• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: nowa droga do portu zamiast remontu estakady

Patryk Szczerba
16 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Dzięki nowej drodze odciążona zostanie Trasa Kwiatkowskiego, która była na liście potrzeb remontowych infrastruktury miejskiej. Dzięki nowej drodze odciążona zostanie Trasa Kwiatkowskiego, która była na liście potrzeb remontowych infrastruktury miejskiej.

W lutym będzie gotowe studium wykonalności dla budowy drogi, która połączy obwodnicę zobacz na mapie Gdyniz portem zobacz na mapie Gdańska w Gdyni. Jej koszt to ok. 400 mln zł, a sama inwestycja zostanie sfinansowana ze środków centralnych. To - przynajmniej na razie - oznacza koniec przymiarek do kompleksowego remontu Estakady Kwiatkowskiego.



Wariant alternatywny

Co sądzisz o wariancie zaproponowanym przez władze Gdyni?

Plany budowy nowej trasy wiceprezydent Gdyni Marek Stępa awizował już pod koniec maja.

- Powstał pomysł budowy kawałka OPAT-u, który byłby przedłużeniem obwodnicy i prowadził do portu. To pierwszy krok do budowy OPAT-u - mówił w rozmowie o zmniejszających się szansach na powstanie Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiasta wiceprezydent Gdyni.

Od pomysłu szybko przeszło do czynów, bowiem inwestycja ma poważne szanse znaleźć się wśród projektów związanych z gospodarką morską. Pieniądze będą prawdopodobnie pochodziły z budżetu Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, a budowa zaklasyfikowana zostanie jako inwestycja morska.

W połowie czerwca ogłoszono przetarg na wybór koncepcji wielobranżowej wraz ze studium wykonalności oraz analizą środowiskową drogi łączącej port z końcówką obwodnicy. W ostatnich dniach wybrano projektanta. Zwyciężyło biuro projektowe Znak, które za wykonanie koncepcji otrzyma 487 tys. zł. Stosowna umowa zostanie podpisana jeszcze w lipcu.

Nowa droga do portu to - jak twierdzą urzędnicy- de facto początek budowy OPAT-u. Nowa droga do portu to - jak twierdzą urzędnicy- de facto początek budowy OPAT-u.
W lutym 2016 roku na biurkach urzędników znajdzie się już dokumentacja obejmująca co najmniej trzy warianty techniczne trasy m.in. wraz ze studium geologiczno - inżynierskim oraz uwzględniającym nasypy, mosty i wiadukty kosztorysem, niezbędnymi uzgodnieniami oraz analizą i prognozą ruchu drogowego po zakończeniu prac.

Zamiast remontu Estakady Kwiatkowskiego

Projektanci są zobowiązani wykorzystać koncepcję Drogi Czerwonej na odcinku od Węzła z Trasą Kwiatkowskiego do Nowej Północnej w Gdyni, wykonaną przez Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego w 2010 roku, oraz Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej, wykonane przez WYG International w 2011 roku. Na bazie tych dokumentów powstanie nowy projekt, który zostanie zgłoszony do patrzących na razie przychylnym okiem decydentów z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

Czytaj też: Kontrowersje wokół Drogi Czerwonej w Gdyni

4-kilometrowa trasa ma być początkiem blisko czterokrotnie dłuższego OPAT-u, którą to inwestycję - jak deklarują władze miasta - chcą doprowadzić do końca. Całość jednocześnie będzie alternatywą dla remontu Trasy Kwiatkowskiego. Opcja była co prawda rozważana, miasto zleciło nawet ekspertyzy nośności i jej stanu technicznego. Jak się okazuje ma -póki co - nikłe szanse na realizacje i dofinansowanie.

- Obliczyliśmy, że dostosowanie jej do wymogów drogi krajowej wymagałoby czterech lat prac. To cztery lata zamykania po co najmniej jednym pasie ruchu, czyli cztery lata ogromnych uciążliwości dla kierowców, a właściwie kompletny paraliż portu - wyjaśniał w niedawnej rozmowie wiceprezydent Gdyni.

Koszt budowy nowej drogi jest szacowany na co najmniej 400 mln zł.

Opinie (172) 2 zablokowane

  • To po jakiego grzyba (19)

    Budowali Kwiatkowskiego ??? Pamiętam dyskusję sprzed 15 lat kiedy władza przekonywała że musi być wariant obecny i już. A łączenie portu z obwodnicą przez Chylonię kest be. A wszystko jeszcze w kontekście dewastacji Parku Krajobrazowego. Wyborco, kiedy odeślesz Szczurkowych na emeryturę ?

    • 94 244

    • Wszystko z tobą ok?

      • 43 24

    • (1)

      ty, ale przeczytałeś artykuł czy zgadywałeś jego treść chcąc być pierwszym komentującym?! wybudowana ma być nowa, NOWA alternatywna droga dla trasy Kwiatkowskiego

      • 30 15

      • Dobrze pisze

        Tez pamiętam tamtą dyskusje - 15 lat temu to też była by nowa droga, z nowym bezkolizyjnym przejazdem przez tory w Chyloni, którego do dziś nie ma!

