• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ministerstwo Sprawiedliwości interesuje się grafficiarzem z Gdańska

Piotr Weltrowski
7 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zabytkowa wozownia niestety dość często jest niszczona przez grafficiarzy. Zabytkowa wozownia niestety dość często jest niszczona przez grafficiarzy.

Ministerstwo Sprawiedliwości zleciło kontrolę prokuratorskiego postępowania dotyczącego grafficiarza, który zniszczył elewacje kilkunastu budynków, w tym zabytkowej wozowni w Parku Oliwskim zobacz na mapie Gdańska. Pod koniec listopada opisywaliśmy dość dziwną decyzję prokuratury, która umorzyła sprawę.



Emiliana P. zatrzymano w czerwcu ubiegłego roku. Przyznał się do zniszczenia 17 elewacji, w tym do zniszczenia zabytkowej elewacji wozowni w Parku Oliwskim. Emiliana P. zatrzymano w czerwcu ubiegłego roku. Przyznał się do zniszczenia 17 elewacji, w tym do zniszczenia zabytkowej elewacji wozowni w Parku Oliwskim.

Sądzisz, że po interwencji ministerstwa prokuratura zmieni zdanie w sprawie działania wandala?

Przypomnijmy, Emiliana P. zatrzymano w czerwcu ubiegłego roku. Policja sprawę przedstawiła jako swój duży sukces, a 23-latkowi przedstawiono 17 zarzutów dotyczących uszkodzenia mienia i wyrządzenia strat w wysokości około 42 tys. zł.

Sprawa wyglądała na prostą, bo mężczyzna, który podpisywał się na ścianach jako "KAEL", przyznał się do winy. Policja wysłała więc materiały do prokuratury, aby ta mogła zamknąć postępowanie i skierować do sądu akt oskarżenia. Zamiast tego Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa zdecydowała jednak o umorzeniu postępowania i zakwalifikowaniu wszystkich czynów Emiliana P. jako wykroczenia.

Biegły orzekł, że graffiti "nie pomniejsza wartości budynków"

Jak wynikało z treści decyzji o umorzeniu postępowania, prowadzący sprawę prokurator powołał "biegłego z zakresu budownictwa i materiałów budowlanych", który uznał w swojej opinii, że "pokrycie farbą budynków [...] nie spowodowało pomniejszenia wartości materialnej lub użytkowej tych budynków, a do usunięcia tych uszkodzeń nie jest konieczne naruszenie substancji budynków".

W tej samej opinii można było też przeczytać, że owszem, konieczne może być ponowne pokrycie elewacji farbą, ale to również nie zmniejsza wartości materialnej lub użytkowej budynków.

Na podstawie tej właśnie opinii prokurator podjął decyzję o umorzeniu postępowania, gdyż czyny Emiliana P. (karanego już wcześniej za graffiti, i to nie jak za wykroczenie) "nie zawierały znamion czynu zabronionego", a były jedynie wykroczeniami.

Poselska interpelacja i interwencja ministerstwa

Dzień po naszej poprzedniej publikacji na ten temat, interpelację poselską w tej sprawie złożył trójmiejski poseł Adam Korol. Zapytał się, jakie jest stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości w tej - jego zdaniem - bulwersującej sprawie.

Ministerstwo odpowiedziało na początku stycznia. W piśmie wyjaśniono stanowisko prokuratury prowadzącej postępowanie, zarazem jednak wspomniano, iż zlecona została kontrola.

- W wyniku przeprowadzonego w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku badania akt tej sprawy stwierdzono, że konieczne jest uzupełnienie materiału dowodowego - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Będą powtórne przesłuchania

Chodzi głównie o przesłuchanie jeszcze raz biegłego, a także przedstawiciela konserwatora zabytków i ustalenie, czy naprawienie szkody (zamalowanie tagów grafficiarza) na pewno nie naruszyło substancji samych budynków, w szczególności zabytkowej wozowni.

W tej chwili akta sprawy znajdują się w Prokuraturze Krajowej, jak zostaną zwrócone do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, ta przekaże je, z odpowiednimi wytycznymi, do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Oliwie.

Obecnie postępowanie jest prawomocnie umorzone, jeżeli jednak w wyniku przesłuchań pojawią się nowe okoliczności, może ono zostać wznowione. Nie jest więc wykluczone, że 23-letni grafficiarz odpowie nie tylko za wykroczenie, ale i za przestępstwo.

Opinie (112) 4 zablokowane

  • (1)

    Skoro zabytkowej Oliwie nie szkodzi 150-metrowy biurowiec, to jak może ją szpecić graffiti w parku?

    • 8 9

    • Odpowiedz jest dosc prosta

      ludzie od biurowca maja wystarczające siano i wiedza jak je uzywac/wydawac.. Lokalne portale zapraszają na imprezy organizowane przez OBC. Przypadek?

      • 3 0

  • pokrycie kosztów (1)

    to ani łaska ani kara ! oprócz pokrycia start powinny być tak wysokie kary żeby innym brudasom odechciało się niszczyc

    • 18 2

    • Brawo Klaudia

      Zero tolerancji dla brudasów

      • 2 2

  • Wystarczyłoby dać wolną rękę...

    Lokalnej społeczności - sprawa by uległa samorozwiązaniu. Może zarobiłby jakiś dentysta.

    Dlaczego tak mało jest w Gdańsku napisów chwalących ARKĘ Gdynia - bo sprawy tam załatwia się po męsku i mało jest ochotników na takie wolty.

    • 6 2

  • (1)

    synuś sędziego może prokuratora albo znajomego Budynia lub jakiegoś działacza PO

    • 12 7

    • A może to kołakowska patologia ?

      • 0 1

  • Jeśli biegły tak nisko ocenia wyrządzone szkody to niech na własny koszt zleci firmie budowlanej naprawienie szkody. Zobaczymy wówczas na jaką kwotę firma wystawi fakturę a mina biegłego bardzo wszystkich zaciekami. Kwota na fakturze stanowi wartość uszkodzonego mienia a nie lenistwo biegłego i prokuratora.

    • 13 0

  • Przecież warunkiem tego przestępstwa nie jest szkoda. Jest orzeczenie SN bodajże które mówi że wykopanie dołka na nieruchomości wartej milion to zniszczenie tej nieruchomości. Nie jest istotne ile kosztuje zasypanie tego dołka.

    • 6 1

  • ZATŁUC GNOJA

    I koniec. Albo niech pracuje spolecznie przez 5 lat

    • 13 2

  • wandal może odpowie za swoje czyny a anonimowa prokuratura? raczej nie...

    • 9 0

  • Ta prokuratorczykowani to śmiech na sali

    • 5 0

  • Dla nauki

    Jedna czwartą kosztów renowacji elewacji powinien pokryć biegły.

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane