Kierowca autobusu linii 295 miał przytrzasnąć drzwiami 8-latkę, która chciała wysiąść z pojazdu. Przedstawiciele spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje przekonują, że drzwi zamykają się automatycznie i mają system otwierania się, gdy napotkają na przeszkodę. Jednak po naszym sygnale wszczęta zostanie procedura wyjaśniająca całą sprawę.
Rozkład jazdy ZTM
Motorniczy wyprosił z tramwaju matkę z wózkiem i dziećmi
2019-09-24 09:33
Kierowca nie miał pojęcia o tej sytuacji ! Jak można pisać takie rzeczy o braku empatii . Siedząc za kierownicą ma ograniczoną widoczność nie widzi małego dziecka które wysiada po sygnale ! na końcu autobusu . Gdzie w tym czasie była Pani ? Zabrakło empatii i troski o własne dziecko ? Od kiedy dziecko wysiada za matką ? Zawsze pierwsza wypuszczam dziecko i na końcu wychodzę sama . Jak łatwo jest skrzywdzić niewinną osobę , żeby wytłumaczyć własne niedbalstwo ... przykre.
2019-09-24 09:48
2019-09-24 09:35
Dla mnie osobiście jest to typowy przykład tzw. zdarzenia losowego, wypadku, przypadku, jakkolwiek to nazwać, gdzie nie ma osób winnych. Worek się zahaczył- to się zdarza. Sygnał dźwiękowy w autobusie -mało czasu na podjęcie racjonalnej decyzji "co dalej" i szybka, instynktowna reakcja dziewczynki- wysiadam w ostatniej chwili z autobusu. Trudno na spokojnie w takim momencie rozważnie się zachować. Uważam, że ani kierowca, ani dziewczynka nie są winni w tym przypadku. Mimo to, dla dziecka było to zapewne spore przeżycie i stres. Jest to na pewno lekcja na przyszłość i temat do przegadania z dzieckiem jak się następnym razem zachować w zaistniałej sytuacji. Mimo wszystko współczuję Pani dziecku- nie chciałabym, żeby to któreś z moich pociech spotkała taka "przygoda".
2019-09-24 18:50
Matka winna !
2019-09-24 09:41
Winy kierowcy w tym nie ma. Co prawda mógł z własnej woli zapytać czy wszystko w porządku i tyle.
2019-09-24 09:46
Napisałem skargę na motorniczego ale odpisali ze nie maja pojęcia oco chodzi ,a motorniczy się nie przyznaje i czy mogę to udowodnić!! Kolejny przykład patologii w komunikacji miejskiej jak te dziecko !!Miała szczęście podobnie jak ja!
I jeszcze jedno w każdym temacie komunikacji widać ze te same osoby opluwają każdy temat związany z patologia w komunikacji .Czyżby farma trolli kierowców ?
2019-09-24 09:47
żadnego sygnału nie było, a było o krok od tragedii.
2019-09-24 09:47
Już tyle razy przytrzasnęło mi wózek dziecięcy podczas wysiadania i wsiadania, że nie policzę. I zawsze odpowiedź, że fotokomórka znajduje się wyżej.
2019-09-24 09:47
Oczywiście sytuacja była pewnie niebezpieczna i stresująca, pewnie nie zadziałało zabezpieczenie z powodu szybkiego ruchu i może niewielkich rozmiarów pasażera. Ale wymyślanie, że teraz to jest notoryczne? Jakoś nie widać przytrzaśniętych ludzi masowo. A już powiązanie tego z remontem drogi, jakby to był powód, to kompletny kosmos. Może odszkodowanie 15000 zł - ostatnio wystąpił jeden taki z takim żądaniem...
2019-09-24 09:48
że mama dziewczynki kłamie i insynuuje ? Arogancja niczym jej szefa, Lisickiego jest u nich na porządku dziennym.
2019-09-24 13:51
2019-09-24 09:48
Wtedy, to by pani miała dwie córki, jak taka delikatna.
2019-09-24 09:49
Kiedyś była sytuacją w której tramwaj zamykając drzwi przytrzasną kobietę po czym ruszył z przystanku. Rezultst taki że to co zostało z kobiety zeskrobywano pół dnia z ziemi. Tak więc babka ma rację, mogło dojść do tragedii. Większość tutaj ledwo przekroczyła 15 rok życia jak widać z wypowiedzi.
2019-09-24 13:54
2019-09-24 14:01
może się tak stać, a po komentarzach widać że ludzie są zbyt głupi by to zrozumieć, a potem będzie kwik
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
