• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na rok znikną meleksy z centrum Gdańska

Maciej Naskręt
13 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Przez najbliższy rok nie zobaczymy meleksów w centrum Gdańska. Przez najbliższy rok nie zobaczymy meleksów w centrum Gdańska.

Z centrum Gdańska znikną popularne wśród turystów meleksy. Decyzję podjęli urzędnicy. Ich wycofanie tłumaczą zagrożeniem, które stwarza poruszający się w tej części miasta ciężki sprzęt. Pojawienie się przed laty meleksów w centrum Gdańska budziło ogromne kontrowersje.



Czy dobrze się stało, że meleksy znikną z centrum Gdańska?

- W tym roku nie będzie możliwości poruszania się meleksami po ścisłym centrum Gdańska. Zdecydowaliśmy, iż nie będziemy wydawać wjazdówek do Strefy Ograniczonej Dostępności (SOD) z uwagi na kwestie bezpieczeństwa, związane z toczącymi się w centrum miasta robotami budowlanymi - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, Mieczysław Kotłowski.
Jaki jest powód wprowadzenia ograniczeń?

- Po centrum porusza się obecnie sprzęt ciężki, w tym ciężarówki wywożące gruz i ziemię z placów budów. Nie chcemy więc ewentualnego zagrożenia dla poruszających się meleksami turystów - dodaje dyrektor.
Poza strefą pojazdy te będą mogły jeździć bez przeszkód.

Strefa ograniczonej dostępności w centrum Gdańska. Strefa ograniczonej dostępności w centrum Gdańska.
Właściciele meleksów: stracimy część klientów

Właściciele firm przewożących turystów oceniają pomysł władz miasta krytycznie.

- Zastanawiające jest, czy takie ograniczenie ruchu dla naszych pojazdów jest zgodne z prawem. Trudniej będzie teraz znaleźć klienta. Całe szczęście, że miasto wycofało się z pomysłu wpuszczenia tylko jednej firmy. Lepiej jest, jak nikt nie wjeżdża do centrum, niż miałaby to robić tylko jedna firma - mówi nam właściciel Electric City Tour Gdańsk.
Miasto planowało bowiem wcześniej umożliwić wjazd do ścisłego centrum tylko jednej firmie. Jak widać, starania te spełzły na niczym.

Kontrowersyjne meleksy

Meleksy w centrum Gdańska pojawiły się kilka lat temu. Korzystają z nich głównie turyści, którzy chcą nieco szybciej zwiedzać miasto, niż tylko piechotą. Elektryczne pojazdy w Gdańsku można było napotkać m.in. na Targu Węglowym czy przy ul. Chlebnickiej.

Pojawienie się meleksów wywołało ogromne kontrowersje. Nie tylko ruszyła walka między przewoźnikami, ale dochodziło także do incydentów na trasie - m.in. na ul. Wałowej z meleksa wypadła turystka ze Szwecji. Kontrole pojazdów prowadzili także inspektorzy transportu drogowego.

Przypominamy na koniec, że po Strefie Ograniczonej Dostępności poruszać można się autobusem linii nr 100. Trasa przebiega przez obszar Głównego i Starego Miasta - autobus zaczyna i kończy swój bieg przy Dworcu Głównym PKP. Po drodze mija najważniejsze zabytki Gdańska. Z przystanków zlokalizowanych w tej części miasta można szybko dojść do jego największych atrakcji. Kursy pojazdów odbywają się średnio co 20 minut.

Miejsca

Opinie (117) 5 zablokowanych

  • chodzi o to ze w przyszlym roku ruszy konsorcujm ADAMOWICZ-LEX

    DURA LEX but MY LEX - i tylko on będzie ogarnial rynek.

    • 8 5

  • Buraki za kółkiem Rozjeżdzają Przechodniów!

    Sam wyciągnąłemem dziecko prawie spod kół pędzącego na tym idioty.

    Rozjeżdza to to wpycha się w spacerujące grupy ludz.
    Żadnego poszanowania dla pieszych!

    Zlikwidować to-to już w tym SEZONIE!!!!!

    • 38 2

  • Chamstwo to lanie praw pracosawcy!!!

    • 1 5

  • w zeszłym roku mieli dobrze...zezwolenia na dwie firmy wydano... Inni mogli się oblizać.

    Chyba meleksiarze nie zrozumieli o co chodzi....
    Teraz mają rok na przemyślenia.

    • 15 1

  • Powozil tym rowerzysta bez prawa jaazdy

    bardzo dobrze

    • 10 1

  • Szeroka jest za strefą? Dziwnie to zaznaczenie na mapce... (7)

    Jeśli tak to będą walczyć na noże pod Żurawiem... Tarasowali tam wejście do Żurawia - chodzą tam liczne wycieczki, i ulicę a nawet wjazdy w boczne uliczki i te leżenie w meleksach, krzyki, przekleństwa, papierosy... Nachalne zaczepianie turystów, zwłaszcza wyglądających na zagranicznych, drażniące sygnały wydawane przez meleksy przy cofaniu, wbijanie się w tłumy ludzi by przejechać, łyse opony, brak tablic rejestracyjnych... itd.

    • 35 2

    • hah (6)

      Polecam się douczyć i nie wypowiadać na tematy, na które nie ma się pojęcia. Od pojazdu wolnobieżnego nie jest wymagane posiadanie tablic rejestracyjnych. Nie jest zakazane prawnie palenie papierosów na ulicy Szerokiej, z tego co wiem. Nie jest naszą winą, że pojazd wydaje z siebie tego typu dźwięki.

      • 3 13

      • Czyli co, wsiurze? (1)

        Dalej będziesz walcem jeździł, hałasował, smrodził petami i nagabywał ludzi jak żul pod monopolowym?

        • 11 3

        • Poniżej poziomu

          nie odpowiadam na tego typu zaczepki.

          • 2 9

      • To czemu jeździcie po drogach publicznych? (3)

        bez tablic.

        • 4 1

        • (2)

          1. Trochę wysiłku, taki pojazd NIE MUSI mieć tablic, zachęcam do sprawdzenia, to wynika ustawy. Przepisy jak najbardziej na to pozwalają.

          • 2 5

          • wracaj do butów (1)

            Transport zostaw ZKM

            • 2 2

            • .

              Spoko.

              • 0 0

  • Teraz zamiast meleksów z turystami będą jeździły nyski z turystami ;)

    • 6 2

  • Bardzo dobrze! Świetna wiadomość

    • 20 1

  • Wszyscy o tych meleksach...

    ... a mało kto wie, że nazwa meleks pochodzi od polskiego wynalazcy Igancego Meleksa, który na przełomie XIX i XX wieku przymocował parasol i poduszkę do czterech kół i powstał specyficzny pojazd (ówcześnie pojazd był poruszany siłą wiatru)...

    • 13 0

  • Według mapy autora pana Naskręt, meleksy z ulicy Stępkarskiej nawez z "bazy" nie mogą wyjechać

    Są dwie możliwości, albo autor nie wie o czym pisze, albo (i tu poważniejszy zarzut), stosuje wybiórczą interpretację.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane