców. Może lepiej zrezygnować ze zawężania przekroju jezdni. Ja zamknąłbym Grunwaldzka na tym odcinku i wtedy efekt bezpieczeństwa murowany.... może czas postawić tam fotoradar.

    • 4 8

  • Znak 30 km/h

    Ciekawe ilu z kierowców przyjęło mandat. Ten znak 30 km/h był postawiony bez jakiegokolwiek pozwolenia ! Śmiech na sali.

    • 14 10

  • Dziwne

    A komu to przeszkadza???

    • 10 7

  • Mandaty nieważne

    Znak nie posiadał homologacji. Cała akcja na marne hehe

    • 15 9

  • Jak się ma to bezprawie do obowiązku stworzenia projektu organizacji ruchu? Czy gestapo przejęło już kompetencje zarządców dróg? Żeby oznakowac drogę takim ograniczeniem musi być wskazany powód i nie jest tym kaprys jakiegoś komendanta

    • 12 8

  • takie działanie jest niezgodne z prawem

    nie było żadnych przesłanek do takiego postępowania Policji.

    • 5 10

  • Popieram za walkę z piratem drogowym, ale..

    Czy policja ma prawo postawić sobie znak żeby łapać przestępców? Zakaz ruchu niech postawią na grunwaldzkiej żeby kasa się zgadzała w budżecie!

    • 7 8

  • Czas zmienić prawo o ruchu drogowym. W USA i Australii

    można zjawić się u sędziego za "palenie" gumy albo wyścigi uliczne. Grożą za to punkty w Australii i mandat. Dziwne, że policja nie zrobi porządnej obławy. W dobie kamer można nagrać tam kilka dobrych godzin łamania przepisów. Co do modyfikacji aut - głośny wydech - nie trzeba mieć miernika hałasu z homologacją, żeby zabrać dowód. Trzeba tylko chcieć.

    • 14 1

  • Nie zwężenia, a regularne akcje Policji

    Do dzieła. Gdybym był tam komendantem, to bym im zrobił wyścigową jesień średniowiecza. Trzeba działać zdecydowanie. Jeżeli chodzi o bezbronnych batonikarzy, czy inne drobne wykroczenia, to Policja jest zwinna. Albo, gdy pijaczkowi trzeba mandat wlepić. No a tutaj bezradność. No chyba, że to jeżdżą dzieci prominentów, to wtedy kłopot.

    • 11 1

  • GD666MK (1)

    Temu to od razu z miejsca zabrać prawo jazdy! Ale po kresce ciężko jeździ się jednym pasem... Leci z lewego pasa w prawo lejąc na linie ciągłe i światło czerwone. Stwarza totalne zagrożenie dla innych. Nawet dla motocyklistów

    • 18 1

    • Kazdy tak jezdzi, konfidencie..

      • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane