Skutki wypadku na Estakadzie Kwiatkowskiego.
Duża ciężarówka spadła z Estakady Kwiatkowskiego 
w Gdyni. Ranny jest jej kierowca. Trwa ustalanie przyczyn wypadku.
2014-04-10 21:24
Najpierw był wybuch albo i dwa, potem zahaczył o brzozę ale ściął ją od dołu do góry a potem widziałem Putina jak odjeżdżał na koniu jak ten z reklamy "Old spice"
2014-04-10 21:56
Putina jeszcze szukają...
Czytaj więcej na:
trojmiasto.pl/wiadomosci/Straz-Miejska-zlapala-konia-I-szuka-wlasciciela-n78752.html?strona=7&expand=9347712&hl=9347712#op9347712#tri
2014-04-11 15:48
i nieświerze
2014-04-10 21:27
Niema czegoś takiego jak tir ... Tir to konwencja .
jest ciągnik siodłowy z naczepą .
dziękuje
2014-04-10 21:49
Od poniedziałku policja będzie sprawdzać, czy kierowcy TIR-ów wjeżdżających do Gdyni zaopatrzyli się obowiązkowo w spadochrony...
2014-04-10 22:28
Dlaczego redaktor "neo, Patsz" nie podał informacji, że TIR-draiwers dostał od gliniarzy 500, - zł mandatu ?
2014-04-11 06:28
Jaki TIR? Ciezarowka a nie TIR.
2014-04-11 07:09
W Polsce jest tak cudownie ze się zapomniał.
2014-04-11 07:19
... i wszystko jasne
2014-04-11 09:44
a może zasłabł, nie wiadomo! Lincz takie komentarze są nie na miejscu....
2014-04-11 10:57
niby kierowca tira do debile to zamień się z nim i zobaczymy czy dasz rade jedna trasę zrobić napewno nie.gdyby nie oni to bys nie miał jedzenia itp
2014-04-11 15:47
Kierowca pewnie przysnął i nieszczęście gotowe. Sam kiedyś przysnąłem, to wiem jak to jest. Jedziesz, widzisz drogę i nagle się łapiesz na tym, że nie pamiętasz co się działo w ciągu ostatniej sekundy, ani dlaczego właśnie ryjesz pobocze. Najgorzej, kiedy jest sie zmęczonym, a w samochodzie jest ciepło. Teraz, kiedy już wyczuwam pierwsze symptomy takiego stanu, zjeżdżam z drogi, choćbym nie wiem, jak się spieszył i ucinam sobie 15-min drzemkę. Nic innego nie pomaga. Lepiej 15 min pospać, niż zmarnować je na zdobycie kawy, izotoniku, czy innego dopalacza. Kiedy zmęczenie jest bardzo silne, 15 minut drzemki daje jakąś godzinę na świadome dotarcie do celu. Jeśli ma się w perspektywie długą jazdę, lepiej od razu zaplanować przerwy na drzemki, wietrzenie i trochę ruchu. Walcząc o umykajace godziny, możemy stracić miesiące, lata, lub całe życie.
Stawka musi być warta gry.
Presja bywa przyczyną katastrofy.
Podczas kursu na prawo jazdy powinno się przynajmniej raz wywołać u kursanta zmęczenie prowadzace do zaśnięcia za kierownicą, podczas jazdy na torze lub placu, żeby dobrze zapamiętał, jak to jest i jak rozpoznać kiedy sobie odpuścić.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
