- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (129 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
Długi Targ: 6,5 tys. zł za dwie lampki koniaku
- Zamówiliśmy dwie lampki koniaku i dostaliśmy rachunek na 6,5 tys. zł! - skarżą się turyści, którzy stołowali się w restauracji "Kleopatra" przy Długim Targu w Gdańsku. - Wszystkie ceny są w karcie, wystarczy je wcześniej przeczytać - ripostuje kierownik lokalu. O oszustwie nie może być więc mowy, ale o fatalnej reklamie miasta - na pewno.
Ale zdarzają się też wyjątki, a jednym z nich jest restauracja "Kleopatra", która mieści się na Długim Targu 17. Tu w karcie znajdziemy spory wybór luksusowych alkoholi: La Grande Dame z 1989 r. (prawie 9 tys. zł za butelkę), Armand de Brignac (prawie 7 tys. za butelkę) czy polska wódka, 50-letnia Starka Jubileuszowa (za ok. 1,7 tys. zł za butelkę).
Ceny są wyszczególnione w karcie alkoholi, więc klient ma jasność, co i za ile zamawia.
Nie każdy jednak dokładnie studiuje ceny przed złożeniem zamówienia i wcale nie dotyczy to wyłącznie bogatych turystów z zagranicy. Takie zachowanie może skończyć się bardzo przykrą sytuacją, podobną do tej, w jakiej ostatnio znalazły się dwie grupy turystów z Norwegii, którzy odwiedzili Gdańsk. Jedna grupka zapłaciła w "Kleopatrze" ok. 6,5 tys. zł, druga - ok. 1,7 tys. zł.
"Pierwszego dnia pobytu odwiedziliśmy restaurację "Kleopatra". Mieliśmy trochę w czubie, ale wciąż mieliśmy ochotę na odrobinę koniaku, który zamówiliśmy. Uprzedzono nas, że jest dość drogi. Mimo to poczułem się okradany, gdy zobaczyłem rachunek w wysokości 6,4 tys. zł za dwie lampki. Myślę, że już nie wrócimy do Polski, bo to była kradzież w biały dzień!" - napisał w e-mailu jeden z Norwegów.
Dwa tygodnie później inna para, również z Norwegii, w tym samym lokalu zapłaciła rachunek w wysokości 1748 zł, z czego 1690 zł za butelkę Starki Jubileuszowej. W tym przypadku musiała interweniować policja, gdyż turyści nie chcieli zapłacić tak dużego rachunku.
- Paru Norwegów przyjechało do Polski i zapłaciło za alkohol więcej niż u siebie. Mam to gdzieś. Niech poczytają menu i dowiedzą się, ile co kosztuje - mówi pan Sławomir, kierownik restauracji Kleopatra. - W tym przypadku to my wezwaliśmy policję, a wcześniej jeszcze zadzwoniliśmy po naszą ochronę, bo Norwegowie nie chcieli zapłacić. Mężczyzna twierdził, że dostał alkohol w prezencie od kelnera, co jest nieprawdą.
Policja potwierdza, że odnotowała takie zajście. Ponieważ jednak ceny są wyszczególnione w ogólnodostępnej karcie, trudno mówić o oszustwie ze strony obsługi lokalu. Para ostatecznie zapłaciła rachunek gotówką.
W przypadku Norwegów, którzy zapłacili ok. 6,5 tys. zł nie trzeba było wołać policji.
- Ci klienci przyszli kolejnego dnia do nas z towarzystwem na irish coffee - mówi kierownik "Kleopatry". I dodaje: - Do nas potrafią przyjść klienci po butelkę Beluga, najdroższej wódki świata, chociaż jedna butelka kosztuje 1,8 tys. zł.
Gdy cena alkoholu jest wyraźnie zaznaczona w łatwo dostępnym menu, nie sposób mówić o oszustwie. Inna sprawa, że wygląd restauracji nie wskazuje na to, by oferowane przez nią usługi miały kosztować tak drogo. Restauracja "Kleopatra" prezentuje się bardzo przeciętnie i nic nie wskazuje na to, by ceny oferowanych w niej napojów alkoholowych miały być tak wysokie. Takiej postawy kierownictwa restauracji nie można nazwać oszustwem, ale nadużywaniem dobrej wiary klientów - na pewno.
Miejsca
Opinie (599) 7 zablokowanych
-
2013-11-22 22:43
Nie ma to jak Polska kiełba i rozrabiany spirytus.. ognisko i dziewczyny z okolicy!!
- 0 0
-
2013-11-22 22:44
Drogie drinki
Niestety,żyjemy w kraju gdzie okrada się w biały dzień-zgodnie z prawem...
- 6 1
-
2013-11-22 22:56
Błędy
A błędy w menu? Czy ktoś tu nie zna angielskiego?
po za tym tutaj kupie butelkę znacznie taniej niż jak mówi kiero
- 0 0
-
2013-11-22 23:00
Czują się oszukani, a przyszli następnego dnia....? (2)
- 1 2
-
2013-11-23 01:48
No oczywiscie, ze nie przyszli. t (1)
- 2 0
-
2013-11-23 01:52
to wierutne klamstwo kierownika
tej pseudorestauracji :(
- 3 0
-
2013-11-22 23:18
Ta knajpa to dramat
, coś w tym prawdy jest
- 2 0
-
2013-11-22 23:28
starka 50 letnia za 3 tys (1)
kłamczuszki za 3 tys cała buteleczka
- 1 0
-
2013-11-22 23:51
A wódka beluga??
W Livigno w sklepie wolnocłowym 0,7 Bieługi kosztuje 20 EUR za butelkę, w Polsce już 1,8 tys. zł. Niezła marża jak na takie miejsce.
- 5 0
-
2013-11-22 23:29
strzeż się tych miejsc - w Norwegii nie tylko łososie także i leszcze
wioskowe, jednorazowe biznesy. rozejdzie się opinia w sieci - nawet w Norwegii mają internet :) Na razie sezon na leszcza.
- 1 1
-
2013-11-22 23:55
dziwny to kraj
Butelka szampana 'veuve clicquot la grande dame rose 1989' albo 'armand de brignac ace spades gold brut' kosztuje srednio ok 800 - 900 zl na calym swiecie. W podrzednej knajpie na Dlugim Targu ponad 4 razy tyle.
Skup euro wg NBP to na dzis ok 4.15 zl, w hali przylotow na lotnisku Okecie pewnie ok 3.15 zl. Nikogo nie mozna oskarzyc o kradziez, ale pozostaje niesmak... 'Don't piss in the wind' mowia Brytyjczycy, a przodkowie nasi 'zly to ptak co wlasne gniazdo kala'.- 1 0
-
2013-11-23 00:10
Co wy piszecie
Jak cos sie zamawia to patrzysz w karte albo sie pytasz ile kosztuje a nie pierw pijesz jesz a puzniej sie dziwisz ile to kosztowalo pozatym kelner nie ma obowiazku przed zamowieniem mowic ile co kosztuje bo po to sa karty z cenami jak idziesz Auto zatankowac czy jestes na zakupach to tez patrzysz na ceny a wiec niech placa jak chcieli pic
- 2 0
-
2013-11-23 01:09
złe praktyki
tak się zastanawiam gdzie jest prawda:
1) klieńci widzieli menu z cenami ?
2) jednocześnie kelner informował o tym, że zamówiony alkohol jest drogi ?
3) jednak zamówili najdroższe drinki
4) ale po wszystkim byli zaskoczeni rachunkiem?!
5) a na koniec trafili tam sami czy z np. przewodnikiem (warte prowizji od właściciela restauracji)?- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.