- 1 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (42 opinie)
- 2 Nocna komunikacja do poprawki (217 opinii)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (406 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (81 opinii)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (55 opinii)
- 6 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (336 opinii)
Kierowca zatrzymał autobus miejski, bo przeszkadzał mu telefon pasażera
Naszego czytelnika - pana Jacka - spotkała nietypowa przygoda w gdyńskim autobusie miejskim. Jego kierowca nie chciał kontynuować jazdy, bo czytelnik dekoncentrował go przeglądając przy nim strony internetowe w telefonie.
Interwencja wprowadziła w osłupienie nie tylko naszego czytelnika, ale także innych pasażerów. Część z nich usiłowała ustalić u kierującego miejskim autobusem podstawę jego żądania, tym bardziej, że nasz czytelnik nie oglądał stron, które uznać można by za nieobyczajne, czy też nie zakłócał spokoju głośną muzyką z urządzenia.
Niestety, pasażerowie i kierowca nie mogli dojść do porozumienia, więc autobus stał. Wreszcie ktoś z tyłu pojazdu krzyknął, aby nasz czytelnik odpuścił i wyłączył telefon, bo kierowca nie da za wygraną. Pan Jacek schował więc telefon, a autobus ruszył w dalszą podróż.
Nasz czytelnik postanowił jednak wyjaśnić całą sprawę do końca i złożył skargę na kierowcę do Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. 20 kwietnia otrzymał odpowiedź sygnowaną podpisem Olgierda Wyszomirskiego - dyrektora ZKM.
W piśmie czytamy: "Po przeanalizowaniu zapisu kamer z monitoringu, zainstalowanego w pojeździe, ustalono, że powodem zwrócenia się kierowcy do Pana z prośbą o wyłączenie telefonu lub zajęcie innego miejsca było to, że wyświetlacz Pańskiego telefonu odbijał się w przedniej szybie autobusu, co negatywnie wpływało na koncentrację kierowcy podczas prowadzenia pojazdu".
Dlatego ZKM w Gdyni skargę uznał za niezasadną.
Odpowiedź zaskoczyła naszego czytelnika, który przyznał, że sprawy by nie było, gdyby kierowca wyjaśnił, o co dokładnie mu chodzi. Wszyscy zaoszczędziliby czas i nerwy.
Miejsca
Opinie (391) 8 zablokowanych
-
2017-04-20 15:36
Kierowca autobusu
Głupia sytuacja z dwojga złego to lepiej zatrzymać autobus nawet jak sytuacja wygląda głupio, niż by miało dojść do wypadku.
- 16 0
-
2017-04-20 15:33
Jaki wrażliwy kierowca
Bez przesady zeby na takie cos reagować
- 2 16
-
2017-04-20 15:31
ten telefon to chyba miał przekątną 40 cali :]
- 3 8
-
2017-04-20 15:28
skoro faktycznie odbijał się, to mógł poprosić go o to by się przesiadł
nie wiem - ale to jakiś absurd
- 2 8
-
2017-04-20 15:10
Jacek donosiciel????
- 12 2
-
2017-04-20 15:04
Takie rzeczy tylko w Gdyni..
- 2 6
-
2017-04-20 14:57
o k...a
zeby ekran telefonu odbijal sie tak aby przeszkadzac kierowcy to musial by go trzymac w lapach sam kierowca,trzeba sie zabrac za wszystkie spolki skarbu panstwa bo ch.. nic nie robia a jakie premie i pensje biora, juz niedlugo...
- 1 12
-
2017-04-20 14:48
Kochani...
Rozmowy tel.w srodkach komunikacji ogólnodostępnej to poprostu niekulturalne...nikt nie ma ochoty wysluchiwać co dzisiaj jadłam, pilam...co robilam itp.itd.
- 26 1
-
2017-04-20 14:47
ale mi nowość....
Zawsze tak kierowcy - motorniczy postępowali jak im coś nie pasiło na pokładzie.
A swoją Drogą to ja też mam dość jak wszędzie nadają jak szczekaczki przez te telefony, zwłaszcza kobiety od 40 wzwyż, idzie taka po Bieda romce i nadaje nadaje nadaje o d*perelach z koleżanką a głosik mają taki, że na cały sklep ją słychać...!
Toż to plaga jest z tymi darmowymi, pakietowymi i tanimi taryfami w Telefonii Komórkowej ! Jak było drogo za minutę to miały kłódki na gę..ach, ale i telefonów wówczas nie miały... w sumie:p
opanujcie się kobiety ! też i panowie, ci przodują w gadkach o robocie w Anglii.- 14 0
-
2017-04-20 14:39
Nieustanne gadanie przez telefon pasażerów w srodkach komunikacji
zmusza mnie to jeżdżenia samochodem. Do tego dochodzi jeszcze sprzedaż biletów przez kierowców co może spowodowac wypadek , dekoncentruje kierowców ,
opóżnia jazde, która potem kierowca nadrabia .- 24 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.