- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (133 opinie)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (79 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (36 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (232 opinie)
- 5 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (269 opinii)
- 6 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (166 opinii)
Nietypowy pokaz w centrum miasta. Półnaga kobieta walczy o akceptację
Gdynianka Aleksandra Dejewska zdecydowała się na nietypową akcję uliczną. Rozebrała się do bielizny i stanęła na placu Przyjaciół Sopotu . Jak tłumaczy, zrobiła to, by zachęcić kobiety do akceptowania swojego ciała.
- Wyszłam na ulicę i rozebrałam się. Była to uliczna akcja, której celem było wywołanie wśród przechodniów dyskusji o konsekwencjach wynikających z braku akceptacji siebie i swojego ciała - pisze na swoim profilu na FB.
Jej zdaniem liczne badania wskazują, że coraz więcej osób pragnie być kimś wbrew swojej naturze, a zamiast na prawdziwym życiu, skupia się na aktywności w mediach społecznościowych. Szacuje się, że około 350 mln ludzi jest uzależnionych od Facebooka. Udowodniono, że osoby uzależnione od mediów społecznościowych częściej chorują na depresję, mają zaniżoną samoocenę i poczucie własnej wartości.
Wygląda na to, że w środowisku pani Aleksandry jej zachowanie spotkało się ze zrozumieniem. W kolejnym wpisie na swoim profilu FB kobieta podziękowała za pozytywne przyjęcie jej akcji.
- Jesteście niesamowici! Nie umiem werbalnie wyrazić tego, co czuję! Uwierzcie mi - tego stanu sobie zazdroszczę i to dzięki wam.
Pojawiają się jednak dwa pytania. Skoro pani Aleksandra piętnuje media społecznościowe, jako mające negatywny wpływ na życie osobiste ich użytkowników, to dlaczego akcję przeprowadziła właśnie w nich? No i czy zawodowa dietetyczka rzeczywiście ma problemy z akceptowaniem swojego ciała?
Opinie (185) 7 zablokowanych
-
2016-09-16 20:38
Powinna rozebrać się do rosołu.
- 6 0
-
2016-09-16 20:12
No to ja też się rozbiorę...
Zamiast stukać w klawiaturę na tym portalu za MARNE 100 Euro na dzień.
Tylko, że mnie pokażą w każdej TV bo jest co pokazać.
Tylko... muszę ustalić odpowiednią stawkę z prezesem :-))- 1 2
-
2016-09-16 19:39
a co na to
jej lekarz?
- 6 0
-
2016-09-16 19:22
Ale we wrześniu? A nie lepiej było w sezonie stanąć na Długiej w Gdańsku? Na taborecie obok tego w zielonym kubraczku. Przynajmniej wrzuciłby jej ktoś czasem złoty dwadzieścia i na na koniec dnia mialaby na obiad.
- 6 0
-
2016-09-16 19:11
A co na to lekarz?
- 7 0
-
2016-09-16 19:07
Czuję się zbulwersowany.
- 3 0
-
2016-09-16 19:03
Hmm dziwne że to robi bo w Sopocie to się dzieje na codzień
w sezonie tj. rozebrane kobiety lub faceci z ogromnymi bebzunami to coś normalnego.
chodzą po monciaku i nikogo to nie dziwi.- 7 0
-
2016-09-16 18:57
g*wno (1)
ona wcale nie jest jakaś szpetna do tego ubrała buty na wysokim obcasie.
Szkoda że pończoch nie ubrała- 7 0
-
2016-09-16 19:00
szkoda, rzeczywiście
- 1 0
-
2016-09-16 18:54
Korwin Mikke ma jednak racje
debili w spoleczenstwie jest znacznie wiecej niz madrych.
Zostawic durna babe w spokoju, gdybym byl jej dzieckem, bym sie wstydzil za taka matke.- 7 0
-
2016-09-16 18:50
Hehe...
Tylko chłopy robią zdjęcia.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.