W Komendzie Miejskiej Policji w Gdańsku oficjalnie ruszyło nowoczesne centrum monitoringu miejskiego. Dotychczas kamery miejskie były połączone jedynie z komisariatami poszczególnych dzielnic. Teraz można je wszystkie śledzić z jednego miejsca.
2010-01-20 15:58
Kamery, kamerami ale.....Jakiś czas temu na Starówce ktoś mi autem wjechał w zaparkowane auto. Zgłosiłem w drogówce informując że jest kamera i musiała to zarejestrować. Dostałem odpowiedź, że procedura trwa ok 2 tyg. a zapisany obraz jest kasowany po 7 dniach. Wobec tego miałem sam iść do Straży Miejskiej poprosić o przegląd zapisu z kamery....na miejscu uzyskałem odpowiedź, że nie ma takiej możliwości i to musi być załatwione oficjalna drogą.....Ktoś znajomy w końcu zobaczył ten zapis i co się okazało, że kamera się tak wolno obraca iż nie zarejestrowała tego zdarzenia bo akurat patrzyła sobie w inną stronę. Kilka dni później podjechałem autem pod klatkę schodową (koło Długiej), w ciągu 5minut przyjechał patrol policji......... Mandaty to potrafią wystawiać ale żeby coś załatwić, pomóc mieszkańcom. Ot to cały monitoring
2010-01-20 16:15
2010-01-20 16:26
oby to przyniosło efekty. mam nadzieję, że nie będa codziennie kasować materiału z głupich oszczędności, bo większość akcji wychodzi po czasie, a niemozliwoscia jest zaobserwowanie wszystkiego live.
2010-01-20 17:09
Wiekszosć ludzi niewie gdzie sa te kamery! Powinna byc lista gdzie sa zamontowane tak samo jak to jest z fotoradarami!! Pozatym z tego co widac to sa zamontowane w dziwnych miejscach .Aha i jak tez widac sa w miejscach gdzie czesto bardzo kierowcy lamią przepisy ale widac reakcji ze strony monitorujacych zadnej!!Jeszcze troche i bedziemy milei Big Bradera jak na cholernej wspie w Londynie gdzie uw monitoring sie niesprawdził bo kamer tam maja najwiecej w Europie a i przestepcośc jest najwieksza.
Umnie klatka jest demolowana systematycznie mimo ze kamera jest na klatce widocznie zamontowana!
2010-01-20 19:31
2010-01-21 09:29
to przestępcy sobie z tego nic nie robią.
inna sprawa, że wystarczy dobrze się zamaskować i już będziemy nie do rozpoznania. co innego w przypadku samochodów (jeśli oczywiście jakośc nagrania pozwala na identyfikację tablic).
2010-01-20 17:12
Ten ambitny publikator totalnie olewa obligatoryjne w RP przepisy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Publikowanie zdjęć podpisanych np. "mat. KMP" lub "archiwum" jest takim samym przestępstwem jak eksploatacja pirackiego oprogramowania.
Nie tylko w polskiej legislacji istnieje kategoria niezbywalnych osobistych praw autorskich (niemajątkowych).
Pracodawcy generalnie nie chcą o nich wiedzieć i rozpowszechniają nie sygnowane dzieła (m. in. zdjęcia) - wykonane przez swoich pracowników w ramach obowiązków służbowych.
Jest to postępowanie legislacyjnie nielegalne.
Natomiast brak ciągłego monitoringu niebezpiecznych dzielnic Gdańska woła o pomstę na miejskiej kasie, albowiem uprzywilejowuje niektórych gdańszczan.
Za Chiny nie pospaceruję np. po Orunii - bo nieznani sprawcy zmacerują mi chętnie chrupawę.
Prospołeczne myślenie władz ma zatem wielką przyszłość.
Szczególnie przed wyborami.
Najtańsza (maleńka i z dostateczną czułością i rozdzielczością) bezprzewodowa kamera TV kosztuje w Allegro ok. 150 PLN.
GRĄDŹL
2010-01-20 17:17
oby tylko nie było to narzędziem jakiego nowego totalitaryzmu....
2010-01-20 17:29
2010-01-20 17:31
no i mamy państwo policyjne!!!marnie to widzę!obywatele łapcie się za portfele!będzie więcej mandatów a nie wykrywania przestępstw!prewencja?a co to,czy my mamy wolne państwo?INWIGILACJA OBYWATELI!!!!
2010-01-20 17:32
2010-01-20 17:55
Pewnie... po co "patrzeć" na odległe dzielnice-niech sami sobie radzą (ale podatki to płacić muszą wszyscy!!!)
2010-01-20 17:57
Nie tylko kamery są tu problemem czy służby ochrony, ale i sami ludzi widzący wszędzie zagrożenie. Chodzę codziennie rano do pracy ulicą. Mijam po drodze kobiety, które tulą do siebie torebki i czasami źle patrzą, gdy zobaczą jak idę. Na nieszczęście jest mało przechodniów, więc muszę je mijać na pustej ulicy. Po takim spotkaniu jestem "skopany psychicznie" i do pracy przychodzę rozwalony. Czuję się jak najgorszy bandzior po takiej corannej drodze do pracy..... może mam się inaczej ubierać? W garniak? Sam już nie wiem.
2010-01-20 19:55
albo tak źle wyglądasz , albo masz coś za uszami , że po mijance z kobieta spiesząca się do pracy ,masz ,,rozwałkę ''?.
2010-01-20 20:07
2010-01-20 21:34
sądzę według siebie ,a ja tak nie mam ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
