- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (58 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (227 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (22 opinie)
- 4 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (241 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (313 opinii)
Autostradą A1 pojedziemy w weekend "za darmo"
Kontrowersyjna decyzja premiera. Donald Tusk zdecydował, że w sierpniowe weekendy nie będą pobierane opłaty za korzystanie z autostrady A1 między Toruniem a Gdańskiem. Gdyby jednak premier faktycznie chciał rozładować korki, zaproponowałby darmowe podróże koleją.
Skąd taka zaskakująca decyzja? Powodem są ostatnie doniesienie mediów o korkach na punktach poboru opłat na końcach pomorskiego odcinka A1: w Rusocinie i Lubiczu pod Toruniem. To właśnie konieczność odebrania od kierowców opłat sprawia, że samochody stoją w długich korkach do bramek płatniczych.
W weekendy korki na bramkach wjazdowych mają nawet 8 kilometrów. W minioną sobotę do południa kierowcy na przejazd przez bramki w Rusocinie czekali nawet godzinę. Podobnie jest na drugim końcu koncesyjnej autostrady. Informacje o aktualnych utrudnieniach w ruchu można znaleźć na Twitterze.
Decyzja o otwarciu bramek ma te korki rozładować.
Opłaty kierowców za korzystanie z pomorskiego odcinka autostrady A1 odprowadzane są przez zarządcę autostrady do Krajowego Funduszu Drogowego. Po decyzji premiera powstanie w nim więc dziura finansowa, która ma zostać pokryta z rezerwy celowej, będącej w dyspozycji premiera. Szacuje się, że chodzi o kwotę do ok. 20 mln zł. Kwota starczyłaby na budowę 1,5-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej.
Decyzja premiera budzi ogromne kontrowersje. Zwolnienie z opłat doprowadzi do sytuacji, że w kolejne weekendy sierpniowe będzie jeszcze więcej samochodów na autostradzie A1, ryzyko wypadków wzrośnie, a i czas przejazdu wydłuży się. To zjawisko można od kilku miesięcy obserwować na Obwodnicy Trójmiasta, którą ostatnio porusza się nawet 90 tys. pojazdów na dobę.
Można zapytać, dlaczego premier nie zdecydował się na zafundowanie rodakom podróży nad morze pociągiem. Za 20 mln zł można by wykupić bilety nad morze ze stolicy, Łodzi i Torunia. Dzięki temu turyści mogliby dojechać nawet na Hel bez stania w korkach.
Ponadto korki na Pomorzu są niczym przy tych, jakie można spotkać na Autostradzie Słońca (A1) w Włoszech, czy drogach na południu Chorwacji i Francji. Tam często korki liczą po 20 km. I nikogo to już specjalnie nie dziwi.
Jeśli po decyzji premiera komuś wydaje się, że dzięki niej dojedzie nad morze bez stania w korkach, to jest w błędzie. Wokół Trójmiasta jest bowiem wiele korkowych pułapek: choćby końcówka obwodnicy w Chyloni, droga krajowa nr 6 do Redy, czy pękający w szwach jednojezdniowy odcinek drogi krajowej nr 7 z Gdańska do Elbląga.
Opinie (357) 4 zablokowane
-
2014-08-06 13:45
A że ja nie mogę wyjechać spod domu przez tych którzy wcześniej stali w korkach przy bramkach to nikogo nie obchodzi (3)
Przyjadą takie wiesniaki z kraju, którzy nie potrafią ustąpić pierwszeństwa, nie potrafią ułatwić wjazdu na jezdnię z drogi osiedlowej.
Może za to mi zapłaci premier rekompensatę.- 8 5
-
2014-08-06 13:50
zrzęda! (2)
wyprowadź się na wieś z dala od cywilizacji - nie będziesz mieć takich problemów, tylko nie jedź gdzieś w Polskę, bo sam okażesz się być wieśniakiem
- 1 3
-
2014-08-06 13:53
Sam się wyprowadź jak Ci nie pasuje zrzęda
Dlaczego mam się gdzieś przeprowadzać, tylko dlatego że przez 2 miesiące w roku jest najazd nieuprzejmych obywateli tego kraju?
A dla twojej informacji, to 90% Polaków ma pochodzenie chłopskie, więc są wieśniakami, tak czy owak. Wieśniak, to mieszkaniec wsi, a nie określenie pejoratywne.- 5 1
-
2014-08-06 16:48
W sumie trójmiast to duża wieś. wiec po co sie ma wyprowadzac?
- 0 1
-
2014-08-06 13:46
Korek będzie od Łodzi
po samą plażę
- 7 3
-
2014-08-06 13:48
nienormalny kraj
to ja chcę zwrot za przejaz autostradą w sobotę, kiedy wracałam z wakacji i zadośćuczynienie za stanie w korku do bramki, teraz to dopiero bedzie tłok!!!
- 3 4
-
2014-08-06 13:48
Gdyby padało, byłby problem z głowy
A tak każdy che mieć "czystą drogę nad morze".
Jak tak obserwuje to nasz społeczeństwo, to widzę tylko i wyłącznie sfrustrowanych bufonów, cwaniaków i roszczeniowców, którym się wydaje że wszystko im sie należy.
Nie było autostrad, było źle. Są, tez jest źle. Paranoja
Gdyby te autostrady miały po 6 pasów tez by było źle.- 7 1
-
2014-08-06 13:50
No to teraz korki będą w Chylonii, a nie w Rusocinie (1)
Rzeczywiście super rozwiązanie.
- 13 2
-
2014-08-06 14:32
i w Redzie
- 0 0
-
2014-08-06 13:53
nie ma prostych rozwiązań, są tylko inteligentne wybory
być może się okaże, że to nie bramki powodują korki, ale nadmiar samochodów w okresie dających się przewidzieć "szczytów".
Już dawno wyciągnąłem z tego wniosek: na bliskie odległości pieszo, na trochę dalsze: rowerem, na jeszcze dalsze - rower plus kolej, na międzykontynentalne: samolot.
Samochodem tylko poza godzinami szczytu i poza sezonem urlopowym.- 1 0
-
2014-08-06 14:00
PO sprawiedliwości (1)
Tusk jest hojny dla 15 mln. posiadaczy samochodów dlatego w imieniu 2,5 mln bezrobotnych domagam się darmowych , weekendowych biletów tam i nazad , dowolnym środkiem komunikacji na dowolnej trasie lub wypłaty ich równowartości .
- 7 3
-
2014-08-06 20:04
15 mln kierowców płaci fhui podatków,a bezrobotni?
- 1 1
-
2014-08-06 14:03
Jakie darmowe przejazdy?
Co to za komunizm, żeby państwo płaciło za przejazdy koleją lub autostradą? Jak się komuś nie podoba to niech jedzie krajową jedynką. A kierowcy niech sobie zainstalują ten viatoll.
- 5 4
-
2014-08-06 14:04
Brawo!
Odważna decyzja, popieram. Prezes pewnie nic by nie zrobił to zbyt przekracza poziom jego postrzegania.
- 3 8
-
2014-08-06 14:10
niech krawaciarze stoja w korkach
Wakacji nie u siebie sie chce to trzeba odstac zanim trzody na pomorzu zrobicie
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.