• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polskie linie ale bez polskiego personelu. Problem?

Michał Stąporek
18 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Samolot linii OLT Express na lotnisku w Rębiechowie. Samolot linii OLT Express na lotnisku w Rębiechowie.

Linie OLT Express, które reklamują się jako "Polskie Linie Lotnicze" wysyłają na trasy samoloty, których personel nie mówi po polsku. To zgodne z prawem, ale pasażerowie są zaskoczeni.



Czy czujesz się zagrożony nie mając kontaktu z personelem samolotu?

- Nasze "Nowe Polskie Linie Lotnicze OLT Express" nie oferują obsługi w języku polskim. Leciałam z nimi kilka razy, ostatnio wypożyczonym łotewskim samolotem z łotewską obsługą. Obsługa przemiła, ale wszystkie komunikaty i kontakt z nimi odbywały się tylko po angielsku. Dla nas, młodych, to nie problem, ale niektórzy byli zdezorientowani. Dla mnie to poważna wtopa ze strony OLT - napisała do redakcji trojmiasto.pl pani Agnieszka, nasza czytelniczka.

Wydumany problem? Niekoniecznie, nasza czytelniczka nie jest bowiem osamotniona w swoich odczuciach. Specjalistyczny portal turystyczny tur-info.pl opisuje podobny przypadek.

- Zdziwiło mnie, że stewardessy i kapitan zwracali się do nas wyłącznie po angielsku. Czy to jakiś nowy przepis lotniczy tego wymaga? - pytała się inna klientka linii w liście do "Gazety Wyborczej".

Przedstawiciele gdańskich linii przyznają, że zdarzają się sytuacje, w których cały personel samolotu obsługującego połączenia OLT Express nie mówi po polsku.

- Mamy tak gęstą siatkę połączeń, że czasem musimy wypożyczyć samolot razem z załogą od innego przewoźnika, z Hiszpanii czy Chorwacji. I może się tak sporadycznie zdarzyć, że nikt z personelu nie mówi po polsku. Ale generalnie staramy się, żeby choć jedna osoba z obsługi znała język polski - tłumaczy Magdalena Grzybowska z OLT Express.

Przepisy o ruchu lotniczym nakazują przewoźnikom informowanie pasażerów o regulacjach związanych z bezpieczeństwem na pokładzie samolotu, ale nie narzucają języka, w jakim ma to być zrobione. Nic dziwnego: rzadko kiedy wszyscy pasażerowie pochodzą z jednego kraju, a znakomita większość linii lotniczych straciła swój charakter przewoźników narodowych.

Tyle tylko, że OLT Express jak może podkreśla swój polski charakter. W reklamach posługuje się zwrotem Polskie Linie Lotnicze, co na firmę sprowadziło złość konkurencyjnego LOT-u, który identyczną frazę ma w swojej nazwie. Dlatego korzystanie z obcych załóg jest zgrzytem w budowaniu spójnego wizerunku młodego przewoźnika.

Co ciekawe, zwyczaj informowania pasażerów o warunkach i zasadach podróży, kojarzony dotąd wyłącznie z samolotami, przejęły linie autobusowe Polski Bus. Jej klienci są informowani przed podróżą o godzinie dotarcia na miejsce, planowanym postoju na trasie, zakazie palenie i picia alkoholu. Komunikaty są odtwarzane w języku polskim i angielskim.

Linie OLT Express powstały w ubiegłym roku z połączenia polskich linii Jet Air i niemieckich OLT. Wcześniej właścicielem obu firm była gdańska spółki Amber Gold, zajmująca się świadczeniem usług finansowych. Nowy właściciel połączył obie linie i uruchomił kilkanaście połączeń lotniczych między największymi miastami w Polsce. Na jesień zapowiedział już uruchomienie kolejnych połączeń z Polski do Europy.

Opinie (374) 8 zablokowanych

  • Polskość to nienormalność! (33)

    • 89 107

    • latają czarterami tunis air, air cairo,nesma a na brak znajomości angielskiego nie narzekają (3)

      a jeszcze dokumenty w hotelach też sa po angielsku i obowiązkowo należy je wypełnić wraz z wizami

      • 16 6

      • widzisz subtelna roznice miedzy lotem za granice, a lotem po kraju? Nowymi Polskimi Liniami Lotniczymi?

        • 18 10

      • a w jakim jezyku instrukcja na bombie??? (1)

        • 5 2

        • wieśniaki jak juz sie czepiacie ze powinno byc po polsku to moze

          Od razu, oskarzmy firmę OLT Express o to ze skoro sa to Polski Linie to ich nazwa musi byc po polsku, co by kazdy baran rozumiał !

          • 1 5

    • coś ostatnio na tym portalu sporo reklamy dla tego przewoźnika, mogli jeszcze napisac o wczorajszym incydencie (1)

      • 14 6

      • Milcz'leku.

        • 0 6

    • to linie dla światowych ludzi, a nie co ani be ani me (13)

      • 4 21

      • (12)

        to linie dla wszystkich, rowniez dla starszych, nasze krajowe, z krajowymi polaczeniami, wiec komunikat powinien po polsku chocby z tasmy isc. Nie kazdy ma 20 lat i angielski od przedszkola. Kiedy Polacy w koncu zaczna wymagac normalnosci, a nie cieszyc sie ochlapami za 99 zl, darmowym soczkiem i batonem? Tu znasz angielski, ale starsi niekoniecznie. Nie jestes pepkiem swiata.

        • 26 4

        • (7)

          zwyczajni emeryci/rencisci nie lataja po kraju samolotami wiec nie marudz....

          • 5 23

          • ilu niewychowanyc, niemyslacych, wsio olewajacych tu jest???

            • 7 2

          • (3)

            zdziwilbys sie. Wg Ciebie samolotami lata sama klasa wyzsza? Tanimi liniami za 99 zl?:) Zarcik:) Niejeden emeryt widzial wiecej swiata niz ty, i niejednego emeryta stac na wiecej niz ciebie, wiec nie marudz

            • 8 0

            • Mnie nie stać na latanie (2)

              Zarabiam 1.200 zł, mam czwórkę dzieci, piąte w drodze i nie stać mnie na latanie nawet za 99zł

              • 3 5

              • Nie marudź

                Skoro przy takich dochodach decydujesz się na piąte dziecko to najwyraźniej dobra doczesne nie są ci potrzebne - czyli obejdziesz się i bez latania...

                • 11 2

              • Zainwestuj w prezerwatywy

                • 4 1

          • a co ma emeryt do rencisty ze zestawiasz ich razem ? (1)

            • 1 0

            • pewnie w domysle niskie zarobki. A jak widac czesc uwaza, ze jak starszy, niezbyt bogaty, bez znajomosci ejzyka to tylko pkp, bo przeciez loty dla wyksztalconych bogaczy nie?

              • 1 0

        • Cztery razy leciałałem OLT

          2 razy obsługa była polska i 2 razy hiszpańska ale była jedna stewardessa polska. A tak poza tym w czasie lotu nikomu nie potrzebna polska obsługa bo chyba każdy rozumie coffee, orange juice itp. Lot do Katowic czy Wrocławia trwa nie całą godzinę. Przesiądź się na PKP i rozkoszuj się 13 godzinami jazdy do Rzeszowa, a tu 1,5 godz z lądowaniem w Katowicach.

          • 10 7

        • (1)

          Kupując bilet lotniczy ma się ten komfort, że przewoźnika można sobie wybrać. Jeśli ktoś oczekuje wyższego standardu i jak w tym przypadku polskojęzycznej załogi, to zapłaci więcej. Jeśli komuś jest wszystko jedno w jakim języku są komunikaty i jedynie chce w miarę tanio i szybko się gdzieś dostać, to wybierze tańsze linie lotnicze o niższym standardzie usług.

          • 2 3

          • bzdura, wybieramy polskie "tanie linie", z gdanska w dodatku, latajace na krajowce, wiec mamy prawo wymagac komunikatow po angielski I PO POLSKU.

            • 4 0

        • dziwne rozumowanie. tu nie chodzi o to, że ktoś może nie znac angielskiego(bo jest starszy jak piszesz, ale młoda osoba też ma prawo nie znac), ale tu nie o to chodzi, tu chodzi o szanowanie siebie jako Polaków. Podrózowałam włoskim statkiem wycieczkowym, komunikaty były po włosku co wydawało mi się logiczne bo był to statek bandery włoskiej, następnie po francusku po 3/4 pasażerów było z francji. francuzi angielskiego z reguły nie znają i kompeksów nie mają. następnie były komunikaty po niemiecku bo było troche niemców, później angielski dla formalności i pasażerów z innych krajów(np. Czech, Polski, Słowenii etc), następnie po rusku lub Holendersku. Było to śmieszcze na przemian w kilku językach ciągle ale tak się robi w dbałości o klienta. i tu nie chodzi o to czy ktoś znał angielski czy nie. Ja w swoich uwagach na koniec napisałam aby komunikaty były również po polsku.

          • 0 0

    • (4)

      POLSKA TO NORMALNOŚĆ !!! SPOŁECZEŃSTWO POLSKIE TO NORMALNOŚĆ !!! ALE RZĄDY PRZYPADKOWYCH OSÓB TO NIENORMALNOŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!

      • 20 6

      • (3)

        polacy to barany totalne

        • 11 10

        • z bozkami na zachodzie i wschodzie (1)

          • 4 2

          • oh jaki ladny pupswagen!

            a tam nasze!

            • 1 0

        • tak jest

          a nie rozumiejący jakiegokolwiek języka europejskiego, typu angielski, niech pokazują na menu palcem jak Kargul w Kochaj albo rzuć - TO

          • 2 2

    • SP-IAD to sprawie jak sp-jad

      • 1 3

    • A czy w tych liniach też się klaszcze po wylądowaniu??? (2)

      Bo jo ni wim czy klaskać czy ni czyba :/

      • 20 3

      • (1)

        klaszcze sie uszami:)

        • 12 1

        • nie

          klaszcze sie meskim podbrzuszem o zadek ukrainskiej stewardesy

          • 3 0

    • CO ZA DEBILE

      • 2 2

    • sam skrot OLT wyglada ja d*pa wymyslony (1)

      • 1 4

      • Ostfriesische Lufttransport GmbH

        Zadaj sobie minimum trudu i dowiedz się, jak powstał OLT Express

        • 6 0

    • ,,Polska to nienormalnośc'' to cytat obecnego Premiera tuska dla niekumatych.

      • 1 0

  • (16)

    Nie dogodzisz Polakowi, no nie dogodzisz.

    • 208 82

    • Niech podziekuja, ze w liniach WizzAir do nich nie mowia po Wegiersku!!! (2)

      Hehehe

      • 32 5

      • (1)

        tylko, ze wsiadajac do wizza wiesz, ze to nie polskie linie, a OLT to NOWE POLSKIE LINIE LOTNICZE!

        • 20 2

        • latajace po Polsce, wiec moze powinnismy sie cieszyc, ze po chinsku nie mowia? Rzeczywiscie, wielkie dzieki...czepiamy sie:) OLT ladowalo wczoraj awaryjnie, gdyby to sie gorzej skonczylo jak obsluga wydawalaby polecenia? Pokazywaliby na migi? Popychaliby pasazxerow czy prosili o tlumaczenie innych?

          • 21 4

    • No to zaczęło się! (12)

      Czyżby już zapadła jakaś odgórna decyzja? Gnoimy OLT Express?
      Dopiero się zachwycano, że wejście na rynek nowego przewoźnika lotniczego (z niższymi cenami biletów) obsługującego min. trasy krajowe pozwoli taniej i lepiej podróżować. Ceny biletów LOT-u czy nieszczęsnego PKP też drgnęły. Robiliśmy wielkie "och" i "ach"
      W przeciągu ostatnich kilku dni już parę razy przewijał w mediach wątek firmy OLT Express. Tym razem krytyka. Czyżby ktoś doszedł do wniosku, że ta firma jednak nie upadnie i może komuś "zaszkodzić" ?
      Jeśli komuś nie odpowiada to zawsze może polecieć z Lot-em i "polish cabin crew"

      • 25 11

      • Co ty trujesz, gościu?! (4)

        Oczywiście, że nie odpowiada, bo jeżeli są to polskie linie, to znaczy, że najbardziej powinien być hołubiony polski pasażer i w takim języku się należy do niego zwracać.
        A jeśli załoga nie polska, tym gorzej, bo wiadomo, że brakuje w kraju 4 mln miejsc pracy - 2 mln dla bezrobotnych nie z własnej winy Polaków w kraju i 2 mln dla młodych Polaków pracujących na Zachodzie i ubogacających budżety obcych państw, podczas gdy nasz topnieje.
        Wchodząc na pokład polskiego statku lub samolotu jest się integralnie w polskim państwie - tak stanowi prawo

        • 18 21

        • No jo!

          Jak prezydent nie podpisze ustawy emerytalnej to zaczynajmy się mówić po tajsku i w suahili, bo trzeba będzie nieco imigrantów pozyskać do roboty. Wtedy to się poczujemy jak swoi pośród swoich.

          • 3 4

        • Słusznie

          a w polskim państwie językiem urzędowym jest polski

          • 12 3

        • To Ci coś powiem (1)

          Wielu przedsiębiorców (Polaków) patriotyzm ma w głębokim poważaniu. Liczy się biznes , rentowność,najniższe koszty. Większość dużych firm w Polsce ma kapitał zagraniczny. W zarządach nie jednokrotnie przewodzi obcokrajowiec. Twoje poruszenie mogłoby coś wnieść jakieś 20 lat temu.
          Idąc Twoim tokiem myślenia to wychodzi na to, że nie powinniśmy dawać zarabiać innym krajom tylko zacząć wszystko sami produkować, stać się samowystarczalni i dać w ten sposób pracę Polakom?

          • 12 9

          • eee?

            sami produkowac, stac sie samowystarczalni i dac w ten sposob prace rodakom-a czyz Niemcy nie robia tak od dawna i dzieku temu sa jedna z najsilniejszych gospodarek swiata? czy nie jest tez tak, ze ten, co duzo produkuje, eksportuje (czytaj-sprzedaje) ma dzieki temu pieniazki? a ten, co importuje, co ma? nie daje pracy, kaska wyplywa a skad ja brac? o! z kredytu, aby mozna bylo dalej importowac brazylijski cukier za 6 zl po drodze oplacajac 4 posrednikow, bo przeciez u nas produkowac, sprzedawac i dalej kase w obieg wprowadzac to takie patriotyczne by bylo...

            • 3 2

      • (5)

        Polskie linie lotnicze, polaczenia krajowe, a obsluga mowiaca po angielsku? Mamy to chwalic? Bo nie wypada czegos takiego wytknac? Bo od razy gnojenie? No wez sie zastanow!

        • 13 5

        • Gdzie jest napisane że w/w lot (4)

          był lotem krajowym? Chodzi tylko i wyłącznie o lot międzynarodowy.

          • 0 5

          • (3)

            akurat chodzi o loty krajowe, a nie miedzynarodowe. Caly czas walkujemy temat polskich linii latajacych po Polsce.

            • 6 0

            • JA tam wolę samochodem

              • 3 0

            • Nie wałkuj (1)

              OLT Express nie obsługuje tylko tras krajowych. Wskaż mi , zacytuj fragment z artykułu w którym jest napisane że chodzi o lot krajowy?

              • 0 4

              • wskaz mi, gdzie wg twoich slow: "chodzi tylko i wylacznie o lot miedzynarodowy". Gdybys laskawie zajrzal do artykulu w zalaczonym linku widzialbys, ze mowa o krajowce. Tam pasazerka leciala z Wroclawia do Warszawy.

                • 3 0

      • Realny ma 100% racji!

        • 0 3

  • (4)

    Coz,jakby to powiedziec,tylko u nas taki burdel ;)

    Osobiscie mi to nie przeszkadza ale nie wszyscy musza znac jezyk obcy,np angielski.
    .
    Dziekuje za uwage.

    • 107 22

    • OBSERVATEUR (1)

      UCZ SIĘ TUMANIE-BARANIE ANGIELSKIEGO BO ZA ROK LUB DWA PO ŚMIETNIKACH BĘDZIESZ CHODZIŁ ŻEBY PRZETRWĆ SWOJE NĘDZNE ŻYCIE!!!!!!

      • 6 26

      • Jednak nie jestes taki bystry:) Przeczytaj prosze drugie zdanie w moim poscie....
        Ale moze Ci pomoge bo jeszcze drugi raz cos palniesz a wtedy pozostanie Ci juz pisanie postow po zmianie nick-a :)

        a teraz nawiazanie do artykulu-tzw riposta; Angielski znam wiec osobiscie mi to nie przeszkadza:)

        • 18 0

    • na lotach krajowych powinna byc przynajmniej 1 osoba z obslugi nasz jezyk znajaca.

      • 10 0

    • "Wydumany problem?" ktoś chyba się pomylił z u i y

      • 0 1

  • (16)

    niebawem pojawią się żądania znajomości kaszubskiego

    • 154 30

    • Polacy nie gęsi... (7)

      • 14 0

      • i po Kaszebsci ladnie daja (6)

        • 3 1

        • d*py na calym swiecie za pupswagena (5)

          • 2 1

          • a Polaka za granica potraktuja, a potraktuja. (4)

            • 1 1

            • a najlepiej tych co musieli opuscic kraj (3)

              • 0 3

              • koziolki matolki (2)

                • 0 1

              • becza nad swym losem (1)

                • 0 1

              • beee bbeee jestemeeem glupi i wizy nie dostalem

                • 0 0

    • 1 (4)

      NIGDY W ŻYCIU!!!!! JAK BĘDĄ PODSKAKIWAĆ TO ICH DO CANADY RAZEM Z jareczkiem SIE WYŚLE!!!!!

      • 2 6

      • Jakim Jareczkiem ? i dlaczego do "Canady" ? (3)

        Nie wiem czy wiesz , ale w Walii polskie dzieci uczeszczajace do szkoly podstawowej ucza sie jezyka walijskiego , jest to obowiazkowy przedmiot dla wszystkich dzieci !
        Ludzie w przedziale wiekowym 30 - 55 lat prawie wogole nie mowia po walijsku , tylko starsi i mlodziez , a dlaczego skoro walijski jest jezykiem urzedowym w Walii ?
        Pewnie przez ludzi Tobie podobnym NM !
        Chyba juz najwyzszy czas zaczac uczyc sie jezyka kaszubskiego !

        • 5 3

        • ... (1)

          najpierw to się może martwmy, żeby każdy umiał po polsku prawidłowo mówić...a potem zabierajmy się za cokolwiek innego...

          • 3 4

          • stawiam stowe, ze sam byki walisz i np. kogos lagodnego nazywasz spolegliwym, jak 3/4 spoleczenstwa. Najpierw zacznij naprawe swiata w kwestii jezykowej od siebie:)

            • 1 0

        • Checlo my be so zażyc?

          • 2 1

    • jesli otworza sie Nowe KAszubskie Linie Lotnicze to owszem.

      • 5 2

    • Chto kaszëbsczi jãzëk znaje móże zwiedzëc wszëtczé kraje (1)

      • 2 3

      • Chcelo my be so zażyc?

        • 0 3

  • W PKP mowia po polsku... (5)

    Lepiej pewnie tam! to sobie jedzijcie koleja...

    • 144 23

    • to samo chciałem napisać :D (3)

      • 3 2

      • W PKP tylko polskie słownictwo.. (2)

        kur..a , ch.j , je..c , itp, itd :-)

        • 8 0

        • Najlepsze są kasjerki na dworcach (1)

          One mówią TYLKO po polsku.

          • 9 0

          • Żebyście tylko słyszeli ich polszczyznę...

            ... "proszę panią, proszę panią..."

            • 0 0

    • błąd Wojtka

      Wojtek, jesteś baranem, jak połowa ludzi na tym forum. Skoro OLT to POLSKIE linie i nie ważne czy lot odbywa się w obrębie kraju np. Gdańsk-Warszawa czy jest to lot międzynarodowy np. Gdańsk-Rzym, komunikaty POWINNY być w języku polskim. Jeżeli byłby to lot Rzym-Gdańsk w tedy komunikaty powinny byc po włosku. U każdego przewoźnika tak jest. Nie ma obowiązku znania języka angielskiego. Zresztą tu nie o znajomośc chodzi a o obowiązujące standardy.

      • 0 0

  • Jezyk polski jest niepotrzebny. (5)

    Nowoczesnemu czlowiekowi z duzego miasta wystarczy jak sie bedzie umial podpisac i przeczytac program Tv, najlepiej TVN.

    • 73 75

    • powodzenia życzy kominiarz (4)

      ironia jest zbyt przejrzysta, ale niekoniecznie trafna

      • 12 8

      • (3)

        Nie rozumiem kto Wam daje minusy, chociaż w sumie to Ci nowocześni ludzie, bo ich marzeniem jest pracować dla koncernu z zagranicy najlepiej na umowie śmieciowej za 1k, odżywiać sie w maku ( bo przecież najzdrowsze i do tego takie nowoczesne) potem w domu przed tv słuchać jakiejś magdy m i faktów. Do tego dziękować rządowi za wspaniałe, nowoczesne życie

        • 17 2

        • (2)

          to ci nowoczesni, ktorzy sie rozlatali za 99 zl i darmowe ciastko...swiatowi, ktorym nic nei rpzeszkadza, bo przeciez oni znaja angielski. A emeryci, sytarsze pokolenie niech zapiernicza na PKP skoro jezyka nie znaja. Bo loty sa tylko dla nowoczesnych i swiatowych, plebs bez wyksztalcenia nie ma prawa wymagac podczas lotu po Polskie jezyka poslkiego.

          • 10 4

          • Zauważyłeś, że sami się nakręcacie? Dać wam (wam - tj. ludziom z Waszej opcji) jakiś pretekst i pozamiatane... (1)

            to już chyba dyskusja z przeciwnikiem jest lepsza, bo nie pozwala na zbytnie zbliżanie się do paranoi.

            -----
            Nikt emerytów nie wysyła do PKP, wszystko jest kwestią wyboru. Jak ktoś się boi, że sobie nie poradzi to i tak się z domu nie rusza, bo jest sterroryzowany myślą o tym, że ktoś go okradnie, pobije, albo że się zgubi.

            Podróż lotnicza to nie żadnen koniec świata, nawet jeśli przewoźnik jest zmuszony świadczyć usługi obcojęzyczną załogą, to zawsze można zapytać współpasażerów o wyjaśnienie albo pomoc.

            Tak dla porządku: LOTowi też sie zdarza wypożyczać samoloty z załogami od obcych przewoźników i nikt z tego nie robi wielkiego halo i nie pisze płaczliwych artykułów w gazetach

            • 5 7

            • A jakiej ty jesteś opcji chłopcze że wprowadzasz pojęcia "wasza opcja'

              każda opcja jest lepsza niż pseudo europejskość, pseudo nowoczesność i klapki na oczach

              • 1 0

  • (2)

    Widać, że komuś podpadła ta linia i teraz szuka problemów na siłe ...

    • 98 30

    • Widac ze trojmiasto pl juz niemal codziennie robi im reklame...

      • 14 2

    • dokładnie to samo pomyślałem więc nie będę dublował :)

      • 6 1

  • Co w ludziach siedzi że narzekają? (1)

    muszę ponarzekać na tych co narzekają bo jak narzekają to i ja narzekam

    • 53 18

    • narzekaja czy wymagaja normalnosci? wyobraz sobie, ze na lotnisku polskim masz na tablicy info o lotach po chinsku? Pewnie dalej bylbys wyluzowany i nie zareagowal? Bo o co chodzi...Polski niepotrzebny, nie przesadzajmy. Przeciez swiatowi jestesmy...

      • 2 0

  • OLTem bliżej! (12)

    Ja się cieszę, że mogę za niewielkie pieniądze dolecieć w godzinę do Warszawy i nie muszę się tłuc 8 godzin pociągiem. A obsługa może sobie nawet gadać nawet w suahili.

    • 219 19

    • jaka cena lotu z wawy do gdanska? (7)

      • 1 0

      • to zależy kiedy

        • 3 0

      • Połowa miejsc w samolocie

        za 99zł za osobę, 50zł do 18 lat!

        • 15 1

      • Instrukcja postępowania (4)

        Jeśli jesteśmy zdecydowani co do przewoźnika, udajemy się na jego stronę www, wybieramy datę podróży, trasę, liczbę osób i ew. datę lotu powrotnego. Klikamy wielki klawisz pod spodem i widzimy proponowane ceny.

        Jeśli nie jesteśmy zdecydowani z kim chcemy lecieć, wchodzimy na stronę jakiejś wyszukiwarki lotów (typu "skyscanner", "airnova", etc.) albo wręcz wyszukiwarki kompleksowej lot+hotel+pobyt (typu "expedia") i powtarzamy czynności opisane wyżej.

        Dziękuję za uwagę

        • 19 0

        • i jeszcze dodaj głąbom instrukcję płacenia... (3)

          a potem obsługi WC

          • 2 2

          • Ty się śmiejesz, ale naprawdę są ludzie, którzy nie mają pojęcia jak korzystać z internetu (2)

            Tak przy okazji, strona Ryanaira przez weekend nie będzie działała, proszę się nie stresować :)

            • 4 0

            • (1)

              i o to chodzi. Obsluga komputera, jezyki itd sa proste jesli je znamy, wiemy jak uzywac. Wtedy co jeden to lepszy cwaniak. A jak daliby was na wozek widlowy to byloby wielkie zdziwienie. A dla osoby na codzien pracujacej na wozkach to pestka. Wiec moze troche wyrozumialosci i empatii. To, ze cos znacie i umiecie nie znaczy, ze 100% spoleczenstwa ma tak samo. Zwlaszcza ludzie starsi.

              • 3 1

              • Z tym wózkiem to Cię trochę poniosło ;p Dla dziecka może to 30 min nauki, a dla normalnej kumatej osoby, która prowadzi na co dzień auto 10 min. Jakbyś napisał o lądowaniu 747 we mgle, to może by faktycznie jakoś przedstawiło trudność. Tak czy siak, nie rób z ludzi baranów. Mamy XXI wiek, 90% ludzi w PL po studiach, a angielskim posługiwać się powinien KAŻDY. Nie umie? To ma peszka, i tyle... co tu dużo gadać?

                • 0 0

    • (3)

      obecnie LOT ma ceny nizsze niz OLT wiec radze sprawdzac

      • 6 6

      • ta,akurat.. (1)

        Lęce w czerwcu do krakowa za 99zł/os+żona+dziecko i zapłaciłem 248zł a w locie najtansze bilety były za 960zł więc nie siej propagandy.

        • 15 2

        • 50 zł nie tylko do 18 lat wystarczy miec legitymacje studencką

          • 1 0

      • LOT kłamie i wszyscy to wiedzą.

        chyba "dwa bilety i w przyszłym roku" dają po 77zł.
        darmo fruwają posły i inne takie żłoby

        reszcie płacą firmy, to nie wybrzydzają

        a jak służbowo moi chcieli mnie wysłać do Barcelony Lotem, to się wykłóciłem i poleciałem Ryanairem (przekonaj tu państwową firmę, uczelnię, by zwrócili ci 300 złotych, gdy oni byli gotowi zapłacić 2ooo.., nie było łatwo) bo chciałem zwiedzić Gironę i NIE CHCIAŁEM mieć więcej do czynienia z LOTem który mi dwakroć zgubił bagaż.

        • 6 1

  • Bez przesady (3)

    Pewnie pani nie wiedziała ma którym przystanku wysiąść ;-) To wtedy problem bez języka :-)

    • 116 18

    • Problem urośnie do gigantycznych rozmiarów w przypadku... (2)

      ...jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia. Wybierasz linie, aby czuć się w miarę bezpiecznie. Czy wybierzesz lekarza mówiącego w języku łotewskim. Pomoc w takich wypadkach może być bardzo kłopotliwa.

      • 11 6

      • Zadaniem przewoźnika jest przewiezienie pasażera z punktu A do punktu B (1)

        Pasażer wchodzi do samolotu, siada, przypina się pasami, ew. się odpina jak chce siusiu, po dotarciu do punktu B wychodzi z samolotu.

        W razie jakiegoś zagrożenia robi to, co inni pasażerowie poinstruowani (również gestami) przez obsługę. Reszta należy do pilotów i ew. Opatrzności bożej

        Ale jak ktoś szukał powodu, żeby nie lecieć, to znalazł :)

        • 10 9

        • ?

          tylko tu nie chodzi o sam język a o standardy chodzi i o obyczaj. o ile wiesz co to obyczaj. a obyczaj lub tzw. nieformalne prawo obyczajowe jest takie, że komunikaty powinny byc po polsku, obsługa również jeśli są to polskie linie lotnicze. Jakoś latając lufthansą po niemczech, nie mówią po łotewsku. szacunek do polskiego klienta ma byc. nie leciałam tymi liniami ale nie polece dla zasady. leciałam ryan air, wizzair z polski za granicę i obsługa była zawsze polska bo był to lot Z Polski gdzieś. Jak już wracałam np. z Hiszpanii do Polski to obsługa była hiszpańska. logiczne. ale nie dla wszystkich tutaj. chyba połowa wypowiadających się tu ludzi w życiu samolotem nie leciała i nie wie o co chodzi.

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane