- 1 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (55 opinii)
- 2 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (68 opinii)
- 3 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (76 opinii)
- 4 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (406 opinii)
- 5 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (946 opinii)
- 6 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (80 opinii)
Poranny ścisk w autobusie. "Pasażerowie jak śledzie"
Czy otwarcie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i zmiana trasy linii autobusowej nr 127 sprawiły, że poranna jazda autobusem tej linii w kierunku Oliwy to dla pasażerów komunikacyjna ruletka?
"Wsiądę albo nie wsiądę" - takie pytanie pojawia się w głowie jednej z naszych czytelniczek, która narzeka, że w porannym szczycie jest za mało autobusów linii 127 (cztery połączenia na godzinę, między godz. 7 a 8 rano). Z jej relacji wynika, że pojazdy często przyjeżdżają opóźnione i przepełnione. Zdarza się też, że autobusy nie są przegubowe, przez co na przystanku zostaje wielu pasażerów.
Oto list pani Magdy:
Jestem gdańszczanką poruszającą się komunikacją miejską i opadają mi ręce. Zawsze gdy wracam "po nocy" z pracy autobusem 127 z przystanku "Piecki Wileńska", jest armagedon. W godzinach 6.30-8.30 powinno się zwiększyć częstotliwość kursów autobusu w kierunku Oliwa PKP. Autobus jest zawsze przeładowany (być może młodzież dojeżdża do szkoły na Kilińskiego), czasem nie da się wsiąść. Pomijając fakt, że zawsze jest korek i autobusy przyjeżdżają 10, a nawet 20 minut po czasie.
Dziś było tak źle, że autobus zepsuł się na przystanku "Sobótki" i dalej już nie pojechaliśmy. Wytoczyło się z niego grubo ponad 100 pasażerów. Następny autobus przyjechał nie według rozkładu, ale po 32 minutach.
Dołączam zdjęcia nadjeżdżającego autobusu pełnego po brzegi i ilości chcących wsiąść do niego pasażerów.
Uprzejmie proszę o puszczanie na trasie autobusów dużych przegubowych i o zwiększenie ich częstotliwości w godzinach 6.30-8.30. Dołączam też zdjęcie warunków panujących wewnątrz autobusu.
O ustosunkowanie się do problemu poprosiliśmy ZTM w Gdańsku, cały czas czekamy na odpowiedź.
Aktualizacja, czwartek godz. 15.05.
Linia 127 zostanie poddana szczegółowej analizie jeżeli chodzi o jej punktualność, która zwłaszcza w godzinach szczytu przewozowego charakteryzuje się dużą zmiennością. Wynika ona z okresowości i nieregularności występowania zatorów drogowych, a to skutkuje opóźnieniami w realizacji kursów i nieregularności kursowania autobusów. W efekcie, opóźniony autobus obsługuje większą liczbę pasażerów, co jest odczuwane jako "tłok".
Przeanalizujemy również wspólnie z ZDiZ możliwość korekty programów sygnalizacji świetlnej na trasie przejazdu linii 127, aby zminimalizować ryzyko utknięcia pojazdów komunikacji miejskiej w zatorze drogowym - napisał w odpowiedzi Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (325) ponad 10 zablokowanych
-
2015-12-10 18:43
Zalety własnego samochodu (1)
odp na poprzedni komentarz
KORKI
brak miejsc parkingowych
kiepski stan dróg
zapomniał dizel dodać :D- 1 6
-
2015-12-10 18:49
Autobusy latają w powietrzu i nie stoją w korku...
- 4 0
-
2015-12-10 18:58
(1)
Dlaczego 127 nie jeździ przez ulicę Piecewską co za gamoń zmienił jego trasę żeby na kolumba się dostać to muszę jeden przestanek pokonać tramwajem pffff BRAWO WY
- 4 1
-
2015-12-10 19:29
Dobre :-)
- 1 1
-
2015-12-10 19:06
komunikacja
Komunikacja miejska to zdecydowanie największa porażka roku Gdańska, a komunikacja z ZTM w sensie upominania się o jakieś udrożnienie, to druga porażka. Może jacyś radni zechcieliby zająć się tym tematem.
- 10 0
-
2015-12-10 19:21
pasażer
Wiele innych lini też są tłoki czy tramwaj, autobus, pociąg to jest normalne ludzie przyzwyczajcie się takie są czasy. Zawsze można iść z buta na migowo na tramwaj i sie przesiąść na coś innego. Wystarczy pomyśleć.
- 2 5
-
2015-12-10 20:33
Zmienności, nieregularności i okresowości.
A rzecznik to nie umie tak normalnie i po ludzku?
- 5 0
-
2015-12-10 20:46
Linia 283 Politechnika - Niedźwiednik.....
Autobusy jadące z Niedżwiednika do Politechniki notorycznie mają opóźnienie.
Może zmienić rozkład jazdy?
Za rzadko jeżdżą ,
Więcej kursów na tej lini trzeba dołożyć- 2 0
-
2015-12-10 22:04
Jak dobrze, że od 12 lat mam prawko :D
Nie interesuje mnie już ten problem. Wiecie, że za bilet miesięczny np za pks z Przywidza trzeba płacić prawie 300 zł ?, a wiecie ile gazu można za to zatankować i ile przejechać :D ? jakieś 1500 km. Nie rozumiem dlaczego ludzie korzystają z komunikacji miejskiej na niektórych trasach. Bo wcale nie jest taniej, a już na pewno nie jest wygodniej.
- 2 3
-
2015-12-10 22:04
Zaspa Wrzeszcz 158
Rano ścisk w autobusie, w weekendy brak połączenia bezpośredniego z Zaspy do Nowego Portu
- 0 0
-
2015-12-10 22:12
komunikacja miejska jest dla wybranych grup społecznych
emeryci i renciści którzy nie mają prawka i już mieć nie będą, dla ludzi młodych uczących się- którzy również nie mają prawa jazdy i nigdy go nie będą mieć bo ich nie stać i stać nie będzie, dla bezdomnych, dla samotnych matek, które dały, ale nie wiadomo komu więc się teraz same tarabanią komunikacją miejską no bo same prawka nie mają, a ten co dziecko zrobił prawko ma, ale już nie podwiezie. Zdecydowanie w najlepszej sytuacji jest proboszcz, tankuje za datki, a na cmentarz na pogrzeb i tak się każe zawieść rodzinie zmarłej/zmarłego i jeszcze odwieść. Taki to Gdańsk.
- 2 4
-
2015-12-10 22:20
back to 90s (1)
to były czasy, przegubowy ikarus, za.... ludźmi po dach. Dzieciaki z plecakami rozpłaszczone na szybach, drzwi nie otwierają się na przystankach, jak chcesz wysiąść musisz dać znać pasażerom że chciałem się przemieścić w kierunku drzwi. bk że te busy dawały rade
- 2 2
-
2015-12-10 22:25
108 pod stoczniowców w zimę nie podjeżdżał
w godzinach szczytu było tyle bydła, że połowa musiała wysiąść, żeby dalej pojechał piękne czasy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.