• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak powinna wyglądać Gdynia za 15 lat?

Patryk Szczerba
23 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jak gdynianie widzą swoje miasto za 15 lat
Jednym z elementów są struktury przestrzenne. Za 15 lat zwłaszcza nadmorska przestrzeń miasta, w tym Dalmor, ma zmienić się diametralnie Jednym z elementów są struktury przestrzenne. Za 15 lat zwłaszcza nadmorska przestrzeń miasta, w tym Dalmor, ma zmienić się diametralnie

Mieszkańcy, urzędnicy i eksperci mają zdecydować, jaka będzie Gdynia w 2030 roku. Prace nad tworzeniem Strategii Rozwoju Gdyni trwają, a dokument ma być gotowy najpóźniej za rok.



Na rozwój jakich dziedzin powinna przede wszystkim postawić Gdynia?

"Termin ważności" poprzedniego dokumentu, uchwalonego 15 lat wcześniej, skończył się w 2013 roku. Po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej potrzebne były korekty, by całość była spójna z okresem budżetowym w Unii w latach 2007-2013. Było bowiem jasne, że środki europejskie mają wspomóc rozwój miast. Tamten dokument skupiał się m.in. na pracy nad przyjazną dla mieszkańców i turystów przestrzenią publiczną. Efektem tego była m.in. rewitalizacja śródmieścia. Gdynia miała wspierać też działalność zawodową mieszkańców, ich aktywność społeczną oraz pomagać dużym rodzinom.

Przymiarki od dawna

Dziś władze miasta przyznają, że część tamtych założeń wciąż czeka na realizację. Wśród tych niespełnionych planów jest rewitalizacja zaniedbanych terenów poza centrum czy budowa Forum Kultury w Parku Rady Europy. Przypomnijmy, że o teren, na którym ma stanąć, od lat toczy się sądowy bój ze spadkobiercami dawnych właścicieli.

Poczytaj więcej o zmianach na terenie Dalmoru

O potrzebie utworzenia nowej strategii mówiło się już trzy lata temu. W sierpniu 2013 roku urzędnicy zapewniali, że kwestią miesięcy jest rozpoczęcie dyskusji z mieszkańcami na ten temat. Ale dopiero po blisko trzech latach i powstaniu osobnego wydziału strategii, kwestia rozwoju Gdyni znowu wróciła do kręgu zainteresowań władz miasta.

Czytaj też: Strategia dla Gdańska: udogodnienia dla pieszych, nie tylko dla aut

Obecnie kończy się opracowywanie diagnozy sytuacji społeczno-gospodarczej Gdyni w pięciu dziedzinach: demografii, gospodarce i rynku pracy, strukturze przestrzennej, transporcie i infrastrukturze oraz poprawie warunków życia.

Przy tworzeniu dokumentów zrezygnowano z pomocy firm zewnętrznych, bo - jak przyznają urzędnicy - nie zawsze jakość takich opracowań idzie w parze z ceną. Za to oprócz pracowników urzędu, radnych dzielnic i miasta, w pracach biorą udział także eksperci i naukowcy.

Poczytaj o zmianach na Międzytorzu

Mogą do nich dołączyć również mieszkańcy podczas sześciu spotkań w dzielnicach Gdyni, które rozpoczną się w  poniedziałek, 30 maja i zakończą 9 czerwca. Potrwają więc nieco ponad tydzień, czy nie za krótko? Władze miasta przekonują, że celowo czasu jest niewiele.

10 dni mobilizacji

- Chcemy uaktywnić w tym okresie wszystkich zainteresowanych. Partycypacja jest dla nas najważniejsza. Model dyskusji z mieszkańcami jest stosowany w Gdyni i pozwala dostrzec sprawy, które umykają urzędnikom. Dyskusje będą miały charakter warsztatowy - wyjaśnia Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Poczytaj też: Planowanie miasta ma coś z science-fiction

Kto nie zechce pofatygować się na spotkania, będzie mógł wypełnić ankietę umieszczoną na stronie www.2030.gdynia.pl. Diagnoza ma być gotowa do końca czerwca. Później rozpocznie się właściwe tworzenie strategii. Dokument pojawi się w ciągu roku i na końcu zostanie przyjęty przez radnych.

Czytaj również: Jak planowane są polskie miasta?

- Będzie spójny z innymi podobnymi dokumentami przygotowywanymi dla kraju, obszaru metropolitalnego i całego województwa - podkreśla wiceprezydent Gdyni.

Wyburzanie budynków na byłym terenie Dalmoru. Powstanie tu nowa zabudowa.



Wyburzanie budynków po banku Nordei. W tym miejscu powstanie prawdopodobnie nowy biurowiec

Miejsca

Opinie (227) 2 zablokowane

  • Jak ja widzę Gdynię za 15 lat... Znacznie więcej powierzchni biurowych w centrum, w których będą pracować (czyt. kopiuj-wklej) lemingi po prawie, socjologii oraz politologii za najniższą krajową, która wynosić będzie 500 euro netto. Wypłatę będą otrzymywać w jednym banknocie zapakowanym w kopertę wraz z kartą multisport.

    Na rynku będą istniały tylko 3 banki, a własne mieszkanie to nadal będzie jedyny cel życiowy Polaków - "skoro on ma, to i ja muszę mieć".

    • 21 2

  • Kultura i rozrywka wg ankiety jest dla mieszkańców dużo mniej istotna niż gospodarka czy infrastruktura

    Mam wrażenie, że dla Szczurka i jego ekipy jest dokładnie odwrotnie.

    Za kilka lat koszty utrzymania tych muzeów ze stołkami dla kolesi, będą tak gigantyczne, że będzie problem z pieniędzmi na jakiekolwiek inwestycje.

    Tak właściwie to już się tak dzieje. Inwestycyjny marazm, a długi miasta gigantyczne

    • 20 3

  • Generalnie gospodarka

    Bo od kilku lat leży, stąd ludzi w mieście wciąż ubywa.

    • 19 1

  • za 15 lat to moze byc wojna islamsko- chrzescijanska jak tak dalej (2)

    beda politycy przyjmowac do europy tyle murzynow, arabow i wszelkiej kolorowej masci z afryki uchodzcow ekonomicznych. neis a to uchodzcy wojenni, bo by zostali w pierwszym kraju do ajiego sie dopchali a nie pchali sie tylko do Niemiec, Norwegii, szwecji, danii i W. Brytanii. . europa nie wytrzyma tylu napluwu uchodzcow, a do tego ci uchodzcy sa bardzo roszczeniowi, spora zcesc z Afryki nie potrafi pisac, nei zna alfabetu.

    • 11 12

    • (1)

      Też jesteś z Afryki?

      • 6 4

      • Nie rozumiem minusów dla koleżanki/kolegi

        Wpis Adama zdecydowanie sugeruje, że sztuki pisania tak do końca nie opanował, więc i pytanie zasadne.

        • 3 0

  • utwardzenie dróg gruntowych w mieście (2)

    Proponuję utwardzenie dróg gruntowych w mieście i zrobienie tam kanalizacji deszczowej. To wstyd, że w 21 wieku mieszkańcy podczas deszczów muszą brodzić w błocie i kałużach.

    • 19 0

    • Czy Pan (1)

      I Pańscy sąsiedzi uczestniczyli w ostatnich wyborach samorządowych? Czy tylko potraficie narzekać w necie? Bo problem rzeczywiście istnieje i jedyna nadzieja, aby został rozwiązany, to za 2 lata (wybory samorządowe) pożegnać się z panem Wojciechem Szczurkiem i jego kliką.

      • 5 1

      • Dopóki mieszkałem w Gdyni uczestniczyłem we wszystkich wyborach. Narzekać w necie też potrafię. Nie wiem, czy sąsiedzi uczestniczyli w wyborach, bo nie prowadzę ich za rączkę.

        • 1 0

  • cc

    dalej ul. Dąbka i okolice będzie zalewana nawet najmniejszym deszczykiem, centrum miasto przeniesie się na Wiczlino, a co tydzień bedzie odbywać się nowa inwestycja w okolicach Świętojanskiej.

    • 12 1

  • jaa

    może zostaną zrealizowane Budżety Obywatelskie z 2015r.

    • 9 0

  • a co ma do tego

    Grusiecka - Spychała osoba, słup, który na niczym się nie zna

    • 16 1

  • Tomasz (2)

    Gdynia zawsze brzydka byla w porownaniu z malowniczym i urokliwym Sopotem!!!!

    • 3 22

    • Kiedyś była przede wszystkim miastem portowym i handlowym (1)

      Dziś odwraca się od morza, a handel też bardziej rozwija się w innych miejscach. Niestety przez 5 kadencji rządów Szczurka Gdynia staje się coraz bardziej nijaka..

      • 10 3

      • Gdynia kiedyś z perspektywy małej mieściny

        jaką jest Zamość to była ameryka.Powiew zachodu,luksusu oraz dostatku.Takie polskie Monte Carlo z mojego punktu widzenia kiedymiałem 14-15 lat.Przywróćmy Gdyni jej dawny powiew i styl.

        • 2 0

  • czyli forsowanie głupiej równej i niskiej zabudowy (3)

    która utrzyma to miasto w charakterze prowincji prowincji

    niestety to wielki bład UM, że nie potrafi przeskoczyć swojej zasciankowości

    miedzytorze kiedyś miało być dzielnicą biznesową, a teraz bedzie kolejnym gniotem z maksymalna zabudową do 10 pieter - w stylu bunkrów

    • 11 7

    • Wysoka zabudowa jest głupia i świadczy o kompleksach (1)

      patrz Warszawa

      • 5 6

      • duże miasta MUSZĄ mieć część zabudowy wysoką - to jest naturalne i logiczne

        mnie nie interesuje Warszawa ani tym bardziej NYC (kompletnie bezsensowana betonowa pustynia)

        mnie interesuje dobrze zaplanowane urbanistycznie miasto

        zawsze przytaczam przykład Toronto - nody wysokosciowców, odpowiednie przepisy i wszystko funkcjonuje

        nie ma 'kanionów' z betonu, a małe domki są tuz przy centrum miasta

        to co proponuje się w Gdyni, to betonowy kanion ulic i jednakowej wysokosci budynków, które spowodują, że na dole bedzie mało światła, mało zieleni i wszystko będzie BYLE JAKIE

        • 0 0

    • 100% racji. Niska, archaiczna zabudowa. Sami mieszkają za obwodnicą i chcą, żeby całe centrum takie było. Takie głupie planowanie odstrasza inwestorów i to jest główny problem dzisiejszej Gdyni. Za ten marazm odpowiada Szczurek i Samorządność

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane