• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ratownicy medyczni z Gdyni wywalczyli podwyżki

Marzena Klimowicz-Sikorska
31 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Ratownicy medyczni oddziału SOR szpitala św. Wincentego a Paulo wywalczyli podwyżki i dłuższe kontrakty. Wcześniej jednak zagrozili, że nie przyjmą poprzedniej propozycji zarządu i nie przyjdą do pracy 1 stycznia. Ratownicy medyczni oddziału SOR szpitala św. Wincentego a Paulo wywalczyli podwyżki i dłuższe kontrakty. Wcześniej jednak zagrozili, że nie przyjmą poprzedniej propozycji zarządu i nie przyjdą do pracy 1 stycznia.

Niemal dosłownie "za pięć dwunasta" udało się zapobiec kryzysowi na szpitalnym oddziale ratunkowym w szpitalu św. Wincentego a Paulo zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Ratownicy medyczni wynegocjowali lepsze warunki pracy i 1 stycznia normalnie będą pomagać pacjentom SOR-u.



Czy korzystałeś(łaś) kiedykolwiek z pomocy SOR-u?

19 zł na godzinę - tyle, według naszych informacji (których nie chciał potwierdzić zarząd szpitala), zarabiali dotąd ratownicy medyczni pracujący na kontraktach w szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni. Od początku nowego roku kontrakty miały zostać odnowione, ale na innych niż do tej pory zasadach. Dyrekcja zaproponowała stawkę w wysokości 21 zł i trzymiesięczne (a nie jak dotąd - roczne) kontrakty.

Mimo nieznacznej podwyżki gdyńscy ratownicy zbuntowali się, bo inne szpitale oferują znacznie lepsze warunki: stawki od 28 do ponad 30 zł za godzinę oraz znacznie dłuższe, czyli bezpieczniejsze kontrakty: roczne lub dwuletnie.

Ratownicy zagrozili, że jeśli nie dostaną podwyżki i co najmniej rocznych umów - nie przyjdą do pracy 1 stycznia.

- 11 grudnia zarząd naszego szpitala ogłosił konkurs na stanowiska ratowników medycznych. Bardzo późno, bo szpitale w Gdańsku ogłosiły je w październiku, a rozstrzygnęły w połowie grudnia - mówi anonimowo jeden z ratowników SOR w szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni. - Część kolegów z naszego szpitala złożyła aplikacje do Gdańska, gdzie oferują znacznie lepsze warunki: stawka ok. 30 zł, kontrakt podpisywany na dwa lata. Wszystkim, którzy spróbowali, zaproponowano pracę. To oznacza, że wraz z końcem roku odejdą od nas.
Zdaniem naszego rozmówcy odejdą ratownicy z kilkuletnim doświadczeniem praktycznym, które przy ratowaniu ludzkiego życia jest na wagę złota. Wynika to m.in. z tego, że zasady konkursu w szpitalu Wincentego a Paulo premiowały ratowników z tytułem przynajmniej licencjata, podczas gdy większość dotychczasowych, najbardziej doświadczonych ratowników, miało ukończoną 2-letnią szkołę pomaturalną.

- Przy rekrutacji do innych jednostek ratownictwa medycznego, chociażby do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ważne jest wykształcenie kierunkowe, doświadczenie oraz prawo do wykonywania zawodu - tłumaczy ratownik. - W naszym szpitalu ratownik bez licencjatu nie otrzyma dodatkowego punktu. Może go zdobyć zaznaczając, iż jest zdolny do pracy poza godzinami grafikowymi. Dosłownie mówiąc, jak jest się pod telefonem, gotowym do tego, żeby o każdej porze dnia i nocy zostawić wszystko i jechać do pracy, wtedy można otrzymać ten istotny punkt.
Jednak czynnikiem, który najbardziej zabolał ratowników, była stawka godzinowa za dyżur. Nie zaoferowano wszystkim jednakowej, każdy proponował ją samodzielnie.

- Im mniejszą stawkę się zaproponowało, tym więcej punktów można było uzyskać. Jest to o tyle zrozumiałe, że szpital chce zaoszczędzić, ale taki dumping może sprowadzić nieszczęście na pacjentów - zżyma się nasz rozmówca.
Dlatego tuż po świętach ratownicy solidarnie postanowili nie godzić się na taką propozycję zarządu szpitala i nie przychodzić do pracy 1 stycznia. To by oznaczało, że najbliższy SOR byłby czynny w Wejherowie albo na Zaspie.

Trudno powiedzieć, co przeważyło: racjonalna ocena sytuacji, czy zainteresowanie sprawą mediów, ale zarząd szpitala ugiął się i zaproponował ratownikom roczne kontrakty i podwyżki.

- Dostaliśmy to, czego chcieliśmy, czyli podwyżkę i umowy na rok - cieszy się nasz rozmówca. - Co prawda usłyszeliśmy, że gdybyśmy nie "nasłali" na zarząd mediów, to podwyżki byłyby wyższe, ale nikt w to nie wierzy.
Konkurs na stanowiska ratowników medycznych i pielęgniarki zakończył się 31 grudnia.

- W ramach postępowania konkursowego zatrudniliśmy dodatkowo cztery pielęgniarki kontraktowe, które będą pracować z ośmioma pielęgniarkami zatrudnionymi na umowę o pracę. Jeśli chodzi o ratowników, to z osób, które u nas wcześniej pracowały, tylko cztery osoby nie przystąpiły do negocjacji, a reszta, czyli 20 osób podpisała nowe umowy - mówi Beata Gronowska, dyrektor ds. pielęgniarstwa szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni. - Mamy teraz 24 ratowników na umowach cywilnoprawnych i pięciu na umowach o pracę.
Nowe umowy zakładają 30-procentową podwyżkę, która daje teraz wynagrodzenie zbliżone do tego, które otrzymuje personel SOR-ów w innych szpitalach.

- Zarząd bardzo się postarał, by warunki finansowe były lepsze niż w poprzednich latach, choć podwyżka o 30 proc. to dla szpitala duży wydatek - dodaje Beata Gronowska. - Od 1 stycznia praca szpitalnego oddziału ratunkowego przebiegać będzie na dotychczasowych zasadach. Zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców Gdyni i okolic jest zabezpieczone.

Miejsca

Opinie (87) 2 zablokowane

  • Jaka praca taka... (11)

    powinna być płaca.W tym przypadku zapewne praca ratownika jest stresująca i odpowiedzialna.Należy się.

    • 164 9

    • przyjechał raz lekarz do mnie w Polsce (5)

      I zanim udzielił pomocy to musiał jakiś druk wypełnić co zajęło mu ok 15min. Na szczęście przypadek nie był na tyle niebezpieczny ze te 15min mogłem poczekać. Aaaaa i jeszcze ów lekarz był baaardzo arogancki

      • 9 18

      • (2)

        jakby było bezpośrednie zagrożenie życia to nie wypełniałby druków....

        • 21 4

        • mam nadzieje (1)

          Szokiem jednak było to ze lekarz zajmuje się tym czym powinna zająć się recepcja. Trochę sobie z nim porozmawialem jak się uspokoił i sam przyznał ze teraz zamiast zgłębiać wiedzę medyczna musi też jak przedsiębiorca znać wszystkie formalności.

          • 14 2

          • Bardziej bal się błędu przy wypisywaniu owego druku niż błędu przy udzieleniu pomocy. Gdyby nie to ze znam dwa przypadki odmowy wysłania karetki co skończyło się śmiercią to można by bylo powiedzieć śmieszna sprawa.

            • 15 1

      • lekarz przyjechał. hmmm może sam ordynator albo minister zdrowia? (1)

        • 8 1

        • Tak, moze to byl nawet najlepszy lekarz we wsi.

          • 6 0

    • Jak najbardziej się należy nawet więcej. (2)

      Byle nie było jak obecnie. Że po 36h dyżurze jadą pędem na koilejny 24h dyżur co jest obecnie normą i nie ma nad tym żadnej kontroli. Są tacy co mają 48h wolnych w miesiącu i taki ciul w stanie jak po spożyciu jedzie ratować ludzkie życie. Parodia odpowiedzialności.

      • 19 8

      • ciul? (1)

        Fajnie sie nawzajem nazywacie.

        • 11 1

        • Nie należę do tej kliki. Nie obrażaj mnie.

          • 0 4

    • Jaka praca taka płaca to dobry tekst, ale na zachodzie. Czytajcie to. (1)

      w Polsce póki co jest : należysz do uprzywilejowanej kasty to zarabiasz jak człowiek, jesteś uczciwy lub masz gorsze wykształcenie to żryj g*wno i zarabiaj mniej niż bezrobotny Cygan w Niemczech na zasiłku.

      Każdy ma prawo zarabiać tyle by mu starczyło od 1 do 1, a nie pracować jak wół i jeszcze musieć brać pożyczki. Jak masz wykształcenie, albo inaczej, jesteś w czymś dobry to zarabiaj i po 100.000 na miesiąc. Jesteś szeregowym pracownikiem ? Przy tych kosztach życia ? 4-5 tysięcy to minimum egzystencji, ale spokojnej.

      A ile osób w kraju nie zasługuje na swoje pensje ? Lekarze to w 80 % idioci tylko z papierkiem i koneksją ojca lub matki lekarza, a zarabiają z 1000 zł dziennie za 10 min pracy i bardzo często za złe diagnozy i źle przepisane leki. Zero odpowiedzialności. To samo prawnicy i inni urzędnicy.

      Żadna praca nie hańbi, ale zbrodnicze zarobki w Polsce już tak. Na szczęście kolonia Niemiec i Francji już wychodzi spod jarzma lewactwa to też w końcu Polacy niedługo poczują się jak pany w swoim domu, a nie jak tani wyrobnicy za 300-500 Euro miesięcznie.

      • 16 14

      • Smutny kraj

        Człowiek interesuje się czymś całe życie, ma pasję, może studiować, pogłębiać swoją wiedzę. Po 5 latach ciężkiej nauki nagle następuje bum, wchodzisz na rynek pracy a stanowisk pracy brak (?!), po 2 latach znajdujesz pracę w zawodzie, kolejne bum proponują ci 1500 zł na rękę (posiadasz tytuł mgr inż), wynajem mieszkania 1000 zł, opłaty za media, bilet miesięczny - zostaje Ci 300 zł na życie.
        Wchodzisz na Facebook patrzysz że twój rówieśnik z podstawówki , który ledwie zdał liceum, wyjechał za granicę bez żadnej znajomości języków i zarabia więcej niż ty??!! Wtf Polsko?????

        • 3 0

  • Szantaż, że nie przyjdą do roboty. (9)

    Skandal. Mam nadzieję, że nie znajdą naśladowców, bo podpalą służbę zdrowia w całej Polsce.

    • 15 156

    • (1)

      Z jednej strony rozumiem co chcesz przekazać i masz swoje racje. Jest to z jednej strony powołanie i posługa, która nigdy nie była wysoko płatna i wiedzieli o tym jak decydowali się na taką pracę, ale z drugiej strony to wyjątkowo ciężkie zajęcie i powinno być doceniane również finansowo.

      • 23 2

      • powiedz to dzieciom tych ratowników albo pielegniarek i lekarzy, może nakarmią ich ideą, pomijając fakt jak mało sa w domu, żeby zabezpieczyć dziury w grafiku!!

        • 7 3

    • Co Ty czytasz...znaczy rozumiesz?

      Kontrakt na 2016 został rozstrzygnięty tak późno i to Szpital, nie zostawił sobie czasu na wyjście z sytuacji gdyby biorący udział w konkursie wycofali się z niego lub nie zdecydowali się podpisać umowy. Dlaczego ratownicy mieliby robić łaskę i na złych warunkach iść do pracy? Bez podpisanej umowy nie mają takiego obowiązku, prawda? Jeżeli nie mieliby prawa( odmówić nie mając podpisanej umowy ze względu na jakiś szczególny charakter pracy, to chyba należy im się z tego tytułu jakiś bonus/ szczególne traktowanie, prawda?

      • 21 0

    • racja ważne że my mamy ośmiorniczki a oni to powinni charytatywnie - znaczy ratowniczy wolontariat

      • 13 2

    • z dyrekcji jesteś ?

      • 7 1

    • a jak mają walczyć inaczej?? RAcjonalne rozmowy tu nie przynoszą skutku!!

      • 6 1

    • jaki szantaz? (1)

      Oni pracuja na kontrakcie. Zapowiedzieli po prostu ze nastepnych nie wezma. Wcale nie musza

      • 6 1

      • Dokładnie...

        Szantaż byłby wtedy, gdyby chcieli zmiany warunków kontraktów które wcześniej podpisali (a więc je zaakceptowali).
        A tutaj szantaż jest, ale ze strony pracodawcy, który zbyt późno przedstawił nowe/stare warunki, stawiając ratowników pod ścianą...
        Tak, drodzy pracodawcy - ten kij ma dwa końce. Jeśli dajecie pracownikom tylko 3-miesięczne kontrakty to liczcie się z tym, że za 3 miesiące możecie zostać sami, z ręką w przysłowiowym nocniku.

        • 1 0

    • A niby dlaczego mają przyjść, skoro nie mają umów? Nawet gdyby przyszli to ochrona nie powinna ich wpuścić jako osoby niezatrudnione...

      • 0 1

  • (1)

    15 % nie 30 %
    Zbliżone to nawet nie są do innych szpitali.

    • 35 2

    • a jednak ktos sie na te stawki godzi...

      • 0 0

  • A coroczny strajk lekarzy (3)

    ze stowarzyszenia zielonogórskiego (tak to się chyba nazywa)?
    Będzie? To taka nowa świecka tradycja...

    • 30 8

    • to była tradycja IIIRP (1)

      Teraz jest już inny ustrój. Teraz jest tzw brak "demokracji" czy też koryta

      • 3 6

      • Koryto jest, jak było

        Tylko nowe świnie coś chrumkają o "dobrej zmianie".

        • 6 1

    • Nie bedzie

      i nie strajk...nie podpisanie kontraktów na przyszły rok to nie strajk

      • 4 0

  • ciekawostka (5)

    W tym roku pierwszy raz przychodnie będą otwarte po nowym roku. Cuda czy inna przyczyna?

    • 26 7

    • (2)

      Dogadali sie rok temu wiec sa zadowoleni. Co ty za teorie dziejowo spiskowe szukasz?

      • 12 5

      • co roku się dogadywali a przychodnie zamknięte (1)

        • 3 5

        • jakie zamkniete?

          Przeciez wiekszosc pracowala!

          • 2 2

    • bo już w połowie 2015 kontrakty NZF zostały przedłużone na 2016

      • 8 3

    • Jaki pierwszy raz???

      Co to za brednie???

      • 2 0

  • czyli... (1)

    trzeba walczyć?!

    • 25 1

    • No i postanowienie noworoczne gotowe:

      założę związek zawodowy (wcale nie muszę sie podpinać do żadnej centrali Solidarności czy innej temu podobnej) u siebie w firmie i wejdziemy w spór zbiorowy w razie potrzeby. Tylko widzę mały problem ... jak ktoś doniesie zanim sie uwinę organizacyjnie to mnie pracodawca zwolni ...

      • 2 0

  • (1)

    Dobrze. Powinni zarabiać jak najwięcej. Ratują nam życie....

    P.S. Piękny budynek na zdjęciu.

    • 65 3

    • Siostrzyczki zakonne w nim

      rezydują.

      • 5 1

  • Zabrac politykom (4)

    Dac ratownikom

    • 91 2

    • sodu

      Bardzo dobry pomysł za ciężką odpowiedzialną pracę płacić dość wyzysku

      • 7 0

    • (2)

      Posłowie powinni zarabiać średnią krajową !

      • 11 0

      • masz całkowitą rację

        dopiero wtedy by było widać , który naprawdę chce pracować dla Polski i Polaków, jak często mówią, czy żeby się szybko nażreć , jak świnia

        • 8 0

      • Średnia krajowa to i tak za dużo za nic nierobienie

        • 3 0

  • a lekarze ? (5)

    Lekarze chcą minimalnej płacy 12 tysięcy też pewnie dostaną.

    • 9 14

    • niedoinformowanie (3)

      podstawowa godzinowa stawka dla lekarza wynosi 17 zł za godzinę netto

      • 7 5

      • i to jeszcze za dużo (2)

        ratownicy i pielęgniarki na SORze robią za lekarzy całą robotę więc 17 zł to lekka przesada za samą obecność w pracy i nic nie robienie

        • 5 11

        • niedoinformowanie (1)

          mowa jest ogólnie o lekarzach, a nie o lekarzach SOR... z drugiej strony, cała odpowiedzialność spada przecież na inne osoby, a lekarz jedynie zgarnia kasę i zaciera ręce z radości... racja, zapomniałem o tym fakcie

          • 3 4

          • no nie do konca

            Cala odpowiedzialnosc spoczywa jednak na lekarzu

            • 4 1

    • ja bym wolal zeby tyle zarabiali

      • 1 0

  • (4)

    A może zorganizować strajk magazynierów? wszystkim dać podwyższki

    • 13 17

    • Magazynierzy to nieroby, nie należy im się. (3)

      Kierowcy to co innego.

      • 2 7

      • Idąc tokiem twojego myślenia to wszyscy Polacy to nie roby.

        • 6 2

      • (1)

        To zróbmy strajk magazynierów i kierowców.

        • 6 0

        • To się nazywa wyjście z problemu! Polać mu!

          • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane