• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: kombajnem załatamy dziury

Maciej Naskręt
9 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Gdański ZDiZ ma zamiar zamówić maszynę, która upora się z dziurami na drogach. Kombajn do asfaltu, bo tak o nim mówią drogowcy, może pojawić się na drogach jeszcze w tym półroczu.



Drogowa maszyna-kombajn "Remix Midi" układa nowy asfalt, który chwile wcześniej został odzyskany z innej części jezdni. Jest ona mniejsza od tej, która będzie pracować w Gdańsku. Drogowa maszyna-kombajn "Remix Midi" układa nowy asfalt, który chwile wcześniej został odzyskany z innej części jezdni. Jest ona mniejsza od tej, która będzie pracować w Gdańsku.
Drogowcy z gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni twierdzą, że znaleźli panaceum na ulice usiane dziurami. Lada dzień ruszy przetarg na łatanie wyrw w jezdniach przy użyciu maszyny-kombajnu drogowego, tzw. "Remix".

Jak działa maszyna? - Przede wszystkim musi być sucho. Najpierw badamy rodzaj nawierzchni bitumicznej i przygotowujemy do niej odpowiednie dodatki. Maszyna frezuje nawierzchnię, a zebrany asfalt podgrzewa i miesza go z wcześniej przygotowanymi komponentami. Wszystko trafia z powrotem na jezdnię - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ.

Jedynym mankamentem maszyny "Remix" jest to, że nie może ona pracować w ciągu ulic, na których występują studzienki kanalizacyjne. Niemniej urządzenie w rękach drogowców ma pojawić się na Trakcie św. Wojciecha zobacz na mapie Gdańska czy ul. Świętokrzyskiej zobacz na mapie Gdańska.

Skąd decyzja o zastosowaniu takiego rozwiązania? - Przede wszystkim są to niewielkie koszty w stosunku do tradycyjnych sposobów łatania dziur. Ponadto maszyna świetnie radzi sobie na tych odcinkach jezdni, gdzie występuje duże zagęszczenie uszkodzeń jezdni - mówi Kotłowski.

Dotychczas w walce z dziurami drogowcy dostosowują się do warunków pogodowych. Prace w temperaturze dodatniej gwarantują trwałość. Drogowcy dokonują naprawy nawierzchni poprzez wycięcie otworu w jezdni wokół powstałej dziury i zalanie jej asfaltobetonem. Czasem stosują tzw. asfalt układany na zimno, oparty na lepiszczach. Natomiast działania w temperaturach poniżej zera przynoszą tylko tymczasowe efekty. Zapobiegają jedynie uszkodzeniom pojazdów. Gdy robi się ciepło trzeba załataną wcześniej wyrwę jeszcze raz naprawić.

Maszyna "Remix" już pracowała w pobliżu Gdańska. - Remontowano przy jej użyciu m.in. drogę wojewódzką między Gdańskiem a Kolbudami - mówi Kotłowski.

Aktualnie w Polsce są tylko cztery tego rodzaju maszyny. Ich zasięg to 7 metrów szerokości, co odpowiada dwóm pasom ruchu.

Miejsca

Opinie (168) 6 zablokowanych

  • Praca ZDiZ to ogolnie skandal !!

    porazka

    • 6 0

  • ja też mam zamiar zamówić, ale worek cukru z niemiec

    "Drogowcy dokonują naprawy nawierzchni poprzez wycięcie otworu w jezdni wokół powstałej dziury i zalanie jej asfaltobetonem."

    autor pominął najważniejszy końcowy moment łatania
    przydeptanie masy gumofilcem

    • 10 1

  • ilość dziur jest wprostproporcjonalna do ceny benzyny,wilkość dziury budżetowej jest wprostproporcjonalna do wysokości podatków

    To i tak wielki postęp ,do tej pory stawiali znaki,Wyboje i ograniczenie prędkości.

    • 0 0

  • Czy ja dobrze kumam ?

    Te studzienki w ulicach są po to żeby woda mogła przez nie wybić i zalać ulice jak kanaliza nie wyrabia.

    Swoją drogą taki kierowca w Polsce to ma przerąbane.
    Na stacji paliw rąbią go podatkiem który idzie na wszystko tylko nie na ulice. Dzięki temu co roku płaci za naprawę zawieszenia ale szlachetnie utrzymuje w ten sposób warsztaty naprawcze. Gdy chce pojechać za miasto nie może skorzystać z autostrady bo takowych praktycznie nie ma i staje się zwierzyną łowną na którą polują radary na trójnogach, na masztach oraz samochody z kamerami. I tu znowu funduje ze swoich pieniędzy gminom różne bardzo potrzebne rzeczy.

    • 11 0

  • ulice

    Jaj mankamentem jest to, ze nie może pracować na ulicach, gdzie są studzienki kanalizacyjne???? A pokażcie mi ulice, gdzie w Polsce tych studzienek nie ma!!!! Studnia na studni!! Przejechać się normalnie nie da ulicą, bo wszystkie się pozapadały.

    • 2 0

  • tak - 1 kwiecień już niedługo. Pic, pic oby żyło się lepiej !

    • 1 0

  • w niemczech tylko tak drogi sa naprawiane... Już dawno powinni o tym pomyslec bo dziury na 2 dzien juz sa spowrotem po ich "lataniu"

    • 1 0

  • kombajn

    we Włoszech tylko w ten sposób naprawiają ulice,a nie łatanie łopatą...wpada ekipa ze sprzętem i do południa mają zrobione...asfalt jednolity,a nie n****ne krowie placki...:)

    • 3 0

  • Proszę zobaczyć jak to robią w Warszawie

    W Warszawie od kilku lat systematycznie od wiosny do jesieni w każdy weekend jest frezowanych i pokrywanych nową warstwą asfaltu kilka ulic.Dzięki tej metodzie wyremontowano i naprawiono większość ulic.

    • 0 0

  • Ja widziałem tą drogę do Kolbud

    Świeżo położona nawierzchnia wyglądała super, ale po zimie część asfalciku odpadło i teraz mamy szwajcarski serek.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane