Zobacz nową organizację ruchu na skrzyżowaniu przy rektoracie Uniwersytetu Gdańskiego.
Drogowcy wytyczyli pasy dla rowerów w ciągu ul. Wita Stwosza 
i al. Wojska Polskiego w Gdańsku. Pojawiły się tam także śluzy w czerwonym kolorze przed skrzyżowaniami i odrębna sygnalizacja dla rowerów. Na razie jednak nowa organizacja ruchu rodzi więcej pytań rowerzystów niż przyjemności z jazdy. Czy się przyjmie?
Kierowcy omijają progi zwalniające na Wita Stwosza
2013-09-02 07:38
Fajny filmik, kobieta na rowerze rozmawia przez komórkę i nagle zjeżdża na chodnik.
2013-09-02 07:56
Pewnie zjechala zatrzymać się na chodniku właśnie po to, żeby spokojnie porozmawiać. Bardzo dobrze zrobiła, to coś, o czym większość kierowców nawet by nie pomyślała.
2013-09-02 10:20
W dalszej części filmu widać, że ta sama rowerzystka czeka na światłach przed przejściem dla pieszych i wcale nie stoi obok roweru, tylko nad nim (w domyśle - z zamiarem przejechania przez przejście, jak tylko zapali się zielone). Wielu rowerzystów po prostu boi się skrzyżowań. Z drugiej strony rower to środek lokomocji, jak żaden inny, którym można, zgodnie z prawem, jeździć zarówno po ulicy, ścieżce rowerowej, jak i chodniku. Oczywiście są ścisłe zasady, kiedy można korzystać z tego czy z tego, ale brak wiedzy (umiejętności), brak spójnej sieci dróg rowerowych, a także brak rozwiązań typu np. płynny zjazd ze ścieżki rowerowej na jezdnię (albo odwrotnie) powodują, że jesteśmy świadkami różnych dziwnych drogowych poczynań cyklistów.
2013-09-03 00:13
ludzie naprawdę uwierzyli, że ich miejsce jest na chodniku.
2013-09-03 08:50
Bo pozwala się spieszyć (w sensie stać się pieszym) w mgnieniu oka. Dzięki temu możesz wykorzystać światła jako pojad, albo pieszy. To, że wielu z rowerzystów nadużywa tej możliwości i jako "pieszy" jedzie rowerem po chodniku to inna historia.
Swoją drogą zakaz jazdy przez niektóre przejścia z sygnalizatorami jest bez sensu (w takich punktach, gdzie na zielonym dla pieszego nie ma możliwości przejechania samochodem, tzn gdy nie ma zielonej strzałki). No ale przepis jest przepis (taki sam, jak ten o ograniczeniach prędkości dla kierowców, czyli powszechnie respektowany)
2014-03-15 03:02
to nie kobieta to kosmetyczka, komentatorka, swoja jazdę na rowerze niech komentuje a nie czyjeś mleko:)
2013-09-02 07:39
Szkoda że kolejna ulica, będąca nadającą się do normalnej, szybkiej i bezpiecznej jazdy została zniszczona ścieżką rowerową i garbami. Zaczęło się przy ergo arenie, później hynka, polanki. Może czas pomyśleć czy nie wybudować progów na grunwaldzkiej?? Proponuję skrzyżowanie z miszewskiego bo często wypadki były i mniejsza prędkość z pewnością poprawi bezpieczeństwo, a że korki sięgną pruszcza i gdyni to trudno ...przesiądź się pan na rower ;(
2013-09-02 09:36
Ale w kwestii wstawiania progów gdzie popadnie- zgadzam się częściowo. Położenie ich na ul. Polanki, czy na Gospody to pomyłka i zabieranie się do sprawy bezpieczeństwa ruchu od du.py strony. Trzeba najpierw nauczyć kierowców (ostra akcja kontrolno- mandatowa) jazdy zgodnie z przepisami, wtedy nie będą potrzebne progi gdzie popadnie.
2013-09-03 00:14
spełniają swoją funkcję a jednocześnie nie dają się we znaki zawieszeniu.
2013-09-02 07:40
USZORSTNIONA ?
Po jakiemu to?
2013-09-02 07:45
To pierwsze ruszają samochody nie zważając na czerwone światło dużego sygnalizatora. Trzeba coś z tym zrobić, bo będzie nieszczęście.
2013-09-02 08:29
2013-09-02 07:46
2013-09-02 08:03
Głosy pod każdym artykułem o infrastrukturze rowerowej pokazują że bez względu na to czym jeździmy potrafimy tylko narzekać i ujadać. Nieliczne głosy pozytywne nikną w powodzi frustracji i malkontenctwa.
2013-09-02 14:11
Tak naprawdę niezadowoleni są przede wszystkim wszyscy stojący w opozycji do rowerzystów. Poruszam się po mieście cały okrągły rok, przestrzegam przepisów aż do przesady, zawsze ustępuję pieszym choć często nie muszę i samochodom dla własnego bezpieczeństwa. Ale to właśnie kierowcy samochodów przeważnie parkują na mojej ścieżce rowerowej bo wygodniej. Mamy z wózkami spacerują po niej bo co, też wygodniej? a tam gdzie jadę chodnikiem a mam do tego prawo bo jest stosowny zakaz jazdy po jezdni opluwają mnie staruszkowie którym właśnie ustąpiłam i się zatrzymałam żeby nie stworzyć zagrożenia. Kierowcy krzyczą wynocha na chodnik, piesi wynocha na ulicę a wszyscy razem tarasują nasze ścieżki... BRAWO.
2013-09-02 07:47
Czas zrobic zakaz przewozu roweru w tramwajach I autobusach maja sciezki to niech jezdza po sciezkach a nie pchaja sie do komunikacji
2013-09-02 15:22
i w dyby ich i na Sybir !!!!!
a tak poważnie zamiast poruszać się komunikacją miejską to może spacerek!
2013-09-02 07:52
Na tej ulicy jeździ 10 rowerzystów na godzinę!
Ale urzędnicy mogą przypisać sobie i przekazać do UE że zrobili kolejne 10 km scieżki rowerowej.
Pomalowanie farbą jezdni to masakra - będzie ślisko jak pod nosem urzędników!
2013-09-02 09:17
2013-09-02 07:52
Dla rowerów kodeks drogowy przewiduje światła z symbolem roweru, analogicznie jak dla pieszych. Czemu tego nie zastosowano tu?! Byłoby sensownie. Postawienie normalnych światełek z niewidoczną w nocy tabliczką to kryminał. Autor tej bzdury powinien mieć już sprawę karną za sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym. Mam nadzieję że redakcja pociągnie temat. Co do kierowców parkujących na trawie - A GDZIE MAJĄ TERAZ PARKOWAĆ?!
2013-09-02 07:56
2013-09-02 16:20
Na pewno jest widoczny po zmroku! Przecież jest namalowany czarną farbą.
2013-09-02 07:58
jeżeli nie mam pieniędzy to mogę kraść, bo przecież głodny nie będę chodził
2013-09-03 03:30
znak z symbolem roweru stawia się na przejeździe ścieżki rowerowej przez ulicę, a nie na pasach rowerowych. Ponieważ nie ma w rozporządzeniu (a i prawdopodobnie w ofercie producentów) odpowiedniego oznakowania, posłużono się powtarzaczem sygnału S-1 z tabliczką.
2013-09-02 07:56
zabrac jednym dac drugim....jak w komunie...zabrali kierowcom pas ruchu a dali rowezystom ktorzy i tak bezczelinie bez swiatel jezdza wszedzie!!!!!!!!!!!!!!
2013-09-02 09:31
Języka polskiego uczyłeś się korespondencyjne? Zarządaj zwrotu pieniędzy bo coś nie wyszło.
2013-09-02 07:57
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