        • 13 3

    • Boże, następny, który zarabia na życie pisaniem komentarzy od godziny 6 rano. (1)

      Byle tylko coś napisać bez głębszego namysłu i nawrzucać Szczurkowi.
      Jeśli ktoś podważa sensowność budowy Estakady (pewnie to wina Szczurka, że ją zbudowali), to jak można dyskutować z takim błyskotliwym umysłem.

      • 42 18

      • proszę poczytać

        wszystkie komentarze. jest dosyć jasno napisane i wyjasnione o co chodziło z budowaniem estakady i wyborem wariantów.

        • 4 0

    • dajcie spokój, to biedny głupek.Żal takich

      W 1974 roku zacząłem uczęszczać do V LO i dojeżdżając do szkoły, obserwowałem jak powstaje Trasa Kwiatkowskiego.

      • 26 14

    • 7:00 (3)

      Budzą się urzędniki

      • 12 12

      • (2)

        o 06:06 Pisowcy?

        • 20 14

        • Nie to opozycja z PO (1)

          Oni od zawsze podstawiaja Gdyni noge

          • 5 5

          • i PO i PiS podstawia nogę, a sami nic nie potrafią zrobić

            • 6 3

    • zgodzę się z przedmówcą (1)

      Dlaczego nie wybudowali tej drogi 15 lat temu skoro to oczywista oczywistość? Wszystkie dokumenty miejskie pokazywały tą drogę. Teraz można by się było zastanawiać nad realizacją OPATU. W obecnej sytuacji wątpię, by starczyło środków na jedną i drugą inwestycje. W mojej ocenie, jest to duża niegospodarność.

      I jeszcze jedno. Ciekawe co na to Rumia i Reda i pozostałe gminy zainteresowane OPAT-em. Niby wszyscy razem lobbowali za OPAT-em, podpisywali jakieś porozumienia, a wygląda na to, że Gdynia zbuduje ten fragment na którym jej najbardziej zależy, a reszta zainteresowanych gmin zostanie z przysłowiową ręką w nocniku???

      Może autor artykułu pociągnął by wątek dalej? Wydaje się interesujący.

      • 10 10

      • mieszkałem kiedys tam, gdzie poszła Trasa Kwiatkowskiego

        Pamiętam analizy, które jasno mówiły, ze jedyne sensowne rozwiązanie to wejście prosto w Obwodnicę w Chyloni. Szczególnie, że Gdynia jest przecięta linią kolejowa i na palcach jednej ręki można policzyć bezkolizyjne przejazdy - szczególnie brakowało (i nadal brakuje) takiego przejazdu w Chyloni (dlatego TIR-y ze składów przy Hutniczej pchały się do Grabówka a potem Morską z powrotem do Chyloni. Władze miasta chcąc zablokować wariant "chyloński" zamówiły projekt przebudowy Hutniczej z posadowieniem jej na palach, żeby podnieść koszty alternatywy do absurdalnego poziomu.
        Do dziś pamiętam odpowiedź jednego z wysokich urzędników, któremu tłumaczyłem że skoro wiadukt w Chyloni I TAK JEST POTRZEBNY to dlaczego nie zbudować najpierw wiaduktu a dopiero potem - jak się okaże że naprawdę trzeba - łącznika przez las. Co odpowiedział wysoki urzędnik ? Że wtedy łącznik nie będzie potrzebny...
        A tak na marginesie - już 20 lat temu było wiadomo że "Kwiatkowskiego" się sypie i ze jedynym sensownym rozwiązaniem jest jej wyburzenie i postawienie od nowa. Ciekawe ile wydano na pudrowanie trupa przez te 20 lat....

        • 18 3

    • Przyczyna budowy przez Park Krajobrazowy była jedna - wariant ten był wielokrotnie droższy niż "droga czerwona" więc można było porządnie zarobić deal życia. Przypomnijcie sobie kto był wykonawcą.

      • 13 10

    • Masz sporo racji (5)

      Leśny odcinek Kwiatkowskiego był jak najbardziej potrzebny, ale dużo lepiej byłoby odwrócić kolejność budowy tych dróg. W ten sposób stara część Kwiatkowskiego nie zostałaby tak zniszczona przez przeciążone pojazdy.

      Jednakże gdyby odwrócono to Gdynia nigdy by nie zbudowała Kwiatkowskiego, bo jej nie było na nią stać nawet z dofinansowaniem UE.
      Jednakże jeżeli dobrze się mapie przyjrzymy to się okaże, że obie drogi są bardzo blisko siebie. Objazd 8km nikogo nie zbawi, a przynajmniej by jeździli dużo tańszą i lepiej utrzymaną drogą :).
      Droga ta otrzymałaby spokojnie statut drogi krajowej, przez co miasto nie łożyłoby na jej utrzymanie. Do tego z racji, że byłby to odcinek DK, to prędkość dopuszczalna na nim byłaby pewnie 120km. Do tego ten odcinek nie będzie posiadał tego idiotycznego zakrętu pod dużym nachyleniem uniemożliwiającym podjazd ciężarówkom w zimę.

      Ta droga ma na pewno więcej plusów niż obecny Leśny odcinek Kwiatkowskiego.

