• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk przenosi głosowanie uchwał śmieciowych na grudzień

Katarzyna Moritz
27 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 21:40 (27 listopada 2012)

We wtorek wieczorem gdańscy radni PO, którzy stanowią większość w Radzie Miasta Gdańska, spotkali się, by wysłuchać argumentów Macieja Lisickiego, wiceprezydenta Gdańska, za tym, by obniżyć kontrowersyjną stawkę 76 zł za śmieci nieposegregowane do 50 zł. Uznali, że głosowanie w tej sprawie trzeba przenieść na grudzień.



Przypomnijmy, obecnie w projekcie uchwały, która ma być głosowana przez radnych w czwartek, widnieją stawki 38 zł za śmieci posegregowane i 76 zł za śmieci niesegregowane.

Jednak we wtorek, czyli na dwa dni przed sesją okazało się, że obecnie tylko 16 radnych PO jest za obniżeniem stawki do 50 zł, a sześcioro z nich stoi na stanowisku, by ta stawka wyniosła 76 zł albo i wyżej. Z kolei opozycja odrzuca w ogóle ryczałt i jest za tym, by podatek śmieciowy była naliczany od ilości zużytej wody.

Z powodu tych rozbieżności radni PO uznali, że głosowanie i debata na ten temat zostaną przeniesione na grudniową sesję gdańskiej rady.

- Spotkanie było burzliwe. Ustaliliśmy, że prezydent wycofa dwie uchwały z listopadowej sesji: cenową i dotyczącą wyboru metody ustalenia podatku i przesunie je na grudzień. Jest to wniosek klubu, który doszedł do wniosku, że jeżeli Komisja Polityki Gospodarczej i Morskiej dzisiaj tego nie procedowała, to jest to zbyt poważna uchwała, żeby bez procedowania ją przegłosować. Chcemy ten czas do grudnia wykorzystać, aby jeszcze raz wszystko wytłumaczyć, wszystkie te metody, by każdy się z tym zapoznał. Mieszkańców do tego czasu trzeba uzbroić w pełną wiedzę - wyjaśnił Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta w Gdańsku.

- Klub PO zdecydował, że nie będzie wspólnego stanowiska w sprawie wysokości stawek za nieposegregowane śmieci. Każdy zagłosuje na grudniowej sesji tak, jak będzie chciał. Nie przewidujemy natomiast nowych spotkań konsultacyjnych dla mieszkańców, bo te już się odbyły. Kolejna kampania informacyjna dla mieszkańców odbędzie się dopiero po podjęciu wszystkich uchwał - poinformował Maciej Lisicki, który skontaktował się z nami już po publikacji tego artykułu.

Zapewne nie bez wpływu na tę decyzję był fakt, że we wtorek rano radni gdańskich dzielnic i osiedli wysłali pismo do wiceprezydenta i przewodniczącego Rady Miasta, w który stwierdzili, że nie zdążą rzetelnie zaopiniować projektów uchwał, bo zbyt późno ich o tym zawiadomiono.

Gdynia i Sopot: 35 i 70 zł

Radni Gdyni i Sopotu także dopiero na grudniowych sesjach przegłosują uchwały związane z reformą gospodarki odpadkami. Według naszych informacji zarówno Gdynia, jak i Sopot zdecydują się na wprowadzenie opłaty ryczałtowej i stawek 35 zł za śmieci posegregowane, 70 zł za śmieci nieposegregowane.

Opinie (335) 8 zablokowanych

  • dlaczego gdynia i sopot mają taniej? (4)

    jakies inne śmieci?

    • 33 1

    • nasze sopockie śmieci są lanserskie

      dlatego wysypiska przyjmują je za pół ceny !

      • 12 0

    • Jakie taniej? (2)

      3PLN różnicy? Zawsze ci wytłumaczą, że Gdańsk to eiększe miasto, więcej turystów etc. i jeszcze podniosą stawkę żeby odbić od Gdyni i Sopotu. Nawet ich nie prowokuj w ten sposób.

      • 1 1

      • (1)

        MY mamy płacic za turystów? o kto na nich zarabia?

        • 2 0

        • Nie masz za nikogo płacić, takie argumenty padną jednak z góry.

          • 0 0

  • Co Twoje to Moje, co Moje to Moje...Kiedy władza mówi, ze zabiera to zabiera, kiedy władza mówi, że daje to mówi...

    • 15 0

  • lewactwo wchodzi na wyższy stopień rozwoju w przymusie czynienia ,,dobra" (1)

    • 27 4

    • To jest artykuł dotyczący opłat za śmieci

      a nie forum sfrustrowanych politykierów!

      • 2 5

  • Może jest szansa, że coś do tych urzędniczych główek wreszcie zaczęło docierać.

    • 16 3

  • Niech szybko wprowadzają uchwałe ! (6)

    przecież czeka biurowiec za 5 milionów na 40 nowych urzędników od śmieci !

    • 34 3

    • Zdążą, zdążą :-) (1)

      • 3 1

      • uspokoiłeś mnie

        dziekuję

        • 1 0

    • Owszem biurowiec za 5 baniek ale juz tylko 28 urzednikow-) (3)

      • 1 0

      • Poczekaj, poczekaj aż sprawa ucichnie ...

        • 2 0

      • Poczekaj, poczekaj aż sprawa ucichnie ...

        • 0 0

      • Poczekaj, poczekaj aż sprawa ucichnie ...

        • 0 0

  • PAMPERSY (1)

    sa jako odpady suche - te ktore sciagam dziecku z tylka do suchych nie naleza :-)

    • 15 0

    • To rozdrabniaj w mikserze i

      spuszczaj w klozecie :-) Bez wątpliwości, spokojniejszy sen.

      • 0 1

  • wszyscy tylko żalą się na necie a na ulice nie ma komu wyjść :/ (1)

    • 43 0

    • Bo tam zimno, wietrznie i

      jeszcze ktoś od związkowców cię wyzwie ;-P

      • 3 1

  • ŚMIECI

    Jak pan panie prezydencie wyobraża sobie segregacje w budynkach gdzie są tylko zsypy . To tacy jak pan zdanowicz, dzik i pan mogą nawet codziennie płacić takie stawki do zobaczenia na wyborach .

    • 36 2

  • powinno się zacząć od szczegółowej analizy kosztów (1)

    punkt po punkcie...
    Rozwodzimy się nad metodami, ale błąd został popełniony już na samym początku - źle, z olbrzymią górką, by nie rzec górą, oszacowano koszty.
    1. Koszty osobowe - podana etatyzacja została zakwestionowana przez olbrzymią część wypowiadających się internautów - nowemu "wydziałowi śmieciowemu" nie jest potrzebny na cały etat prawnik (po co?), ani informatyk - takie stanowiska są już w ZDiZ, podobnie nie trzeba monitorować ciężarówek wywożących śmieci - tym ma zajmować się firma wywozowa etc.
    2. koszty wysypiska - polityka płacowa na wysypisku wskazuje kompletny brak nadzoru właścicielskiego miasta nad tym przybytkiem - podwyżki płac na poziomie 30% w dobie kryzysu powinny być przyczyną zwolnienia osób za to odpowiedzialnych.
    3. precyzyjne przygotowanie specyfikacji przetargowych dla firm wywozowych - one powinny zaoferować niższe ceny niż dzisiaj.
    4. przyzwyczajanie mieszkańców do segregacji - szkło białe i kolorowe, plastik i makulatura. Np. na Ujeścisku są pojemniki i mnóstwo ludzi samych z siebie, bez żadnej zachęty segreguje. Ludzie nie potrzebują "bata", ale stworzenia im wygodnych warunków do segregacji.
    5. szczegółowa analiza możliwości egzekwowania metody "od osób" wybranej przez mieszkańców. Są sposoby, trzeba je opracować i wdrożyć.

    • 44 0

    • niektóre stanowiska są zbędne

      ograniczą liczbę pracowników tego wydziału i powinno się okazać, że nie trzeba biurowca, a wystarczy 5-6 pokoi...I należy je znaleźć w już istniejącym budynku ZDiZ. Mamy kryzys - OSZCZĘDZAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 8 0

  • kto w końcu odpowie na pytanie, dlaczego w ogóle coś zmieniają? źle do tej pory było? (8)

    komu to przeszkadzało?

    • 33 4

    • mi przeszkadzało (5)

      śmieci wyrzucane w lasach, na łąkach, w parkach

      A tak kazdy zabuli (poprzednio 30% mieszkańców bez umowy z firmą wywozową - cwaniaczki)

      Zresztą UE tego wymaga, tyle o tym wałkuja, a Ty znowu jak dziecko Naz łość mamie łapki sobie odmrozisz?

      • 2 19

      • a ile płacisz teraz za śmieci?

        • 2 1

      • Skoro tak ładnie wszystko zostało ustalone, że to 30%

        to co za problemem było wykorzystując prawo przymusić ich do zawarcia tych umów albo pod groźbą kar zmusić do udowodnienia co zrobili ze śmieciami? Czy to jest jakiś problem?

        • 11 0

      • a Ty jak dziecko akceptujesz wszystko co mówi eurokołhoz?

        wątpię, żeby w Gracji mieli ten problem śmieciowy

        • 9 1

      • K.... w kółko to samo albo (1)

        cytaty z Lisickiego "o śmieciach w lasach i na łąkach" (notabene w większości to gruz budowlany albo śmieci z firm, które pod ustawę i tak nie podpadają, bo mieszkańcy domków wrzucają śmieci w mieście do blokowych śmietników, a nie jeżdżą z nimi po lasach) albo już kompletne bełkoty o "kartonach od telewizora".

        Co do osób bez umowy, zdaje sie że to podlegało jakimś próbom kontroli. Opłatę za użytkowanie wieczyste czy podatki potrafią ścigać jak psy gończe, a tutaj co? Inwencja ich zawiodła? Chcieć to móc.

        O tym czego wymaga Eurokołchoz nawet mi się nie chce pisać, ale znowu źle zrozumiałeś. Wymóg dotyczy segregacji odpadów i na to pieniądze Szadółki dostały w ramach unijnych dotacji. To co znimi zrobiono, pozostaje słodką tajemnicą ..... No właśnie. Kogo?

        • 17 2

        • Gdyby powstała sortownia,

          nie byłoby problemu takich kosztów, ale cóż. Tzw. modernizacja skończyła się sabotażem i właściwie anihilacją wysypiska. Na pocieszenie opowiada się mieszkańcom, że będą na smród puszczać dezodoranty. Wypada mieć chociaż nadzieję, że nie będzie to gaz musztardowy.

          • 7 2

    • Oczywiście że było źle! (1)

      Do tej pory gmina nie miała żadnej kontroli nad odpadami i kończyło się tak jak w przypadku firmy Port-Servis (spalarnia), gdzie zwozli co chcieli i robili co chcieli. Po latach okazało się że toksyczne popioły wysypywali w żwirowni... Teraz gmina ma kontrolę w postaci choćby obowiazku śledzenia śmieciarek poprzez GPS itp. Wole zaplacić 10 zł wiecej na miesiąc niż zdychac za 5 lat na raka. I to nie prawda że wszyscy zapłacą więcej. Domy jednorodzinne zapłacą mniej niż dziś. I jeszcze jedno: tym razem to nie wymysł budynia i jego ludzi, tylko mądro-głupich z sejmu, który dobry pomysł na naprawę systemu spier...li.

      • 0 10

      • Ha ha ha ... no to strzeliłeś tym przykładem jak kulą w płot :-)

        Po pierwsze ze względu na osobę Krzysztofa P. bliskiego przyjaciela Bolkowych i ich popleczników w tym Budynia, po drugie ze względu choćby na to, że ustawa śmieciowa firm w ogóle nie dotyczy :-)

        • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane