- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (186 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (125 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (54 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (122 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
'Dziękuję kierowcom zwalniającym przed przejściem'
Nasz czytelnik chwali kierowców gdyńskich autobusów, którzy zwalniają w miejscach, gdzie rozbryzgi z kałuż na jezdni mogłyby ochlapać przechodniów. I apeluje o to samo do innych kierowców.
Oto jego list
Codziennie przyjeżdżam do centrum Gdyni pociągiem SKM. Wychodząc ze stacji trzeba przejść przez ul. Dworcową , by dostać się do 10 Lutego, czy Starowiejskiej. I choć zielone dla pieszych świeci się tam dłużej niż dla kierowców, to nierzadko czekam przed przejściem na zmianę świateł.
Podobnie jak dziesiątki innych pasażerów, których w porannym szczycie nie brakuje. Większość z nas już się nauczyła. Jeśli wcześniej padał deszcz, stoimy metr, a czasem dwa metry od krawędzi jezdni. Są na niej bowiem kałuże i wjeżdżające w nie samochody regularnie ochlapują przechodniów. Bo zdarzają się tacy, którzy tego nie przewidzą i stają z przodu, niczego nieświadomi. A potem słychać tylko - delikatnie rzecz ujmując - głos rozczarowania lub zdenerwowania.
Nie wszyscy przejeżdżają jednak tędy szybko, by 100 metrów dalej znowu zatrzymać się przed skrzyżowaniem z ul. Podjazd . Jest grupa, która o przechodniach myśli i potrafi przewidzieć, że może ochlapać ich błotem. To kierowcy gdyńskich autobusów, którzy regularnie przy tym przejściu zwalniają. Nie dlatego, by kogoś przepuścić, bo przecież mają zielone i mogą spokojnie jechać, ale właśnie po to, żeby nikogo nie pobrudzić. W piątek rano ponownie byłem świadkiem takiej sytuacji, która w dodatku nie była przypadkowa - bo zrobili tak dwaj kierowcy, którzy jechali w krótkim odstępie czasu.
Zachęcam pozostałych kierowców do naśladowania tego zachowania. Za chwilę i tak musicie się zatrzymać, więc nie zaoszczędzicie ani nie stracicie nawet sekundy. Możecie jednak uchronić kogoś od tego, że cały dzień będzie w pracy ochlapany błotem, albo po prostu zniszczy sobie ubranie. Niewiele? Pewnie, że niewiele, ale jeszcze mniej kosztuje was zdjęcie nogi z gazu albo nawet przyhamowanie. Do czego wszystkich namawiam!
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (223) 3 zablokowane
-
2016-01-16 18:40
Kiedyś w Sopocie ochlapałem kobiete
która tak się wydarła że o mało wypadku nie spowodowałem. Podejrzewam że ochlapałem sukienkę kupioną na kredyt i o to był ten krzyk ale nie zrobiłem tego celowo. Nie jestem typem Janusza bo motocebulą się brzydzę ale dziury w jezdni po prostu nie zauważyłem, było już ciemno i padał deszcz. Co ciekawsze owa dziura z kałużą na następny dzień była już załatana natomiast parę dni przed ochlapaniem tej kobiety, dziury jeszcze nie było. Kogoś ważnego musiałem wkur... skoro tak szybko załatali.
Oczywiście wypadało wysiąść z auta i przeprosić ale krzyk tej kobiety przeraził mnie na tyle że zniżyłem się do poziomu typowego cebulaka i zniknąłem. Całe szczęście raz mi się tylko taka chamówa przytrafiła.- 5 5
-
2016-01-16 19:09
Z tego co kojarzę w Gdańsku....
to największy problem jest na trakcie konnym, przy większych opadach deszczu tworzą się spore kałuże, chodnik jest wąski no i stojące kamienice uniemożliwiają ucieczkę pieszemu przed falą. Są tam dwa pasy i staram się jechać lewym w takim przypadku, ale dużo osób oblewa pieszych- często nie celowo bo jadą prawym pasem, a po lewej też jada auta i nie mają jak odbić. Można zwolnić...ale wiadomo kultura kuleje.
- 3 0
-
2016-01-16 19:16
ochlapano Cię ? (1)
to idź do zarządu dróg i każ sobie wypłacić pieniądze na pralnie, kultura kulturą, ale to że powstaje kałuża to nie wina kierowcy, a zarządcy. Zwolnić to ja mogę bo nie wiem co jest pod kałużą może wyrwa na 30 cm, a nie będę się martwił całym światem do okoła.
- 7 4
-
2016-01-17 08:14
jak się droga monitorowana to trzeba zgłosić na Policję - będzie spory mandat dla kierowcy
- 1 0
-
2016-01-16 19:53
rozwiązania...
te najtańsze- poszerzyć skrzyżowanie do skrętu w lewo na Dąbrowie , by można było jechać na wprost , gdy trajtek chcący skręcić w lewo blokuje pas ( każdy wie o jakie miejsce chodzi) ; zrobić na Witominie wcześniej skręt w prawo na głownym skrzyżowaniu bo na czerwonym stoją auta a na zielonym idą piesi i auta nadal stoj ; poszerzyć wiadukt na Wielkopolskiej jadącym na dole dla prawej strony, i jeszcze kilka drobnych miejsc w tym mieście..
- 0 0
-
2016-01-16 19:58
chyba czegoś nie rozumiem... (1)
tytuł mówi o podziękowaniu za zwalnianie przed przejściem,
a tekst o tym żeby zwalniać tam gdzie są kałuże ;)
a autor pan Marek, to podejrzanie chwali kierowców gdyńskich autobusów, może sam jest jednym z nich ;)- 0 5
-
2016-01-16 20:12
W domu wszyscy zdrowi?
- 2 0
-
2016-01-16 20:05
(1)
naprawdę nic ciekawszego nie dzieje się w trojmieście?
- 2 3
-
2016-01-17 08:15
może i dobrze
- 1 0
-
2016-01-16 20:36
?
Sprawa jasna ,trzeba zwalniac i starc sie nie ochlapac.A zdrugiej strony takie sytuacje trwają latami po deszczach.Czy osoba biorąca pieniądze z naszych podatków w UM tym sie interesuje?.Najbardziej zalane miejsca udroznic bo brak jest systemu odwadniania i zrobic odprowadzenia. I tu popis dla redaktorów ,zeby sie dowiedziec czy urzednicy wiedzą , być może jada tą samą drogą do pracy.
- 0 1
-
2016-01-16 20:51
odpowiedzialnosc
Jak wy ludzie mało wiecie o pracy kierowcy autobusu,jaka to jest odpowiedzialność za pasazerow i za wszystkich wokoło. Rzadko kiedy słyszymy mile słowa zawsze tylko marudzenie i narzekanie
- 6 1
-
2016-01-16 21:41
a w PIS-du z tym całym chlapaniem
wolę chlapnąć jęzorem po smakowitym kąsku
- 1 2
-
2016-01-16 21:44
ponad szesc lat temu (4)
Zamieszkalem w Trojmiescie, a teraz zyje i pracuje w Uk i powiem krotko jestescie rąban..i polakami prostaczkami.
- 1 0
-
2016-01-16 21:51
Ale o co Ci konkretnie chodzi?
...wy?...jak zamieszkałeś w UK to już nie jesteś Polakiem?
- 7 0
-
2016-01-17 08:16
Jesteś jednym z nich. Widać zwłaszcza po komentarzu.
- 1 1
-
2016-01-17 11:35
a co po angielsku
to jeszcze ani be ani me ? zmywaj na swój zmywak !
- 1 0
-
2016-01-17 16:03
dopisz jeszcze żeś prawdziwy
... na zmywaku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.