• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PKP PLK sprawdzi przejazdy kolejowe na Oruni

Maciej Naskręt
3 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Zdaniem mieszkańców na przejeździe w ciągu ul. Smętnej niepotrzebnie zlikwidowano dodatkowe zapory dla pieszych. Zdaniem mieszkańców na przejeździe w ciągu ul. Smętnej niepotrzebnie zlikwidowano dodatkowe zapory dla pieszych.

Dobra wiadomość dla mieszkańców Oruni, którzy narzekają na zbyt długie zamknięcia zapór na przejazdach kolejowych w ciągu ul. Smętnej zobacz na mapie Gdańska i ul. Sandomierskiej zobacz na mapie Gdańska. Kolejarze z PKP PLK dokonają przeglądu urządzeń odpowiedzialnych za sterowanie rogatkami. Możliwe są zmiany.



Karetka na sygnale oczekująca na przejazd przez tory na Oruni.

Od kilku tygodni mieszkańcy Oruni narzekają na trudności, jakie sprawia im przedostanie się na drugą stronę linii kolejowej, tnącej dzielnicę na dwie części. Ze względu na zmianę organizacji pracy szlabanów na przejazdach, stoją przed zamkniętymi zaporami nawet przez 40 minut.

Nowe zasady zamykania i otwierania szlabanów wynikają z tego, że po modernizacji linii kolejowej, prędkość maksymalną pociągów podniesiono tu do 160 km/h.

Lekarstwem na problemy - zdaniem mieszkańców - mogły być wiadukty, ale od realizacji tego zadania podczas planowania przebudowy linii dalekobieżnej odstąpiono. Potrzeba na nie 30 mln zł i w całości ich budowę musiałoby sfinansować miasto.

Jakie zmiany byłyby najlepsze na przejazdach w Oruni?

Wreszcie w tej sprawie głos zabrały władze spółki PKP PLK, która odpowiedzialna jest za infrastrukturę kolejową. W czwartek kolejarze wydali oświadczenie, w którym czytamy m.in.: "Zespół sprawdzi, czy możliwe jest wprowadzenie dodatkowych urządzeń lub zmiana trybu pracy istniejących w celu skrócenia czasu zamknięcia przejazdów kolejowo-drogowych po przejeździe pociągów".

Czytaj też: Przebudowa kolei utrudni życie mieszkańcom kolejnej dzielnicy?

Ponadto władze PKP PLK podkreślają, że wszelkie zaproponowane zmiany, jeśli okażą się możliwe, będą musiały bezwarunkowo uwzględniać obowiązujące zasady bezpieczeństwa, mające swoje odbicie w regulaminach dotyczących czasu zamknięcia przejazdów kolejowych.

Po zakończeniu prac zespół będzie w stanie określić ewentualny czas, jaki minie do momentu wprowadzenia nowych rozwiązań. O ustaleniach komisji kolejarze będą informować mieszkańców na bieżąco.

Miejsca

Opinie (94) 2 zablokowane

  • 160 km/h dla pociągu

    i przejazdy ze szlabanami Polak potrafi.

    • 16 1

  • moje trzy grosze

    To nie moga tego sprawdzic bez napisania o tym na portalu?

    • 11 1

  • a nie wystarczyło by pismo mieszkańca i sprawdzenie - tak jest w normalnym kraju (1)

    u nas zaraz musi być awantura bo inaczej urzędnicy czy osoby na państwowych posadkach nawet palcem nie rusza a będzie jeszcze gorzej bo
    w 2005 było ich 100 000
    w 2013 jest ich 300 000

    • 10 0

    • Więcej ich mamy niż żołnierzy mających bronic nasz kraj :-)

      • 2 0

  • dla osob, ktore twierdzą, że można jeździc naokoło (1)

    jasne, kilka km w te, lub tamtą, tymbardziej, gdy czlowiek jedzie np do kościoła lub domu kultury, ktore są doslownie 100m od szlabanu.
    Ale nawet na piechote trzeba kawal nadrobić.
    Debile w naszym mieście decydują o wszystkim i już...................

    • 22 1

    • To zostaw samochód po wschodniej stronie torów i przejdź się te 100m.

      Na pewno wyjdzie Ci na zdrowie.

      • 1 1

  • To może (2)

    wystarczy obniżyć z powrotem dopuszczalną prędkość pociągów i po kłopocie, w koncu jadą przez miasto więc może nie muszą w tym miejscu tak szybko jechać.

    • 6 6

    • Jasne - zatrzymać pociąg aby samochody mogły przejechać (1)

      W końcu nos dla tabakiery?
      Czy tabakiera dla nosa?

      • 4 2

      • nie wyszło tym półmózgom z PKP to pendolino prędkość homologacyjna 160 km/h śmiech na sali z tych debili

        • 1 0

  • Szkoda że nie zablokowali przejazdu

    Jakaś pikieta z transparentami.
    I oczywiście żądanie przyjazdu Tuska - bo to teraz na topie.
    Dodatkowo głodówka.
    List do papieża.
    A swoją drogą PKP PLK też mądrymi nie grzeszy.
    A i magistrat jak zwykle dał dipy.
    Ot takie polskie piekiełko.
    Nic to - grunt że 10. się zbliża.

    • 15 2

  • (3)

    Proponuje przemyśleć i zastanowić się który z pociągów bedzie jechał przez Orunię 160km na godz. skoro zaraz będzie musiał raptownie hamowac. Dlaczego nie zrobi sie osobnych szlabanów dla pieszych, którzy w chwili obecnej musza stac tyle samo co samochody. Co będzie zimą, przy mrozach??

    • 14 2

    • przy mrozach będą stali jeszcze dłużej bo szlabany zamarzną :)

      • 0 0

    • Ano nie trza szlabanów dla pieszych, bo...

      100 metrów dalej w stronę Tczewa jest dla nich nowy i ładny (jeszcze) tunel. Już tu o nim napisałem (drugi komentarz). Ciekawym tylko, kiedy miejscowi spece od recyklingu metali wszelkich zutylizują te śliczne rynny z kwasówki, które są zejściach do nich. Jadąc do roboty codziennie patrzę se z pociągu - jeszcze są, czy już ich nie ma? Dzisiaj rano były :-)

      • 4 1

    • dosiądą się do podróżujących samochodami i się ogrzeją

      • 0 0

  • dobra wiadomość ?

    na razie nic konkretnego tylko zapowiedź sprawdzenia przejazdów przez PKP. Chyba za wcześnie na jednoznaczną ocenę czy to już jest dobra wiadomość.

    • 6 1

  • 160 ? (2)

    gdyby jakiś pociąg na tym odcinku przejechał 160 km/h to te okoliczne rudery zawaliłyby się same z siebie , nie wiem kto wymyślił taką bzdurę , pociągi w tym miejscu jadą najczęściej z prędkością żółwia , jeśli autor tego artykułu wie kiedy można zobaczyć pociąg jadący w tym miejscu z prędkością 160 km/h to proszę o taką informację , obiecuję przyjechać żeby to zobaczyć bez względu na godzinę tego przejazdu. Jadę codziennie do pracy przez te przejazdy (Dworcowa i Sandomierska) i pociągi jadą dokładnie tak samo jak od lat tyle, że teraz czeka się na otwarcie przejazdu dwa razy dłużej i jeszcze jakiś bzdurny system otwierania przejazdu gdy podnoszą się najpierw te zapory po drugiej stronie (zjazdowe) a dopiero po nich te przed którymi się stoi , czemu to ma służyć nie mam pojęcia .

    • 9 2

    • Ale wkrótce to się zmieni. (1)

      Dociera to do Ciebie?

      • 1 2

      • bzdura , nigdy na tym odcinku pociągi nie pojadą nawet 100 km/h , nie ma takiej opcji .

        • 1 1

  • Dziwne, że nieco dalej pobudowali wiadukty, mosty koło pruszcza (3)

    a tu w tak ważnym miejscu nadal jest zwykłe przejście. Ile ludzi już tam zginęło i ile jeszcze zginie, żeby ktoś się zajął tą sprawą.

    • 10 0

    • Trza zaprosić Papieża.

      Medialność gwarantowana.

      • 1 0

    • ekipa Budynia nie wnosiła żadnych potrzeb ani uwag to poszli po najmniejszej linii oporu

      a teraz Budyń odsyła mieszkańców do PKP - jak chcecie to sami się postarajcie

      • 3 0

    • Gdzie ty tam masz wiadukty?

      Masz na myśli obwodnicę Pruszcza, której miasto nigdy nie spłaci?

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane