• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkingowy chaos na ul. Wajdeloty

Krzysztof Koprowski
27 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Parkujące samochody na rondzie utrudniają przejazd nie tylko innym kierowcom aut osobowych, ale także autokarów.


Mimo że remont ulicy Wajdeloty trwa już kilka miesięcy, to kierowcy wciąż nie chcą zastosować się do nowego sposobu parkowania. Utrudniają tym samym swobodne poruszanie się pieszym, ale także kierowcom innych aut.



Przebudowa ul. Wajdeloty zobacz na mapie Gdańska trwa od lutego br. Do tej pory robotnikom udało się na znacznej części położyć nową nawierzchnię, wykonać zatoki postojowe oraz chodniki.

Niestety pierwsze efekty rewitalizacji niweczą kierowcy, którzy stawiają swoje auta na niemal każdym wolnym miejscu. Niektórym na tyle mocno w krew weszło parkowanie skośne, że próbują je stosować także w zatokach równoległych do jezdni.

Zastawione są chodniki wokół ronda zobacz na mapie Gdańska (a także jezdnia na środku), w obrębie niewykończonych przejść dla pieszych, a także niemal wszędzie tam, gdzie nie ma jeszcze słupków.

  • W wielu miejscach na chodnikach widać już plamy po wycieku płynów eksploatacyjnych z samochodów.
  • Plama po wycieku płynów eksploatacyjnych.
  • Auta w obrębie ronda utrudniają swobodne przejście pieszym.
  • Auta w obrębie ronda utrudniają swobodne przejście pieszym.
  • Auta w obrębie ronda.
  • Auto zaparkowane na przejściu dla pieszych.
  • Auto zaparkowane w obrębie ronda.
  • Kierowcy parkują również na środku ronda.
  • Auta blokują jeden kierunek ruchu na fragmencie, gdzie obowiązuje ruch dwukierunkowy.
  • Kierowcy parkują w najróżniejszy sposób.
  • Mimo wykonania zatok postojowych równoległych do jezdni, kierowcy parkują skośnie.
  • Po prawej auta zaparkowane także tam, gdzie nie przewidziano zatok postojowych.
  • Kierowcy wybierają nawet te miejsca, gdzie nie można zaparkować auta równolegle do jezdni.


Jak walczyć z niewłaściwym parkowaniem na ul. Wajdeloty?

- Samochody parkujące niezgodnie z przepisami potrafią zablokować ruch w obrębie ronda. Udało mi się uchwycić sytuację, gdy autokar nie mógł pokonać tego miejsca, a tuż zanim utworzył się korek - pisze pan Artur, który przesłał do nas film.

Czytelnik zwraca również uwagę, że sytuację komunikacyjną utrudniają także kierowcy, którzy upodobali sobie parkowanie na pasie ruchu między rondem a ul. Waryńskiego zobacz na mapie Gdańska.

- Gdy panował tam ruch jednokierunkowy, kierowcy parkowali po jednej stronie. Obecnie, mimo że obowiązuje obecnie tutaj ruch dwukierunkowy, to kierowcy nadal zostawiają auta - tak, jakby organizacja ruchu nie uległa zmianie. Gdy jedziemy od ul. Waryńskiego i naprzeciwko jedzie również inny kierowca, trzeba cofać się aż do skrzyżowania, bo nie ma możliwości, by się minąć.

Problem nieprawidłowo zaparkowanych aut znany jest Zarządowi Dróg i Zieleni, który odpowiada za tę inwestycję.

- Parkowanie na odcinku dwukierunkowym to kwestia łamania przepisów przez kierowców. Wokół pobliskiego ronda staną natomiast granitowe słupki, które uniemożliwią parkowanie na chodniku. Nie planuje się jednak słupkowania pierścienia samego ronda - informuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.

Ze złym zachowaniem kierowców walczą również strażnicy miejscy. Ci jednak, biorąc pod uwagę prace budowlane i związane z tym niedogodności, starają się być wyrozumiali.

- W tym rejonie na ogół stosowane są pouczenia zamiast manadatów - mówi Karolina Podoska, młodsza inspektor ds. komunikacji społecznej, która jednocześnie przypomina: - Jeżeli w trakcie remontu zasłonięty jest znak, to zastosowanie mają ogólne przepisy ruchu.

Prace budowlane zakończyć się powinny do 15 listopada 2014 r. Wykonawca robót w momencie odbioru ma obowiązek przekazać chodniki czyste, bez plam od płynów eksploatacyjnych źle zaparkowanych samochodów.

Miejsca

Opinie (296) 2 zablokowane

  • Taką ankietę ... (4)

    ... to można wiadomo gdzie wsadzić. Pytania tylko w jedną stronę, a ostatnie to nie wiadomo co ma z tym wszystkim wspólnego.
    A w temacie - autor pominął podstawową informację: ile samochodów mogło zaparkować przed przebudową, a ile obecnie ? Jeżeli Wajdeloty ma się rozwijać zgodnie z założeniem jako ulica usługowa to liczba miejsc powinna się zwiększyć. Tymczasem chyba na ślepo można założyć że zapewne tą liczbę zmniejszono, co w połączeniu z niekończącym się remontem, powoduje że wszyscy stają jak się da.
    To tylko pobożne życzenia aby miasto myślało o mieszkańcach, a SM powinna wykazać się minimum myślenia i karać tych co parkowaniem blokują po 2 miejsca.

    • 12 15

    • przed przebudową tam też było rondo z zakazem, a chamscy kierowcy po prostu zastawiali chodniki pieszym (2)

      Jeżeli ktoś uważa że oddanie chodników pieszym to zabranie parkingów to musi leczyć się już na głowę. Po przebudowie dodano miejsc parkingowych a nie je zabrano. Nieprzepisowe parkowanie to nie miejsca parkingowe.

      • 13 2

      • Kwestia ronda ...

        • 0 0

      • Rondo ...

        ... to jedna sprawa - tam bezwględnie karać.

        Natomiast inna sprawa to sam projekt przebudowy.
        Oryginalny (gierkowski) po to zakładał jednokierunkowy układ aby wygenerować dodatkowe miejsca przy parkowaniu skosem po jednej stronie i wzdłuż po drugiej. W końcu sens był taki by rozszerzyć strefę handlowo-usługową Wrzeszcza.
        W obecnym projekcie jedyne co można zrobić sensownego to dać zakaz wjazdu dla wszystkich poza mieszkańcami i zaopatrzeniem. Strefa handlowa bez zaplecza parkingowego (a miasto ma chyba jakieś grunty przy Białej) to bezsens. Nie zostanie osiągnięte podstawowe zamierzenie rewitalizacji.

        • 4 1

    • Tak tak, powinny byc tylko miejsca parkingowe, tak by kazdy samochod na pewno mogl sie zmiescic!

      • 2 1

  • Ideologia uber alles! (11)

    Pan autor i gromadka krzykaczy ma misję walki z samochodami.
    I nic ich nie przekona, że to miasto jest dla ludzi, a nie ludzie dla miasta.
    Nawet ankieta w oczywisty sposób jest tendencyjna.

    • 10 19

    • Miasto jest dla ludzi (2)

      A nie dla samochodow

      • 8 8

      • ludzie maja samochody (1)

        • 1 2

        • nie wszyscy, nie wszyscy

          posiadanie samochodu nie upoważnia do roszczeń do darmowego miejsca do parkowania w przestrzeni publicznej

          • 2 2

    • samo sobie zaprzeczasz (7)

      mówisz, że dla ludzi, a chodzi Tobie o to, że nie masz gdzie zaparkować fury, więc np. zablokujesz chodnik?

      • 7 2

      • Ja mam garaz wiec nie mam problemu (5)

        Mam tylko problem ,ze sa dni kiedy nie moge do niego wjechac.Jacys inteligetni goscie tak parkuja ,ze nijak nie moge wjechac ,wiec chcac nie chcac szukam miejsca do parkowania

        • 3 5

        • jaj ci sąsiad zastawi drzwi do mieszkania lodówka to szujasz miejsca do spania na dworcu czy w noclegowni? (4)

          • 4 0

          • Co ty z ta lodowka?:)))

            Place za prad wiec kupuje lodowke pralke itp.Kupujesz auto to kup sobie garaz albo plac za miejsce parkingowe.Nie oczekuj ,ze ja bede sponsorowal twoje miejsce parkingowe ktore ci miasto zapewni.

            • 2 1

          • A co mam zrobic np o 23 w nocy? (2)

            Wzywac Policje SM czy GROM.Co to zmieni.Poswiece trzy godziny a na drugi dzien to samo

            • 0 3

            • i dlatego garaż za który płacisz stoi pusty? bo szkoda czasu? (1)

              Kolejny wymyślony argument.

              • 3 0

              • Place 200 rocznie bo kupiony

                A nie napisalem ,ze notorycznie tylko ,ze sa takie dni

                • 1 2

      • Nie ma obowiazku posiadania auta wiec nie marudz ,ze nie masz gdzie zaparkowac

        Posiadacze aut z okreslonych osiedli i ulic powinni placic dodatkowy podatek za miejsca parkingoweo ile nie posiadaja swojego

        • 6 3

  • (1)

    A gdzie mieszkańcy pobliskich domów mają zostawić samochody. Kolejna przebudowa drogi, która sprowadziła się do ograniczenia miejsc parkingowych, nie dając absolutnie żadnej alternatywy dla lokatorów/najemnców pobliskich kamienic. Ci ludzie najzwyczajniej nie mają wyboru. Jak zwykle banda darmozjadów w ZDiZ nie przewidziała, że likwidując połowę miejsc miejsc parkingowych nie dając nic w zamian powstanie problem i ten tekst, że zdają sobie z tego sprawę. Ręce opadają.

    • 10 19

    • przyjacielu mieszkam w tej okolicy i gwarantuje Ci ze mieszkancy sobie swietnie radza. chodniki i skrzyzowania zastawiaja "byzmesmeni" z musztarda na pace i galerianki. po 22 jest luz.

      • 17 0

  • Dlaczego w weekend nie ma tam problemów z parkowaniem? I dlaczego ci mieszkańcy w większości mają blachy GA, GSP, GWE, GKS, NE, GDA?

    • 14 3

  • mieszkaj tam i spróbuj zaparkować pod domem... (2)

    10 miejsc parkingowych i co dalej,,,,słupki,ograniczenia, mandaty..
    zróbcie miejsca parkingowe a potem straszcie
    a jak otworzą centrum to bedzie jeden duży nieustający korek...
    co do autokaru- kto myslący wjeżdża w te uliczki autokarem???? dla osobówek wybudowane uliczki są za wąskie...
    ale kasa za innowacje poszła...

    • 12 16

    • uliczki

      nie są za wąskie, tylko stosować się do przepisów, parkować jak należy i nie zapeirdalać, tylko jechać 30, tak, jak to się powinno w takich miejscach, a będzie ok i bez problemu każdy się wyminie i przepuści pieszego itd.

      jak ktoś w tym kraju zdobędzie prawo jazdy i kupi JAKIŚ samochód, to już mu się w głowie nie mieści, jak można gdziekolwiek pojechać tramwajem czy czymś podobnym.

      • 15 0

    • A dlaczego masz parkowac pod domem

      Jak znajdziesz miejsce 400 metrow od domu to co sie stanie.

      • 9 1

  • Moim skromnym zdaniem,

    wjazd do "strefy remontowanej" powinni mieć tylko mieszkańcy oraz na "krótką chwilę" zaopatrzenie, poczta, etc. Ja też lubię wozić zad autem, ale wiem kiedy "sobie odpuścić", nie mówiąc już o parkowaniu na rondzie, w zatokach, bramach itp.

    • 24 1

  • taka dzielnica (3)

    Z żuli i plebsu dobrych nawyków nie wyciśniesz czyli z stolca bata nie ukręcisz.

    • 2 13

    • Zule i plebs

      A brakuje miejsc do parkowania.

      • 4 0

    • U nas na Wajdeloty, każdy żul ma S klase. (1)

      • 3 0

      • Cholerka musze sie postarac

        Ja mam tylko E-Klasse:(((((

        • 0 0

  • Tam jeszcze przed remontem parkowanie na skrzyżowaniu i w okolicach było normalnym stanem rzeczy. Straż Miejska jest niepotrzebna, skutki ich działań porządkowych są żadne, przykładem tego jest ulica Lilli Wenedy, gdzie nb. Straż ma swoją siedzibę. Nie ma tam znaku pionowego nt. parkowania i postoju, ale przepisy ustawy przecież obowiązują, tymczasem samochody zajmują zakazaną przestrzeń chodników, a jezdnia jest na tyle wąska, że trzeba jechać zygzakiem, a w przypadku śniegu jest to już całkiem utrudnione. W pobliżu jest szkoła, wózki muszą wjeżdżać na jezdnię a Straż nie egzekwuje przepisów dot. części chodnika możliwej do zajęcia przez parkujący pojazd. Pożytek z niej taki sam jakby jej nie było. Inna rzecz, że powinna już dawno wykazać się inicjatywą do Zarządcy Dróg o uporządkowanie kwestii parkowania na tej ulicy.

    • 8 1

  • Prymitywne są te moderny ulic, brakuje nowoczesnych rozwiązań

    a te dla Wrzeszcza znajdziemy choćby za Odrą w "podobnej" zabudowie;)

    Zatoki parkingowe w poziomie ulic, czytelne pasy dla pieszych i rowerów a u nas trzymamy się nadal PRLowskich wysokich krawężników, słupków, progów "łaminogów" i dzikiego parkowania ...

    • 5 5

  • Niedługo szykuje się rewolucja na Głównym Mieście (4)

    Otóż będą zlikwidowane dotychczasowe zasady ograniczonego ruchu a wprowadzone zostaną strefy płatnego parkowania w pasach drogowych ulic. Innymi słowy za wjazd na Główne Miasto WSZYSCY będą musieli uiścić opłatę za parkowanie. I tu do tej pory jest jakby wszystko OK ale są haczyki. Otóż za parkowanie pojazdów na terenach nie będących w pasie drogowym, jak np dziedzińce, podwórka itp, pobierane opłaty nie będą ale za to wydawane "wjazdówki" na podobnych jak dziś zasadach choć z pewnymi niuansami. Ponieważ na podwórkach wszyscy mieszkańcy nie upchną swych samochodów, więc będą musieli parkować tam gdzie obowiązywać będzie strafa płatnego parkowania. Tylko że płatne parkowanie będzie w godz. 9-17 w dni powszednie tylko. Zatem w dni wolne od pracy i święta opłaty obowiązywać nie będą, zatem KAŻDY będzie mógł wjechać i pozostawić samochód w tych strefach. Dalej mamy tez taki kwiatek. Dla tych mieszkańców którzy będą MUSIELI parkować w strefach płatnych, przewidziana jest ulgowa opłata wynosząca 30,- m-c lub 300,- rocznie. Samo jkednak zapłacenie takiej opłaty, w żaden sposób nie gwarantuje jednak zapewnienia miejsca postojowego. Innymi słowy, można zapłacić za parkowanie w strefie płatnej i zupełnie tam nie parkowac z powodu braku miejsca.
    To sa oczywiście pomysły rodem z ZDiZ nad którym nadzór pełni nie kto inny jak Lisicki Maciej, znany eksperymentator na tkance mieszkańców miasta.

    • 7 13

    • mimo usilnych prób obrzydzenia

      brzmi to całkiem rozsądnie

      • 5 2

    • czyli powrot socjalizmu (1)

      Brakuje tylko gospodarza Aniola...

      • 0 2

      • Rozwiązanie z płatnym wjazdem i postojem w niektórych dzielnicach od lat z powodzeniem stosuje Londyn. Po prostu - mieszkasz w danej dzielnicy to albo jeździsz komunikacją, albo cię stać na samochód i dodatkowe niemałe opłaty. Miejsca parkingowe są przestrzegane restrykcyjnie, po prostu przy polskim podejściu wąskie londyńskie uloczki byłyby nieprzejezdne. Oczywiście nowe założenia przewidują dostateczną infrastrukturę parkingowo-garażową, ale Wajdeloty i okolice mają 100 lat. Taka dzielnica jest dla specyficznego rodzaju mieszkańców i zwykle rodziny wielodzietne przenoszą się do domków albo tam gdzie jest garaż. Taka jest tendencja w całej Europie i nie ma się co obrażać na Gdańsk i wołać o pozostawienie ładnego architektonicznie kwartału w stanie ruiny na poziomie ulicy
        Alternatywą byłoby wyburzenie wszystkiego od dworca do ul. Waryńskiego i postawienie apartamentowców z ppdziemnymi garażami, terenami zielonymi, placykami zabaw itp. Ale to barbarzyństwo nie zadowoliłoby obecnych pieniaczy bo z jzkichś ppwodów chcą tkwić w stuletnich murach i nie jest to powód finansowy sądząc po markach aut blokujących Wallenroda i okolice.

        • 4 0

    • nie wszyscy będą musieli zapłacić

      ten wywód ma sens jedynie dla przyjmujących założenie, że wszyscy powinni mieć prawo wjazdu na teren historycznego śródmieścia samochodem za darmo bez ograniczeń. To założenie nie jest już dawno aktualne - całe szczęście, że są ograniczenia. Warto jedynie się spierać, jak je zmienić: jak miasto ma być dla ludzi, warto istniejące ograniczenia lepiej egzekwować a nawet je zaostrzyć.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane