- 1 Wypadek i blokada obwodnicy. W akcji LPR (223 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (158 opinii)
- 3 Napad na bank miał być żartem (131 opinii)
- 4 W majówkę ruszają linie sezonowe (42 opinie)
- 5 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (160 opinii)
- 6 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (99 opinii)
Miasto nieugięte w sprawie płatnych parkingów w pasie nadmorskim
Gdańscy urzędnicy wyciągają pierwsze wnioski z wprowadzenia płatnych parkingów w pasie nadmorskim. Przy wjazdach pojawią się dodatkowe oznaczenia o konieczności wnoszenia opłat przez całą dobę i 7 dni w tygodniu, bo wielu kierowców utożsamia te miejsca z miejską strefą płatnego parkowania i uznaje, że w weekend płacić nie musi. Kwestii do poprawek jest jednak zdecydowanie więcej.
Przestarzałe parkomaty
Najwięcej krytycznych uwag dotyczyło niedziałających, awaryjnych (w Sobieszewie zgłaszane były już drugiego dnia) i przede wszystkim przestarzałych parkomatów. Miasto nie wymogło na dzierżawcach, by ci zapewnili kierowcom nowoczesne urządzenia, w których można płacić kartą płatniczą. Automaty przyjmują tylko bilon, nie mają stałego dostępu do prądu (przez co sprawiają wrażenie, że nie działają), nie wydają reszty, przez co w wielu miejscach (np. na parkingu przy ul. Czarny Dwór) rozmienienie gotówki okazuje się kłopotliwe.
W praktyce okazuje się też, że w wielu miejscach sprzedawcy nie są chętni do rozmieniania pieniędzy, szczególnie, gdy z takim problemem zwraca się w ciągu dnia wielu kierowców.
Bezpłatne miejsca dla mieszkańców
Wobec turystów Krakowa czy Warszawy byłoby to nie fair, gdyby mieszkańcy Gdańska byli zwolnieni z opłat, a oni sami musieliby płacić - tłumaczy Maciej Radowicz, wiceszef ZDiZ.
W mailach i licznych komentarzach pod naszymi poprzednimi artykułami mieszkańcy - szczególnie nadmorskich dzielnic - dopytywali o możliwość bezpłatnego parkowania na komercyjnych parkingach. Miałoby się odbywać np. poprzez wydawanie identyfikatorów i dodatkowe oznakowanie parkingów z informacją na tablicy "nie dotyczy mieszkańców". W czwartek podczas wideoczatu z Maciejem Radowiczem - wicedyrektorem Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku oraz Agnieszką Grabowską ze Straży Miejskiej zapytaliśmy o to urzędników.
- To trudne ze względów logistycznych. Trudno sobie wyobrazić całe przedsięwzięcie, musielibyśmy bowiem wydać kilkadziesiąt tysięcy takich identyfikatorów. Poza tym to są drogi publiczne, do których wszyscy użytkownicy mają takie samo prawo. Wobec turystów z Krakowa czy Warszawy byłoby to nie fair, gdyby mieszkańcy Gdańska byli zwolnieni z opłat, a oni sami musieliby płacić - tłumaczy wiceszef ZDiZ.
Zobacz także: Oceniamy nadmorskie parkingi
Tłumaczenie urzędników może dziwić, bo o ich pomyśle pisaliśmy już w kwietniu, a decyzje zapadły jeszcze wcześniej. To wystarczająco dużo czasu, by przeprowadzić akcję informacyjną i wydać identyfikatory, oczywiście nie wszystkim kierowcom zameldowanym w Gdańsku, ale chętnym np. poprzez rady dzielnic. Nadzieje na przywrócenie darmowych miejsc parkingowych rozwiewa jednak Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ.
- Potencjał parkingowy obszarów al. Hallera był badany przed wprowadzeniem tam parkingów płatnych. Oceniliśmy, iż miejsca postojowe w podwórkach bloków tam usytuowanych są w stanie pomieścić pojazdy mieszkańców. Po raz kolejny sprawdziliśmy to na początku tygodnia. Sytuacja nie uległa zmianie.
To nie jest strefa płatnego parkowania
Wiele głosów - tak media, jak i sami urzędnicy - odebrali od kierowców, którzy dostali wezwanie do zapłaty po pierwszym weekendzie obowiązywania płatnych parkingów.
- Kierowcy mylą te parkingi ze strefą płatnego parkowania, a te nimi nie są. SPP, jaką znamy choćby z Głównego Miasta nakłada na kierowców obowiązek wnoszenia opłat postojowych w określonych godzinach, ale tylko w dni powszednie. Kierowcy w pasie nadmorskim uznawali więc, że parkując auto w sobotę i niedzielę są zwolnieni z tych opłat. A to błąd. W pasie nadmorskim parkingi należą do prywatnych dzierżawców i są płatne przez siedem dni w tygodniu, a także w nocy. Kierowcy muszą o tym pamiętać - dodaje Radowicz.
Urzędnicy odnieśli się też do sprawy płacenia za parking przez 24 godz. na dobę. Podkreślali, że to program pilotażowy i nie wykluczyli, że jeśli powróci w przyszłym roku (decyzja ma zapaść po wakacjach), system opłat zostanie zmodyfikowany.
Nie można płacić mobilnie
Mylenie parkingów płatnych od 1 lipca z miejską strefą płatnego parkowania niesie za sobą jeszcze jeden problem. Kierowcy chcą tam płacić za postój przez aplikacje mobilne. W efekcie ich pieniądze trafiają nie do tego adresata, do którego powinny trafić, a oni dostają mandat.
- To jeden z pierwszych wniosków, jakie wyciągnęliśmy po kilku dniach od uruchomienia parkingów. Dostawimy tam dodatkowe tablice i uczulimy kierowców, że weekend czy święta nie zwalnia ich z opłat za postój - podkreśla Radowicz.
O konieczność wnoszenia opłat za parkowanie pytali też motocykliści. Ani wicedyrektor ZDiZ, ani wicekomendant SM nie byli w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Opinie (479) 4 zablokowane
-
2016-07-09 10:06
Parkingi i buractwo
A ja wczoraj widzialem w Brzeznie buraka, ktory mimo iz miejsc bylo naprawde duzo bo pogoda troszke nie dopisala, zaparkowal na chodniku - nie powiem - poszedl oplacic ale dlaczego takie buraki sa zaslepione wlasnym ego?
Nalepiej obrazuje to chec parkowania prawie w klatce schodowej bo przeciez -
JA TU MIESZKAM !- 2 0
-
2016-07-10 00:14
Znalazłem za wycieraczką jakąś kartkę z informacją o braku biletu parkingowego i .... jedyne 300 zl opłaty dodatkowej. Rzecz w tym ze bilet był przypięty na bocznych drzwiach od kierowcy! ABSURD. Nigdy juz nikomu nie polecę Sobieszewa na wakacje!!!
- 2 0
-
2016-07-10 09:22
Budyn ma mieszkanie przy plazy w Neptun Park wiec jemu to wisi wisi!
chce pewnie zeby mu mniej mieszkancow pod osiedle podjezdzalo autami. Skandal!
- 1 0
-
2016-07-11 19:45
Dostałam mandat za skuter!!!!!! a gdzie ja ma umieści bilet? w widocznym miejscu w dodatku!!!!!
- 0 0
-
2016-07-15 11:07
Zumba ul dabrowszczaków gdańsk -zaspa sport to zdrowie !!!!
Oni sa tak aktywni wyjecie kasy ,odstanie w kolejce za biletem 19,12 a oni w tym czasie 19,06 wsadzili madat to trzeba byc wysportowanym zeby dobic do auta szybciej......I teraz @ informowac ze nie zgadzam sie i zdjecie opłaty 3zł i poczta wysłac ksero 4,70 5871688249 nip jrdno osobowa własność prywatna ul 12 marca 46 odwołanie kolejka !!!!!Za słąba kondycie dobiegniecia na czas do auta 0,6 min i oginały mam w domu bo jakos nie ufam bo zaraz komornik zapuka z obciazeniem !!!!To tylko polska
- 0 0
-
2016-07-15 11:15
Zumba ul dabrowszczaków gdańsk -zaspa sport to zdrowie !!!!
To trzba byc zwinym w kolejce kupuje bilet 19,12 a juz mam madat 19,06 i teraz odwołanie poczta z ksero bo orginał trzymam nie ufam!!!!!5871688249 nipjedno osobowa własność prywatna ul 12 marca 46 84-105 władysławowo informacia wysłąna z kserm opłaty i @ z zdjeciem opłaty bo jak znam procedury polskie oginał w domu bo walak do konca o 0,06 min ruchu po kwitek opłaty za parkig witamy w polsce
- 0 0
-
2016-07-18 19:36
Jawne naciąganie mieszkańców
Pilotażowy program dotyczący parkingów bardziej ma charakter zwykłego naciągactwa niż zapewnienia bezpieczeństwa i troski o pas nadmorski. Dziś miałem okazję otrzymać mandat za parkowanie przy ul. Dąbrowszczaków - po 2 tygodniach urlopu wróciłem do Gdańska i tego pierwszego dnia moje dziecko, z którym wracałem po pracy do domu zechciało zatrzymać się w parku. Stanęliśmy (jak to mamy w zwyczaju przynajmniej 3 razy w tygodniu) na parkingu przy Dąbrowszczaków i poszliśmy na plac zabaw do Parku Regana. Wracamy, a tu bilecik za wycieraczką. Chętnie bym zapłacił normalną opłatę parkingową (w skali całych wakacji dzierżawcy uzbierałoby się dużo więcej niż 90,00 zł które muszę teraz zapłacić), gdyby Pan który filuje aby upolować zaskoczonego mieszkańca, po prostu upomniał mnie o konieczności uiszczenia opłaty. Można oczywiście powiedzieć, że kierowca musi być stale czujny i uważnie analizować wszystkie mijane znaki, zgadzam się ale ewidentnie widać po ilości bilecików za wycieraczkami aut z rejestracjami z Gdańska, że dzierżawca ma jasną strategię biznesową. Wydaje się, że pilotaż zdiz nie dotyczy poprawy bezpieczeństwa i troski o przyrodę tylko wysądowania ile można na tym zarobić. Szkoda, że robią to władze publiczne, które przede wszystkim powinny zadbać o interes wszystkich mieszkańców korzystających ze wspólnych dóbr (park), a nie partykularnych interesów kilku przedsiębiorców.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.