Makabrycznego znaleziska dokonano w czwartek na gdańskim wysypisku śmieci. Pracownik sortowni pracując przy taśmie natknął się na ciało martwego noworodka. Na miejscu działa prokurator i policja.
2017-04-20 22:53
Smutne :(
2017-04-20 22:24
Nie ważne czy urodziła żywe czy nie ta matka jest osoba psychicznie chora tu kłania sie oddzial zamkniety dla niedozworojow.. albo krzesło powinno ja spotkać co tego maluszka . Nie mogę w to uwierzyć jak własną matką miała odwagę porzucić swoje własne dziecko szok mogłabym się rozpisać ale nie ma sensu .. matkę tą powinno spotkać najgorsze z najgorszych rzeczy ..
2017-04-20 22:05
Witamy w sosnowcu północy... Najbardziej patologiczne "miasto" w województwie!
2017-04-20 21:49
Nie rozumiem takich rzeczy żeby własne dziecko dać na śmietnik? Jeżeli są matki które mają problemy poporodowe tak jak depresja powinny swoje dziecko oddać nawet do obcych ludzi a nie do śmietnika nie oceniam nikogo ale to jest nie wybaczalane przecież dziecko może żyć nie musi mieć matki swojej przy sobie ale to nie znaczy aby je zabijać
2017-04-20 15:28
Tak łatwo jest nam oceniać innych.Niech cisza będzie najlepszym komentarzem tej ludzkiej tragedii....
2017-04-20 21:46
I to sa mądre słowa najprościej jest osądzić
2017-04-20 21:46
Nie ma usprawiedliwienia dla tej kobiety czy z gwałtu czy po pijaku,to jest człowiek do cholery!!!Brak słów...
2017-04-20 21:44
to samo powinni zrobic z rodzicami.
2017-04-20 21:22
Polityczne (bez względu na opcję) komentarze pod taką informacją to dowód braku wyższych uczuć. Lepiej zmówić "wieczny odpoczynek" za duszę dziecka lub zwyczajnie przez chwilę pomyśleć o nim.
2017-04-20 20:54
Glupia krowa. Mogla oddac dziecko w szpitalu,a nie rodzic gdzies w zaciszu i wywalac do smietnika biedne dziecko... Chora,czy nie,to zwykla rąb... samolubna krowa.
2017-04-20 20:26
Biedne maleństwo nie było mu dane żyć matki nieoceniam bo niewiadomo co się w jej życiu i głowie porobiło tylko tego aniołka szkoda śpij w spokoju aniolku💕
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