      • 19 2

      • (4)

        Mylisz drogę krajową (klasę drogi) z drogą ekspresową (kategorią drogi) - nie Ty jeden zresztą.

        • 6 1

        • Wiem, że to dwie różne drogi (3)

          Jednakże ta droga otrzyma zarówno klasę drogi krajowej, jak i kategorię drogi ekspresowej z racji, że jest to przedłużenie obwodnicy. Stąd mój osąd.

          • 2 1

          • Na kategorię ekspresową OPAT są marne szanse, na DC jako "eskę" tym bardziej - będzie pewnie GP, albo i G.

            Trojmiasto o tym pisało: " Trzeba jeszcze wspomnieć, że na niekorzyść finansowania OPAT-u z budżetu państwa przemawia wstępny projekt, który nie spełnia warunków technicznych trasy kategorii S - ekspresowej. Taką kategorię miałby on zyskać po wybudowaniu. Projekt OPAT-u posiada m.in. niewielkie odległości między węzłami, a także niewłaściwie zaprojektowane zjazdy z drogi. "

            No, ale jeszcze wody w Kaczej i Chylonce upłynie, także wszystko może się zmienić ;)

            • 5 1

          • (1)

            Dużo się ostatnio mówiło o tym że odcinek gdyński obwodnicy ma stracić status S i stać się wewnętrzną drogą Gdyni.

            • 1 0

            • Jeżeli przedłużą ją do Portu to nie

              Stąd koncepcja szybkiej budowy drogi do Portu. Wtedy droga nie straci statusu S.

              • 5 0

  • Bardzo dobra decyzja (11)

    Odciąży ruch na notorycznie zakorkowanej estakadzie.

    • 203 14

    • (10)

      Nie odciąży, bo estakadę nie korkują samochody ciężarowe do portu, tylko coraz większa liczba osobówek która zatyka się w wąskim gardle przy skręcie na Unruga i od kościoła do Płk Dąbka.

      • 34 5

      • To inaczej, pozbędziemy się tej części korków, którą tworzyły tiry na Estakadzie. (8)

        Czy takiej zdanie jest poprawne i logiczne.

        • 17 6

        • (7)

          W tym kraju mieszkają same "ciasne umysły" jak ma się Estakada nie korkować jak jest jedyną przeprawą nad torami w tej części miasta które przecinają Gdynię na pół???

          • 16 3

          • Moja Gdynia (5)

            torem podzielona!

            • 20 1

            • (4)

              Genialne wizjonerstwo Wendy.

              • 3 4

              • no faktycznie, w latach 20. standardową wizja było to (3)

                Że wiek później każdy robol będzie osobowym do roboty dygal :D nie osmieszaj się, istniała tylko kolej i furmanki

                • 8 0

              • (2)

                A w środku miasta zlokalizować hektary torowisk to było mądre? Wydaje mi się że wizja zbudowania portu przesłoniła zupełnie to że będzie wokół portu rozwijać się miasto. Gdynia rozrastała się żywiołowo beż planów urbanistycznych i to głównie w postaci slumsów.

                • 3 3

              • (1)

                Guano wiesz. Gdynia rozwijała się jako jedno z niewielu miast planowo, a nie organicznie. Po prostu po stu latach plany są troszkę nieaktualne.

                • 2 1

              • Gdzie masz te plany? Rozwijała się w oparciu o ulice: Świętojańską, 1o Lutego, Starowiejską, Śląską-Morską. Wszystkie te szlaki były tam od zawsze.

                • 1 0

          • Będziesz się "ciasny umyśle" spierał jak ująć wypowiedź odpowiednimi słowami?? Tak czy inaczej dobrze, ze jest szansa na rozwój dróg w naszym mieście, bo czy to dla osobówek czy tirów jest ona potrzebna. Mam nadzieję, że będzie bezpieczniej i tyle w temacie:) pozdrawiam

            • 5 0

      • Odciąży i to mocno w zimę :P

        Wreszcie nie będzie problemów z ciągnikami nie mogącymi podjechać pod Kwiatkowskiego w zimę :).

        • 6 0

  • ) (7)

    Dziwna nazwa droga czerwona-może tak red light strasse?)....a ten OPAT to jakieś 15 lat już planują,ale widać kolejka na Kamienną Górę ważniejsza..-z tajnego źródła wiem że jest szansa aby do 2037 roku powstał)

    • 62 92

    • weź sobie porównaj budżety jednego i drugiego, zresztą miasto nie jest wyłącznie dla kierowców

      • 13 8

    • j23, the bill, czy jak tam się zwiesz. Komentujesz pod tymi samymi nickami od godziny 6 rano. Nie szkoda ci życia? (2)

      • 10 5

      • the bill to Pisior z Obłuża. Znam pajaca.

        • 10 3

      • A ty co robisz od rana na tym forum?

        • 1 0

    • Czytając z rana komentarze na trójmiasto.pl odnoszę wrażenie, że mamy tutaj samych nieuków, albo zwyczajnie, nie obrażając nikogo kretynów. Jak można zestawiać z sobą pod jakim kolwiek względem atrakcje turystyczną z drogą o znaczeniu strategicznym dla tranzytu, ale i mieszkańców i turystów.

      • 10 1

    • "nie znam się ale się wypowiem"

      Trójmiasto walczy o OPAT już od kilku lat w Wawie, bo nie chcą dać kasy, a ten pisze jakieś kocopoły....

      • 4 2

    • NIE dla OPAT

      trasa kaszubska wystarczy, to odkorkuje dk6 na odcinku cisowa rumia reda wejherowo, korków na hel i tak nie zmniejszy bo z drogi na hel autostrady nie będzie. Wystarczy ze wejherowo wpadło na głupi pomysł aby ulicę chopina przedłużyć przez puszczę darżlubską do celbowa, bez sensu niszczyć las, bo wejherowo nie jeździ na hel, skoro do karwi czy jastrzębiej ma dużo lepszy dojazd.

      • 1 3

  • I to jest słuszna koncepcja. W Gdyni to jednak myślą, w Gdansku politykującą, i zamieniają (5)

    życie ludzi w koszmar w korkach.

    • 85 103

    • chyba lałeś pod wiatr (1)

      albo utknąłes w kolejce na kamiennej

      • 44 10

      • Zwiedzałem potworka archirektonicznego-Centrum Solidarności, potem podziwiałem Teatr Szekspirowski w kształcie trumny

        • 9 36

    • co Ty bredzisz? (1)

      Druga obwodnica do S7, wezel na Kowalach, tunel po Wisla, tramwaj na Morene, PKM .. dalej wymieniac?

      • 32 2

      • nie karm trola :-)

        • 18 2

    • A to ciekawe

      Ta droga powstaje o 15 lat za późno, bo pozwoliła ciągnikom zrujnować trasę Kwiatkowskiego, która i tak kiedyś będzie musiała być wyremontowana.

      Jest to próba ucieczki od problemu z remontem i przesunięcia go na kolejnych prezydentów, bo za 5-6 lat problem na pewno wróci.

      • 5 1

  • Gdynia - miasto oszczędności. (20)

    Nie ma nawet na remont estakady Kwiatkowskiego więc powstała koncepcja budowy nowej drogi z budżetu centralnego. Wszystko fajnie pięknie ale czy stać miasto później na utrzymanie tych dróg?

    • 40 86

    • (3)

      Droga czerwona będzie krajową, miasto nie będzie płaciło za jej utrzymanie.

      • 21 9

      • (2)

        a nie jest przypadkiem tak , że miasta na prawach powiatu utrzymują drogi krajowe na swoim teren :)

        • 13 2

        • Dokładnie tak jest (1)

          Zdawałem ostatnio uprawnienia budowlane i to było jedno z pytań

          • 8 0

          • a nie mowili jak budzet jest ustalany w oparciu o ilosc drog

            krajowych w powiecie?

            • 8 0

    • Jak nie zauważyłeś, to na remont Estakady kasę musi dać miasto, bo ministerstwo nie chce uznać estakady jako drogi krajowej (1)

      Nowa droga będzie krajowa, więc i państwo będzie ją utrzymywało.

      • 5 8

      • Utrzymywać będzie miasto, ale budżet centralny sypnie hajsem.

        • 8 0

    • Dlaczego miasto ma płacić za coś, co służy całem krajowi. (9)

      Bo chyba transport z i do portu to chyba nie jest sprawa tylko Gdyni ? Niby ,że Gdańsk wszystko finansuje ze swojego budżetu, tak?

      • 12 5

      • I tu tkwi sedno problemu (8)

        W Gdańsku rządzą budyniaki - posłuszne pachołki ryżego, więc w nagrodę za psią wierność, Państwo zafundowało dojazd do portu (trasa Sucharskiego) i dodatkowo utrzymuje tę drogę.
        Gdynia jest be, bo rządzi niezależny Gryzoń, Szkodnik czy jak go tam wyzywają durne lemingi, więc nie daje się kasy na OPAT, nie przekwalifikuje Trasy Kwiatkowskiego na krajówkę, poszczuje Brukselę na małe lotnisko w pipidówie pod Gdynią - byle na złość wrogowi.
        Ale przychodzi kryska na Matyska, wybory za pasem, Kopacz obiecuje wszystkim drugą Szwajcarię, to i Gdyni rzucili ochłap. Parę głosów tu się kupi, tam się dokupi i znowu przy korycie.

        • 25 16

        • trafiłeś w 10

          • 7 8

        • dokładnie!

          Dawno nie czytałam tak rzetelnego komentarza. Słono Gdynia płaci za niezależność polityczną.

          • 10 9

        • polityka jest gra (2)

          Co traci Gdansk na rzekomej "poslusznosci pacholczej"? Podaj przyklad.

          Co zyskuje Gdynia na rzekomej niezaleznosci? Podaj przyklad.

          A teraz sam pomysl, czy Gdansk nie wychodzi lepiej na swojej polityce? W polityce liczy sie realizowanie celow. Bycie pseudo niezaleznym i biednym mija sie z celem.

          • 7 5

          • Cel "niezależności" formacji która trzyma obecnie władzę w Gdyni jest jeden utrzymać układ gdyński. Szczurek nie ma żadnego autorytetu u zwykłych gdynian. Gdyby miał mógłby rozpętać taką kampanię społeczną że trasa kwiatkowskiego stałaby się krajowa migiem. Swego czasu taka kampania łodzian zdecydowała o przebiegu S8. Dało się a no dało.

            • 5 6

          • Fakt, gdyby Gdynia i jej władze były konformistami i sprzedawczykami, jak większość partyjnych kolegów

            to pewnie by zyskała, ale zapewniam NIEWIELE. Bo w pewnym momencie same szczury potrafią się zagryzać jak nie mają czym się zadowalać ? Na bieżąco obecnie widzimy takich sprzedawczyków nawet bezwstydu pokazuje ich telewizja, media. Oni nie mają za grosz honoru i wstyd , że partia , która jest niby prawa i sprawiedliwa w stosunku do Pospolitych Oszustów to tylko ściema dla plebsu a prawda jest zupełnie gdzie indziej - ale nie czas i miejsce o tym pisać i wyjaśniać.

            Polacy zawsze byli rolowani i manipulowani wystarczy poczytać prawdziwe podłoża ruchów powstańczych - naszych klęsk narodowych i robienie z nich narodowych bohaterów. Przez historie nic sie widać nie nauczyliśmy. Kiedyś zbulwersowany byłem gdy syn nie chciał sie uczyć historii ponieważ stwierdził, że to jedno wielkie kłamstwo tak jak i religia na dodatek z tej pierwszej nie porafilismy wyciągnąć właściwych wniosków. Bardzo byłem tym zbulwersowany, dziś już inaczej na to wszystko patrzę i widzę dokładnie kreacje, motywacje i inne konformistyczne układy. Czy to pochwalam zdecydowanie NIE !!!

            Gdyni i jej władzy honorem jest wierność zasadą samorządności, a nie partyjniactwa ! Uważaliśmy kiedyś i uważamy nadal, że priorytetem dla miasta i jego mieszkańców powinna być uczciwa praca u podstaw dla dobra społeczności i nie czekanie aż skostniała struktura partyjna pójdzie po rozum do głowy i coś POlitycznie zrobi, bo to tylko robota polityczna pod punkty i zamydlenia nam oczu. Uważam ich za wyjątkowych cwaniaków i zwykłych zdrajców, ludzi bez honoru. Czy bym był zadowolony mając takiego prezydenta ?

            Człowiekowi odważnemu i uczciwemu bardzo trudno było za czasów tzw. komuny w niej normalnie żyć, a dzisiaj chyba jest jeszcze trudniej, bo byle smark zmienia partie jak rękawiczki nie mając żadnych uczciwych ideologii, a mnie będzie chciał rozliczać np. z tego, że mam swoje zdanie - a chleb kosztuje niestety 4 zł..
            W mojej głowie się nie mieści, że ci wielcy szefowie partii, która przecież corocznie wygania z naszej ukochanej Polski tysiące, dziesiątki tysięcy najlepszych najbardziej kreatywnych i wykształconych młodych ludzi, których stracimy być może w 65% i okazję na faktyczny rozwój.

            Gdynia wspaniale pokazuje choćby poprzez powołanie Muzeum Emigracji - mam nadziej, że w najbliższym czasie powoła także Instytut tych spraw wśród, aby pokazać "partyjnym" właściwa genezę emigracji przedwojennej i dzisiejszej a jest ona na ogół zakłamywana i znajdzie kogoś z porównywalnymi uczciwymi pomysłami i charakterem, aby odkłamać to wszystko, ale czy my tego będziemy chcieli słuchać. Jak tu pisał przedmówca "Co zyskuje Gdynia na rzekomej niezaleznosci?" widać wśród ginbazy i współpracowników tego forum dużo lepiej żyć w kłamstwie, a na ustach mając jakieś katolickie slogany.

            Tu widzę jeszcze jeden potężny problem, o czym Państwo nie wspominacie. Dając zlecenie i odpowiedzialność na budowę gdańskiemu oddziałowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, stawiamy przy kurniku lisa, aby pilnował nasze kurki. Wiemy już z doświadczenia czym się skończyła rozbudowa lotniska Gdyni-Kosakowa przez Gdańskie Lotnisko ?

            • 6 7

        • Heh trochę się zagalopowałeś :P

          Na OPAT nie idzie kasa, bo jest za dużo zjazdów zaplanowanych i sama droga jest zbyt droga. Przez za dużo ilość zjazdów nie ma możliwości aby opat został drogą Krajową.
          A ta droga, która będzie budowana powinna powstać przed leśnym odcinkiem Kwiatkowskiego i nie byłoby problemu aby otrzymał statut drogi krajowej.

          • 4 1

        • Gdańsk genialnie wykorzystuje ostatnie budżety UE na infrastrukturę. Niezależna Gdynia już się nigdy na taką kasę nie załapie. Przegraliśmy tą szansę. Zyskaliśmy nieczynne lotnisko z którego nigdy nic nie poleci oraz bezsensowną kolejkę. Ale za to mamy niezależne od rządu władze miasta. Super k***a...

          • 6 4

        • A może temu, że trasa Kwatkowskiego nie spełnia kryteriów?

          Są one jasno ustalone, i by je spełniła trzeba by ją zmodernizować. A na to nie ma możliwości (wyłączenie tej trasy z użytku = Gdynia stoi).

          • 0 0

    • ja pierdzielę...nie można tych zrzęd, marudów i innych gamoni blokować? (3)

      Zamiast szukac dziury w całym napisz chłopie cos miłego w stylu. ..super!!!bedzie nowa droga!!! :)

      • 12 2

      • (1)

        Tak! Zbanowac frajerów

        • 6 0

        • Ale kto tu jest frajerem?

          • 0 3

      • nie mozna bo ni ebeda mieli co robic

        gdyby zamiast tego byl artykul o remontach kwiatkowskiego tak samo by narzekali. nie chodzi o to o czym artykul, tylko zeby ponarzekac, bo zycie maja nudne i do bani.
        pozdrawiam

        • 5 3

  • finansowanie budowy z środków centralnych 400 mln zł. ... (3)

    Ciekawe, Kłapacz teraz wszystkim obiecuje wszystko nawet dofinansowanie z budżetu wynagrodzeń hehe

    postawić panu ministrowi loda, jajecznica? jajecznica?

    • 35 52

    • był już taki, co wszystko obiecał za gigantyczne pieniądze

      i nawet ostatnio prezydentem polski został.

      • 11 4

    • (1)

      Kłapacz obiecuje, ale skąd Mlaskacz weźmie?

      • 6 0

      • Od Dody

        Doda obiecał, że pieniądze ma i je da.

        • 3 0

  • (2)

    I dobrze.

    • 38 6

    • Opowieści Stępy są warte

      funta pierza i najczęściej pozostają w fazie studium.

      • 4 2

    • ale jaja, padnie firma co regularnie pobierała abonament za remont estakady wow

      • 0 0

  • Skrzyzowanie (22)

    Morskiej z obwodnicą i teraz Czerwonej i Nowej Północnej to będzie horror. Teraz juź robią sie kilometrowe korki . Obwodnica jest już za wąska ale my wiemy lepiej i zamykamy kolejne pasy. Trasa Kwiatkowskiego jest źle zbudowana, należało budować tą drogę w tunelu pod wzgórzami . Ciekawa za co biorą projektanci pieniądze skoro nie potrafią porządnie zaprojektować drogi.

    • 39 91

    • (16)

      Przynajmniej połowa osób korzystajaca z samochodu spokojnie mogłaby z niego zrezygnować.....

      • 18 15

      • (15)

        w jaki sposób? Wstałem dziś o 6, synka z Pogórza odwiozłem do przedszkola na Obłużu, potem pojechałem do rodziców na Wzgórze odwieźć córkę(wakacje szkoła zamknięta). Pracuje w Sopocie. Jak to niby mam zrobić według Ciebie? Rowerem? Autobusem i skmką? A może dyliżansem? No debil Panie....

        • 43 13

        • (12)

          ja jeżdżę podobnie i daję radę.

          • 11 5

          • jak? (10)

            Wstajesz o szóstej, i wyruszasz z synem i córką na ramie roweru. Syna odwozisz na do przedszkola na Obłużu (3,5km), potem z córką na ramie pedałujesz do rodziców na Wzgórze św. Maksymiliana (10km), a potem dojeżdżasz do pracy do Sopotu (10km). Po południu pokonujesz tę samą trasę z powrotem, z dziećmi na ramie? 50km (pięćdziesiąt kilometrów) dziennie? Tak mam to rozumieć?

            Nie połowa, tylko co najmniej trzy czwarte ludzi może się spokojnie przesiąść na rower. Wszyscy najlepiej niech to zrobią, z tranzytem do portu włącznie!

            Sam nie mam rodziny i dzieci, ale nawet dla mnie oczywiste jest że najważniejsze funkcje transportowe to te których używają dzietne rodziny i firmy. To dzięki jednym mamy w ogóle ludzi, mieszkańców, przyszłe pokolenia, a dzięki drugim mamy im dać co jeść i w co je ubrać.

            Ten kto uważa że rower powinien być w mieście specjalnie uprzywilejowany kosztem wymienionego transportu dba, owszem, o siebie samego, ale jego wkład w ogół jest żaden lub niewielki, i nie powinno się jego egoistycznych potrzeb stawiać nad *WAŻNIEJSZYMI* dla nas wszystkich.

            Gdybym sam był odpowiedzialny za kształtowanie transportu w mieście, żaden wrzeszczący "należy mi się!" rowerzysta nie dostałby żadnego przywileju, gdyby miało to niesprawiedliwie ograniczyć wolność transportu innych, ważniejszych dziedzin życia.

            • 16 7

            • zmień prace, (6)

              albo wstawaj o 5;oo i będzie OK.

              Bezwzględnie ograniczyć w Gdyni ruch samochodowy. Na początek stworzyć w centrum strefy Eko i ul. Świętojańska, Starowiejska, Skwerek zakaz całkowity ruchu samochodowego jeśli już to tylko elektryczne i częściowo gazowy.

              • 5 11

              • porada powinna brzmieć "drodzy mieszczanie, setki rodzin - zmieńcie pracę, przedszkola, i przesiedlcie rodziców" (3)

                "Zmieńcie wszyscy prace i przedszkola na takie które będą akurat pod waszymi domami, bo ja chcę mieć strefę eko w centrum miasta".

                To jest świetny przykład. Nie ważne czy akurat ten jest trollowaniem czy nie, są ludzie którzy naprawdę tak uważają.

                W mieście przeze mnie zarządzanym rower, jako głównie rekreacyjny, marginalny *W ROZWOJU MIASTA* (rodziny, gospodarka) nie miałby żadnego przywileju nad innymi środkami transportu. Oczywiście transport powinien być jak najbardziej sprawny dla wszystkich, w tym pieszych i rowerzystów, ale bez *żadnych* przywilejów dla tych ostatnich. Są nieuzasadnione, a wręcz hamują lokalny rozwój.

                Dodam też że poprzez rozwój nie mam na myśli wygodnego dojazdu późną wiosną rowerem z mieszkania do pracy w Dziale Kontroli Podatkowej, czy z akademika na wykład z europeistyki. Poprzez rozwój mam na myśli bogacenie się poprzez pracę (taką prawdziwą, przynoszącą zyski) oraz dodatnie zastępowanie pokoleń (wychowywanie dzieci).

                • 12 3

              • (2)

                600 zł kosztuje bilet w dwie strony do Kopenhagi - nabądź, wykorzystaj, wrócisz mądrzejszy, zobaczywszy, ilu Duńczyków jeździ do pracy rowerami.

                • 3 6

              • tak ? (1)

                a zastanawiales sie kiedys dlaczego rowery sa takie popularne w Kopenhadze, Amsterdamie i Brukseli ? A nikt nie jezdzi rowerem np. we wloskich miasteczkach w Toskanii ?

                • 4 2

              • Oświeć nas!

                • 1 0

              • A dostawy towarow (...) (1)

                Heee?

                • 0 0

              • Głodny kawałek. Ile % aut na drogach dostarcza towary, a ile 1 osobę kierowcy? Tu chodzi o redukcję (głównie) tych drugich.

                • 4 1

            • ciekaw jestem jak robili to nasi rodzice w latach 70 i 80, gdy nie mieli samochodow... (2)

              Poza tym, to sa pewne Twoje decyzje zyciowe. Dlaczego zamieszkales w takiej dzielnicy a nie innej?

              Corka ile ma lat? Przepraszam, ale czy ma jakies problemy z poruszaniem sie samodzielnie? Kiedys 7-9 latek dostawal klucze do domu i bilet na autobus do szkoly. Teraz koniecznie pod prog szkoly trzeba podwiezc. Dzieci NIE sa az tak uposledzone. I na kazdym rogu NIE czai sie pedofil.

              W kwestii rozwiazan komunikacyjnych nie chodzi o jedna droge w jednym miejscu. Tu chodzi o spojna polityke, cala strategie komunikacyjna. Nie da sie tego opisywac w kwestii budowy jednej drogi. Wspolny bilet, buspasy, tramwaje z wydzielonymi trasami niezalezne od ruchu indywidualnego, sciezki rowerowe i stojaki na rowery, wezly przesiadkowe, odpowiednie planowanie miasta (wielkie NIE dla dzikiej i szalonej kolonizacji Gdanskiego Poludnia - w Srodmiesciu jest wciaz ogrom "bialych plam" na mapie). Itd. itp.

              Nikt nie chce zabrac Ci samochodu. Byc moze akurat jestes w tej polowie ludzi, ktorzy rzeczywiscie potrzebuja samochodu. Inna sprawa, czy na pewno musisz dziennie az tyle krecic. Jesli tak - wspolczuje. Jazda samochodem w godzinach szczytu to forma tortur.

              • 7 2

              • "ciekaw jestem jak robili to nasi rodzice w latach 70 i 80, gdy nie mieli samochodow..."

                "Corka ile ma lat? Przepraszam, ale czy ma jakies problemy z poruszaniem sie samodzielnie?"

                Hmm, a gdyby tak jedno zestawić z drugim, to może kiedyś było łatwiej się dziecku poruszać po mieście, bo rodzice jego rówieśników nie mieli samochodów i miasto było mniej skomplikowane?
                Drastycznie mniejszy ruch (to co jeszcze w latach 90. działo się na drogach w południe, dzisiaj dzieje się dopiero po godzinie 22), mniejsze skomplikowanie układu drogowego, mniejsze tempo życia wszystkich wokół (bo w realnym socjalizmie i tak nie ma sensu się bardziej starać. Wszystko i tak będzie zrównane).

                Nie zapominajmy też o tzw. "realnym socjalizmie", czyli budowaniu szkół przy każdym osiedlu, i totalna ich unifikacja. Socjalizm, jak wiadomo, jest zaprzeczeniem rozwoju, i teraz, gdy rodzice mają ciut więcej wolności, wybierają dla swoich dzieci lepsze szkoły, w miarę możliwości.

                Zdecydowanie sprzeciwiam się nazywaniu zabudowy południa miasta "dziką i szaloną kolonizacją". To się nazywa wolność wyboru, i jeśli ktoś tam chce mieszkać w danych warunkach, to tam mieszka. Co to Pana interesuje, jak obcy Panu ludzie chcą mieszkać? Tak bardzo Panu zależy by zaglądali Panu do okien z sąsiedniego budynku w Śródmieściu? Skąd ta potrzeba ściśnięcia się z innymi w jednym miejscu? Nie mogą sobie zamieszkać gdzieś dalej, gdzie im się chce?

                Nie mieszkam na południu Gdańska. Nic mnie ten obszar nie obchodzi. Jest nudny, nieatrakcyjny, nie mam tam żadnego interesu. I co wobec tego? Nic. Po prostu tego miejsca nie odwiedzam, a ono nie wchodzi mi na głowę. Budowane są tam szkoły, sklepy, przedszkola, markety, kościoły, lokale usługowe, stacje benzynowe. Korzystają z nich mieszkańcy obszaru, oraz innych. Obszary te mają drogi, w miarę możliwości łączące z centrum, ale też i z obszarami sąsiednimi, poza nim. Nie całe południe miasta musi rano wjechać do Śródmieścia. To nie jest centrum wszechświata, i na pewno nie musi być rozepchane mieszkającymi w nim ludźmi jak wyspa Hongkong. Że też ktoś tak lubi żyć...

                • 1 2

              • Jestes z UB?

                chcesz tworzyc system totalitarny? Kazdy ekodebil to zwolennik totalitaryzmu i przewodniej roli roweru?

                • 1 4

          • Wstałam dziś o 6.30, dzieci się same ogarniają rano tylko je obudzić, z Pogórza odprowadziłam je do przedszkola na Obłużu Leśnym, potem pieszo na autobus na Obłuże Centrum i do pracy na drugi koniec Gdyni. Jeszcze jakiś czas temu dochodziły dojazdy po pracy w piątki do Gdańska na uczelnię i się leciało na skm.

            • 3 2

        • Widocznie jesteś w tej drugiej połowie. To nie powód żeby komuś ublizac.

          • 4 0

        • A tunel zbudować na przedłżeniu Władysława IV wprost na Oksywie.

          • 0 0

    • pomóż im jak taki specjalista z ciebie

      • 5 5

    • No widzę kolega ma wizje budowania tuneli we wzgórzach. Jednym słowem druga Szwajcaria nam się szykuje. (1)

      • 10 2

      • tuneli to kazdy by chcial....

        a kopac ni ma komu

        • 10 0

    • widzę, że Okok juz widział projekt. (1)

      Aaaa.. nie ma projektu jeszcze, w artykule napisali że w 2016 będzie kilka wariantów przedstawionych... no tak. Skąd wiesz, że będzie horror jak jeszcze nie ma koncepcji?

      A wpadłeś na to, że może relację z Obwodnicy na północ - w Drogę Czerwoną dadzą po estakadzie lub z opcją budowy pełnego węzła?

      • 2 0

      • Niestety Pomysł jest żeby budować nie estakadę a tunel miedzy obwodnicą a Hutniczą , Ciekawostką jest że będzie przebiegał 30 metrów poniżej poziomu morza. Ale teraz się tak po "kuwejtsku" buduje u nas, patrz - Muzeum w Gdańsku.

        • 0 0

  • Jestem za... (6)

    wszystkim co pomoże ruszyć z OPAT-em...

    • 73 14

    • (4)

      Gdynia ponosi karę za trzymanie PO i PiSu z dala od rządów. Budyniowi się dostaje po głowie, że nie potrafi sobie jej podporządkować, więc ten OPAT to chyba sami sobie musimy wybudować...

      • 2 9

      • (1)

        Przede Wszystkim OPAT jest niepotrzebny. Niebawem będzie budowana Trasa Kaszubska.

        • 2 12

        • To tak jakbyś powiedział że południowa obwodnica Gdańska jest niepotrzebna...

          • 6 3

      • (1)

        Niech Gdynia nadal trzyma PO, PiS i innych nieudaczników z dala od miasta, a najlepiej na tym wyjdzie.

        • 3 1

        • Dobry gospodarz współpracuje, tworzy jak najszerszą koalicję. Ale tak postępuje się jeśli chce się realizować znaczącecele strategiczne dla miasta, Szczurek i jego ekipa takich nie mają, a do budowy wciągarki na Kamienną koalicja nie jest potrzebna.

          • 2 0

    • NIE dla OPAT

      Jako mieszkaniec GWE jestem przeciwny budowie tego niepotrzebnego czegoś. Trasa kaszubska odkorkuje 6tkę na odcinku gdzie planowana jest bezsensowna opat, więc po co wydawać kase na drogę która nie będzie aż tak potrzebna. Jestem za odcinkiem obwodnica - port ale bezkolizyjnie z torami

      • 1 4

  • Ciekawe czy beda stali (1)

    na Puckiej?;-)

    • 64 5

    • chyba w korku

      a już na pewno na końcu obwodnicy będzie korek nieustający :D

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane