W poniedziałek pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku rozpoczęli rozbiórkę progów zwalniających na ul. Szafarnia 
. Kilka miesięcy temu nieznana ekipa przebudowała przejazd, ale nikomu tego nie zgłosiła, w dodatku nowe progi zostały źle wykonane przez co uszkadzały przejeżdżające tamtędy samochody. Koszty naprawy samowoli budowlanej pokryje ZDiZ.
2015-11-17 08:15
Tylko progi, fotoradary, a najlepiej ciągły pomiar prędkości i dużo policji na drogach. To jest jedyna metoda na tych cwaniaków i idiotów za kierownicą, co za nic mają przepisy. Tak trzymać i je....ć bardzo wysokie, po parę tysięcy mandaty a najlepiej rekwirować samochody, to radykalnie rozwiąze ten problem
2015-11-17 12:14
zgaduję, że rowerem?
2015-11-17 13:41
jako pasażer w kaftanie
2015-11-17 09:10
jak wspaniale !
2015-11-17 10:31
Winnych ukarać. A swoją drogą, wątpię aby ktoś z mieszkańców poszedł z łopatą układać progi. Raczej wyjaśniałbym na czyje polecenie tak je wykonano !!!
Czy nadal nikt za nic nie odpowiada w tym kraju ???
2015-11-17 11:12
gdzie przyspieszając przed nimi a nie zwalniając da się "w miarę" to przejechać!
2015-11-17 11:20
Trzy progi w tym miejscu to jakieś nieporozumienie.
2015-11-17 12:12
Te progi są od przynajmniej 3 lat. Przejeżdżało się przez nie koszmarnie.
2015-11-17 12:21
Jajca jakieś? ktoś z nudów za darmo przebudowuje ulicę w centrum miasta.Czy co bardziej prawdopodobne czuje się właścicielem miasta i robi co chce.Chciałbym poznać tego cwaniaka.To chyba nie problem.Oczywiście pan Korolczuk nas powiadomi.
2015-11-17 13:36
Progi powinny być zestandaryzowane i widoczne z daleka. Powinny być białe, lub zawierać wyraźne elementy odblaskowe, żeby były widoczne po zmroku, zwłaszcza w deszczu, mieć określoną szerokość, długość, wysokość i kąty najazdu, by ich konstrukcja często nie stanowiła zagrożenie dla ruchu, ani nie niszczyła zawieszenia.
Pomijając uciążliwość tych konstrukcji, zdarzyło mi się dwukrotnie uszkodzić pojazd w wyniku najechania - raz na na nieoznakowany i niewidoczny próg a drugi raz na źle wyprofilowany. Ten pierwszy raz naprawdę przyprawił mnie niemal o zawał. Wyobraźcie sobie że w silnie deszczowy listopadowy wieczór "pędzicie" 40 km/godz brukowaną ulicą (zgodnie z ograniczeniem) i nagle coś wybija was w powietrze, w momencie kiedy ktoś wychodzi na drogę. Końcówki drążków kierowniczych do wymiany i podrapany spoiler. Przechodzień na szczęście nie był na tyle blisko, by na nim wylądować, a koła w powietrzu nie wyhamowują pojazdu. Kiedy później obejrzałem sobie to prożysko, wyglądało jakby ktoś zbudował poziomą skocznię. Łagodny najazd, nieodróżniający się niczym od nawierzchni, próg wysoki "w kłębie" na jakieś 20 cm i szeroki na metr, a zamiast znaku pionowego, to tylko kawałek zgiętej rury.
Jestem laikiem w kwestii prawa, ale wydaje mi się, że obowiązuje zasada domniemanej niewinności. Progi na ulicach sugerują, że każdy przejeżdżający to pirat drogowy, dla którego nie wystarczy ograniczenie prędkości i trzeba go prewencyjnie ukarać.
2015-11-18 20:16
W Listopadzie będą przeglądać monitoring z SIERPNIA !!!!!!!!!
Takie nagrania trzyma się góra 48 godzin(a przeważnie 24 o ile nic się nie wydarzyło i policja nie żąda zabezpieczenia zapisu). A prace budowlane to nie zbrodnia.Komu przyjdzie do głowy, że w tym miejscu działała "nielegalna" ekipa?
2015-11-19 14:05
Pracuję w tamtym rejonie ok. 1,5 roku i tyle czasu ( minimum ) są te durne progi. Faktycznie w lipcu, może sierpniu tego roku widziałem, jak je przerabiali ale myślałem, że ktoś w końcu zmądrzał i nakazał je obniżyć a tu........... nieeespodzianeczka: zamiast w dół - poszły w górę...... Strażnicy parkingów ( sm ) jeździli tamtędy po kilkanaście razy dziennie, widzieli ich przebudowę ( trwało to chyba z tydzień ), ale ich interesowały koła do zblokowania, a nie jacyś brukarze; środek sezonu - co się dziwić. Oczywiście ZDiZ nie wie, co dzieje się na ich drogach :-/
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
