• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Orunia: kolizyjna droga rowerowa do poprawy

Maciej Naskręt
4 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Feralne miejsce na ulicy Podmiejskiej w Gdańsku. Feralne miejsce na ulicy Podmiejskiej w Gdańsku.

Jest propozycja usprawnienia przejazdu przez ul. Podmiejską w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska dla rowerzystów korzystających z drogi technicznej na wale Kanału Raduni. Pojawiłoby się tam przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów oraz lustra dla kierowców. Rowerzyści są "za", ale pomysł nie podoba się kierowcom.



Podoba ci się pomysł zmian w ruchu na ul. Podmiejskiej w Gdańsku?

Od roku rowerzyści mogą poruszać się nowym chodnikiem technicznym wzdłuż Kanału Raduni. Został on zbudowany w ramach remontu koryta. Choć nie jest to klasyczna droga rowerowa, bo dopuszcza się na niej też ruch pieszych, rowerzystów łatwo tam spotkać. Czują się tam bezpieczniej, niż jadąc z i do centrum Gdańska ruchliwym Traktem św. Wojciecha.

Problem w tym, że po drodze wspomniany chodnik przecina ul. Podmiejską - ruchliwą ulicę, która łączy m.in. Orunię Górną z Orunią i dalej z centrum miasta. W ciągu godziny potrafi przejechać tam prawie 3 tys. samochodów. Niektórzy rowerzyści na to nie zważają i przejeżdżają przez jezdnię, jakby była częścią drogi rowerowej. Tymczasem pierwszeństwo mają tam samochody, które rowerzyści powinni przepuścić albo dojechać do położonego ok. 30 metrów dalej przejścia dla pieszych i tamtędy przeprowadzić rower.

Na drodze bywa więc niebezpiecznie. Często kierowcy są zmuszeni do gwałtownego hamowania. Wszystko przez ograniczoną widoczność. Problem jako pierwsi opisaliśmy już przed rokiem.

Rowerzyści: będzie tam bezpieczniej

Może się to jednak zmienić. Gdańska Kampania Rowerowa zgłosiła do Budżetu Obywatelskiego na przyszły rok projekt poprawy bezpieczeństwa, który obejmuje m.in. szereg przebudów na istniejącej infrastrukturze rowerowej. Projekt wygrał prawybory (w kategorii - projekty ogólnomiejskie) - głosowanie miało miejsce podczas Wielkiego Przejazdu Rowerowego 14 czerwca 2015 r.

Jednym z usprawnień ujętych w projekcie ma być wytyczenie przejścia dla pieszych i przejazdu rowerowego na konfliktowym skrzyżowaniu.

- Rowerzyści i tak tamtędy mogą jeździć, nic nowego nie wprowadzamy. Chcemy jednak poprawić tam ich bezpieczeństwo. Oprócz wymalowanych znaków poziomych chcemy ustawić także lustra, które poprawią widoczność wszystkim, którzy tam się poruszają - mówi Michał Błaut z Gdańskiej Kampanii Rowerowej.
Ma także pojawić się znak ustąp pierwszeństwa przejazdu do rowerzystów.

Propozycja zmiany organizacji ruchu na ul. Podmiejskiej w Gdańsku. Propozycja zmiany organizacji ruchu na ul. Podmiejskiej w Gdańsku.
Kierowcy niezadowoleni

Mieszkańcy zgodnie twierdzą, że niewątpliwie na wale Kanału Raduni w przecięciu drogi na wysokości ul. Podmiejskiej potrzebne jest zastosowanie rozwiązania, które zwiększy bezpieczeństwo. Pamiętajmy jednak, że wał Kanału Raduni nie jest drogą rowerową, a pierwszeństwo na wale mają piesi. Poza tym osoby jadące z centrum, w tym kierowcy autobusów, nie mają szans zauważyć w porę rowerzysty tamtędy przejeżdżającego.

- Jeżdżę tamtędy codziennie. Nie ma dnia, by sprzed kół mojego lub męża samochodu nie uciekał tam w ostatniej chwili rowerzysta. Jeśli pomysł proponowany w budżecie obywatelskim wejdzie w życie, będzie tam ogromna liczba potrąceń - mówi pani Wioleta, mieszkania Oruni, którą spotkaliśmy podczas wykonywania zdjęć.
- Problem będą mieli nie tylko ci, którzy jadą w stronę Oruni Górnej od strony Gdańska, ale także Pruszcza Gdańskiego, a proponowane lustra niczego nie załatwią - dodaje mieszkanka, jakby zapominając, że jeśli powstanie tam przejazd rowerowy, to rowerzyści będą mieć pierwszeństwo.
Do czasu wprowadzenia konkretnych rozwiązań rowerzystom i kierowcom we wspomnianym miejscu zalecamy szczególną ostrożność i korzystanie z zasady ograniczonego zaufania podczas jazdy.

Opinie (547) 3 zablokowane

  • czesto korzystam z tego przejazdu i zawsze podjezdzam na przejscie dla pieszych, bo mam jeszcze jakieś resztki rozumu (6)

    niestety wiele osób na rowerach kompletnie tam nie myśli, uważa że ma "wolny przelot". Po prostu zrobić barierki przy ulicy i ładne strzałeczki kierujące rowerzystów na przejscie dla pieszych. inne warianty są niebezpieczne. kierowca nie znający tego miejsca wyłoni się "zza winkla" i szastprast po rowerkach

    p.s. pani Wioletta to ma farta. codziennie uciekaja jej spod kół rowerzyści :D bajeczki dla opóźnionych dzieci

    • 13 3

    • (3)

      Ja też przeprowadzam, ale już na przejście nie chce mi się podejść. Ale inni nawet nie zsiadają.

      • 1 3

      • Bez przesady (2)

        Dla kilku idiotów nie można tworzyć jakiś bezmyślnych zakazów.

        Każdy jest chyba na tyle rozgarnięty że sam jest w stanie uznać czy przejechać czy może lepiej w danej sytuacji przeprowadzić rower.

        Kwestia kultury i oceny sytuiacji

        • 1 2

        • o tym właśnie mówię, to jak z kierowcami i pieszymi. spory ich odsetek po prostu porusza się jakby miało klapki na oczach

          zero "pomyslunku", zero oceny sytuacji, przewidywania. A co do głównego wątku, to do przejscia jest kilka metrów i kilka sekund, a akurat na tym przejściu dla pieszych kierowcy dość często przepuszczają więc nie ma żadnego problemu

          • 1 0

        • NIe chodzi o zakazy

          chodzi o bardziej wyraziste oznakowanie zakładające, że kierowcy nie mają bezwzględnego pierwszeństwa i nie mogą jeździć bez zwracania uwagi na innych.
          Jak sam masz kłopoty z poczuciem własnej wartości nie poniżaj innych, nawet jeśli zachowują się niezgodnie z twoimi oczekiwaniami.

          • 0 0

    • Czy ty jesteś rowerzystą czy pisowskim pomiotem

      • 0 5

    • Ty śmiesz określać ludzi bezrozumnymi ? Co ty sobie wyobrażasz ?

      Jeżdżę tam rzadko rowerem i da się przejechać, bo przy budynku jest zakręt, na którym jadąc samochodem trzeba zwolnić bo nie da rady przejechać nim 50 km/h, a znam go doskonale jako kierowca. Ci co mówią, że pokonują go z taką prędkością to mitomani. I co myślisz, że nie robię przed jezdnią rowerem stopu ? Wjeżdżam bezmyślnie ?
      I czemu się narzucasz ? Czy ja ci zabraniam podejścia czy podjazdu na przejście ?
      Na koniec - przypadkiem jakby tam były wypadki to ten portal by o tym nie poinformował ? Właśnie - są tam wypadki z rowerzystami ? No są ?

      • 1 0

  • (2)

    Mam wrażenie, że żadne zmiany nie pomogą. Sam jeżdżę na rowerze ale jak obserwuję innych rowerzystów to mi słabo. Większość jedzie jak kamikaze, wpadają w chodnika na ulicę wprost pod samochody, przejeżdżają przez przejścia dla pieszych, jak jada ulicą to na czerwonym albo nagłe zmiany kierunku bez żadnej sygnalizacji manewrów. Społeczeństwo nam zdziczało.

    • 12 2

    • Czemu gadasz głupoty ? Pod jakie samochody wpadają ? Gdyby tak było to (1)

      wątpię, aby trójmiejskie media milczały o tym - o wypadkach. Co cię obchodzi przejeżdżanie po pasach ? Skoro cię tak to kole, to czemu nie domagasz się budowy przejazdów rowerowych ? Czerwone światła - prawie cały normalny świat przechodzi przez nie jak jest pusto w obrębie skrzyżowania, to jadący obok rowerzyści po przejazdach czemu mają stać ? Też przejeżdżają.
      W jednym masz rację - społeczeństwo zdziczało, bo kłamie.
      Dla mnie jesteś niedzielnym rowerzystą co najmniej jeśli w ogóle jeździsz rowerem.

      • 1 1

      • W - rozsądnie piszesz, ale nie oceniaj całego społeczeństwa na podstawie wpisów kilku sfrustrowanych

        anonimów - internautów.
        Wg Mai Włoszczowskiej regularnie jeżdżącej po jezdni kierowcy w Polsce stają się coraz bardziej uważni.
        To samo dotyczy tysięcy rowerzystów w naszym kraju.

        • 0 0

  • (6)

    Tam niektórzy rowerzyści rzeczywiście solidnie pracują na kalectwo i nienawiść kierowców. Większość nawet nie zsiada (ogromna większość) i tylko lekko przyhamowuje. Niby taki przejazd by się przydał, tylko że wtedy już nikt nie będzie patrzył na ulice i przyhamowywał.
    Ale do tej drogi są jeszcze 2 uwagi. Na Orunii ona jest niedkończona i na wszystkich zjazdach od Zaroślaka do Pruszcza zjazdy nie są wykończone (ostre progi, brukowe czy kamienne przejazdy). To poprawcie.

    • 6 2

    • Wyjściem było zastosowanie również świateł na żądanie, ale to znacznie spowolni przepustowość..

      • 1 1

    • (3)

      Dlatego lepiej było jak ta ścieżka była remontowana, a jedziło się ul. Brzegi. Wtedy wyjeżdżało sie wprost na pasy i nie trzeba było robić slalomu.

      • 1 1

      • (2)

        Nikt ci nie broni jechać Brzegami...

        • 2 0

        • (1)

          Niby tak, ale teraz większośc jednak jeździ drogą techniczną, zwłaszcza, że Brzegi są remontowane.

          • 2 1

          • Masz w tym kraju wolny wybór. A wolny wybór to nie jest narzucanie innym

            którędy mają jechać.

            • 1 0

    • Co znaczy nienawiść kierowców ? O kim piszesz ? Bo chyba nie o mnie jako

      kierowcy. Miasto jest dla wszystkich, przede wszystkim dla pieszych, bo każdy z nas nim jest, bo nie da rady wjechać autem do środka urzędu czy sklepu.
      Więc ja nie zabieram jako "pasażerów" moich nerwów i pora wreszcie (to nie żart) przyjrzeć się XIX w. - ostatniemu stuleciu gdzie podstawowym "pojazdem" było zwierzę zwane koniem. Bo samochód to dla mnie zdecydowanie lepsza alternatywa i szczęście że nie muszę trzymać wielkiego zwierzaka w domu i dodatkowo komfort podróży. Wszyscy za przekroczenie 24 pkt. karnych powinni mieć miesięczne zajęcia w stadninach (i w kostnicach). To może poskromiło by wielu że samochód to mimo wszystko pożyteczne narzędzie, a nie siania postrachu.

      • 1 0

  • piesi nie czują się bezpiecznie (4)

    gdy hordy rozwydrzonych cyklistuf urządzają rajdy na drodze technicznej

    • 11 4

    • Fakt (3)

      wypadałoby dla takiego miasta jakim jest Gdańsk, że wzdłuż tak ważnego szlaku komunikacyjnego jakim jest Trakt że wybuduje również drogę rowerową do tranzytu nie tylko do rekreacji.

      • 3 3

      • droga techniczna miała być bulwarem spacerowym tuż nad kanałem (2)

        a została zaanektowana przez tych cymbałów

        • 2 5

        • Droga techniczna w zamierzeniu zawsze.miała być ciągiem pieszo-rowerowym. Nie jestem pewien, czy nawet nie jest tak oznaczona?

          • 2 0

        • A ty jesteś chamem nazywając ludzi cymbałami. Ja tam też jeżdżę rowerem

          ale przy pieszych zwalniam lub nawet jeśli trzeba staję, bo pamiętam o ich pierwszeństwie.

          • 1 0

  • tomson (9)

    Zadne przepisy sa nie potrzebne chce na rowerzyku przejechac ulice to ryzykuje i powinien z niego sejsc, ulice są dla samochodow nie rowerzykow, rowerzykami to niech se po polach i lasach pedałują. Mam juz dosyc tych wszystkich rowerzykarzy generuja korki jada srodkiem pasu 30km/h a za nim korek. Od jakiegos czasu za kazdym razem kiedy mijam generujacego korki rowerzykarza wlaczam w aucie spryskiwacze i chlapie na rowerkowca, wielu mich znajomych robi to samo. Psiknac rowerzykarzowi plynem do spryskiwaczy po licu i nastepnym razem sie zastanowi czy jechac ulica i blokowac ruch.

    • 9 8

    • SŁABE (4)

      ile ty masz lat żeby się tak zachowywać?

      To nie wina rowerzystów ze infrastruktura rowerowa jest tak słaba..

      • 5 4

      • (3)

        Infrastruktura rowerowa jest w Gdańsku na wysokim poziomie, zwłaszcza porównując z innymi polskimi miastami. Oczywiście zawsze moze być i będzie lepiej.

        • 2 0

        • byles gdzies poza gdyną? (1)

          we Wrocławiu są jakieś 5lat przed nami.
          Warszawa też powoli dogania, ale tam też idzie to opornie.

          • 0 1

          • W Warszawie jest biednie, wzdłuż głównych dróg mało DDRów, rowerzyści narażają się na śmierć, albo lawirują między pieszymi na szerokich chodnikach. Co i rusz któryś przelatuje tuż przy wiacie autobusowej. W Krakowie w centrum jest ogólna drogowa porażka. W Łodzi nieco lepiej, ale gdzie tam do Gdańska. We Wrocławiu bardzo dawno nie byłem, przyjrzę się przy okazji, ale jeśli budowa infrastruktury drogowej im idzie tak, jak udrożnianie ruchu samochodowego (które w Gdańsku jest również na wysokim poziomie), to powodzenia ;)

            • 0 0

        • To mówiłem ja, Jarząbek

          Panie Prezydencie.

          • 0 1

    • Sądząc po pisowni to nie skończyłeś nawet podstawówki, więc prawka tym bardziej nie masz. A jak jakimś cudem system edukcji wypuścił takiego nieuka to powinieneś teraz pracować, a nie udzielać się na forum.

      • 2 3

    • psikniesz mi po oczach płynem do szyb - oberwiesz kłódką po szybie (1)

      • 2 0

      • Przyjedzie policja

        zabierze rowerek na poczet wyrządzonych szkód i będziesz chodzić piechotką. Mogę sobie używać spryskiwaczy, kiedy mi się podoba, a kłódki pilnuj, by ci złomiarze nie zakosili.

        • 0 1

    • Gdybyś kierowrzyk psikał, to już miałbyś sprawę karną. Więc tu nie kłam.

      A ja samochodzikiem jeździć po mieście nie będę, bo rowerem jadę szybciej od średniej korkowej. Bo też żyjemy w wolnym kraju i nie narzucaj ludziom aut, bo gdyby pasażerowie komunikacji publicznej przesiedli się do samochodów, to byś nigdzie autem nie dojechał - za dnia stałbyś w permanentnych korkach.
      Bądź łaskaw i poszukaj na wyszukiwarkach jak to było przy Fashion House na Szadółkach, gdy ogłoszono pierwszą porządną wyprzedaż towarów. Doszło do paraliżu nie tylko przyległych aut, ale nawet obu jezdni obwodnicy. Ludzie nie mogą przez godzinę ujechać 10 METRÓW porzucali auta, by odjechać nimi jako tako w nocy (dopiero wtedy zatory się rozładowały).
      Więc powinieneś się cieszyć że jest SKM, ZKM, PKM i rowery. bo inaczej byś pękł ze złości w korkach.

      • 1 1

  • Akcja do kierowcow (22)

    Do wszystkich kierowcow proponuja taka akcje: Jesli bedziecie mijali jakiegos rowerzyste nie stosujacego sie do przepisow lub jadacego srodkiem pasa to bardzo prosze w momencie mijania uruchomic spryskiwacze do przedniej szyby i reflektorow. Gwarantuje ze odechce im sie jezdzic rowerkiem po ulicy.

    • 11 7

    • srodkiem pasa.... (14)

      to nie jest nieprzepisowo...
      Jak byś chociaż raz w życiu przejechał się rowerem, wiedziałbyś,że inaczej w Polskich warunkach jechać się nie da.

      Rowerzystą proponuje to nagrać i donieść odpowiednim organom.

      Może się i odechce, ale wtedy będą jeździć chodnikiem i na tobie jako pieszemu odbije sie najbardziej.

      Pozdrawiam

      • 4 6

      • ol (2)

        jestem za ta akcja, bardzo podoba mi sie ten pomysl. Wont z rowerkami z ulicy! Jedzie taki srodkiem pasa 20km/h i nikogo nie puszcza.

        • 3 5

        • To proszę bardzo - od razu na policję i do sądu. Głupi jesteś sądząc że nikt nie (1)

          spojrzy na twe blachy rejestracyjne, których treść bez ogródek znajdzie się w necie ?
          I spróbuj to zrobić przy mnie jako kierowcy - od razu stanę po stronie rowerzysty.

          • 2 1

          • W - rozważ opcję: nie karmić trolla

            • 2 1

      • i co? (10)

        i co jak nagra?? mam prawo uzywac spryskiwaczy kiedy tylko chce a ze jakis rowerkowiec zostanie ochlapany to jego sprawa i jego ryzyko. Droga jest dla samochodow nie rowerow.

        • 4 4

        • (2)

          Droga (miejska ulica) jest publiczna. Dla aut jest autostrada.

          • 5 4

          • się mylisz (...) (1)

            • 0 2

            • A jakieś argumenty? Przepisy nie zabraniają jazdy jezdnią drogi publicznej rowerom, chyba, że istnieje równoległa, wyznaczona DDR. Jazda rowerem jest zabroniona tylko na autostradach, drogach ekspresowych i tych drogach, które są oznaczone znakami B-9, C-16, B-9/12 lub B-6/8/9

              • 1 0

        • a ja mam prawo obić ci ryja albo skopać twojego złoma frajerze myślisz że taki hop do przodu jesteś?

          • 4 4

        • kto ci powiedział dla kogo jest droga palancie?Sam doszedłeś do takich wiekopomnych wniosków?To nie myśl tyle głupku bo to nie jest twoja mocna strona

          • 3 5

        • Pacz pan

          Niby tacy zdrowi... a tyle nienawisci... ;)

          • 4 0

        • a ja mam prawo Cię pozwać za pryskanie po oczach

          ale skoro lubujesz się w nienawiści - mogę Ci też obić auto. Przecież nikt mi nie zabroni stracić panowania nad kierownicą przy utracie widoczności Z TWOJEJ WINY

          • 2 2

        • A gdzie na ulicy Małomiejskiej jest ustawiony zakaz jazdy dla rowerzystów?
          To jest droga publiczna anie droga ekspresowa czy autostrada. Człowieku, nie znasz przepisów, policja powinna ci zabrać prawko.

          • 2 0

        • Nagra ? Nie tylko to chamie jeden. Spisze numery i sprawa do sądu. I co się (1)

          napinasz ? Spróbuj to zrobić przy mnie jako kierowcy. Dalej już nie pojedziesz - zablokuję, wezwę policję i stanę po stronie rowerzysty. Dla mnie taki numer oznacza - dzisiaj rzucasz się na rowerzystów, jutro na jakiegoś kierowcę ? Na chamstwo przyzwolenia nie będzie.
          Najwyraźniej zapominasz też, że wielu rowerzystów to kierowcy.

          • 2 2

          • Sam nie wiesz co piszesz Wojciechu

            Kilka postów wcześniej kazałeś nie wyzywać innej osoby, teraz sam wyzywasz. Zaperzasz się jak mały chłopiec, któremu ktoś zabrał zabawkę. Teoretyzujesz, bo jestem pewien, że w konfliktowej sytuacji zamykasz szybki w swoim aucie i w te pędy odjeżdżasz. A tu jesteś mocny w gębie i dość bezkarny. Bądź przynajmniej konsekwentny i nie wyzywaj.

            • 0 1

    • głupolu chcecie widać po ryju zarobić, groteskowi "nauczyciele" się znaleźli żeby komuś dawać dobre rady czy kogoś pouczać trzeba samemu umieć jeździć a obserwując was samochodowe śmiecie mam takie nieodparte wrażenie że prawo jazdy znaleźliście w paczce chipsów

      • 5 2

    • i co ci z tego przyjdzie? jak wielką bedziesz miec radość? czy twoim celem jest oddawanie wszystkiego co negatywne (2)

      lepiej zacznij myslec w druga strone. zreszta sam mozesz działac ale pomysłów rodem od małpy po lobotami czaszki to lepiej nie promuj w tym miejscu

      • 2 0

      • Asss (1)

        co to jest "lobotami", w słowniku brak. Znaczy taki mądry jesteś?

        • 0 2

        • "Loboty" to roboty do wykonywania lobotomii.

          • 1 0

    • Co to za manewr "mijanie"?

      • 0 1

    • To będziesz miał sprawę karną. Akurat mój adwokat jest też rowerzystą i mam (1)

      nadzieję ze ci dowali.
      Oprócz tego jesteś beznadziejnym chamem.

      • 1 1

      • Jak mały chłopiec znowu

        "A mój brat jest bokserem i jak cię spotka..."
        Przestań bredzić prosty człowieczku.

        • 0 1

  • Codziennie jeżdzę rowerem (2)

    progi zwalniające rowery to chyba kolejny krok. Co chwile widać niestety braki w.... wychowaniu i obyciu na drodze. Zwolnienie przed skrzyzowaniem z drogą (jakąkolwiek) to podstawa. Czasami kierowca nie ma szans aby zauważyć pędzącego rowerzyste.

    • 9 3

    • Minus za brak uwagi, że uważać mają wszyscy, a nie tylko rowerzyści. (1)

      I dla kogo te progi ? Spójrz na "street view" i zdjęcie satelitarne - widać tam samochody, które parkują tam przy samej drodze technicznej. Żeby ci nie wyjechała stamtąd np. śmieciarka. Przez jakieś progi będzie długo wyjeżdżać, tak że zablokuje ruch na Małomiejskiej.

      • 1 0

      • Niech lepiej

        Wyjedzie prosto na to idiotyczne przejście tyłem i skasuje kilku rowerzystów, co myślą tak jak ty.

        • 0 1

  • (2)

    A może na początek wyburzyć ten syf, który stoi na rogu i zasłania widoczność?
    W najwęższym miejscu chodnika to nawet dwóch pieszych ma problem, żeby się wyminąć... Problem widoczności byłby rozwiązany.
    Natomiast co do głównej idei - jestem przeciwny. Na tej przeciążonej ulicy i tak są już duże korki, jeśli jeszcze trzeba będzie co chwila przepuszczać pieszych i rowerzystów, to blokada będzie całkowita (w godzinach szczytu oczywiście) i to nie tylko z kierunku Centrum, ale i od Pruszcza - praktycznie niemożliwe będzie włączenie się do ruchu. PS Jestem i kierowcą i rowerzystą

    • 4 5

    • (1)

      Spoko. Jak zapłacisz za wyburzenie i wywłaszczenie, jestem za!

      • 1 2

      • wolałbym zapłacić za to niż za:
        1. leczenie ofiar złej widoczności (i nieuwagi przy okazji też),
        2. odszkodowania
        3. remont tego syfu, bo i tak się pewnie za parę lat sam zawali
        4. na głupsze rzeczy znajdywały się pieniądze.

        • 1 2

  • zrobić tam trzypasmowe rondo turbinowe

    z pierwszeństwem dla tramwai, a rowerowa ścieżka na drugą stronę traktu, i już.

    • 4 0

  • (7)

    Ostatnio zaczalem wychodzic na pasy dla pieszych na sciezce rowerowej w ostatniej chwii, tuz przed nadjezdzajacym oszolomem z nocnikiem na glowie. Pisk hamulcow i spanikowana geba bezcenne. Szczegolnie jak sie wywali.

    • 5 7

    • Tylko, że nie bierzesz pod uwagę, co tobie może się stać. Na moją mamę najechał kiedyś rowerzysta na przejściu. Jemu nic, no może jakiś siniak, a mama 3 tygodnie w szpitalu, wstrząsienie mózgu i kilkunastomiesięczny ból głowy. Dlatego dla włsnego dobra mniejszy powinien ustępować większemu nawet jesli ma pierszeństwo: auto pociągowi, rowerzysta kierowcy, a pieszy rowerzyście. Czasem lepiej poczekać i żyć, niż mieć rację i być chorym lub martwym.

      • 3 2

    • (3)

      Wywalił się, żeby ci krzywdy nie zrobić kretnie. Wziął na siebie cały impet uderzenia, żebyś ty był cały, bo jemu faktycznie zedrze się kolano, ale ty mógłbyś miec zdnacznie większe problemy. Zamiast mu podziękować to się śmiejesz. Do czasu.

      • 4 0

      • (2)

        Do jakiego czasu?

        • 0 4

        • (1)

          Do czasu aż jakiś nie zdoła zahamować. Widać, że jednak nie myslisz.

          • 4 0

          • albo nie zechce

            jeśli mam z winu ku*asa zrobić krzywdę komuś innemu - będę bił w niego. Przynajmniej nie ucieknie z miejsca zdarzenia.

            • 0 3

    • Lubisz swojego ortopedę?

      • 1 0

    • tak ta i obudziles sie spocony, a rano w szkole opowiadales jaki z ciebie kozak i jakie masz "przygody na miescie"

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane