• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwierzęta przestaną ginąć na (fragmencie) obwodnicy?

mb
17 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Obwodnica Trójmiasta fragmentami wpleciona jest w las, gdzie żyją dzikie zwierzęta. Obwodnica Trójmiasta fragmentami wpleciona jest w las, gdzie żyją dzikie zwierzęta.

Jest szansa, że leśne zwierzęta przestaną ginąć na obwodnicy. Już niedługo gdyński odcinek drogi zostanie ogrodzony siatką.



Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w porozumieniu z leśnikami rozpoczęła prace mające chronić zwierzęta przed wtargnięciem na ruchliwą drogę. Wzdłuż kompleksów leśnych na odcinku od węzła Wysoka zobacz na mapie Gdyni w kierunku północnym zostanie postawiona siatka. Będzie to pierwszy tak zabezpieczonym fragmentem Obwodnicy Trójmiasta.

Ochronna siatka będzie miała w sumie 13,8 km długości. Wyposażona zostanie w bramy i furtki, z których korzystać będą pracownicy służb leśnych. Koszt postawienia ogrodzenia wyniesie 1,7 mln zł.

- Na tym docinku obwodnica przecina Trójmiejski Park Krajobrazowy i dzikie zwierzęta często wbiegają na jezdnię - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA. - Ogradzając teren utrzymamy istniejące przejścia dla zwierząt, takie jak węzeł Chwarzno, droga gospodarcza i skrzyżowanie Gdynia-Kack.

Policja donosi, że w 2006 roku pod kołami samochodów na obwodnicy zginęło 9 zwierząt, a w 2007 roku - 4. Zdaniem GDDKiA te statystyki są jednak znacznie zaniżone, gdyż kierowcy wielokrotnie nie zgłaszają podobnych incydentów, szczególnie w sytuacjach, gdy zderzenie nie spowodowało znacznych zniszczeń pojazdu.

- Stawianie ogrodzenia lasu na gdyńskim odcinku obwodnicy już trwa - informuje Piotr Michalski. - Planowane zakończenie prac to przełom października i listopada.

Niewykluczone, że w przyszłości takie zabezpieczenia powstaną także na innych odcinkach obwodnicy. Jednak jak przekonuje GDDKiA stawianie nowych obiektów na starych drogach ponosi za sobą ogromne koszta. Dlatego też Dyrekcja sprawdzi najpierw, jak sprawuje się nowa siatka i dopiero wtedy zadecyduje o dalszych inwestycjach.

Inaczej jest podczas budowania nowych tras, jak np. autostrada A1. Dzisiejsze przepisy nakładają na wykonawcę obowiązek stawiania takich obiektów ochronnych.
mb

Opinie (138) 6 zablokowanych

  • Jak w sobotę poźno wieczorem (oczywiście piechotą) wracaem ze Złotej Karczmy do Wrzeszcza, (22)

    to na leśnym odcinku ulicy Słowackiego widziałem żubra. Przebiegł drogę normalnie:] Ktoś też go widział??

    • 0 0

    • nie ja nie widziałem,

      byłem trzeźwy ;-)

      • 0 0

    • Ja też go widziałem!

      Był wczoraj w knajpie !!

      • 0 0

    • nie "przebiegł" a przeturlał sie

      cholerne dziadowskie reklamówki.... łącznie 3 żubry były... za nimi poleciały dwa harnasie.... znalazł sie tylko harnaś

      • 0 0

    • Nie pij tyle żubrówki to i żubrow nie bedziesz widziec:P

      • 0 0

    • Piwo nie biega

      Na następny raz nie pal tego g**na

      • 0 0

    • ja widziałem rogacza w lustrze

      • 0 0

    • żubr wieczorem podchodzi bardziej

      • 0 0

    • Może skracałeś drogę przez ZOO?

      • 0 0

    • to był bizon!

      • 0 0

    • Jeleń (4)

      Z miesiąc temu, o 2 w nocy na Sopockiej na wysokości stacji PKP Wielkego Kacka widziałem Jelenia. Co więcej, musiałem mu ustąpić pierwszeństwa, bo sobie dostojnym krokiem przechodził przez jezdnię :))
      Okaz niesamowity, miał piękne rogi.

      • 0 0

      • Nie rogi (3)

        Jelenie i jeleniowate mają poroża - czyli pełne w środku, w przeciwieństwie do rogów, które są w śrdoku puste (np. u krów) :)

        więcej się nie mądruje :)

        • 0 0

        • ...nie rogi a poroże

          Bardzo ciekawe. Nie wiedziałem, że jest takie rozróżnienie.

          • 0 0

        • (1)

          plus za posta!

          • 0 0

          • trzy plusy i piątka do dziennika !!

            • 0 0

    • ...a rano w izbie wytrzeźwień: (1)

      "- Dlaczego wjechał Pan samochodem do ZOO ???"

      • 0 0

      • sam jestes jeleń

        • 0 0

    • a ja jak w sobote pozno wieczorem (oczywiscie piechota) wracalem z Wrzeszcza do Zlotej Karczmy

      to na leznym odcinku ulicy Słowackiego widziałem ŁOSIA Przebiegł drogę normalnie:] ...ale żubra nie widziałem

      • 0 0

    • Ponoć żubr wystepuje w puszczy

      • 0 0

    • Jak w sobotę późno wieczorem (też piechotą) wracałem z Wrzeszcza do Złotej Karczmy,

      to na leśnym odcinku ulicy Słowackiego widziałem kolesia... nawaloooony w 3 du**. Darł mordę, że wszędzie żubry widzi. Szedł "na czterech". Ktoś też go widział??

      • 0 0

    • też mi gadanie

      nikt mnie nigdzie nie widział, siedzimy z Jeleniem w domu, pijemy piwo i oglądamy głupoty w necie

      • 0 0

    • hehe

      w puszce czy w butelce?

      • 0 0

    • żubrrr

      żubr żyje w puszczy:)

      • 0 0

  • Nareszcie (3)

    bo zwierząt rozjechanych jest makabryczna ilość :(

    • 0 0

    • No, cztery w roku. Normalnie jak w rzeźni. (2)

      • 0 0

      • hahahahaha (1)

        • 0 0

        • Futerek z lisa czy czegos podobnej wielkosci to kilka w miesiacu mozna naliczyc. A zgloszone to pewnie te przypadki w ktorych jelen wbiegl na droge, pierwszy koles zdarzyl zahamowac a trzech scigantow za nim juz nie...

          • 0 0

  • Wszystko pięknie, ale muszą być przejścia (8)

    (przepusty) dla tych zwierząt. I to wykonane porządnie, bez zbędnego oszczędzania.

    • 0 0

    • (4)

      przepustow jako takich nie bedzie za nie maja posluzyc przejscia pod obwodnica

      • 0 0

      • (3)

        No to jest jakiś dowcip - sarenka będzie sobie szła chodnikiem za matką z dzieckiem i jeszcze na czerwonym przystanie. "utrzymamy istniejące przejścia dla zwierząt, takie jak węzeł Chwarzno" - czy leci z nami psychiatra? Na całym cywilizowanym świecie buduje się specjalne przepusty tylko dla zwierząt, ale nie takie pseudo jak pod Słowackiego, tylko na tyle szerokie, by maskowanie sprawiło, że zwierząta nie widzą ścian bocznych - tylko wtedy naprawdę nie boją się przez nie przechodzić.

        • 0 0

        • mestwin (2)

          nie o te przejscia chodzi sa jeszcze inne
          jakbys kiedys wysiadl z samochodu pojezdzil rowerkiem lub pospacerowal to wiedzialbys ze sa inne przejscia pod obwodnica

          • 0 0

          • (1)

            Heh, tak się składa, że ja się poruszam prawie wyłącznie rowerem i na piechotę (no, jeszcze raz na miesiąc wsiądę do tramwaju), a południową część TPK znam na tyle dobrze, że mogę się poruszać z zawiązanymi oczami ;-) No i sorewicz, ale żadnych tam przejść dla zwierząt jakoś nie kojarzę - gdyby były, to sam bym z nich chętnie korzystał. Na południe od wiaduktu nad linią Gdynia-Kościerzyna da się przejść obwodnicę tylko Spacerową, przy Owczarni, Kartuską, drogą przy przyszłej Kolei Metropolitarnej i (wersja dla hardkorowców) przepustem Strzyży. Nie pełzłem tylko przepustem Potoku Klukowskiego, ale to już za duży hardkor nawet jak dla mnie ;-) No i co - jest coś jeszcze? Nie liczę przepustu Kaczej, bo to za daleko, poza tym za wąsko dla zwierząt (w sensie ich psychiki), a i tak Kack z Dąbrową odcinają to przejście od Lasów Sopockich, o Oliwskich nie wspominając.

            Prawdę powiedziawszy jedyne przejście wybudowane specjalnie dla zwierząt na terenie Trójmiasta, jakie kojarzę, to to pod Słowackiego, ale ono też jest, jak już pisałem, za wąskie. W sumie właśnie raczej rowerzystom się ono przyda, bo można tam fajnie zjechać ze Szwedzkiej Grobli na Matemblewo i dolinę Strzyży ;-)

            • 0 0

            • węzeł Chwarzno

              Między Chwarznem a Kackiem jest jeszcze jedno przejście pod obwodnicą (żółty szlak przez nie przechodzi), mniej więcej takie, jak to pod Słowackiego. Faktem jednak jest, że "węzłem Chwarzno" trudno to miejsce nazwać. ;)

              • 0 0

    • fajnie jakby pomyśleli i... (1)

      zrobili wystarczająco wysokie przejścia pod obwodnicą, aby można było np. rower przeprowadzić, bo teraz przedostanie się na drugą stronę obwodnicy graniczy z cudem.

      Jedynym miejscem, w ktorym można w miarę spokojnie przejechać jest Owczarnia.

      • 0 0

      • tyle że Owczarnia to porządny most, przejazd dla TIRów,
        a nam wystarczy leciutka kładka (lżejsza niż ta paranoja co ja chcą przez Motławę) albo lepiej właśnie tunel, wysoki i szeroki 2m.

        marzy mi się taki koło Zenitowej...

        • 0 0

    • Przejścia dla zwierząt… fajnie by było

      tylko jak tak wszyscy psioczą na cenę siatki to, co dopiero by mówili jak by drogowcy zaczęli budować mosty dla zwierząt za kilkanaście milionów… najpierw Polacy muszą się nauczyć, że są rzeczy, za które niestety trzeba dużo zapłacić i nie żyłować dla wspólnego dobra.

      • 0 0

  • (1)

    JA! widzialem zubra,ale tylko w plecaku:)

    • 0 0

    • A ja widziałam Wojaka - na sobie

      • 0 0

  • zwierzeta jak zwierzeta. same z soba sie nie zderzaja, a spotkanie z sarenka na jezdni do przyjemych nie nalezy, i dla sarenki i dla kierowcy.
    nareszcie podjeli decyzje.

    • 0 0

  • "Już niedługo..."

    tzn w bliżej nie określonej przeszłości ? hahahah . Ty, już wyjechali, jadą jadą naszą polską auostradą.

    • 0 0

  • ja widziałem miałe w sitce cztery i wrku piatego

    było superowo

    • 0 0

  • cztery zuberki tuz z rogiem

    hihihihi

    • 0 0

  • ja widziałem żubry w sobotę

    • 0 0

  • przepusty (3)

    No i przepusty pod drogą dla zwierzaków - to chyba nie jest takie skomplikowane?

    • 0 0

    • (2)

      akurat to jest bardzo skomplikowane
      wykonanie przecisków nie jest prostą sprawa
      pamietaj ze powyzej jest ulica wiec zmniejszenie jej nosnosci mogloby byc ryzykowne

      • 0 0

      • (1)

        A dlaczego nie NAD jak na A2??

        • 0 0

        • właśnie

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane