- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (148 opinii)
- 2 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (211 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (164 opinie)
- 4 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (80 opinii)
- 5 Poważny wypadek w Chyloni (118 opinii)
- 6 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (209 opinii)
Goldwasser oderwany od korzeni
Producentem ziołowego likieru Goldwasser z pływającymi wewnątrz płatkami złota jest Wyborowa S.A., spółka należąca do dużej francuska grupy Pernod Ricard. Jednak w polskich sklepach można spotkać także likier Goldwasser wyprodukowany przez niemiecką firmę Lachs. Oba trunki bardzo się różnią między sobą.
- W Niemczech stoi na półkach jedynie Goldwasser firmy Lachs. Nasza wódka nie stanie tam nigdy - emocjonuje się Antonii Feldon, prezes zarządu Stowarzyszenia Polskich Przemysłowców. - Kto chce, niech zgaduje, dlaczego!
Antonii Feldon starał się wpłynąć w tej kwestii na Wyborową S.A. Jednak jego interwencje pozostały bez odzewu. Nam też nie udało się skontaktować z pracownikami marketingu Wyborowej S.A., a agencja PR obsługująca firmę nie znalazła czasu na to, żeby się z nami skontaktować.
- Pomimo tego, że mamy sporo wyższą cenę i jesteśmy na rynku dopiero od półtora roku, mam sygnały, że z niektórych miejsc wypieramy Goldwassera produkowanego przez Wyborową - chwali się Sebastian Dunat z firmy Toorank Polska, która jest importerem i dystrybutorem niemieckiej wódki w Polsce. Przyznaje, że jego firma nie przeprowadzała jeszcze badań obecności obu konkurencyjnych produktów na rynku, ale twierdzi, że sprzedaje kilka tys. butelek rocznie. - Głównie w Trójmieście i okolicach - zaznacza.
- Podajemy naszym klientom wódkę Goldwasser wyprodukowaną przez Wyborową, ale w specjalnej imitowanej edycji, przygotowanej wyłącznie dla nas - tłumaczy jeden ze współwłaścicieli, który nie chce się przedstawić, gdyż - jak twierdzi - trzeba promować wódkę Goldwasser, a nie jego. Rzeczywiście, edycja dla gdańskiej restauracji wygląda dużo korzystniej(zdjęcie na samej górze), niż wódka trafiająca do sklepów. Czyli jednak można.
Wyborowa najprawdopodobniej nie przywiązuje wagi nie tylko do marki Goldwasser, ale także do swoich innych marek. Firmę właśnie sprawdza Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Powód? Od przejęcia firmy przez Francuzów z Pernod Ricard udział tej firmy w Polskim rynku spadł z 20 do 4,5 proc. ABW bada czy w spółce nie doszło do niegospodarności. Czy w tej sytuacji los w sumie niewielkiej marki, jaką jest Goldwasser, nie zawisł na złotym włosku?
|
Opinie (43)
-
2005-07-26 16:24
na szczęście.....
mam schowaną kratkę na czarną godzinę :)
goldwassera oczywiście :D- 1 0
-
2005-07-26 17:24
Czemu wszystkie gdańskie spółki są doprowadzane do likwidacji? Heineken doprowadził do likwidacji piwa Gdańskie, a teraz Wyborowa chce doprowdziać chyba do likwidacji gdańskiego Goldwassera?
- 1 0
-
2005-07-26 17:36
Dlaczego? Dlatego żeby dobre piwo nie psuło reputacji a co gorsze nie robiło konkurencji korporacyjnym sikom.
- 1 0
-
2005-07-26 17:52
ZKO lub TKM
Wybory.Panie Kaczyński! wygra TKM lub ZKO.Znowu K...Oni.
- 1 0
-
2005-07-26 18:42
Gonzo
Słyszałam o piwie Żywe, ale jeszcze go nie piłam.
Podobno jest dobre. Napisz co wiesz na ten temat.- 0 0
-
2005-07-26 20:19
piwo "żywe" jest beznadziejne.
- 0 0
-
2005-07-26 20:36
big browar
a tam gadacie
i tak największy "browar" jest pod Łodzią, kilka osób i cysterny, nic nie warzą tylko przywożą mieszają wzmacniają i puszkują, a przywożą skąd się da, gdzie taniej. Byłe NRD, Czechy, Słowacja i co tam jeszcze.
Mamy tego pełno nawet w trójmieskich supermarketach, a po wsiach w całej Polsce to często innego piwa nie ma tylko jakieś Basztowe, Kasztelańskie, Rycerskie itp nic nie mówiące nazwy - ważne że puszka poniżej 1,5 PLN.
A człek czasami skosztowałby belgijskiego Leffa albo Grimmbergera z kija nie mówiąc już, o nomen omen, Delirium albo innych złocistych napojach Trapistów pysznie warzonych - oj dolo nasza dolo
P.S. - Ja wiedziałem, że tak będzie ... i z tą polską wódką też, bo to trzeba zupełnie na głowę upaść żeby taki dochodowy (nawet za komuny) interes jak gorzelnie w obce ręce oddać. Polactwo piło, pije i pić będzie a forsa ze sprzedaży gorzały wartkim strumieniem na konta bankowe jakiś Francuzów płynie. Quelle merde dit-donc !!!- 1 0
-
2005-07-26 21:29
Danu
wow rozumiem chyba.
zywiec smakowal mi bardzo. reszty nie probowalem.
dzieki
to z wykanczaniem niekorporacyjnych produktow to smutna rzeczywistosc.- 1 0
-
2005-07-27 10:26
Czy Goldwasser nie jest ?
Czy Goldwasser nie jest chroniona znakiem towarowym ? O ile sie nie mylę to ta druga wytwórnia po prostu robi podróbę...
Czy to nie jest kradzież patentu przypadkiem ?- 1 0
-
2005-07-27 18:26
Paten i znak towarowy...
to zupełnie różne rzeczy.
Myślę, że o wiele łatwiej byłoby oskarżyć Niemców o bezprawne używanie nazwy Gdańska (Danzig) na swojej flaszce. Takie produkty jak Goldwasser są w UE chronione na podstawie specjalnego prawa, które wiąże produkcję tych produktów z miejscem ich historycznego pochodzenia (tu: Gdańskiem). Klasyczne tego przykłady to sery (np. Gouda) i trunki (np. szampan może pochodzić wyłącznie z Szampanii).- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.