- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (244 opinie)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (108 opinii)
- 3 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (82 opinie)
- 4 Napad na bank czy głupi żart? (91 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (733 opinie)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (109 opinii)
Prokuratura: usunięcie napisu "im. Lenina" nie było przestępstwem
Zdaniem prokuratury działacze Solidarności, którzy usunęli z bramy gdańskiej stoczni napis "im. Lenina", nie popełnili przestępstwa. Zawiadomienie w tej sprawie złożyli gdańscy urzędnicy. Według prokuratury urzędnicy mogą się domagać od związkowców zadośćuczynienia, ale na drodze cywilnej, a nie karnej.
Zobacz, jak związkowcy odcinali napis "im. Lenina".
Według urzędników, którzy o wycięciu napisu z bramy stoczni powiadomili prokuraturę, związkowcy narazili w ten sposób miasto na stratę w wysokości blisko 9 tys. zł.
Prokuratura stwierdziła jednak, iż nie doszło do przestępstwa polegającego na zniszczeniu mienia. Prokuratorzy uznali tak, ponieważ napis nie został zniszczony, a jedynie usunięty z bramy, a później przekazany policji i - w konsekwencji - zwrócony miastu.
Badając sprawę prokuratorzy sprawdzili też, czy napis ściągnięty przez związkowców był objęty ochroną konserwatora zabytków (co mogłoby sprawić, iż rzeczywiście przedstawiciele Solidarności dokonaliby przestępstwa zdejmując go z bramy i demontując).
- Według naszych ustaleń ochrona taka dotyczyła jedynie samej bramy i części muru. Sam napis został w tym miejscu umieszczony później, już po objęciu innych elementów ochroną konserwatorską - mówi Szostak.
Opinie (200) 6 zablokowanych
-
2013-02-06 17:55
" gdanscy urzędnicy"
ot i wszystko
komentarz zbyteczny- 5 1
-
2013-02-06 18:06
ŻYDO - BOLSZEWIA ---> PRECZ Z POLSKI !!!!
póki sektory publiczne typu : banki, sądownictwo, telewizja i gazety, urzędy nie zostaną odkomuszone gdzie zasiadają z dziada i ojca UBeka rodziny tych śmieci to ten kraj nigdy nie będzie normalny. Chociaż to i tak jest już po herbacie, a tylko czeka nas upadek ostateczny.
- 8 2
-
2013-02-06 18:09
usuńmy napis prokuratury z jej budynków zobaczymy czy się odezwą
- 2 1
-
2013-02-06 18:10
9 patoli to mały pikuś
Kto dziś jeszcze pamięta ile budyń umoczył w browarze, co?
"Miasto nie dość że sporu nie wygrało, to jeszcze musi zapłacić koszty procesu. To niewiele - 50 tysięcy złotych. Jeśli jednak doda się do tego wynagrodzenie prawników reprezentujących miasto, to okazuje się, że Gdańsk zamiast zarobić 15 milionów dolarów, stracił sporo pieniędzy. W czasie procesu okazało się również, że umowa sprzedaży miejskiego browaru - delikatnie mówiąc - budzi wątpliwości.
Interia.pl"
By żyło... tfu... by piło się lepiej!!!- 10 1
-
2013-02-06 18:12
Nauczka dla POlityków aby słuchala narodu a nie narzucała swoją wolę ludziom jak dyktatura komunistyczna przed 1989
- 11 1
-
2013-02-06 18:13
Przyjdzie jeszcze czas rozliczeń tych którzy zdradzili ideały Solidarności! (1)
Nie zapomnimy roku 1980!
- 7 3
-
2013-02-06 18:48
borsuk,lis,borowa,ponton,duzo tego plywa pod przykryciem 'S'!
- 3 0
-
2013-02-06 18:17
A gdyby zdjąć tablicę "Arbeit Macht Frei" w Oświęcimiu... (2)
Chyba nie dojrzeliśmy do poszanowania dziedzictwa, jakie by nie było?
- 4 10
-
2013-02-06 18:22
masz źle wyskalowany problem, do tego patrzysz na niego pod złym kątem, a na domiar złego robisz to po ciemku.
- 4 2
-
2013-02-06 18:29
re
stocznia to chyba nie było miejsce holocaustu utrzymywane "pro memoriam" tylko zakład pracy
- 2 1
-
2013-02-06 18:26
Puścić Śniadka wziąć Budynia!!! (3)
Należy się zastanowić czy powieszenie Lenina nie było przestępstwem. Zdaje mi się że gdyby chodziło o n.p. Hitlera to znalazł by się paragraf. A przecież to była równie "zasłużona" dla ludzkości swołocz.
- 2 5
-
2013-02-06 18:43
odkręcasz kota ogonem (2)
Czy uważasz, że gdyby było jakieś muzeum poświęcone czasom hitleryzmu, to przestępstwem byłoby wywieszenie w nim sfastyki ? Oczywiście, że nie. Tak samo jeżeli bramę uznano za obiekt muzealny, to powinien on wyglądać oryginalnie a nie z powycinanymi fragmentami "bo nam się nie podobają" To już podpada pod fałszowanie historii.
- 1 1
-
2013-02-06 18:59
(1)
Historia mówi że napis został usunięty. Stocznia wciąż działa i nie jest to muzeum. Więc won z czerwonymi!
- 4 1
-
2013-02-06 19:03
To jest teren miasta
a nie ukraińskiej Stoczni Gdańsk. Won do Kijowa ! Zabierz ze sobą oponiarzy.
- 2 2
-
2013-02-06 18:34
Nie ma Lenina więc i niech nie będzie budynia! To przecież nie jest przestępstwo
- 3 2
-
2013-02-06 18:39
Jak Panu Prezydentowi ten napis się tak bardzo podoba , to niech go powiesi na budynku swojego urzędu.
Tam mu Solidarność mieszać chyba nie będzie?
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.