• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Ciepły przycisk, a w autobusach nadal zimno"

Marcin
20 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Temperatura w tramwajach do zmiany?
Pasażerowie zwracają uwagę, że zwłaszcza rano - kiedy jest najzimniej - kierowcy powinni pamiętać o odpowiedniej temperaturze w pojeździe. Pasażerowie zwracają uwagę, że zwłaszcza rano - kiedy jest najzimniej - kierowcy powinni pamiętać o odpowiedniej temperaturze w pojeździe.

Od soboty w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdyni pasażerowie sami otwierają drzwi. Według przedstawicieli ZKM, funkcja ma pozwolić utrzymać ciepło. Pasażerowie odpowiadają, że najpierw o odpowiednią temperaturę powinni zadbać kierowcy.



Czy zdarza ci się zwracać uwagę kierowcy, że w autobusie jest za zimno?

Nowe rozwiązanie obowiązuje w 80 proc. pojazdów. Reszta takiej opcji nie ma, więc w tym momencie nadal najważniejszy jest kierowca otwierający drzwi. Wielu zdezorientowanych czeka na jego działanie, nie wiedząc do końca, jaki typ pojazdu podjeżdża. Problem zniknie, gdy wszystkie pojazdy będą wyposażone w tę funkcję.

Pasażerowie wskazują, że do rozwiązania pozostaje dużo ważniejsza kwestia, doskwierająca zwłaszcza podczas mroźnych dni, czyli prawidłowe ogrzewanie. Najczęściej pretensje dotyczą dwóch spraw: jednym jest za zimno, a innym za ciepło.

Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę jeszcze na inny aspekt, a mianowicie porę przejazdu oraz liczbę pasażerów.

Oto jego spostrzeżenia z ostatnich przejazdów:

Jeżdżę do pracy rano autobusem linii R odjeżdżającym z Rumi. Kierowca lub kierowcy autobusów we wczesnych godzinach porannych, odjeżdżający o 5.24, nie włączają ogrzewania, a wręcz przeciwnie. Dmucha zimny nawiew powodujący, że w pojeździe jest zimniej niż na zewnątrz. A wtedy przecież ludzie też jadą do pracy.

Tymczasem jeśli już z łaski jakiś kierowca podjedzie ogrzewanym pojazdem działa ono tylko z Rumi do Gdyni, a konkretnie do przystanku "Hala Targowa". Ostatnio zacząłem się zastanawiać, czy to dlatego, że później jedzie mniej osób i w tym momencie kierowca uznaje, że dla reszty nie ma sensu, aby w pojazdach było cieplej.

Dwukrotnie pisałem maile do ZKM Gdynia, a także interweniowałem w nadzorze ruchu, ale bezskutecznie. W jednej z wiadomości otrzymałem odpowiedź, że jestem przewrażliwiony, ale sprawa zostanie wyjaśniona. Co ciekawe w jednej z odpowiedzi, którą otrzymałem pojawia się stwierdzenie, że temperatura 5 stopni wystarczy zimową porą w pojazdach.

Nie widzę efektów moich interwencji. Rozumiem, że ZKM nie jest w stanie zapewnić wszystkim pasażerom miejsc siedzących, ale żeby autobusy we wczesnych godzinach, kiedy na zewnątrz jest mróz, nie były ogrzewane?

Mam nadzieję, że ZKM pomyśli w końcu o komforcie pasażerów, którzy jeżdżą porannymi kursami. Choć może nie jest ich wiele, to płacą za bilet jak wszyscy, więc powinni być odpowiednio traktowani.

Czytaj też: Pociąg SKM jechał bez ogrzewania
Marcin

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (268) 4 zablokowane

  • Dziadek po co bijesz piane? Jak Ci za zimno to ubierz się cieplej

    • 34 9

  • Dobre:) (1)

    Heh pewnie kierowca sobie siedzi i myśli a zrobię psikusa i nią włączę ogrzewania a co ze mi też będzie zimno :) na prawdę nie rozumiem myślenia ludzi. Po pierwsze rano zanim autobus się rozgrzeje to trwa szczególnie przy specyficznym uzytkowaniu pojazdu takim jak autobus czyli otwieranie drzwi itp a druga sprawa to funkcjonowanie urządzeń grzewczych które nie w jednym pojeździe są niewystarczające. Wspolczuje kierowca ktorzy niedosc ze musza w tych warunkach wytrzymać to jeszcze są poddani na wieczną krytykę co za czasy a miało być lepiej

    • 73 5

    • kierowcOM. Pozatym masz rację.

      • 8 1

  • Ale maruda, że też takie coś publikujecie?! Codziennie jezdze gdyńska komunikacja i temp jest idealna, czesto nawet za ciepło (1)

    jak widac marudy znajda sie wszędzie. pomysł z otwieraniem drzwi dobry i sprawdzony w wielu miastach i tez już się przyjął u nas

    • 39 14

    • tylko żeby przyciski działały

      dziś trafiłam na taki, który niezareagował, a do drugich drzwi nie zdążyłam podbiec.

      • 5 6

  • komfort termiczny w starych dortmundach, niepohamowany śmiech

    najprzyjemniejsze są podróże starymi dortmundami. Zapraszamy panie prezydencie Grzelak

    • 9 5

  • Koleś nie zdaje sobie sprawy ze zanim tak wielki autobus się nagrzeje
    to trochę czasu mija. Poza tym w każdym jest inne ogrzewanie które w niektórych działa lepiej w innych słabiej. Pretensje trzeba mieć do producentów a nie do kierowcow

    • 37 3

  • (6)

    wow, do Gdyni dotarła technologia z innych miast z 20 letnim opóźnieniem.

    • 26 14

    • technologia? po prostu utrudnili pasażerom później niż tobie w twoim obdrapanym gdańsku

      • 12 13

    • Do Gdyni technologia dotarła dawno temy (4)

      jak my mieliśmy nowe mercedesy to wy jeszcze 10 lat wysoko podłogowymi się bujaliście....nie udało ci się błysnąć.

      • 10 8

      • (3)

        Gdańsk był pierwszym miastem w Polsce z niskopodłogowi autobusami.

        • 8 9

        • hahahahaha żartujesz sobie ???

          • 6 5

        • jesteś tak ciemny czy tylko udajesz??? (1)

          W Gdyni były od 7 lat a jak do Gdańska pojechałam to się zdziwiłam....same stare sztrucle kursowały....poczytaj trochę...doucz się zanim bzdury następne napiszesz..

          • 6 7

          • W Gdańsku na Uczelnie jeździłam jeszcze w 2006 starymi szrotami. W Gdyni ostatnie sztuki wycofali w 2002 wiosną. Ale tak naprawdę czy to ma jakieś znaczenie?

            • 4 0

  • W tramwajach na liniach 3 i 8 non stop nie ma ogrzewania ale ZKM ma to gdzieś.

    • 13 9

  • Za ciepło, za zimno. A nie może być akurat? Za trudne?

    • 17 3

  • przycisk (11)

    jest fajny,ale nie higieniczny ,dużo bakterii i można się czymś zarazić bo nigdy nie wiadomo kto jaką chorobę ma na palcach

    • 26 13

    • ..

      Pewnie siedzenia i porecze sa sterylne, proponuje taxi...Ups, przeciez one tez sa nie higieniczne ;)

      • 15 1

    • (1)

      I gdzie tego palca wcześniej trzymał?

      • 5 0

      • w stolcu

        w klocku

        • 2 0

    • ja mam rzeżączkę na palcach

      dzisiejsza diagnoza lekarza :(

      • 10 1

    • rękawiczki se kup

      • 2 0

    • (1)

      Nie przyszło mi do głowy, że banalna sprawa przycisków wyłoni tylu jełopów.
      Tak jak ktoś wspomniał, to pasażerowie wciskający przyciski dotykają też siedzeń czy uchwytów w autobusie, to po pierwsze.
      A tak poza tym, to jak idziesz do sklepu też nie bierzesz koszyka? Jak bierzesz z półki jakiś produkt, to skąd wiesz kto go wcześniej dotykał. Do budynków, gdzie nie ma automatycznych drzwi też nie wchodzisz? Jak masz takie fobie, to owiń się folią bąbelkową i siedź w domu... Ale zaraz zaraz, tę folię też ktoś zapewne przed tobą dotykał.
      Co za kretyn.

      • 12 1

      • No pewnie kretyn dotykał folie i kolesia zaraził.

        • 2 0

    • Podobnie jak siedzenia i poręcze

      Można zginąć!

      • 4 0

    • A uchwyty?

      Zawsze masz miejsce siedzące?
      Nigdy nie musiałeś stać trzymając się?
      Zresztą w tej porze roku raczej wszyscy noszą rękawiczki.

      • 2 0

    • to od tysięcy obracanych monet i banknotów

      na jakie choroby już zachorowałeś?

      • 3 0

    • A jaką chorobę na palcach masz

      TY?

      • 0 0

  • Sorry!!!

    Taki mamy klimat!!!

    • 22 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane