• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poprawią zdublowaną estakadę w Gdyni

Michał Sielski
28 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Powstaje estakada rowerowa dla odważnych
Zjazdy z estakady będą łagodniejsze i szersze. Zjazdy z estakady będą łagodniejsze i szersze.

Poszerzone promienie skrętu i dowiązanie nowej drogi do ścieżki przy ul. Janka Wiśniewskiego - po kilkumiesięcznych protestach okazało się, że krytykowany przez rowerzystów projekt można poprawić.



Droga zostanie połączona z ciągiem pieszo-rowerowym przy ul. Janka Wiśniewskiego. Droga zostanie połączona z ciągiem pieszo-rowerowym przy ul. Janka Wiśniewskiego.

Czy "zwykli" ludzie mają wpływ na decyzje władzy?

Estakada dla rowerzystów, biegnąca wzdłuż Estakady Kwiatkowskiego to najgłośniejsza inwestycja w Gdyni. Jednak nie z powodu rozmachu, który jest spory: droga będzie wiodła od ul. Unruga zobacz na mapie Gdyni do skrzyżowania ul. Janka Wiśniewskiego z ul. Energetyków zobacz na mapie Gdyni. Kwestią sporną jest przede wszystkim 367-metrowa estakada na wysokości bazy kontenerowej zobacz na mapie Gdyni, przeciwko której protestują... sami rowerzyści.

Najpierw nie mogli pogodzić się z tym, że miasto wykona warty 10 mln zł projekt, który wcale nie był priorytetowy. Potem - gdy okazało się, że rozpisany został przetarg i wyłoniony wykonawca - inżynierowie zaczęli wytykać błędy projektowe. M.in. zbyt ostre łuki zjazdów, które mogłyby być niebezpieczne dla mniej wytrawnych rowerzystów.

Przez kilka miesięcy władze miasta odrzucały argumenty rowerzystów, twierdząc, że droga została zaprojektowana zgodnie ze wszystkimi przepisami. Dobrze jednak wiemy, że część polskich norm nie ma wiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Wygląda na to, że pogląd ten - przynajmniej częściowo - zaczęli także podzielać urzędnicy. Projekt zostanie bowiem zmodyfikowany.

- Małe promienie łuków w rejonie zjazdu z estakady rowerowej zostały zastosowane właśnie ze względu na bezpieczeństwo ruchu - przekonuje naczelnik gdyńskiego wydziału inwestycji Teresa Horiszna. - Mają na celu wymuszenie wyhamowania prędkości - dodaje.

Promień łuku zostanie jednak zwiększony z sześciu do ośmiu metrów, co spowoduje poszerzenie drogi rowerowej z 2,95 m do 3,25 m. To pozwoli pokonać zakręt łagodniej i jednocześnie niewiele szybciej. Będzie więc wygodniej, a bezpieczeństwo rowerzystów pozostanie niezagrożone. Okazuje się również, że nowa droga rowerowa może zostać połączona z biegnącą wzdłuż ul. Janka Wiśniewskiego.

- Zostanie dowiązana do jednokierunkowych ciągów pieszo-jezdnych wzdłuż ul. Janka Wiśniewskiego przez wyznaczenie dodatkowego przejazdu rowerowego przez ulicę - informuje Teresa Horiszna.

Te informacje cieszą przedstawicieli Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, którzy domagali się zmian.

- Bardzo się cieszymy, że mimo dużych emocji wywołanych naszym protestem w mediach, udało się podejść do sprawy w sposób racjonalny. Nie ukrywamy, że zakres naszych uwag był o wiele szerszy, ale traktujemy to ustępstwo jako sygnał, że klimat do dialogu się ociepla - mówi Łukasz Bosowski z Rowerowej Gdyni.

Rowerzyści planują teraz publikację tzw. "białej księgi". Będzie to dokument opisujący sprawę w oparciu o oficjalne dokumenty. - Zamierzamy ją kolportować w środowisku akademickim jako podstawę do zbioru dobrych praktyk przy organizacji tak dużych inwestycji rowerowych - zaznacza Łukasz Bosowski.

Opinie (116) 6 zablokowanych

  • ciekawe ilu rowerzystow faktycznie bedzie tamtedy jezdzilo,kilkunastu dziennie....a prawoskrętu z Dąbka jak nie było tak nie ma

    • 3 3

  • W państwach cywilizowanych buduje się drogi z łagodnymi zjazdami żeby bezstresowo i bezpiecznie po nic jechać

    ale nie w Polsce, a szczególnie w Gdyni. Tutaj robi się na odwrót. Najostrzej jak się da, bo urzędnik bawi się w przedszkolankę, która myśli za dzieciaka co dla niego jest najlepsze i w razie czego da klapsa.

    • 8 4

  • a ja sie pytam, dlaczego oni sie tak grzebia na janka przy zjezdzie z estakady? prosty, maly odcinek, a oni tylko lopaty podpieraja

    • 1 0

  • lol (4)

    mieszkam niedaleko tego czegos co postawili obok estakady paranoja wywalili tyle kasy a przecierz dojazd z ul.unruga do bazy kontenerowej caly czas bylo na estakadzie jest przejazd nie wjezdzajac na droge ale co tam takie bogate miasto a tak poza tym nawet lepiej jest pojechac bokiem estakady bo mniejsza gora

    • 9 2

    • dlaczego gdynianie mimo chwalenia się wysokim stopniem edukacji są debilami? (3)

      Mało. Nawet tego nie kryją. Myślą, że ich nie obowiązują (jak tego wyżej człowieczka) normy i przepisy o RUCHU DROGOWYM.

      Na dodatek wypisując tu głupoty jątrzy i namawia do łamania prawa.

      • 3 2

      • (2)

        deblu przepisów się nie łamie jadąc chodnikami szerokości 2 m kiedy na drodze obok jest znak zakaz wjazdu rowerów rozumiesz to baranie czy mam ci narysować?Wg takiego palanta rozumiem że setki rowerzystów jadących ciągiem pieszym od Morskiej do Radmoru też łamią przepisy tak?Bujaj się leszczu

        • 1 1

        • (1)

          po oddaniu do użytku nowej kładki, to już będzie łamanie przepisów, a do tego zdaje się nakłania przedmówca

          • 0 1

          • nie będzie żadnego łamania przepisów bo nikt nie zmusi rowerzysty żeby gramolił sie pod ta stromizne i potem kluczył gdzies na jakims zad... pod samochodowa estakada

            • 0 0

  • zlobki i przedszkola byscie pobudowali lepiej

    • 3 2

  • No i patrzeć jak Gdynia powoli stanie się "zarowerowanym" miastem (1)

    szkoda tylko, że nawierzchnia kładziona jest w kolorze gdańskim, a ścieżki rowerowe w lesie popadają w ruinę (albo zapiaszczone, wymyte przez pozimowe potoki, ...) a do tego nie zawsze właściwie oznakowane.

    • 3 5

    • czyżby?

      Czyżby Bezstronny był na Majowej Masie ?

      • 5 0

  • Zamiast tej "kładki" mogli wreszcie zrobić kładkę nad torami do Hutniczej! Jak długo jeszcze mam z rowerem na ramieniu

    ...przez tory?

    • 19 0

  • Pamiętajcie !...

    W GdYni już nic nie poprawią !- wszystko za co się wezmą to knocą ,- babrają i tworzą Buble !!! -patrz babranine i marnotrawienie niemałej kasy przy skrzyżowaniu Morska -Kalksztajnów- Okrzei ! tak to jest jak zamiast fachowców i ludzi kompetentnych i z wyobrażnią ,zatrudnia się jedynie takich którzy wszystko co potrafią to mówić ;- "takie są przepisy " ...

    • 6 1

  • A konserwator zabytków wyraził zgodę na poprawę?

    Samochody i autobusy powinny poruszać się bardzo wolno dla umożliwienia podziwiania tego zabytku,
    powinno być również pobierane myto za wjazd

    • 2 3

  • ROWER NIE TYLKO DO REKREACJI (21)

    Dziwne jest podejście ludzi projektujących drogi rowerowe i tych decydujących o ich przebiegu. Używanie przez nich argumentu o "wymuszaniu wyhamowania prędkości" jest, z punktu widzenia rowerzysty nieracjonalne i wręcz dziwaczne. Według mnie, jako rowerzysty, drogi rowerowe powinny być prowadzone tak, aby maksymalnie wykorzystywać energię kinetyczną układu rowerzysta-rower-bagaż. Droga rowerowa powinna zapewniać możliwość jak najszybszego przemieszczania się. Zauważyłem, że w Polsce rower przeważnie traktowany jest jeszcze jako środek do rekreacji, co nie powinno przesłaniać jego rosnącej roli jako środka komunikacji, a ta potrzebuje szybkich dróg rowerowych. Budowa wąskich ścieżynek z ostrymi łukami, częstych "przeskoków" na drugą stronę ulicy, bezpośrednie sąsiedztwo chodnika dla pieszych, częstych gwałtownych obniżeń przy wjazdach na posesje, czy wręcz przeszkód w postaci krawężników, słupów, śmietników, ławek itp. dowodzi niepoważnego podejścia decydentów, projektantów i wykonawców do roweru, jako środka komunikacji, który, w dobie powszechnych korków w miastach, mógłby okazać się szybkim sposobem przemieszczania się.

    • 17 1

    • (18)

      A słyszałeś o graniczeniach prędkości dla samochodów ? jak myślisz po co one są ? Progi zwalniające po co one są ? Przecież dodatkowe hamowanie to niepotrzebne zużycie benzyny. Ważniejsze jest jednak bezpieczeństwo. Dlatego wyhamowuje się ruch samochodów. to samo dotyczy rowerzystów. Rowerzysta pędzący 30 km /h to jak jak samochód jadący 100 km/h. Nie jest w stanie szybko zahamować w razie niebezpieczeństwa. Dlatego w miejscach niebezpiecznych należy spowolnić rowerzystę, aby uniknąć wypadków

      • 1 10

      • (13)

        Ograniczenia prędkości dla samochodów i motocykli są tanim, chociaż czasem niezbędnym, półśrodkiem do zapewniania bezpieczeństwa ruchu. Powinno się je stosować w sytuacjach koniecznych. Samochody posiadają dużą masę, osiągają duże prędkości i wypadki z ich udziałem mają nierzadko bardzo poważne tragiczne skutki. W porównaniu z nimi rower osiąga małe, bezpieczniejsze prędkości, a jednak, w dobie powszechnych korków, mógłby być konkurencyjny wobec tej całej motoryzacji, a także wobec publicznej komunikacji miejskiej. Jeżeli droga rowerowa, podobnie jak droga szybkiego ruchu dla pojazdów samochodowych, jest poprowadzona prawidłowo, to nie potrzeba stosować częstych "zwalniaczy" ruchu dla rowerów, które są obecnie stosowane nagminnie. O tym właśnie napisałem w mojej powyższej opinii i Twoja uświadamiająca opinia jest w tym przypadku niepotrzebna.

        • 8 0

        • (12)

          Rower jadący z prędkością 30 km/h jest niebezpieczny dla otoczenia i nie mów mi, że przy tej prędkości zahamujesz, gdy zobaczysz nagle pieszego. Skutek potrącenia pieszego przez rowerzyste jadącego z prędkością 30km/h może być bardzo tragiczny. Jak również zderzenie dwóch rowerzystów poruszających się z taką prędkością.

          • 1 7

          • (6)

            Ta dyskusja zaczyna mi przypominać przysłowie: "Dziad swoje, baba swoje". Proponuję uważniej przeczytać to, co napisałem w swojej pierwszej wypowiedzi, w której wspomniałem również o problemie na styku rowerzysta-pieszy, a także o problematycznej szerokości obecnych "ścieżynek".

            • 5 1

            • (5)

              Na bezkolizyjne autostrady rowerowe to chyba jeszcze poczekać, o ile w ogóle takie powstaną. Na razie w Polsce budowane są autostrady dla samochodów, bardziej potrzebne od autostrad rowerowych. Nie słyszałem też, aby gdziekolwiek w Europie były budowane bezkolizyjne trasy szybkiego ruchu dla rowerów.

              • 0 5

              • (3)

                na zachodzie są pasy rowerowe w jezdni kontrapasy śluzy specjalne światła czyli rzeczy kosmiczne dla takiego stępy z gdyni na zachodzie pętla indukcyjna wykrywa rower u nas nie da się czyli tradycyjnie w Polsce panuje idiotyczna moda na zabieranie pieszym chodników i wytyczanie w sposób iście cyrkowy dróg rowerowych na przełaj przez przystanki śmietniki parkingi jak przy akademii morskiej w gdyni w Polsce drogi rowerowe to tory przeszkód dla rowerzystów innych niż ci którzy rower traktują jako pojazd wycieczkowy używany od święta

                • 6 0

              • (2)

                Byłem w sobotę w Wiedniu. Jeździ tam bardzo dużo rowerów. Te pasy na jezdni też często nagle się urywają. Ścieżki prowadzone chodnikiem znikają ni stąd ni zowąd. Świateł na przejazdach rowerowych rzeczywiście mogłoby być u nas więcej bo to poprawia bezpieczeństwo. Ale rowerzysta jadący pasem rowerowym na jezdni też zatrzymuje się tam co 200m, praktycznie na każdym skrzyżowaniu ze światłami. Musi stać tak samo jak samochody. Tak samo na ścieżkach biegnących chodnikami, przy każdych światłach rowerzyści musza się zatrzymać i czekać tak jak piesi na zielone światło. Nie widziałem tam pędzących rowerzystów, większość jeździła powoli, często na małych miejskich rowerach, a nawet wielu na składakach.

                • 0 1

              • Jak widać, wszędzie znajdzie się coś do poprawienia.

                • 4 0

              • a czy była sytuacja że samochody sobie jada a rowerzysta jak palant musi wciskać guziczek i czekać 3 minuty?Nikt nie mówi o zatrzymaniu związanym z sytuacją na drodze tylko o niepotrzebnych postojach które są jedynie polską domeną

                • 1 0

              • przypuszczalnie specjalnej pracy domowej przed napisaniem tego posta nie wykonałeć

                anonimie. Zarówno w Danii, jak i w Szwecji, Holandii i w Wielkiej Brytanii projektuje się specjalne drogi dla rowerów do szybkiego przemieszczania się rowerami - wystarczy trochę pracy na Googlu i sprawa jest jasna jak na dłoni: np. cycling superhighways.

                • 3 0

          • (4)

            a nie przyszło ci do głowy człowieku że to każdy z nas odpowiada za swoje bezpieczeństwo żaden idiota projektujący drogę rowerową w taki sposób nie sprawi że rowerzyści pojadą tak jak on chce im więcej debilizmów na drogach rowerowych tym więcej rowerzystów wybiera biegnącą obok jezdnię.Jest to naukowo zbadane przez stowarzyszenie zielone mazowsze szkoda że nie przez urzędy i instytucje które zdają się nie rozumieć podstaw logicznego myślenia

            • 6 1

            • (1)

              lekarstwo jest jedno ... mandaty

              • 0 4

              • mandaty?A upilnujesz każdego człowieka psycholu?

                • 5 1

            • (1)

              ze swoim bezpieczeństwem możesz robić co ci się podoba, ale pędząc rowerem jak wariat stanowisz zagrożenie dla innych, a to nie jest już tylko twoja sprawa

              • 0 1

              • a kto ci powiedział jełopie że pędzę pędzę tam gdzie mogę sobie na to pozwolić z pewnością nie na chodnikach i na tych pseudo dróżkach rowerowych zwyczajnie nie chcę zrobić sobie krzywdy ani uszkodzić roweru który ma dla mnie dużą wartość natomiast nie wiem co ma na myśli idiota który projektując drogę rowerową umieszcza na środku np słup oświetleniowy wyobrażasz sobie jełopie słup na środku Władysława IV w Gdyni na środku pasa dla samochodów?

                • 3 0

      • (3)

        opowiadasz bzdury człowieku pewnie taka sama filozofia przyświeca tym wszystkim idiotom którzy na drogach rowerowych biegnących równolegle do głównej trasy np Morska montują z uporem maniaka przyciski na przejazdach rozumiem że dla rowerzysty zatrzymywanie się co 200 m i czekanie po kilka minut jest wymuszaniem bezpieczeństwa tylko tak się składa że efekt jest taki że rowerzyści olewają sygnalizacje świetlne podobnie te wszystkie łuki odgięcia szykany są ścinane objeżdżane chodnikami trawnikami i bardzo dobrze bo naturalnym zachowaniem człowieka myślącego jest ułatwianie a nie utrudnianie sobie życia

        • 7 1

        • (2)

          najwyższy czas aby policja zaczeła bliżej przyglądać się rowerzystom i dawać mandaty za te wszystkie wykrocznia, które opisałeś powyżej.

          • 0 5

          • (1)

            baranie przy mnie czerwony fiat uno przejechał na pałę na czerwonym świetle a pijany pasażer taksówki stojącej na czerwonym świetle otworzył sobie drzwi i postawił na jezdni pustą butelkę po wódce a ty coś do rowerzystów sapiesz?Rowerzyści nie będą ofiarami debili którzy nie umieją wyznaczać dróg rowerowych wszystkie wypadki na przejazdach rowerowych są skutkiem tego że barany biorą się za coś czego nie umieją robić ja nie będę robił 3 km objazdu bo jakiś idiota budujący trasę słowackiego nie miał pomysłu jak dociągnąć wyklejaną na siłę ścieżkę rowerową do skrzyżowania przy galerii bałtyckiej pojeździj trochę kołku po tych dróżkach rowerowych a potem odzywaj się bo póki co debila z siebie robisz

            • 5 1

            • A czemu Pan cyklista taki agresywny?

              Po co te inwektywy. Zrelaksować się trzeba, taki ładny dzień dzisiaj mamy.

              • 2 1

    • (1)

      Właśnie przejechałem obok tej estakady rowerowej wracając rowerem z Gdyni do Rumi. Nie chciałbym być złośliwy, ale, wobec antyrowerowości Gdyni, estakada rowerowa nieodparcie kojarzy mi się z "misiem na miarę naszych możliwości". Stwierdzam ponadto, że pod względem wysokości wygrała ona konkurencję z, biegnącą obok, estakadą samochodową, a te ostre zakręty po zjeździe z niej są wprost boskie. :) Sądzę, że moje wrażenia mogą zmienić charakter dopiero po wybudowaniu takiego cuda ponad torami między ul. Wiśniewskiego i Hutniczą.
      Pozdrawiam Gdynian

      • 3 0

      • jak już się wezmą za ten odcinek to pewnie i tak coś spieprzą to już jest po prostu wpisane w gdyńskie inwestycje najpierw barany z nikim się nie konsultują wszelkie sugestie zbywają milczeniem albo nazywają krytykanctwem a dopiero jak bubel powstanie i jakiś urzędowy palant zobaczy na własne oczy co wysmażył za ciężkie pieniądze wtedy zaczyna się gorączkowe poprawianie

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane