- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (162 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (298 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (334 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (107 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (48 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (861 opinii)
Miejskie grille. Powinno ich być więcej?
Rozpalanie ognisk w mieście, choć dozwolone w coraz szerszym zakresie, wciąż nie jest powszechne. Wypoczywający częściej wolą grillowanie. Na prywatnych posesjach nie ma z tym problemu, ale warto wiedzieć, że można to też zrobić przy użyciu stanowisk udostępnianych przez miasto, których nie jest jednak dużo, a do tego bywają kiepsko utrzymane.
Miasto jeszcze do niedawna zezwalało na ich rozpalanie tylko zorganizowanym grupom. Po naszym tekście, naciskach radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz samych mieszkańców, zasady zostały zmienione. Teraz wystarczy zgłoszenie do straży miejskiej i policji, bez konieczności kontaktu z urzędnikami. Rozpalanie ognisk bywa jednak czasochłonne, a nie wszyscy mają czas i chęci, by zbierać chrust oraz przygotowywać w odpowiedni sposób miejsce.
Mało miejsc z powodu bezpieczeństwa
Dużo łatwiej powinno pójść z grillami, zwłaszcza, że z tym urządzeniem poradzi sobie każdy.
- Wiem, że wiele miast chce jak najbardziej pomóc w tym względzie mieszkańcom, przystosowując gminne tereny do tego. Oczywiście marzeniem jest sytuacja, jak w Australii, gdzie kamiennych stanowisk do grillowania jest naprawdę sporo. To nieosiągalne, ale może warto dać szansę chętnym, tworząc jak najwięcej potrzebnej do tego infrastruktury, także w parkach zlokalizowanych w centrum - przekonuje pan Adrian.
W Trójmieście urzędnicy na taki pomysł patrzą jednak niechętnie, podkreślając, że może to być niebezpieczne dla otoczenia i nie wszystkim mieszkańcom przypaść do gustu. Poza tym - jak dodają - olbrzymiego zapotrzebowania w tym względzie wśród mieszkańców nie widać.
- Rady dzielnic wnioskują raczej o nowe place zabaw, czy siłownie zewnętrzne na terenach zielonych. Próśb o miejsca do grillowania praktycznie nie ma. Ostatnia pochodziła z Redłowa, gdzie radni prosili o takie miejsce - wyjaśnia Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Miejsce powstało na końcu ul. Kopernika przy okazji budowy Redłowskiej Ścieżki Zdrowia. Inne miejsca w Gdyni, gdzie od dawna legalnie rozpalimy grilla to Obłuże, w "Parku przy stawku" u zbiegu ulic płk. Dąbka i Kwiatkowskiego (dwie sztuki) oraz w Chyloni przy ul. Swarzewskiej naprzeciw numerów 54 i 56 (jedna sztuka).
Oprócz tego ze swoimi przyborami można przyjść na Polankę Redłowską , do Parku Kolibki na zieleniec przy ul. Leśna Polana.
W Gdańsku tylko w Parku Reagana
W Gdańsku fani grillowania powinni kierować swoje kroki w kierunku Parku Reagana , gdzie w tym roku pojawiły się zamontowane na stałe całoroczne zestawy piknikowe. Dzięki nim w wygodny sposób będzie można zjeść np. kiełbaski, przygotowane na udostępnionych miejskich grillach.
- Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ prośby o rezerwacje w miejscach do grillowania czy rozpalania ogniska w tym parku otrzymujemy przez cały rok. Wiemy więc, że przydadzą się również zimą - opowiada Ewelina Latoszewska z ZDiZ w Gdańsku.
Na razie nie wiadomo, czy w kolejnych latach kamienne grille powstaną na innych skwerach czy w parkach. Może to być trudne, bowiem każde zorganizowane spotkanie w Parku Reagana powinno być zgłoszone do ZDiZ oraz odpowiednich służb. Gdyby miejsc powstało więcej, sytuacja mogłaby zatem wymknąć się spod kontroli.
Sopot dopiero szykuje
W Sopocie o "miejskim grillu" pomyślano dopiero niedawno. Miejsce ściśle przeznaczone do grillowania z odpowiednim zapleczem powstaje na błoniach - niedaleko stacji AquaSopot. Miłośnicy takiej formy spędzania czasu w tym roku jeszcze w kurorcie z niej nie skorzystają.
- Częściowo teren jest przygotowany, brakuje pewnych elementów, które nie były zaplanowane w tym roku finansowym. Jeśli znajdą się jakieś dodatkowe środki, np. wynikające z oszczędności, zostanie to dokończone jeszcze w tym roku, jesienią - zapewnia Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.
Podobnie jak w przypadku Gdańska, nie zanosi się też na to, by inne podobne miejsca pojawiły się w centrum Sopotu. Zwłaszcza że zgodnie z przepisami ogniska można w mieście palić tylko przez 10 dni w marcu i październiku. Jak zapewniają urzędnicy, nikt grillujących ze swoim sprzętem w parkach przeganiać nie będzie, o ile są zachowane przepisy przeciwpożarowe oraz normy współżycia społecznego.
Mieszkańcy w całym Trójmieście nie ukrywają, że przepisy w tym względzie są mało sprecyzowane i dlatego warto zapoznać się z nimi przed rozpalaniem grilla w parku, pamiętając, że za rozniecanie ognia w miejscach do tego nieprzeznaczonych grozi mandat do 500 zł.
Czytaj też: Gdzie legalnie w Trójmieście piknikować nie tylko w mieście?
Miejsca
Opinie (116) 3 zablokowane
-
2015-08-01 12:27
Byłem w Szwajcarii w 1o91 na wakacjach. (3)
Tam taki park nad jeziorem z grillami był normą. U nas jest zbyt duża bieda i demolka. Może pomogą kamery ale wolą je montować po osiem na skrzyżowaniach..
- 17 1
-
2015-08-01 14:12
wakacje w 1091 roku (1)
No no masz mozliwosci...;)
- 6 0
-
2015-08-01 15:26
1991 oczywiscie! DZIĘKUJĘ treść została poprawiona.
- 2 0
-
2015-08-01 18:02
Obecmie w weekend w parkach nad jeziorem genewskim masa ludzi griluje. Aż szaro od dymu - to taki lokalny kolorowy klimacik. Najlepsze są grile afrykańczyków!!!
- 3 0
-
2015-08-01 12:47
Ludzie naszczaja w ramach gaszenia. Psy poprawią po bokach.
Ruszt obsr*ny i reszta klejąca.
Potrzeba ławek, zadaszenia (altan), koszy. Grilla ludzie sami przyniosą.
Chyba że te publiczne grille będzie ktoś codziennie czyścił!- 15 1
-
2015-08-01 12:52
Re: Miejskie grille. Powinno ich być więcej?
O prywatne się dba, jest właściciel, sprzątnie.
A wspólne to niczyje, skorzysta się, zostawi bałagan, niech się inni martwią.
Może wystarczyło by samo miejsce, ławeczka i śmietnik, a reszte tj, grila i sprzęt to ekipa sobie sama zorganizuje.
W sklepach są nawet grile jednorazowe, bardzo popularne w nordyckich krajach.- 14 1
-
2015-08-01 12:53
(2)
Moim ostatnim grillowym odkryciem jest biała surowa kiełbasa. To zupełny grillowy must have tego lata.
- 7 5
-
2015-08-01 18:03
Janusz producent Wielkiej Białej Kiełbasy:-)
- 3 2
-
2015-08-02 09:05
surowa kielbasa upieczona na jednorazowym grillu...
zatrucie pokarmowe murowane. Swietna Rada producenta kielbasy. Dziekujemy.
- 1 0
-
2015-08-01 12:55
Moi sąsiedzi wolą smrodzić na balkonach (3)
Swoją drogą skąd ta nazwa "grill"? Toż po polsku mówimy od setek lat "ruszt".
- 14 3
-
2015-08-01 13:00
(2)
Chciałaś powiedzieć "używamy niemieckiego zapożyczenia", bo "ruszt" pochodzi od niemieckiego Rost?
- 8 1
-
2015-08-01 19:33
W takim razie wole jednak Grill
- 2 1
-
2015-08-02 19:00
topsze pofieciales
mi niemci fas nauczilismi tile wirasuf. jak cela itd. freszcie jestecie narotem swiata.
a tak bez jaj: "geröstetes" ok, ale niemcy sami dzis uzywaja grilla ;) nikt nie mowi "geröstetes", tylko "gegrilltes".- 0 0
-
2015-08-01 13:06
Zaśmiecone, śmierdzące, (1)
brudne, obszcz*ne, zarzygane takie rzeczy tylko w POlandii... fuu
- 6 1
-
2015-08-01 13:17
Co mnie obchodzi jak masz w domu ;)
posprzątał byś
- 3 1
-
2015-08-01 13:07
Osiedlowe chłopaczki
Ciekawe ile marginesu w przetartym dresie odlało się do tego grilla : )
- 12 0
-
2015-08-01 13:11
Ratunku, kto to pisał! (1)
"Wiele osób zamiast plaży, spacerów po lesie, jazdy rowerem czy odwiedzania placówek kulturalnych, wybiera odpoczynek na świeżym powietrzu." Porażka, wybaczcie, ale to NIE JEST dziennikarstwo...
- 19 3
-
2015-08-01 13:18
ojej może dziennikarz ma plaże i las w domu :D a ty się czepiasz :P hahaha
- 7 0
-
2015-08-01 13:32
Janusze jedza pizze i kebab
- 4 0
-
2015-08-01 13:50
totalny bezsens
I glupota
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.