• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma już menadżera Śródmieścia. Kto będzie dbał o tę dzielnicę?

Katarzyna Moritz
29 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Śmieci przed kamienicą przy ulicy Chlebnickiej 24/25
  • Śmieci przed kamienicą przy ulicy Chlebnickiej 24/25
  • Śmieci przed kamienicą przy ulicy Chlebnickiej 24/25
  • Śmieci przed kamienicą przy ulicy Chlebnickiej 24/25
  • Śmieci przed kamienicą przy ulicy Chlebnickiej 24/25
  • Jakub Żelazny, były już menadżer Śródmieścia.

Przy kamienicy na ul. Chlebnickiej 24/25 zobacz na mapie Gdańska pojawiło się pełno śmieci, dziesiątki butelek, a nawet różowa muszla toaletowa. Sprawą na pewno nie zajmie się menadżer Śródmieścia, bo niedawno przestał pełnić swoją funkcję.



Czy przez ostatnie pół roku Śródmieście było lepiej zarządzane?

Ze sporą pompą swoją pracę na stanowisku menadżera Śródmieścia zaczynał 2 lutego Jakub Żelazny. Zaczęło się od spaceru po mieście w towarzystwie zastępcy prezydenta Gdańska i deklaracji o szybkim reagowaniu na niepożądane sytuacje, takie jak np. nieprawidłowo zaparkowane auta, przepełnione śmietniki czy inne problemy dręczące centrum miasta.

Wydawało się, że jednym z takich problemów może być wypełniony gruzem i odpadkami taras przed wejściem do kamienicy przy ul. Chlebnickiej 25. Czego tam nie ma! Puste butelki, śmieci, a nawet muszla toaletowa w kolorze różowym. I to wszystko zalega przed wejściem do kamienicy co najmniej od kilku dni.

Chcieliśmy poinformować o tym problemie menadżera Śródmieścia, ale okazało się, że... już go nie ma. Co się stało?

- W ostatnim czasie wdrożyliśmy proces, w efekcie którego zadania związane z przestrzenią publiczną i estetyzacją miasta zintegrowaliśmy w jednym miejscu w ramach Zarządu Dróg i Zieleni. Uznaliśmy, że aktualne struktury ZDiZ są dobrą przestrzenią do działań dla menadżera, stąd decyzja o tym by właśnie w ramach tej jednostki miejskiej menadżer pracował i realizował założone cele oraz powierzone mu zadania. Z koncepcją tą nie zgodził się jednak sam pełniący funkcję menadżera, dlatego ostatecznie, w atmosferze wzajemnego zrozumienia, doszło do rozstania - tłumaczy Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej.
Jakub Żelazny, były już menadżer Śródmieścia. Jakub Żelazny, były już menadżer Śródmieścia.
Rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło z początkiem października. Wiceprezydent zapewnia, że stanowisko zostanie ponownie obsadzone, tym razem w strukturach ZDiZ. Szczegóły jego funkcjonowania mamy poznać w najbliższych dniach.

Poza sprawami porządkowymi w dzielnicy, menadżer Śródmieścia miał też nadzorować wielką przebudowę nawierzchni Długiej i Długiego Targu, która do tej pory nie wystartowała. W ostatnim czasie firmował malowanie farbą antymoczową bram i podcieni.

Już w piątek mamy dowiedzieć się, kto zostanie obsadzony w roli miejskiego ogrodnika, czyli na kolejnym nowym stanowisku w mieście. Ta osoba jednak od razu trafi w struktury ZDiZ.

Co ze śmieciami przy Chlebnickiej?

W rozmowie z Trojmiasto.pl wiceprezydent Grzelak zadeklarował, że problem śmieci przy Chlebnickiej przekaże pracownikom ZDiZ. My już wcześniej ustaliliśmy jednak, że śmieci pojawiły się na przedprożu lokalu, który wynajmuje od miasta policja. W budynku mieszczą się pokoje służbowe dla policjantów, którzy np. przyjeżdżają na delegację do Gdańska.

- My w ogóle nie korzystamy z wejścia od strony Chlebnickiej, a jedynie od strony podwórza. Na ten taras już nie raz podrzucano śmieci. Pojechałem z ludźmi, żeby to posprzątać, bo nie ma na co czekać. Dowiedzieliśmy się na miejscu, że widywano tu bytujących bezdomnych, którzy nawet klozet sobie ustawili - tłumaczy Mieczysław Wasilewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Śmieci zostały usunięte.

Pierwszy spacer menadżerów po Śródmieściu.

Opinie (128) 6 zablokowanych

  • Było żółte "po godzinach". Jaki smaczek? Dobre chociaż?

    • 8 1

  • Jaki portal (1)

    tak poważne tematy, imponujące :)

    • 7 8

    • Jeżeli dla Ciebie marnowanie pieniędzy i tworzenie nie potrzebnych stanowisk jest nie ważne to gratuluje.

      • 10 0

  • Grzelak to picer i PO wski laluś

    Synalek pasożyta żyjącego od 25 lat jak Tusk i Borusewicz za publiczne pieniądze. Ten d*pek chroniony przez Adamowicza niech nie myśli ze tak będzie cale życie. Politolog to wykształcenie dla debila i nieudacznika.

    • 38 6

  • (2)

    i to jest właśnie Gdańsk... Śmiejecie się z mniejszych miast, a pod względem czystości możecie buty czyścić choćby Kartuzom. Samozwańcza "metropolia" pełna nadąsanych buraków!

    • 21 9

    • (1)

      Bo to właśnie kaszubi u nas śmiecą.
      Hordy quasi budowlańców w VW T4.
      Taka prawda

      • 5 4

      • Tak, bo przecież w budowlance pracują wszyscy tylko nie gdańszczanie :D Weź lemingu lecz nogi bo na głowę za późno!

        • 0 0

  • może rady pis Koralewski zostanie nowym

    menedżerem jeśli poseł Jaworski znów go nie zatrudni w biurze poselskim za pieniądze podatnika ?

    • 3 10

  • Co za ściema

    jakoś szybko się zwinęli po wyborach

    • 14 0

  • 5500 zl

    Pamietam jak ok rok temu powolano w Gdansku menazdzera..potem bylo ich dwoch.Pamietam tez dokladnie jakie dostawali wynagrodzenie za przechadzanie sie po miescie w kamizelce z napisem "menadzer"...otoz 5500 na samym poczatku..z czasem niewykluczone kwota wzrosla...ja sie pytam -za co taka kasa? To jest Granda w bialy dzien !!!!!

    • 35 1

  • Podrzucają smieci policji, a to dobre.

    • 15 0

  • Krzyżacy (1)

    kible w swoich zamkach nazywali "gdanisko" Widocznie już wtedy z porządkami w Gdańsku było nie najlepiej.
    Ale na poważnie. Ostatnio miałem wątpliwą przyjemność uczestniczyć w zebraniu Stowarzyszenia Nasz Gdańsk. Poszedłem tam aby zasięgnąć rady i ewentualnie uzyskać pomoc w moim sporze z Wspólnotą Mieszkaniową do której mam wątpliwe szczęście należeć. Pomimo że przebywałem w tym towarzystwie ok. półtorej godziny to nie udało mi się ustalić, kto jest radnym dzielnicy na spotkanie z którym tam poszedłem. Zamiast tego wysłuchałem dyskusji na temat uczczenia któryś tam urodzin Mędrca Europejskiego.
    O mało mnie szlag nie trafił . Wyszedłem na ulice i rozejrzałem się wokół - Boże jaki bajzel, połamane chodniki, dziury w asfalcie, zdewastowane i zapuszczone podwórka A ci tam zaciekle debatują jakie kwiatki dać Bolkowi Kobrzyńskiemu na urodziny. Bardzo mądrze, ich skuteczność w działaniu jest identyczna jak gościa który chce zabić kogoś nożem wystruganym z masła. Dlatego wolą się zajmować pierdołami aby się nie narazić komuś bo wtedy skończyły by się dutki z Urzędu Marszałkowskiego, UM i diabli wiedzą skąd jeszcze. Skończyły by się zwoływane przy byle okazji juble w Dworze Artusa. Nastał by czas płaczu i zgrzytania zębów A po kiego to wszystko. Przejmować się Gdańskiem? Miastem za które jeszcze nie tak dawno nikt na świecie nie chciał umierać.?

    • 24 2

    • gyyddanyz

      czyli byl to po prostu wychodek..? ;)

      • 1 0

  • ten kibel potrzebny był (2)

    chociaż można było się odlać na to wszystko

    • 9 0

    • Albo (1)

      albo zrobić na twardo ....

      • 4 0

      • jak __aczka to na miętko

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane