• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja wyłowiła w Gdańsku ciało zaginionego 26-latka

Patsz
23 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 18:13 (23 lipca 2016)

Policjanci wyłowili w sobotę z wody przy moście kratowym nad Radunią zobacz na mapie Gdańska na granicy Gdańska i Pruszcza Gdańskiego ciało zaginionego w zeszłą niedzielę Pawła Parzymiesa.



Aktualizacja godz. 16.40 Policjanci oficjalnie potwierdzili tożsamość mężczyzny. Na razie nieznane są przyczyny śmierci zaginionego. Niewykluczone, że był to nieszczęśliwy wypadek, ale wszystkie wątpliwości wyjaśni dopiero przeprowadzona sekcja zwłok. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.

Aktualizacja godz 16.15 Informacja o tym, że Paweł Parzymies nie żyje pojawiła się na portalu społecznościowym Facebook. Umieściła ją rodzina, prosząc o uszanowanie spokoju.

Aktualizacja godz. 15.25 Jak się dowiedzieliśmy, policjanci pracujący na miejscu wykluczają wstępnie udział osób trzecich. Wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia tożsamości. Znaleziony mężczyzna miał przy sobie dokumenty.



Ciało Pawła Parzymiesa znaleziono nieopodal granicy administracyjnej Gdańska i Pruszcza Gdańskiego. Ciało Pawła Parzymiesa znaleziono nieopodal granicy administracyjnej Gdańska i Pruszcza Gdańskiego.
Przypomnijmy, że 26-letni Paweł Parzymies zaginął wracając nocnym autobusem z Pruszcza Gdańskiego do Gdańska. Na monitoringu było widać, jak mężczyzna wsiada do nocnego autobusu linii N5 o godz. 3.32.

Wcześniej przebywał u swojego kolegi. W pojeździe monitoring nie działał, więc nie udało się ustalić, gdzie wysiadł. Bezowocny okazał się też przegląd taśm z innych monitoringów w miejscach, gdzie mógł się pojawić zaginiony oraz przesłuchania świadków, w tym kierowcy autobusu.

Poszukiwania zaginionego trwały prawie cały tydzień. Policjanci i strażacy przeczesywali m.in. rzekę Radunię, na odcinku między Pruszczem a Gdańskiem, z udziałem psów tropiących. Do poszukiwań użyty był także śmigłowiec z komendy głównej.

Okazały się bezskuteczne. Policjanci podkreślali, że pracują nad sprawą, badając różne wątki sprawy, w tym samobójstwo i zabójstwo.

Na miejscu obecnie pracuje prokurator i funkcjonariusze, którzy nie potwierdzają jeszcze oficjalnie informacji, że ciało należy do zaginionego Pawła.
Patsz

Miejsca

Opinie (455) ponad 50 zablokowanych

  • Skąd wiadomo, (5)

    że wykonał kilka połączeń przed śmiercią?

    • 3 7

    • Od osób, do których dzwonił (1)

      • 6 0

      • a jego telefonu nie znaleziono?

        przecież można sprawdzić połączenia wychodzące

        • 1 0

    • Od operatora

      • 0 0

    • Wiem, że można sprawdzić billingi, (1)

      ale chodziło mi raczej o to, skąd wiedzą to osoby, które piszą to w komentarzach, bo żadnej informacji oficjalnej na ten temat nie ma...

      • 0 0

      • Były takie informacje

        • 1 0

  • bravo (1)

    No brawo szczegolnie dla kolegi od picia ktory nie powinien go wypuszczac w takim stanie z domu badz zamowic taxi i dzwonic upewniajac sie ze dojechal , do chlania to pierwszy a potem nara haha tacy sa koledzy...
    teraz do konca zycia bedzie sobie to wyrzucal

    • 7 19

    • Osoba dorosła

      Jak można pisać takie bzdury. I rzucać oskarżenia. Rozumiem że autor tego postu był tam i wszystko wie,jak było.

      • 4 1

  • Prawda (3)

    Trzymajcie sie rodzice . To dopiero początek strasznie trudnej drogi . Piekło stworzy Wam policja i prokurator który bedzie chciał umorzyć sprawę . Jak mozna od razu powiedzieć że "brak udziału osób trzecich" Ale Wy sie nie poddawajcie i dążcie do prawdy dla Waszego Syna . Wyrazy współczucia

    • 24 3

    • a skąd wiesz jaka to prawda? (1)

      może powinieneś zgłosić się na policję jak masz jakieś informacje ważne dla śledztwa zamiast pisać byle co

      • 0 5

      • Nie napisałem że znam prawdę . Do tej prawdy co się stało i dlaczego bedą dążyć tylko Rodzice bo nikomu innemu nie bedzie na

        • 6 0

    • Ano można.

      Dokumenty, portfel, pieniądze, telefon miał przy sobie, śladów po uderzeniach widocznych nie miał, więc wstępnie, podkreślam - wstępnie - można wykluczyć udział osób trzecich. A co wyjdzie na jaw w trakcie śledztwa, to wyjdzie, wstępne ustalenia bardzo często się zmieniają. Nie twórzcie teorii spiskowych.

      • 8 2

  • Rozwalają mnie teksty:

    pewnie ktoś go zaczepiał, za nim szedł i dlatego dzwonił do kolegów. Taaa, jeśli ktoś go zaczepiał, to bardzo pomógłby kolega leżący w łóżku 30km dalej.

    • 12 5

  • tragedia

    szkoda taki młody chłopak lubił się bawić i to go zabiło szkoda szkoda naprawdę szkoda Ave Maria świeć nad jego duszą

    • 13 4

  • Policja ... (1)

    Policja z Pruszcza nie potrafiła odzyskać mojego skradzionego wózka mimo, że odnalazłam złodzieja to jak ma rozwikłać zagadkę śmierci młodego chłopaka? Taaa sam sobie skoczył do śmierdzącej rzeki popływać nocą...

    • 11 0

    • albo po prostu poślizgnął się i wpadł - parę lat temu w ten sposób zginął mój znajomy, w samym centrum Gdańska, przy moście koło Ratusza Staromiejskiego. dramat, ale takie sytuacje się zdarzają, zwłaszcza po alkoholu.

      • 2 0

  • ś.p.

    Paweł - Pamiętamy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane