- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (30 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (345 opinii)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (269 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (110 opinii)
- 5 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (74 opinie)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (364 opinie)
100-letni parowiec "Okoń" wróci na Motławę
porównać
Charakterystyczne brzmienie maszyny parowej, dym z komina i gwizd na początku rejsu - jak wszystko pójdzie dobrze usłyszymy na kanale Motławy z początkiem lipca. Kończy się remont parowca "Okoń" - jednego z najstarszych holowników w Polsce, pracującego jeszcze za czasów Wolnego Miasta Gdańska.
Jednostce przywrócono już napęd parowy, ale posiada również alternatywny silnik elektryczny. Obecnie trwają prace wykończeniowe.
- Było dużo pracy, ale remont idzie błyskawicznie, "Okoń" zaczyna już porządnie wyglądać. Do połowy czerwca powinniśmy mieć zakończone wszelkie prace związane z nadbudówką. Silniki są już umieszczone w środku i wkrótce będziemy też robić próby napędu i rejsy koło stoczni. Formalne zgody na pływanie chcielibyśmy uzyskać z Urzędu Żeglugi Śródlądowej do końca czerwca. Mamy nadzieję, że z początkiem lipca zaczniemy regularne rejsy po Motławie - zapowiada Roland Józefowicz. - Właściwie zostało tylko podłączenie wszystkich przewodów i instalacja zbiorników na czystą i brudną wodę.
Rejsy mają się obywać na trasie od Szafarni do Polskiego Haka . Wieczorami na pokładzie przycumowanego parowca ma działać kawiarnia zarządzana przez armatora, czyli restaurację Szafarnia 10, choć trwa jeszcze uzgadnianie z Gdańskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji na temat ostatecznego miejsca do cumowania dla tej jednostki. Miasto wstępnie deklaruje, by "Okoń" pojawił się na wodach Motławy podczas Baltic Sail.
"Okoń" będzie mógł przewozić w sumie 24 osoby. Zarówno wewnątrz, jak i na pokładzie pojawiły się ławki dla pasażerów, wykończone, jak zresztą większość nadbudówki, mahoniowym drewnem. Zmieniono też kolor burty z czarnego na granatowy, odbojówki zostały obłożone także drewnem.
Holownik "Okoń" w ostatnich latach był zacumowany przy Twierdzy Wisłoujście . Powstał w latach 20. XX wieku w Królewcu. Waży 35 ton, ma blisko 16 m długości oraz 3,7 m szerokości. Wyróżnia go kadłub, wykonany niestosowaną już technologią - z nitowanych blach.
Jak wyjaśnia w jednym z artykułów Waldemar Danielewicz, historyk żeglugi śródlądowej, holownik w styczniu 1923 roku trafił do Wolnego Miasta Gdańska pod nazwą "Neptun". Szczęśliwie przetrwał II wojnę światową. Przez wiele lat napędzała go dwucylindrowa maszyna parowa. W 1961 roku, ze względów bezpieczeństwa pracy, wymieniono ją jednak na czterocylindrowy silnik. Pracował na wodach gdańskiego portu jeszcze do 2013 roku i tym samym był jednym z najstarszych holowników eksploatowanych w Polsce.
Miejsca
Opinie (64)
-
2017-06-04 19:52
Co sie stalo z dwoma gdynskimi holownikami
Tytan i Achilles? W latach 50/60-tych widywalem je jak wyprowadzaly starego Batorego.
- 0 0
-
2017-06-04 20:30
Podaję hasło, "OKOŃ"!!
Taka ryba, okoń.
- 0 0
-
2017-06-04 21:42
Wiec bedzie to parowiec czy disel z dawnego parowca?:)
- 0 0
-
2017-06-04 23:44
Znowu niebieski :(
Jeśli ten niebieski kolor jest docelowym, to wielka szkoda. 100 lat temu parowiec miał zapewne czarne burty i część nadbudówki białą. Na takiej eleganckiej bazie drewniane dodatki i kolorowe akcenty wyglądałyby super. I byłby klimat. A tak mamy nudny niebieski - jakaś mania z malowaniem gdańskich statków w tym nijakim kolorze "wody" (tramwaje wodne SONICA, prom muzeum i teraz Okoń). Szkoda :(
- 2 0
-
2017-06-05 09:47
Jak świni siodło...
Wszystko fajnie ale ta nadbudówka obłożona drewnem to pasuje jak świni siodło... Można było też przywrócić oryginalne relingi ale przy nadbudówce to nieistotny szczegół...
- 1 0
-
2021-02-14 20:33
okoń
Co dalej z okoniem nic się nie dzieje odstawiony przy forcie i dogorywa a ambicje (szafarnia 10 GDZIE .
- 0 0
-
2021-02-14 20:43
Okoń
W latach 50-tych holował barke moich rodziców hortensja z 4003 po wodach Szkarpawy , Zalewu Wislanego ,Nogatu ,Wisły , i portów Gdańsk- Gdynia . Ciekawe co zrobi właściciel z historiom tego statku .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.