• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwolnienia, manifestacja

(jac)
1 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Gorące dni nastały dla pracowników Telekomunikacji Polskiej. Choć zarząd spółki nie chce potwierdzać danych liczbowych, wśród związkowców panuje przekonanie o zamiarze zwolnienia z firmy, której głównym właścicielem jest France Telecom, 4 tysięcy osób. W proteście przeciwko zwolnieniom odbyła się w ubiegłym tygodniu manifestacja kilkuset związkowców z TP pod ambasadą Francji w Warszawie.

W ciągu ostatnich 4 lat w TP zatrudnienie spadło z ok. 70 tysięcy osób do nieco ponad 30 tysięcy. Związkowcy twierdzą, że zarząd obiecywał że na tym poprzestanie. Tymczasem w grudniu zaczęto mówić o kolejnej redukcji, około 4 tysięcy pracowników. Zwalnianym ma być zaoferowana odprawa średnio w wysokości 38 tysięcy złotych.

Różne są oceny efektywności zatrudnienia w TP. Eksperci liberalnego Instytutu e-Gospodarki Centrum im. Adama Smitha uważają, że gdyby TP szybciej rozwijała nowoczesne usługi, np. powszechny dostęp do szerokopasmowego Internetu, nie musiałaby zwalniać pracowników, bo w Europie obserwuje się nawet wzrost zatrudnienia w tej branży. Analityk BRE Banku Michał Marczak uważa natomiast, że w TP są przerosty zatrudnienia. Na 1 pracownika TP wypada 300 linii telefonicznych, średnia europejska sięga 400, a w szwedzkiej Telii wynosi nawet 800.

Barbara Górska, rzeczniczka TP informuje, że zarząd TP wszystkie sporne kwestie będzie rozwiązywał przy stole negocjacyjnym. Odbyły się już dwa takie spotkania ze związkowcami, planowane są kolejne. Strony rozmów zgodnie oświadczyły, że widzą możliwości zminimalizowania skutków społecznych planowanych zwolnień.
Nie udało nam się potwierdzić skali zwolnień w województwie pomorskim. Sądzić jednak można, że mogą one dotyczyć ponad 100 osób.
Głos Wybrzeża(jac)

Opinie (29)

  • Gallux

    Jesli czytałeś ten artykuł, to powienieneś widzieć czemu jest ten abonament. Dlatego, że Tele2 nie kładzie kabli i łączy tylko korzytsta z tych TePsy. Jak w wielu przypadkach sprawa nie jest ani czarna, ani biała. Konkurencja niby dobra sprawa, ale jak mawiał jeden z moich znajomych (pracujący w TPsie) jakby sprawę oddać w ręce rynku, to w miejscowościach poniżej 10 tys mieszkańców nie byłoby ani jednego telefonu stacjonarnego, nie mówiąc o pojedyńczych gospodarstwach rolnych, których w Polsce pełno. Z punktu widzenia np Sopotu to szmerek bajerek, internet, skype nawijka i satelita, a w pierdziszewie gdzie też żyją ludzie nawet zasięgu komórek nie ma.

    PS: A ze zwolnień nigdy nie ma się co cieszyć.

    • 0 0

  • Scacha, jaki ty jesteś płytki...

    • 0 0

  • nemo
    to tez wiem, ale mimo wszystko to jest nienormalne
    nie da sie miec stacjonarnego telefonu żeby tpsa nie płacić haraczu???

    • 0 0

  • Gallux

    proponuję nie mieć stacjonarnego telefonu. Ja nie mam, dzwonię z Internetu, a do mnie na komórkę, ja oddzwaniam, ale być może niedługo pojawi się mozliwość dzwonienia "na komputer" z normalnego telefonu.

    • 0 0

  • Pion techniczny...

    A wiecie, jak jest z pionem technicznym TP S.A.? Jak się wzywa ich na awarię, to niby nie ma ludzi i termin w sumie nieokreślony, ale prawda jest taka, że większość pracowników pionu technicznego ma pozakładaną dzialalność gospodarczą i popodpisywane z TP-są umowy, na bazie których świadczą swoimi prywatnymi firmami usługi na rzecz TP S.A. I jeszcze - jako pracownicy TP-sy biorą także pensje... Dziwny jest ten świat... ;)

    • 0 0

  • Nauczyciel i mu podobni

    Z takimi wiadomościami nie powinieneś być żadnym nauczycielem.

    Piony techniczne w dawnej TP obecnie TF są rozliczane z czasu trwania awarii.

    Zgłaszanie awarii na błęktną rzekłbym francuską linię dla wygody klienta - to temat rzeka. Tutaj są również normy czasu obsługi 1 klienta.

    Najczęstrze uszkodenia to niestety linia (kable) i tu do akcji wkraczają dwie firmy zewnętrze do których za mniejsze pieniądze przeszli wypchnięci z TP monterzy. W Gdańsku jest to firma Sprint.

    • 0 0

  • Do zwolenników Tele2

    Tele2 jest zwykłym pasożytem, który bez nosiciela ginie.
    Jestem za łamaniem monopolu ale nie w ten sposób. Jak ktoś wejdzie na stronę Tele2 i pozna ich cenniki oraz porówna z cennikiem TP lub Netii może się troszkę rozczarować.
    Reklamy Tele2 wprowadzają w błąd.

    • 0 0

  • gallux

    "...to tez wiem, ale mimo wszystko to jest nienormalne
    nie da sie miec stacjonarnego telefonu żeby tpsa nie płacić haraczu???..."

    Urządzenia zużywają prąd i muszą być serwisowane, co jakiś czas się je wymienia. Z czego mają pochodzić na to środki jeśli nie z abonamentu.

    • 0 0

  • z opłat za samą rozmowe, to chyba logiczne??
    45 zeta co miech to lekka przesada, a ja nazywam to haraczem od luksusu wg afrykańskich standartów....

    • 0 0

  • Refleksja

    Każde zlikwidowane stanowisko pracy powoduje, że nie bedzie rotacji czyli przy odejściu na emeryturę nie zajmie go ktoś inny.
    Podziękujmy Buzkowi i Kulczykowi, że aktualnym właścicielem Telekomunikcji Polskiej jest rząd Francji.

    To smutne Polska powoli staje się kolonią Francusko - Niemiecką.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane